ankagdw

W gory tez lubie jezdzic. 2 lata temu bylismy w Bieszczadach, spalismy w pokoju nad stajnia w stadninie (uklon w strone najstarszej corki, ktora lubi konno jezdzic), bylo fajowo, bo nasi znajomi tez przyjechali i razem po gorkach lazilismy. Wogole smieszna sytuacja, bo wszyscy z Gdanska pochodzimy, a trzeba bylo na drugi koniec kraju pojechac, zeby sie spotkac

 

Dzień dobry
Aniu wyczytałam, że chłopa masz w domu to dobrze, że szczęśliwie dotarł.
Baca też już w domu, wrócił bez bólu, po badaniach i nawet wyniki dobre. Tylko taki wygłodniały a nie wszystko może jeść.
Nie zawracam Ci głowy..... ciesz się Łukaszem.

Magda też bardzo lubię chodzić po górach a w Bieszczadach najlepiej wspominam wędrówkę na Halicz. Widoki przepiękne, jest tak daleko, że wszystko z głowy podczas wędrówki wywieje

 

Aniu, dobrze ze przyszlas, bo ciagle mi zdrowie Bacy po glowie chodzilo
Dbaj dobrze o niego

Ja to sobie poloniny ukochalam, a Bieszczady lubie za stosunkowo mala ilosc turystow na szlaku. No i sa idealne dla malych dzieci

 

Hejka,
Przylazłam tu za Anką od Bacy, a tu przewodnik turystyczny
Cześć Ankaw i wszystkim... się wam podróże marzą.. ja siedzę z moimi na wsi... i tak mi tu dobrze, że hej
Pa, mykam na zielone.

 

Dobrze, że przyszłaś i powiedziałaś co z Bacą
Bo już martwiłam się troszkę.
Nastka, też bym na wsi posiedziała, ale od jutra zaczynam maraton. Osiem dni pracy non stop przeplatana wizytami u mamy

 

Ania sowę przeczytaj od 2-ch dni wisi pewnie już zdechła
Pozdrawiam

 

o rany...faktycznie -odeslalam ..ale malpa ze mnie... przepraszam..

 

Oj nie przepraszaj taka towarzyska dziewczyna z Ciebie że się wcale nie dziwię że masz tyle sówek że możesz coś przeoczyć

 

a bo poprosilam o wypadajki i mi sowek nalecialo wieeeeelkie dziekuje

 

Nie ma za co mam nadzieję że trochę pomogłam, idę swoje koty nakarmić bo do 100 jeszcze mi 25 brakuje hihihi

 

poslalam mala cegiełke na dokarmianie kotow

 

Dziękuję kochana kłębuszki się przydadzą ale gorzej u mnie z wikliną bo na jednej łące tylko rozsiewam
Policzyłam sobie że powinnam zdążyć i mam nadzieję że się nie przeliczę

 

Cześć Ania.

Jak koty idą?

Miłego popołudnia.

 

Cześć Ania.
Jak baterie idą?
Miłego popołudnia.

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
AVE...

 

ave Jasiek wcale nie ida -czasu nie mam -stary w domu do jutra jeszcze-musze go jeszcze troche wykorzystac

 

Skoro tak, to pewnie, że szkoda czasu na kompa... Wilgotności i twardości w takim razie życzę...

 

jak zyczyles tak sie stało
niestety juz po jabłkach-pojechał...nastepne wykorzystywanie dopiero listopad/grudzien

 

to się naczekasz.....

hejo tak w ogóle

 

o rany !! ktoz to przyszedl!! chyba sie lewa noga przezegnam!! gdzies ty byla jak cie nie bylo ?

 

ja... no cóż.... w pracy?
jak do Ciebie pisze na gg to Cie nie ma!!!!
w każdym bądź razie właśnie z pracy wróciłam i idę zaraz spać - dziś do pracy też trzeba iść