Klub Nałogowców

Dzięki
Jeżyków mam już 6 więc na G&T będę mogła się podzielić
Ok, ja uciekam na zakupy a potem do koleżanki na ploty
Do potem nałogusie

 

mnie jak dotąd brakuje jeżyków,no i kogutków
do potem Marlenko

 

Witam Nałogi
Ostatnio znów zabiegana jestem, nie mam czasu nawet żeby poklikać tutaj z Wami...
Zaraz ciasto muszę lecieć robić, bo słodkości do kawy nie mam żadnych, a składniki na stole w kuchni czekają.
Widzę, że zagrody są dziś, zatem powodzenia w zdobywaniu upragnionych zagród!


...a co to się stało Ewuniu?...
Nie ma naszego klubu z Prezesem? Musa zamknęła...
Idę się popytać do ogólnych...to forum robi się coraz bardziej beznadziejne...kiedyś wątki wisiały sobie i autor nie musiał co chwila pisać, by wątek założony przez niego istniał...Co za bzdurne uzasadnienie.

Skrobnę w ogólnych i idę ciasto piec, żeby odreagować te idiotyzmy...

 

Dzień doberek ,
faktycznie nie ma już świnkowa.... , szkoda.

Odkryłam swoje zagrody zagadki. Na 10 zakupionych:
2x chlew pomarańczowy, królikarnia pomarańczowa, koziarnia pomarańczowa, mleczarnia,
jeże, gołębie, bociany, 2x koguty.
Z 1 Ts z eventu: niedźwiadki.

Jestem zadowolona, nie narzekam .

 

Gratuluję Olu
Kupiłam dla zabawy 12 zobaczę wieczorem czy dostanę coś czego nie mam...

 

Witajcie nałogusie,siadam bo się zasapałam,muszę odetchnąć
No widzicie,prezesa zabrakło i kluby pozamykane,tak jakbyśmy bez niego sobie nie poradzili,a tylu vice było ale ja się nie martwię,jak wróci prezes,to otworzy nowe

Olu gratki jeżyków i kogucików

 

Dzień dobry Nałogusie
Gratuluję cudownych odkryć
Jestem zabiegana od wczoraj ale na chwilkę wpadłam życzyć Wam miłej Soboty i Niedzieli
stajennych nie kupuję niemal wcale od dawien dawna z przyczyny prostej - nie mam ani Florków ani szczęścia w nowościach
od boćków brak nowych ale mam nadzieje na GT coś tam zdobyć
Najlepsze życzenia dla Beatek

 

Dziękuję Dziewczyny ,
czasem fuks mnie dopada , losowość jest nieprzewidywalna .

Ewuniu, to prawda ... Przecież członkinie i członkowie się pięknie udzielały, więc ruch w wąteczku był. A widziałaś poprzednie wcielenia Prezesa na RC? Z niekłamaną satysfakcją poczytałam o modowych trendach, byłam pod wielkim wrażeniem. Zawsze to się człowiek czegoś ciekawego może dowiedzieć . Miejmy nadzieję, że okres szkolny będzie tylko chwilowym utrudnieniem i niebawem doczekamy się kolejnego klubiku, którego, być może już dyrektorem będzie pan Prezes. Może będą to Niestrudzeni Zjadacze Kaszanki, albo też Nieustraszeni Obcinacze Paznokci? Kto wie, kto wie.... pozostaje nam tylko czekać....

Marcinku - a cóż to Cię tak brutalnie ze snu wybudziło?
Natalio - trzymam mocno kciuki za odkrycia. A jak upieczesz już to ciastuchno, to mam nadzieję, że się podzielisz?
Talarku - kiedyś się musi udać....

Lecę z kumpelą na zakupy, bo moja lodówka już dawno nie była tak ogołocona. Do Oszołoma mkniemy , czyli od końca do końca sklepu tak ze 3 przystanki tramwajowe.
Biorę adidasy.... .

 

Witam słonecznie moje nałogi
gratuluję trafionych niespodzianek z zagród
ja biegam od samego rana, jeszcze muszę odkurzyć i moja kolej sprzątania korytarza w międzyczasie upiekłam pizze na obiad i będę wkładać ciasto drożdżowe z owocami do piekarnika

po południu przyjadą opałki do kominka , trzeba będzie wnieść do piwnicy 70 x 10 kilo......

 

Masz rację, wróci otworzy... Tylko czy wróci...
Jednak nie było to fair w stosunku do prezesaDlatego, jako członkini, stanęłam w jego obronie.

Dzięki i wzajemnie

No było co czytać, o modzie, żarty, a różne były wątki prezesa...
Jasne, że się podzielę wypiekiem...
Udanych zakupów

Witaj WH
Uuuuu...tyle kilo to ja już z moim kręgosłupem nie dałabym rady...

 

mojego kręgosłupa na szczęście ( nieszczęście ) nikt się nie pyta.....
teraz kiedy sobie wreszcie siadłam po robocie na balkonie zaczyna grzmieć

 

oj ja ide swój zbadzć 11-tego zobaczymy co lekarz powie, na rezonans sie wybieram
praca siedząca szwankuje trochę

 

ja też mam pracę siedzącą i dodatkowo zniekształcony kręgosłup w trzech miejscach ale wzięłam się za siebie ...dużo chodzę, raz w tygodniu pilates , w domu też się gimnastykuję
dodatkowo puchną mi strasznie kostki( aż mi popękały naczynia krwionośne na stopach), od siedzenia czasem bolały mnie nogi tak
bardzo,że siedzenie sprawiało mi ból......
ale ostatnio mam spokój bo się po prostu zmuszam do ruchu.

Jak kogoś boli kręgosłup to siedzeniem tylko sobie szkodzi. Trzeba się ruszać ( chyba że lekarz zabroni) bo ćwicząc mięśnie i więzadła wzmacniasz kości i stawy

 

Masz racje ja na baseniki biegam i z pieskiem rano i wieczorem po parku latam
takim małym labradorem 4 letnim
ruchu mam sporo ale i tak siedze na 4 literach i papierki cały dzień przewracam
no ale cóz tak musi być

 

no na te osiem codziennych doopogodzin nie mamy wpływu

 

ja to troche dlużej jak sie ma cos wlasnego to nie patrzy sie na gdziny pracy
to czasem i 14 wychodzi

 

Witajcie nałogi ponownie

 

witaj trzeba grilla rozpalic może troche nas więcej bedzie

 

O matuchno ja na grilla to już patrzeć nie mogę

 

ja bym zjadła bo ja w miescie nie mam gdzie tego robic nawet kasznaki ugrillowac kto mnie zaprosi