Unga-Bunga

Dziękuję

Hahahahaha to mnie rozłożyło Te bobry to naprawdę jakaś plaga. Ja, taki gryzipiórek farmerski, sama mam w pasku 6 bobrów++


A doradźcie mi proszę.. Czy stawiać jutro te drzewa na Bahamę, czy może poczekać (kilka miesięcy ) aż odblokuję coś w świątyni, żeby była większa szansa na lepsze drzewko? Czy znowu coś poknociłam w moim rozumowaniu? Amherstia jest z Bahamy?

 

Poczekaj
bardzo prosty przepis
dowolne owoce - dałam maliny, jeżyny jagody wymieszać w naczyniu do zapiekania, lekko osłodzić, zrobić kruszonkę, posypać, zapiec 25-30 min. podać ciepłe z lodami rewelacja
właśnie czekam, żeby troszkę przestygło

 

Mnie nie przeszkadza
A ZUS kocham
Ze skarbówką mam zdecydowanie mniej doczynienia więc się nie wypowiem

 

Małgosiu , robiłam takie wielkie tiramisu ,że na wierzchnią warstwę (mimo 1kg truskawek) dałam maliny , bo truskawek brakło , a oprócz mleka i soku z truskawek do namoczenia rzetelnie dolałam wiśniówki , jutro zobaczę reakcje wnuków teściowej...będzie EPICKO!

Gosiu , na to tiramisu przepis masz , bo mamy wszystkie ! Skończyłaś event , ja wiem , a jak nie dziś , to są jeszcze krasnale!
Dobranoc.

Aniu , dobrze ,ze Cię tu Natalka zameldowała , jest weselej. Jak dla mnie to dzisiejszy pojedynek z kolegą na forum wygrałaś 2:0.

Ja za chwilę muszę jeszcze zebrać to badziewie z pól ,ale kombajny odpale jutro.

Za co można kochać ZUS? Chyba jak się tam pracuje....

 

Tak, to drzewko z Bahy. Niedawno ktoś pytał na forum o to samo i dostał odpowiedź, ze jak poczeka to szansa na lepsze/wyższe drzewko jest większa
Tyle teoria a co w praktyce...ciężko powiedzieć

 

Witajcie. Widzę event skończony Ja nawet nie zaczęłam - real mnie pochłonął, ale nie żałuję. Dzisiaj jedna kumpela, potem druga. Co poplotkowałam to moje

 

Mili event w polu ale myślę, że do południa skończę
i masz rację ploty ważniejsze

 

Jejjjj... Dziękuję, to bardzo miłe. Ja też się cieszę, że jestem tu z Wami
No i nie wiem czy mogłabym dostąpić tego zaszczytu i wraz z Wami zostać jedną z posiadaczek przepisu na w/w tiramisu..?To mój ulubiony deser, a nie jadłam nigdy w tym wydaniu. Oczywiście nie dzisiaj, nie śpieszy się. Poczekam nawet do jesieni

 

Co ja Ci Magda będę gadać za wiele...no kocham, muszę kochać i już

Mykam dziewczynki, Misiek na piwko na balkon zaprasza, żal nie skorzystać

Kolorków, do jutra!

 

Kolorków wszystkim jeszcze urzędującym ja zmykam

 

Małgosiu , czy mogłabys przed 23 takich smakowitości nie podawać? To jest właśnie epickie

Hej Mili , my tu tez plotkujemy , nikt nie śpi , bo spać sie nie da...upał i wilgotność .Po co mi Tajlandia , jak tu mam tylko 10% wilgoci mniej , a temperatura ta sama?

Aniu , zaraz Ci wyślę sówkę ze stroną.

Idę porządkować farmę i stawiać zagrody. Mam nadzieję ,że wszedzie wyjdą z nowych bobry++ i żółte kurniki. Marzenie....

Natalko , pysznego piwa i kolorków

Gosiu , event już skończony , jutro tylko szlifnąć i kombajny odbierać.

Kolorków Beatko i miłego pakowania jutro!

 

Madziu, dziękuję i czekam na sówkę

Natka, smacznego piwka (ja aktualnie także się raczę)
I dobrej nocki wszystkim, którzy już biegną oddać się w ramiona Morfeusza.. Czy to było epickie?

 

To było bardzo epickie! Ja jeszcze porzadkuję farme , już za moment wysyłam. Kolorków !

 

Madziu to ja też chcę przepis

Na dworze prawie 24 stopnie teraz. Wolę jednak upały niż nawałnice. Ostatnie 2 tygodnie mnie wykończyły psychicznie. Ten tydzień mam nadzieję uda się zresetować ^^

 

Hej Mili , spać się nie da , bo za gorąco. Mam jechać w sobotę do Gliwic i patrzę na prognozy .....i znowu "nie chcem ,ale muszem"
Adres wyśle , tylko nie wiem czy mozna na forum , a Twój adres mi zeżarł padniety dysk (trochę techniki..)Więc ,albo daj swój na sowe ,albo jak mozna to tu napiszę. Jest to ciasto-rewelacja i dałam się wrobic "w robienie" , bo to znika w okamgnieniu.

 

Jak strona z fajnymi przepisami to na sówkę możesz: -Mili1982- - ja potem najlepsze drukuję i robię.

Gliwice - czyli prawie "u mnie". W sobotę ma być ciut zimniej, ale nadal upał. Jednak Gliwice to "patelnia" ...

 

Jedzie się fajnie , bo autostrada cały czas , potem kawałek mam do osiedla ...i tu się zaczynają "schody" , bo tam same bloki i z zaparkowaniem jest "sajgon". Zapowiadaja 32 i burze. Ale się umówiłam i jadę , chyba ,ze niebo się nade mna zlituje.
Wysłałam sówkę i spróbuję się przemieszczać w stronę łóżka ,nie znoszę spać w takiej "zupie ciepłej" na zewnątrz. Ale jutro praca.
Kolorków !

 

Ja też wysłałam sówkę. Kolorków Madziu i miłej pracy!
P.S.- Ja też się bronię przed spaniem w tym ukropie jak tylko mogę, rękami i nogami normalnie. Ale oczy już mi się zamykają.. Podejrzewam, o sprawstwo tego Desp..rado (bez kryptoreklamy) co go niedawno wypiłam

 

Chyba Cię ten desperat zabił ... Ja się jeszcze chwile bronię , przecież nawet poduszka parzy!
Pisz co wysyłac jutro.

Czy to pnącze co jest do zakupu , to ja powinnam u siebie mieć? Czy to znaczy ,ze czegoś nie zrobiłam i go nie mam?
O 00:20 ciężko się mysli ,nawet bez sprawdzenia i na trzeźwo.To "trzeźwo" chyba błąd?
Kolorków , chyba już pójdę.

 

Madziu czytałam, że na Sikornik jedziesz. Ja do Gliwic od strony autostrady mam. Po lewej Sikornik. Pogoda na Rybnik na sobotę to niby max 28, więc może Gliwice będą podobnie. Ale burze już gorzej ;/

Ja jeszcze serial jeden odcinek. Głowa mnie boli po 6h na słońcu. Ale czego się nie robi dla plotek ^^

Dobranoc. Idę po przepis