W oczekiwaniu na kolejne GT

Fl rzecz nabyta, ulotna i własność BP, więc ..... na maksa warto dla Ciebie . Hurra mykam spać ''do oporu'' , Ania dasz radę wiem o tym , papatki

 

Nie wiem, czy Ci wszyscy Dobrzy Ludzie, którzy mnie wspierają kłębuszkami, odwiedzają ten wątek ... bo niestety nie wszystkich znam ... ale i Wam, których znam i Tym, których nie znam - serdecznie dziękuję

 

o rany ...ale glupio mi .. niemniej jednak dziekuje i nawet sie przelamie do tych papatkow :to papatki

 

ja wlasnie zasialam i do 3:20 moge pospac a pozniej gumioczki i w pole

Aniu florki to rzecz nabyta a TOP nie codziennie sie zdarza ,w dodatku w kupie razniej wiec siejmy,zbierajmy i mielmy a na koniec glaskajmy i bedzie dobrze

 

Marku nawet jeżeli Ty nie znasz, to sporo ludzi czyta Twoje posty i ceni Cię za nie, więc rozumiem ich chęć dopingu dla Ciebie , za Twój TOP też bardo mocno trzymam kciuki . Serio zmykam spać, bo mój ''cerber'' już ''posapuje''

 

Bo widzisz...
To wszystko zależy od dobrego uzasadnienia.
Ja właśnie doszłam do wniosku, że rozgrzeszam się z kupowania florków od czasu do czasu, ponieważ ta gra pełni dla mnie bardzo ważną funkcję terapeutyczną.
Sama w sobie odmóżdża i pozwala na chwilę zapomnieć o realnych troskach
Ludzie na forum, którzy wysłuchają, wesprą dobrym słowem, poprawią humor i pomogą zakrztusić się poranną kawą są wartością bezcenną
A Ty, która wyczuwasz, kiedy najbardziej potrzebuję poprawy nastroju i wrzucasz mi przez okno nowe kreację jesteś bezcenna podwójnie
Mam jeszcze jedną bardzo dobrą koleżankę z forum, z którą uwielbiam prowadzić telefoniczne nocne Polek rozmowy
A coś czuję w kościach, że szykuje się następna

A florki... no cóż, rzecz nabyta. Raz są, raz ich nie ma

 

moj juz dawno kima...

ja ciebie tez

 

A zapomniałabym. I te cudowne sówki od Marka

 

Dziękuję bardzo Tetuniu

Dziękuję Zetka Jest mi bardzo miło

 

Ja Tobie również bardzo dziękuję , fajnie, że jesteś z Nami

 

Dobry wieczór

Uczciwie próbowałam przeczytać wszystko, co żeście nagadali... miałam pootwierane ze 20 zakładek, by coś odpowiedzieć... ale spojrzałam na nie i podjęłam męską decyzję, że nie dam rady dziś gadać... Wybaczcie, ale dziś cichutko w kąciku posiedzę... Dzień był gorący pod każdym względem... Ufff...

A propos...
zizzie, a widzisz... jednak sprawny jest ten nasz pan V., że nawet po pani Kanadyjce próbuje posprzątać i na sukces to przekuć
a jakże w opozycji do ogółu byłam, gdy twierdziłam, że nic osobistego, tylko biznes.

A tak swoją drogą, jakby nie patrzeć... z nastaniem pana V. zdecydowanie wzrósł nacisk na $, ale też pojawiło się jako takie urozmaicenie (i przewidywalność ). Tzn. bierze, ale mimo wszystko coś tam próbuje dać... No i chyba wreszcie wyciągnęli i przeanalizowali te wszystkie posiadane dane na temat zachowania graczy - typu większość to gracze do poziomu X, najchętniej płacą gracze do poziomu Y, rezygnują z gry ok. poziomu Z... A dynozaury... owszem są, ale niech będą dla kolorytu - jest motywacja dla młodych "jak dorosnę, też taki będę", a groźni nie są, bo na wymarciu
Nigdy nie potrafiłam zrozumieć tego, że mają taką niesamowitą bazę danych i prawie wcale z niej nie korzystają...


Miłego wieczoru!



P.S. <szeptem> Rafał, ale ten tego... nie wywalisz mnie na zbity pysk... co? bo taka nietopowa... i w ogóle statystyki Ci psuję... </szeptem>

 

No i wzięli i uciekli mi albo oddalili się na z góry upatrzone pozycje ( Marek i AgiFarm )jutro ich dogonię

 

Północ wybiła, a zatem udam się śladami Kopciuszka do mojego łóżka
Dobrej nocy i obfitych plonów

 

Dobranoc!

 

Każdą pozycję musimy wypróbować, a czasu niewiele nam zostało

Goń nas, goń

 

O rany, jak tu się dziwnie zrobiło
Wrócę kiedy indziej

 

Napad na farmę miałam. Ktoś chciał mi kota uprowadzić



Dobrze, że jestem czujna i nie śpię Kociak ocalony



Jak Wy możecie spać w taki upał???
Nie wyrabiam, za gooooorącoooo

Chyba, że tylko u mnie tak strasznie...

 

trzeba bylo sie podzielic z porywaczem, niechby tez mial troche radosci z miziania. Taka chytra jestes, jednego kotka pozalowalas a
masz ich chyba setki. Na farmach ostatnio zalegla sie plaga kotow.

 

Wstawac spiochy!!!!!!!!!!!!
farma obrobiona,klebki w trakcie mielenia a ja ide dospac

 

Wstałam i lezę znowu do roboty, tłuc kolejne nadgodziny. Razem będzie już 31
W ciągu nocy spadłam o 182 pozycje Muszę wreszcie siąść i zrobić konkretny plan końcówki eventu. Kasztan czeka w gotowości, SN jeszcze mam, teraz tylko policzę ile jestem w stanie zebrać badyla i ile do tego potrzebuję wypadajek.
W końcówce jutrzejszej niestety mnie nie będzie na farmie, bo nie miałam racjonalnego wytłumaczenia dla mamy, dlaczego nie przyjedziemy do niej na obiad Wymówki dla męża na nocne wstawanie też się już skończyły, a on się chyba pogodził z faktem dokonanym, bo nie psioczy tak bardzo
Trzymajcie się Topowicze, bo dzisiaj może być gorąco i na dworze i na farmie