W oczekiwaniu na kolejne GT

Premium nie mam,ale poczytałam naszego Chrisa w eventowym i jeśli prawdą jest to,że trzeba zrobić 18 zbiorów na dobę i wytrzaskać ponad 23 tyś SN to odpadam nie mam tyle

 

zawsze tak jest ,nikt nie startuje ,a potem szał ciał

 

Mnie się nawet nie chce tych stu kotów karmić....hmmm chyba znów mnie dopadł farmerowy dołek ..ale tyle to wysieję , a potem las postawię i raz na dzień wejdę ....

 

Pamietaj, ze po drodze bylo felerne pnacze walentynkowe i po nim wielu graczy takze tych zagranicznych obcielo kieszonkowe dla BP.

Wyprodukuje do czwartku tyle tych uspokajaczy ile sie da, w koncu nic nie trace, ewentualnie kolejna donniczka albo babeczka do stodoly wpadnie I po powrocie z wakacji sprawdze, ktore miejsce w topie mam

tyz prawda

 

powiem tak będę robiła tak jak z nietoperkami. Ale na top się nie nakręca><

 

Im chyba nerwy przeszły po przeprosinach i zwrocie we florenach

Póki Norbi nie napisał,że item dotyczy wszystkiego to też mnie nie wzruszyło, teraz zaczynam myśleć ,ale trochę się boję

 

TOP za pieniądze... a więc już nic na farmie nie zależy od rozgarnięcie farmera i jego stanu sianogoszowego portfela/stodoły? Świetnie.

W ogóle genialny dzień dzisiaj. Mieliśmy jakiś czas temu stłuczkę z sąsiadką na wyjeździe z bramy i dzisiaj przyszła decyzja, o NIEprzyznaniu odszkodowania. Uznali, że się specjalne stuknęliśmy, żeby wymusić kasę... Świetnie. Serio już nie mam co robić, tylko hajsy na zderzak wymuszać. Jutro na urlop mam wyjeżdżać i zostawię to tu tak rozgrzebane?

Daj ktoś coś na uspokojenie.

 

Ta "smycz" dopadnie mnie wszędzie

 

Może być uspokajacz dla kotów z nowego eventu?

 

Lyknij sobie glebszego i od razu bedzie lepiej Dla towarzystwa lykne z Toba, co mi tam

 

Aż śmiechłam na głos przed kompem Jest idealny, że też o nim nie pomyślałam

Chłop zaraz uzna, że mi odbiło, najpierw chodzę wkurzona jak strzała, potem się śmieje do siebie na głos

 

To się cieszę, że troszkę Ci humor poprawiłam, bo szczerze mówiąc bałam się takiego głupiego żartu wrzucić, żeby nie było, że się z poważnych problemów chichram

 

No co ty, w takich sytuacjach, to tylko śmiechem się powinno reagować... Przynajmniej do rękoczynów nie dojdzie, bo płakać nie mam w zwyczaju, ale agresją czasem mam ochotę zareagować Niby nie pijąca, a taka patologia we mnie siedzi

 

wybieraj

 

Właśnie, ten uspokajacz nie daje mi spokoju.
Znacie się na kotach...?
Moim zdaniem mysz na sznurku to raczej rozbawiacz kota, nie uspokajacz.
Wypowie się jakiś specjalista...?

 

jako posiadaczka kotów napiszę tak....jeżeli nie chcesz, żeby kot drapał Ci meble, powieś mu taką zabawkę, a będzie gonił mysz zostawiając meble w spokoju
ale do czasu....w pewnym momencie i tak pójdzie ostrzyć pazury

 

... i dopiero solidne naostrzenie pazurów go uspokoi, tak...?

 

Kota nie posiadam, ale taki filmik w necie znalazłam

A właściciela już niekoniecznie

 

hahaaha dobrym sposobem jest tasma dwustronna-podpatrzylam u "zaklinacza kotow", nakleja sie tam gdzie najczesciej drapie - w moment sie odzwyczaja sprawdzilam-skuteczne
Zuza zdecydowanie jest to rozbawiacz-specjalistka nie jestem ale pare kotow mialam

 

Ja tez odpadam juz w przedbiegach bo mam niecaly 1000SN i to musze miec ale nie przeszkadza mi to sadzic i karmic a zawsze jakies dodatkowe nagrody zgarne Przeciez nie trzeba brac udzialu w TOP zeby sie bawic