W oczekiwaniu na kolejne GT

Item petarda wg Izoldy , to jedziemy z koksem .

 

Ech i znowu noce nieprzespane a ślepia na zapałki

 

Agatko tylko gdzie masz to "sportowe obuwie "na igggle i to taaakiej wielkiej w cichobiegach to ja nie mam problemu wymiatac ale wlasnie te gumofilce daly mi zagwozdke caly dzien cwiczylam a teraz nogami nie umie poruszac lo matko co ja narobilam ale do jutra musi mi przejsc ponoc na zakwasy tylko trening pomaga wiec licze na nocny coby rano byc gotowa

 

Rozumiem , że startujesz ... bardzo dobrze .
Dużo nie trzeba było Cię przekonywać .

 

I tak Cię lubię Rafałku będę sobie przypominać czasy jak nocami wspólnie jajka z rynku zbieraliśmy
pamietasz???

 

Pamiętam , stare , dobre czasy Farmeramy .
Jeszcze kilka dziewczyn (chłopaki chyba w komplecie startują) się skusi z oczekujących i będzie niezła reprezentacja .

 

A jaki doping

 

Tak,teraz mogę potwierdzić..... jedziemy z tym koksem

 

A ja się chyba cieszę,że jednak pan V mi tych drzew nawozowych nie dał. Już,czytając o Waszych przygotowaniach,lekko nerwowa jestem.Jak znam siebie,to gdybym zapasik SN miała,to by mnie poniosło do TOP-u. A jeden zawałowiec w domu wystarczy

Ja idę dalej ćwiczyć ale tym razem na białej sali,bo jestem po 2 nockach i przed 2 nockami

 

Kto jedzie ten jedzieja za wami to jedynie sprintem i boso ale nie odpuszczam

 

Ja tam poskaczę w grupie kibicującej, bo przez pracę SN wychodzi mi błyskawicznie i jakoś nie zagrzewa u mnie miejsca.
Dodajmy do tego moje zdolności robienia głupot na farmie i już mam zapewnione miejsce w TOP1000 największych wpadek na farmie
Dzisiaj kupiłam sobie przepis na upiorny bukiet. Zapomniałam tylko sprawdzić w tabelce od którego poziomu mogę go użyć
Na szczęście do trzeciego poziomu za wiele do wbicia nie ma

 

My z koksem będziemy powoli jechać ..... to nawet boso nas dogonisz

Teraz już zmykam.... czas wypocząć przed jutrzejszym dniem

Miłego wieczorku życzę

No lemoniadka z Ciebie
I oby na następną pełnię był już bukiet własnej produkcji

 

lepiej nie juz i tak goraco jest..

 

Rafal tak kusisz ze ja sie zastanawiam czy kibicowac czy brac udzial -ale chyba nie dam rady nigdy jeszcze nie podejmowalam takiej rekawicy

 

To ja się dołączę i będzie biegali i kibicowali ile sił w bosych stopach.

Będziemy śpiewać:
"I dopiero gdy
Event ma być
klaskając tak głośno
w ręce będziem bić
biegnąc boso, biegnąc boso,
biegnąc boso, biegnąc boooosoooo"

 

ale Wam zazdroszczę u mnie checi są ,ale czasowo event niewykonalny

 

Ja też nie, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. Pobiegnę sprintem na boso razem z Moniką. Najwyżej będę goła i wesoła po... Bez itemu

 

Oreczko mam nadzieję,że was dogonię jak będzie źle to Blazersa za łapę złapię i nie puszczę
Też się z wami pożegnam (idę ładować akumulatory) spokojnej nocy wszystkim

 

tak mowisz moze to i racja mnie nie o item chodzi ale o wygodniejsze obuwie podczas eventu te szpilki beda mi sie po nocach snily

 

a po evencie bedziemy spiewac
zostalam boso zostalam boso