W oczekiwaniu na kolejne GT

oczami wyobraźni widzę camping pod łysą górą (aby było zgodnie z legendami)zawalony namiotami farmerek,wielkie ognicho i piekący się baran prosiak królik kaczka gęś indyk kura ewentualnie skromna zapiekanka z ziemniaków, beczka piwa i Norbi jako barman,Marek ze swoimi kremówkami, Rafał z Krzychem na górze wielki gar szykują, abyśmy miały przy czym czary odprawiać, potem w nocy, o północy przy pełni księżyca, wyciągamy swoje niezawodne pojazdy i fruuu na szczycik na mały sabacik z czarami co by nam same florenowce z TS wypadały, zapewniamy to wszystkim obecnym farmerom na zlocie oraz tym, którzy wesprą nas małymi datkami np prosiaczkiem, byczymy się jeszcze trochę i zmykamy do domu z perspektywą spotkania za rok

drżyjcie bo ja już nadciągam


a gdyby padało

 

Oj jo..... o to chodzi... Edit Przyznać się,kto pod łysą górą mieszka i skrawkiem pola dysponuje????

 

jestem za , jeszcze włosy na czarno ufarbuję - i sztyl od szczotki kupię bo mi się dziś złamał ..no chyba że na mopie przylecę

Uciekam . mężo zaraz wraca a ma urodzinki ....
Może jutro wejdę ..rano do lekarza muszę iść ..aj aj strata czasu na siedzenie w poczekalni ..
Miłego wieczoru wszystkim ..

 

jak srebrne to tylko Turawa (miejscowosc)to zbiornik retencyjny na rzece Malapanew jak ktos lubi kajaki to polecem ta rzeczke

 

Eeee....Pewnie się na chceniu skończy Trudno się tak zorganizować będzie,żebyśmy wszyscy się spotkali Na razie spadam,dobranoc

 

U mnie też tak dziwnie robi ,niby się zatrzymuje ,a potem jeszcze robi skok w bok
moringa zdobyta ,ale ile się nawyzywałam to moje

 

Witam znad puszki Woodstokowego Leszka Zła jestem jak osa - wczoraj zamknęli kąpielisko w Międzywodziu, bo za dużo E.Coli W pełni rozumiem podjętą odgórnie decyzję, ze względu na bezpieczeństwo... Co nie zmienia faktu, że jestem wsciekła, bo co mam z dzieckiem robić przez tydzień - przecież nad morzem najfajniejsze są fale - piasek jest wszędzie Na szczęscie pod nosem mamy PKS i w oddalonym o 3km Dziwnowie woda już jest czysta, jest gołym okiem "lepsza", przejżysta, piasek jest taki piaskowy, a nie kamienisty, więc rano pakujemy się do autobusu i wieczorem wracamy... Dzisiaj się kolejny raz zjarałam i mi gorąco...
Doczytałam Wasze gorące dyskusje i nie będę już się wypowiadać, bo... no nie chce mi się dolewać oliwy do ognia

Pozdrawiam razem z synkiem znad Bałtyku

 

...a ja mam takie pytanie nie na temat (choć w tym wątku chyba nie ma takich )
Brakuje mi troszkę FL i tak się zastanawiam czy Waszym zdaniem opłaca się jajo wronie nabyć ?

 

Jeśli już to w trakcie wyprzedaży w galerii bo zapłacisz 50% taniej
Ja bym sobie wronie darował, daje tylko plus 5% i to co 12 godzin bodajże. Zdecydowanie bardziej opłaca się sowie (+10% co 30 min) - no chyba, ze masz już sowie na każdej możliwej łące możesz mieć 6 i jak odpalisz wszystkie naraz masz +60%

Dziń doberek tak w ogóle jakoś weny do pisania nie mam a nawet lajkować mi się nie chce więc wybaczcie, że nie ponabijam Wam leveli w tym zakresie na razie

 

Dzięki za odp. To poczekam na promocję
Prawdę pisząc to nie mam żadnego jaja, a FL nie kupuję, więc tyle co uciułam z misji ze spółdzielni i z kina to mam, czyli na inne jaja to chyba do śmierci nie uzbieram Na to jedno w Renzo zbieram żetony, ale jeszcze daleka droga
Czy ja mam rozumieć, że to jajo daje PD tylko tam gdzie stoi czy wszędzie ?

 

na Srebrnym to swoje dzieciństwo spędziłam.... całkiem przyjemnie

 

Dobry wieczór

Wszystko zależy od tego, jaka forma zabawy na farmie sprawia Tobie przyjemność Jeżeli skupiasz się na wyglądzie, estetyce, kolorowych dywanach i barwnych kompozycjach ... bo lubisz mieć ładnie w obejściu - to zwiększenie wydajności o 5% będzie dla Ciebie li tylko nieistotnym szczegółem. Jeżeli natomiast odczuwasz satysfakcję, kiedy żegnasz kolejny poziom, a następnemu z wypiętą piersią stawiasz czoła i wiesz, że tylko czas dzieli Ciebie od kolejnego zwycięstwa ... to każdy % jest na wagę złota, a tym bardziej całe pięć.

 

Zdecydowanie należę do tej drugiej grupy Choć bardziej mi zależy na wbijaniu lvl na wyspie, ale rozumiem, że jajo daje PD również tam

 

Tak jest W takim układzie tak jak radził Chris, doczekać tylko do odpowiedniej chwili i kompletować sowy, wrony, smoki, twierdze ... i to wszystko zagryzać dżemikami ... oczywiście w wieńcu na głowie

 

A już myślałam, że może u mnie coś z lapkiem nie tak. Dobrze, że narobiłam żetonów w zeszłym evencie, bo moringa XXL przeszłaby mi koło nosa Przez te przeskoki z pierwszej wejściówki dostałam 5 żetonów, a z drugiej 3. Porażka Jak tak będzie przez cały event, to nie pomęczę kota

 

Jakby spotkanie bylo w miescie z lotniskiem typu Wawa lub inny Wroclaw, to tez bym przyleciala. Co prawda nie na miotle, ale zawsze

Gosia, ciesze sie razem z Toba, kamien z serca

W renzo wczoraj mi przeskakiwalo, tylko sie zdenerwowalam, dzis tam wogole nie bede wchodzic

Bry sloneczne

 

Dzisiaj u mnie już nic nie przeskakuje Wykorzystam wszystkie wejściówki póki nie ma błędów Spróbuj dzisiaj, jedną wejściówkę można zaryzykować

Bry zachmurzone

 

Bry

A nie bawię się w Renzo, wszystko się zacina, niewiele żetonów zdobyłam, a 8 wejściówek poszło..

Pełnia Księżyca

 

Hej wszystkim!

Mi dzisiaj szło super u kota i uzbierałam na moringę ale...

....okazuje się, że nie mogę jej wystawić na Bahamę Nie wiedziałam
Dlaczego? To gdzie się ją stawia? Na Wyspę Skarbów?

 

Niestety musisz ją odkryć a jest w ostatniej komnacie i kosztuje kupe bananów