W oczekiwaniu na kolejne GT

Właśnie z tym u mnie też problem, bo mam trudności w nawiązywaniu przyjaźni. Taki trochę typ samotnika ze mnie i zawsze mi się wydaje, że ludzie mnie nie lubią

 

Witam W którym wątku znajdę link do nieoficjalnego poradnika ? głównie chodzi mi o itemy ? poprowadzi mnie ktoś
Pozdrawiam

 

https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/nieoficjalny-poradnik-farmeramy.10622/

 

Dziwne to, czytając Twoje posty , myślę, że jesteś fajną osobą i tylko troszkę daj szansę sobie i innym

 

Super a to chyba upał mnie oślepił ,że nie znalazłam . Serdecznie dziekuję

 

Wystarczy z sąsiadami żyć w zgodzie.. zawsze pomogą ..ja mam szczęście do sąsiadów - chyba tylko z 2 się żarłam - ale złość nam już dawno przeszła ..teraz jak źle się czuję poproszę sąsiadkę żeby coś mi tam w sklepie kupiła to kupi ...oczywiście jeśli ktoś potrzebuje mojej pomocy to ja lecę ..zasadniczo to wszędzie jakoś kogos zagadam ..w przychodni siedzę 3 godziny to gadam z innymi chorymi i czas leci ..tak samo było w szpitalach ..często chodzę do przychodni przyszpitalnych i mnie pielęgniarki z oddziałów pamiętają ..no fajniste babki są ...

 

Dzięki, ale to taki permanentny brak wiary w siebie i niska samoocena Tak jakoś już mam.

Ja właściwie tylko do pracy i z pracy. Czas wolny spędzam najczęściej z mężem, chociaż koleżanki chodzą się bawić na imprezkach, a ja lecę do domu farmę obrabiać

 

Nie myśl tak ..jesteś fajną babeczką ..a co do imprez to ja nie latam po imprezach , już się wyszumiałam ..wolę jak moje skarby przyjdą , albo ja idę do nich ( mieszkamy 2 bloki obok siebie).. mąż późno z pracy wraca ok 21-22 to tak jeszcze do 24 pogadamy i nyny ...i do mamy lecę i do którejś siostry i czas leci ..niestety nie pracuję , a dodatkowy grosz w domu by się przydał - ale na razie muszę coś załatwić to może na lekką pracę się załapię ??? zobaczymy ..

 

Oj,oj,oj ale teraz glupote walnelas ze hej !!!!!!!!! Przeciez jestes wspaniala kobieta Ja tez jestem odludek co nie znaczy ze ludzie mnie nie lubia . Przyjazn nie polega na codziennym cwierkaniu i spotykaniu sie czy tez piciu kawy .W przyjazni nawet jak milczysz to wiadomo ze jestes i zawsze mozna na Ciebie liczyc .Ludzie Cie lubia bo dajesz sie lubic tylko nie boj sie ich i nie mykaj ciagle za miotelke .

 

oooooooo fajnie to ubrałaś w słowa .. podpisuję się "ręcami i nogami"...

 

Nie jest z Toba tak zle, skoro meza masz
Troche wiecej wiary w siebie i otwarcia na innych ludzi i zobaczysz, ze bedzie lepiej.

Tak jak pisze Roza, w dobrej przyjazni milczenie nie ciazy i nie przeszkadza. Tylko trzeba taka druga polwke do tego milczenia znalezc. I tego Ci zycze

 

Wszystkie macie rację
Ale ja nawet tutaj na forum często piszę posta, a potem go kasuję, bo się boję, że ktoś pomyśli, że głupio gadam
Oj, ale mnie naszło dzisiaj na opowieści o sobie... tfu.... tfu... już się zamykam

 

Co do samooceny siebie, to czasami gubię się- raz w górę, innym razem w dół . Jednak reszta podobnie , mam super koleżanki, ale wolę mojego mężusia-brękusia no i ...... eh farmę . Jak dla mnie jest dobrze . NO i zapomniałam o mojej powierniczce smutków Tesuni- mojej suczce

 

Nie mam siły ;(

Upały wróciły + duchota w pracy + powrót do pracy = zdycham...

 

Majka dasz radę, bo jak nie Ty, to kto?

 

Fakt

 

Agnieszka, a niech se myślijego myśli nie Twoje co Ci zależy, zawsze znajdzie się ktoś, kto odpiszew realu odpowie i w życiu tak samo, jeden pomyśli, ale głupio gada, a drugi stwierdzi,że super, nigdy nie jest tak,że wszyscy nas lubią i to jest normalne a i uśmiech też czyni cuda rano uśmiechaj się do siebie i mów sobie fajna laska jestem, bo taka jesteś a szkoda,że z krakowa nie jesteś, bo te głupoty bym Ci wybiła z głowy osobiście
resztę już dziewczyny napisały, więc nie będę się powtarzać

a z przyjaźnią to niestety różnie bywapotrafi się posypać nawet i po 30 latach

wszystkiego najlepszego dla Ani

oraz Emilki i z okazji urodzin i zostania podwójną babcią

PS
znikam w krzaczory

 

Hejka ,przestan bo jak wszystkie tak bedziemy czynily to nie bedzie co czytac Przeciez nie zawsze wszystko musi byc powazne ja tez pisze wszystko co mi mysli podsuwaja i sprawdzam tylko zeby bylo zgodne z sankcjami regulaminowymi bo nie chce jechac na wakacje przymusowe .Pisz o wszystkim ,tutaj tez jestesmy taka inna odmiana "przyjaciol"widzisz przeciez ze nawet ostre dyskusje sa co nie znaczy ze ktos sie obraza .Z drugiej strony co mi to za przyjaciel jak krytyka mu rozum odbiera .Jesli wlasnie slowa dyskusji kogos obrazaja to on musi szukac "przyjaciol"wzajemnej adoracji a nie bezwarunkowej przyjazni.Poniekad wiem jak to wyglada bo tez barrrrdzo dlugo w malinioku siedzialam bojac sie wpadki -ale tutaj kazdy podaje pomocna dlon wiec obawy wyslalam do mysiej dziury a ja klikam nadal . Wlasnie czasem takie "glupoty"najlepiej sie czyta i wywoluja szczery usmiech ,dorosli tez maja prawo do smiechu

 

To nie jest tak, że ja bym chciała, żeby wszyscy mnie lubili Ale nawet w eventowym człowiek sobie nie może trochę ponarzekać, bo już wszyscy krzyczą... A ja mam dzisiaj zły dzień i właśnie chce mi się pomarudzić. Zawaliłam ważną sprawę w pracy i bardzo mi z tym źle

 

a ja już wiem Aga ma za mało lajków
no brać się dziewczynki i chłopaki do roboty i lajkować ile wlezie