W oczekiwaniu na kolejne GT

Bardzo się cieszę To jeszcze może poprawię na początek następnego, może będzie lepszy

 

bry i jak tam wstawanko w nocy do zbiorow? widze ,ze urzedowal "nocny Marek "
mi tam sie dobrze spalo i nawet do glowy by mi nie przyszlo wstawac
jest tu z kim wogole kawe wypic ? czy wszyscy odsypiaja nocna orke?

 

Dzień dobry

Kawka już wypita i lada moment rozpocznie się dzienna orka

 

Czyli tak na chybił trafił będą osoby wywalane? Ci co bardziej podpadli np na forum będą pod większym rygorem przeglądani zapewne...

Dziń doberek tak w ogóle

 

Po kawkowaniu, farma obrobiona, prezenty poslane.
Ty sily oszczedzaj na co innego Wystrojona juz jestes?

Podpadli na forum, ale za co? Za niewygodne pytania czy umieszczanie niedozwolonych tresci?

Ja zaczynam pakowanie, troche mi zejdzie. A jutro w droge, odwyk od forum i farmy robic


Bry wszystkim

 

No zawsze są "niewygodni" dla władzy

 

dziekuje za wsparcie wypadajka Tobie i innym serdecznym ludziom

haaa nic nowego

hahaha nie no nie stroje sie ...gdzie tak z ranca nawet z pizamy nie wylaze-nie ma sensu czekam ..jeszcze jakies 2 godziny

 

witam widzę, że po nocnych wstawaniach wszyscy są w dobrym humorze no to czas do pracy, ale kawka najpierw, trzymam kciuki za walczących

 

To wiadomo. Przydaloby sie jeszcze kryteria znac

Ach, czyli juz przygotowana jestes. Negliż to tez dobry a nawet bardzo dobry stroj na przywitanie meza

 

No ale dzisiaj z rana kociaki bardziej hojne bo na 15 karmień dały 3 kupony (2 na 12h i 1x48 )a na nich mi najbardziej w tym evencie z tych nagród zależy
Natomiast ZB czy skrzynki xxl ani razu jeszcze nie wpadły

Z piżamy to Ty właśnie powinnaś wyskoczyć

 

toc ja nie w neglizu-w pizamie

2 godziny wczesniej? nie nooo az taka niecierpliwa to nie jestem jeszcze zdaze dopiero polska granice przejezdzaja to jakies 200 km przed nimi-zdaze jeszcze pizame zrzucic teraz to zbiory robie i w gumiakach latam po polu najpierw obowiazki ,pozniej przyjemnosci przeciez

 

U mnie standard: TPD na zmiane z PD i SG Czego nie zarobilam na kupie BP mi podarowalo
Skrzynke dostalam slownie jedna, zadnych bananow. Kuponow duzo mniej niz od krolikow czy nietoperkow

Zmien pidzame na negliz i bedzie dobrze. Maz nawet tych gumiakow nie zauwazy, jak bedziesz musiala chylkiem na pole sie przemknac

 

ja dostałam 2 banany, trzy kupony na 12h, jedno drzewko i 2 zagrody, skrzynka też mi się trafiła ale jedna resztę pd i sianogrosze

 

jak kazdy chlop -to wzrokowiec ,a w dodatku strasznie szczegolowy -mysle ,ze słoma mu nie umknie wole gumiaki schowac jednak

 

Dzień dobry wszystkim
poleciał kłębek

 

Witam
Co do sprawdzania kont, to chyba pod względem botów no i prezentów z tego samego IP?
W nocy spałam "jak zabita" po dziennej orce na realnej farmie w 30 stopniowym upale.
Dziewczyny co pijecie i jecie , że tyle kotków macie wygłaskanych?

 

SN hojnie chlapia a wypadajki z kasztankowego jak mniemam

 

Ja nie mam zamiaru wychlapać SN do zera.Przecież BP o to chodzi.

 

Doberek wszystkim
ja sieje juz bez uzycia chemikalii trzeba troche zostawic dla nublonow tez bedzie potrzebny

 

Nie żebym podawała w wątpliwość inteligencję weryfikatorów (Boże uchowaj)...
... ale mam świetny sposób na pomyślne przejście takiej kontroli pod kątem IP cioci, wujka, wnuczka i innych osób (grających nierówno, bo np im się znudziło – domyślam się, że tutaj nikomu nawet przez myśl nie przejdzie takie wyjaśnienie).

Sposób jest może dość kosztowny, ale inwestycja przyda się też na następne wyścigi.
Otóż należy mieć naprawdę solidnego desktopa (sorry, amatorki lapka na kanapie - laptop, który udźwignąłby takie rozwiązanie, cenę miałby zdecydowanie zaporową).
Więc kupujemy potężnego desktopa z wielkim HDD (a właściwie co tam, HDD może spoko być więcej, niż jeden), baaardzo cierpliwą płytą główną i innymi parametrami na najwyższym poziomie.
Oraz oczywiście dyski SSD... teoretycznie dowolną ilość, choć po jakichś trzech sztukach całość zacznie się nam lekko dusić nawet przy tych parametrach z najwyższej półki.
Na każdym SSD stawiamy osobny system.
Na HDD robimy partycje (ile wlezie) i na każdej partycji też instalujemy system operacyjny.
I teraz myk, który uchroni nas przed niezawodną inteligencją straszliwych weryfikatorów: dla każdego OS ustawiamy inny IP (może być nawet i nowozelandzki, byle się tego trzymać i nie przenosić już kuzynka na Kamczatkę podczas trwania wyścigu, niech siedzi wśród kiwi).
W ten sposób mamy dużą wielopokoleniową rodzinę, w której każdy wujek, wnuczek i inny kuzynek gra w farmę, aż wióry lecą (albo nie gra prawie wcale), ale za to z innego IP.
Dodatkowa korzyść jest taka, że możemy aktywować paru nowych wnuczków, żeby nam przysłali wypadajki za te florki, które dostaje się w sporej ilości na wejściu (czyli po rozpoczęciu gry).

Kosztów tej operacji nie podam nawet w przybliżeniu, bo w sumie wszystko zależy od tego, czy się wie, co i gdzie kupować.

Powyższy sposób umożliwia uniknięcie negatywnej weryfikacji nie tylko w tym, ale i w następnych wyścigach. Za jego niezawodność nie ręczę (bo jeszcze mnie ktoś zacznie ścigać sądownie), ale sama bym go zastosowała, gdyby mi (z niezrozumiałych powodów) aż tak okropnie zależało na nagrodzie lub miejscu w rankingu najlepszych siewców sałaty.

Piję sobie poranną kawkę po spokojnie przespanej nocy... stan badyla 5, wypadajek chyba ze 30 (z sekwoi wyleciały, kiedy zajrzałam na farmę, żeby wysłać kłębuszki - niestety nie nerkowe, a zdałoby się - moim początkującym znajomym). Życie jest piękne, jak mawia pewien producent perfum.