W oczekiwaniu na kolejne GT

Bry w biegu
Aplikacja do fanclubu zlozona ,fajne gumioczki zamowione
Satysfakcja z gry umiarkowana bo moje flaszki wisza jak wisialy i mlicko sie z nich rozlewa -za malo sie przylozyli do naprawy,a moze to firma USTERKA dlubala w tym juz sama nie wiem caly ranek z linijka mierzylam odstepy i ekierka katy nachylenia, i jest jak bylo
pedze do Przychodni

 

Witanko od rana przy kawie

ja też chce nowe ,ładne "gumioczki

napisz mi proszę na gg jak wizyta później będę to poczytam

 

uwaga! chwale sie -wylosowalam przed południem Marcela
za 45 minut moze kolejne losowanie-ale sie dluzy

 

Jak nie butelki z mlekiem to może druty na drzewie drucianym ...ciągnąć aż do wyprostowania? W górę oczywiście...

Za późno-perfuma już poszła

 

no i super ...ja zdobylam rano ostatni item i mam spokoj

 

hahahah
dzieki

ja gromadze sn i za 33 godziny rusze z kasztankowym -moze cos wpadnie jeszcze ciekawego a ty co porabiasz? w domu siedzisz?jak tam Puska?

 

Uwaga, chwale się:
po kilku tygodniach zdobyłam Miłość do SN dla róż.

Wreszcie.

 

Ja w ostateczności włączam pewnego powiedzmy " ryczywoła". ( vide sprężarka) Ma toto dziwaczną , plastikową trąbę marszczoną, którą wyprowadza się duchotę na zewnątrz i oczywiście nie jest przystosowane do naszych zwykłych okien, tylko do przesuwnych. Brawa dla importerów i dystrybutorów owego cacka. Słabo chłodzi, bo wciąż mi za duszno i za gorąco, jak o następnym r-ku za energię pomyślę.......

 

Wszystko, co chciałam napisać w odpowiedzi na Twojego posta chyba się nie nadaje do publikacji wobec czego położę się grzecznie na podłodze i będę wyła ze śmiechu, aż mi przejdzie

 

.Witam wszystkich.To ja też się chwalę Marcel dał mi Wianowłostkę Królewską XXL A z Nublonami porażka Baterii mało a jak już coś uzbieram,to samo SG,PD i TPD daje Dobrze,że już pnącze działa.

 

Przesuń się. Starczy miejsca ? Mam tak samo.

 

Bo może ta trąba marszczona źle funkcjonuje...

 

Zapraszam

Nieeeeee, chyba się muszę wylogować, bo ja w pracy jestem i to w sekretariacie u szefa!!!!! Przecież jak wyjdzie i zobaczy jak się do monitora brechtam to mnie na wcześniejszy urlop wyśle
Prostowanie druta i marszczenie trąby to już chyba za dużo jak dla mnie

 

siedze w domu bo upal i mi sie nie chce nigdzie isc ...nawet szef byl dzisiaj laskawy i szybciej mnie puscil do domu ...a Puska juz spowrotem wskakuje na szafki ale dalej smiga na 3 lapach

 

Masz rację. Toż to proste jak drut

A teraz wypiję szklankę wody duszkiem, bo jakoś muszę nad czkawką zapanować.

Takie macie świetne prezenty od Marcela, a ja nie. Nie lubi mnie Długouchy. Znów mi dziś dosolił

 

Właściwie to szef gdyby to przeczytał to powinien zrozumieć...Zresztą-czy to wiadomo pod jakim nickiem się ukrywa?

 

A może właśnie wprost przeciwnie ,skręcić je bardziej te druty i niech sobie takie spiralki wiszą

 

o rany myslalam ze wylosuje po zbiorze wiazowki z dwoch pol bo brakowalo tylko 19 ale nic z tego .jeszcze 6 szt... i nastepne 3 h czekania...zaczyna mnie irytowac ten utylizator

 

Dzień dobry piątkowo!

Znaczy mówisz, że ondulację drzewku drucianemu im zafundować?
No nie wiem... to chyba już niemodne... teraz wszyscy w prostowanie idą....




Koniec roboty na dziś.
Pół kielonka białego rislinga, kilka minut relaksu i do odgruzowywania domu... ufff...

 

A jak znowu zacznie być modne moda się zmienia ,zanim zatwierdzą pomysł ,zaczną spiralki robić ,umieszczać je w odpowiednich odległościach ,żeby przy lekkim nawet wiaterku nie zahaczały o siebie ,to sporo czasu może minąć