W oczekiwaniu na kolejne GT

odpalilam piekarnik-jednak dziala ryzyk -fizyk pstragi sie pieka

 

Poczytane,lodówka stoi i chłodzi ,kawką prawie dopita.Dzień dobry U mnie nadal gorąco No i mam Marcela-teraz,to tylko się modlę,żeby mi drzewa z nawozem nie dał Bo zawał murowany

 

gorzej Gosiaczku jak ci da xl albo xxl a podstawy brak ...

 

Jak Ci go da to schowaj w otchłani paska, być może jak tak nas tymi nawozowymi obdaruje to i Pendolino przyjedzie.

Ostatnio gdzieś czytałam, że mamy nowy pociąg w Polsce. Nazywa się... Flirt

 

Dzień dobry
Za rzadko zaglądam, strasznie dużo się ciekawych tematów uzbierało

Agula fotki z gór cudowne jako dziecko małopolski, urodzone prawie w górach (no powiedzmy na pagórkach ) uwielbiam góry, uwielbiam wspinaczkę, wysokość, liny, łańcuchy, mosty, mosteczki. Ale i w drugą stronę też, bo poza miłością do przestrzeni kocham też góry od tej drugiej strony, czyli ciasne jaskinie, tunele i ogólnie wszystko co pod spodem


Co do jogurtów naturalnych testowałam różne, z tym, że ja nie używam ich do diety typowo odchudzającej, tylko po prostu mam (modną z resztą ostatnio ) fazę na zdrowe żywienie, więc poza wrzucaniem do niego płatków owsianych, otrąb i siemienia lnianego
- zabijam smak samego jogurtu mixem owoców, w tym często tak bardzo kontrowersyjnym w dietach BANANEM (podkreślam, bo szum jaki powstaje wokół zła tego owocu wśród odchudzających się mnie mocno bawi). I dorzucam szczyptę cynamonu. Jem to praktycznie codziennie na drugie śniadanie i szczerze uwielbiam



Jajca, kiełbasy, mleko - jestem ze wsi. Krów już nie mamy od ładnych paru lat, ale smak mleka jeszcze pamiętam (a bardziej różnicę w smaku między nim, a mlekiem sklepowym), ale ja ogólnie nie lubię mleka, więc moja opinia w kosz
Do niedawna mieliśmy jeszcze kozy, kozie wiejskie mleko to jest dopiero totalny kosmos tylko dla pasjonatów
Za to kupnymi jajkami się nie umiem posługiwać mają dla mnie dziwny kolor, nie wychodzą mi na nich żadne placki, biszkopty, nawet w panierce na mięsie mi się nie podobają A same w sobie totalnie nie smakują ale tak jak mówię, wieśniak jestem, ćwierć wieku wiejskie żrem, więc się nie przerzucę.

 

No właśnie dlatego się boję

 

To tak samo jak ja. Od urodzenia mieszkam na wsi i kupnych jajek po prostu nie trawię. Kupuje tylko u gospodarzy, prosto z kurnika, wiem czym były karmione, a raczej gdzie chodziły i gdzie robaki wygrzebywały. Tzn, kury a nie jajka
Mleka też nie lubię, a jeśli chodzi o mięsko to żadna sklepowa wieprzowina, nawet hermetycznie zapakowana nie zastąpi świeżo ubitego świniaczka z gospodarstwa obok.
Tak samo z rybami. Po pstrągi jeżdżę 20 km dalej i widzę jak pan rybak łowi mi je ze stawu, pokazywał mi kiedyś jedzonko jakie im sypie, wszystko ekologicznie i zdrowo. Na kupnego pstrąga po prostu patrzeć nie mogę i jak raz takiego domowego spróbujesz już nigdy paczkowanego nie kupisz.

 

Dziń doberek

Ktoś tutaj oczekiwał na balon z wyprzedażą super nawozu to się i doczekał bo będzie latał w ten weekend

 

Dzień dobry
pośmiałam się - i jak Baca zajrzał mi przez ramię z czego się śmieję, to zauważył przy moim nicku mój status na forum, parsknął śmiechem i mówi - to od dzisiaj mówię do ciebie "pani"

Masztalski jechał samochodem przez wieś i przejechał świnię. Wyszedł z auta i skruszony przeprasza wieśniaka.
- Jo wom ta strata wynagrodza...
- Pan?! - krzyczy wieśniak. - Pan jest na to za chudy!

 

Jasne.
Wszystkie samce.
Biedne samce.
A za to samice rozmnażają się później przez dzieworództwo
Ech, Norbi, Norbi

 

Tak na temat tego wątku pięknego jeszcze swoje trzy gorsze dorzucę...
brakuje mi na tym forum takich działów typowo dyskusyjnych (w rozumieniu szerszej merytorycznej dyskusji wybiegającej poza "-wypadły mi trzy baterie - a mi osiem", lub "-kawusia i ciastko dla wszystkich - oj oj przytyjemy" - nie chce nikogo obrażać oczywiście, takie wątki też są potrzebne, mówię o tym czego brakuje, nie o tym co jest). Tutaj czasem coś takiego wyskakuje, ale ostatnio już jakoś rzadziej, a szkoda. Z drugiej strony ciężko dyskutować np. o bieżących sprawach, bo łatwo zahaczyć o zakazane tematy. A żywa dyskusja i intensywna wymiana poglądów części osób się niestety od razu kojarzy z kłótnią. A wygłaszanie własnych poglądów i wiedzy z pouczaniem. Wątki tematyczne umierają śmiercią naturalną, a te żywsze powoli też się robią mdłe. Także idę liczyć baterie i się pochwalić w eventowym

 

Do sklepu rybnego przychodzi wędkarz.
- Niech mi pan rzuci dwa spore karpie.
Sprzedawca kładzie karpie na wadze.
- Przecież mówiłem, żeby pan mi je rzucił! Wtedy bez okłamywania będę mógł się pochwalić, że je złapałem!

 

Zawsze możesz założyć taki wątek
Ten założyła Tetunia i bardzo mi się podoba dlatego, że można pisać o wszystkim - to taka forumowa "świetlica"
i zawsze są tutaj najświeższe forumowe wiadomości.

 

Pisałam, że ten jest najbardziej zbliżony do tego o co mi chodzi, dlatego właśnie tutaj siedzę i bardzo Tetunii jestem za niego wdzięczna

Tak poza tym, co ciekawe ten wątek jako chyba jedyny na cały forum jest omijany przez pewne "zjawiska" (zjawiska w cudzysłowie, bo to takie zjawiska, co mają nicki ;P). Chyba się te zjawiska wstydzą majestatu zebranych, bo jak ktoś wcześniej powiedział tutaj same gwiazdy Sama się na początku wstydziłam

 

heh..Ja mam Marcela od pierwszego dnia eventu i jeszcze wogóle nic mi nie dał..

 

Na pewno dał tylko przeoczyłaś nagrody zapisują się w dzienniczku zdarzeń, który z kolei resetuje się po każdym zalogowaniu...
Z racji najazdu Marceli aktywowałem sobie okienka pop-up aby zobaczyć czymże mnie obdarowali
Sprawdź pasek, może masz tam jakieś fajne skarby

 

Ehh no bo widzisz to najwyraźniej miało być forum ,na którym wszyscy mieliby pisać tylko o grze, o fantastycznych pomysłach firmy i każdy każdego po głowie miał głaskać ( a,że grabiami-trudno) i po plecach poklepywać.Tymczasem okazało się ,że gra tu sporo inteligentnych ludzi,którzy chętnie dzielą się nie tylko spostrzeżeniami i doświadczeniami związanymi z grą ale również piszą na tematy poważniejsze i całkiem niepoważne co czasem budzi sporo emocji..I tak na wszelki wypadek podobne rozmowy są gaszone co powoduje,że coraz mniej chce się pisać..
A tak wogóle to serdecznie gratuluję tym co znaleźli się w TOP 1000 Również tym,którzy dzielnie walczyli,żeby się tam dostać
chris975 Marcel ewidentnie mnie nie lubi bo nawet jeśli mi coś podarował to nie było nic takie "łał" ani "oh" bo nie zauważyłam w pasku nic fajniejszego niż miałam

 

Na pewno dał-mi dzisiaj coś ok 5 tys.SG

 

Toś się nachapała

 

no ja dostalam 3 perfumy od Marcela