W oczekiwaniu na kolejne GT

Spokojnie dla nie mających bananów czy gwiazdek na pewno w dobroduszności BP da las w jakimś ciekawym pakiecie florenów czy euro

 

z tym tysiącem bananow to przesadziłaś ,wszystko przez to piwo co mi wypiłaś ,cudze było to bredzić zaczynasz
zwracaj

 

Suuuper noo jak tyle czarownic 3 mało kciuki to i cud mógł się zdarzyć
Wiem co tak łupnęło aż się ziemia zatrzęsła po południu , Twój kamień z serca

 

nio o tej wersji zapomniałam już, tak milutko gra się bez florków, kupując tylko czasami kombajn(jak brakuje z kuponów) no i licencje na GT, wiadomo

 

To chyba jeszcze bredzącej mnie nie słyszałaś Ale piwo idealnie schłodziłaś. Za to banana Ci podrzucę

 

nooo baaa ,lodówka w studni to jakie ma być

 

Głębiej nie dało się schować? Kolana i dłonie pozdzierałam przez te Twoje kryjówki

 

Jedyne zimne miejsce na tym łez padole

 

Drugie życie..Cudownie. Bardzo się cieszę

 

To jesteś usprawiedliwiona Wybaczam

 

to kamien z serca ,jakby ci brakło to tam w studni jeszcze coś niecoś jest

 

Bry wieczorowe,

Mozesz to piwo zamienic na sok z zurawiny, sok z czarnej porzeczki lub napar z... pietruszki. Kazde ma dzialanie moczopedne. Zurawina jest nawet skladnikiem lekow moczopednych.

Tego nie wiem, ale ponoc jest sol, ktora sie zwie egzorcystyczna, Dowiedzialam sie tego od bardzo rozczochranej i bardzo zaniedbanej pani, posiadajacej wlasne zdania na kazdy temat. Ponoc to jest dobry sposob na wykurzenie niechcianych sasiadow.

Wiecie, ze kazdy obywatel, ktoremu dobro sieci energetycznej w glowie winien do godziny 17 powstrzymywac sie od prania, zmywania, gotowania, brania prysznicu tudziez ladowania laptopow i komorek? Jak pierwsze, drugie i czwarte rozumiem tak pozostalych juz nie. Co ma gotowanie na gazie do zuzycia energii i czemu ladowanie laptopu czy komorki jest porownywalne do pracujacej pralki? Tak jest w rzeczywistosci czy to jest jeden z tych przypadkow, gdy najpierw sie chlapnie glupio, potem sie dopiero pomysli i jeszcze sie trzeba wstydzic?

 

Bry...

W Szczecinie dzisiaj ciepło, ale pochmurno - ufff...

Kawka wypita, itemy na pnącze zdobyte i odpalone, rosołek się robi, zaraz do warzywniaczka skoczę i potem do roboty...

Najgorsze, że leń mnie dopada...

 

Bry deszczowe
przyjemnie sie u mnie zrobilo ,deszczyk pada moze grzyby beda

 

Dzień dobry

MaDzo, super wiadomość

 

Doberek wszystkim
oczywiscie laptop to nie pralka..ale zobacz sobie jaki jest pobor mocy ladowarki a zobaczysz jakie moga byc oszczednosci pradu mnozac to przez ilosc laptoptow w Polsce

grzyby,,,marzenie tydzien porzadnego deszczu by trzeba bylotylko czy taki czas nadejdzie

 

bry upalnie
u mnie nadal "piekarnik" i żadnej chmurki na niebie

jeszcze moja Babcia mówiła, że jak się sól w domu rozsypie to będzie kłótnia więc soli przypisuje się różne znaczenia

a z tymi ładowaniami to jednak troszkę można zrozumieć....bo co prawda pralka, zmywarka czy terma zużywają sporo jednostkowo to zasilaczy używamy w gospodarstwie domowym znacznie więcej ilościowo
zmywarka u mnie pracuje jedna i to często co drugi lub trzeci dzień, a ładowarek często kilka równocześnie
a jak to mówią....grosz do grosza i będzie kokosza

 

Hejka. Urlop mam a o 5:30 już się obudziłam A takie założenia w wyspaniu się miałam,po tych wszystkich nockach

U mnie na razie przyjemnie ale już słońce wyłazi Grzyby uwielbiam zbierać ale za sucho,pewnie w tym roku nic z tego nie będzie

 

ze spaniem to już tak jest...jak możesz pospać to się sama budzisz, a jak trzeba wstać to już gorzej
jeżeli przyjdą deszcze to i grzyby się pojawią....teraz to nawet rosy nie ma, która by troszkę pomogła

 

Ale wyspana się obudziłaś?
Też dziś oczy mi się same otworzyły o 5:30, ale siłą woli zamknęłam je jeszcze na godzinę
Temperatura niestety rośnie... i zaczyna mi się ostry atak nicniekcemisiania...

Dzień dobry wszystkim!