Wesoły domek szalonych Farmerów

oj. maleństwo już śpi, to mogę pogadać....

Darek. Ty sie nie boooj! dasz rade. co najwyżej jakiegoś mamrota weź ze sobą. my z Monią usiądziemy w pierwszym rzędzie i będziemy Cię dopingować: Daarek, Daarek... zobaczysz będzie fajnie.

 

Hej rodzinko
Co tam słychać ciekjawego ??
OD razu mówię, że u mnie nic hahahahahahaha

 

nie no, bez mamrota to wiadomo, nie da się ale nie, ja dziękuję


Hej Aniu, u mnie też nic

 

Jak nic jak słyszę, że karierę będziesz robił

 

bry wieczorek Aniu no patrz co za człowiek taka kariera się przed nim otwiera, a on nic czarna rozpacz

 

Jak bym miał robić tę karierę, to bym się rozpił kurcze

 

oj tam oj tam
od razu rozpił
pośpiewasz trochę Kaski zarobisz i walniesz tym w diabły Nie zdążysz się rozpić

 

Dobry wieczór jessssusssss co za noc czy ja już mogę wyciągnąć stopery z uszu??
Ja naprawdę rozumiem kariera stoi otworem , ale żeby tak japę drzeć jeszcze po nocy kurcze oby jeszcze z tego porządna kasa była

 

Żoneczko, skarbeńku, kwiatuszku, ja naprawdę nie wiele pamiętam

 

Hej Ewuś
kasa będzie, bo Ula mówiła, że z Wiednia dzwonili - to tam chyba nieźle płacą

 

Dareczku robaczku , no ja na Twoim miejscu też bym nic nie pamiętała

Nooo Opera Wiedeńska to prestiż więc się Dareczkowi trafiło jak ślepej kurze .......no to mam nadzieje ,że jakoś mi się to wszystko zrekompensuje

 

Się nie zrekompensuje, bo ja wyjeżdżam z miasta Ewuniu

 

Hahahaha - do Wiednia chyba

 

Coooooooo????????? a Ty myślisz , że co zarobisz se i z kaską spinkolisz???

 

Hej Ewcia ja tam sie nie wtrancam, ale może wpłyniesz na niego jak nie chce dla siebie, to niech dla żony i dzieci, nie?

 

Hej Uleńko no dokładnie słusznie mówisz hahahahahahahaha przecież dla siebie nie musi kto Mu każe hahahahahahhahaha ale dla rodziny......

 

Nie do Wiednia, tylko do Krakowa może wyjadę

Ewuś, po to wyjeżdżam, żeby nie brać udziału w tym przedsięwzięciu ,
więc jaką kaskę zarobię ?


Apropopo nasz Farmerek to poszedł od września do żłobka ? Ewuniu ?
czy do przedszkola ?

 

ehhhhh..... życie jest szare jak papier toaletowy....... mógłbyś Daruś przybrać ten papier choć w kwiatki..... a nie chcesz...... i co się tak upierasz?...... wszyscy by się cieszyli i Ci klaskali.......

ide spać słoneczka.........z ciężkim sercem........ dobrej nocki.....

 

Dobranoc Ula

 

O jejku Wieden , Kraków co to za różnica opera operą hahahhahahahahahahahahhahaha może nawet lepiej bo Kraków bliżej hahahahahahahha

Farmerek do żłobka toż On pod opieką cioci jest to gdzie Mu będzie lepiej hahahahahahahahhahahaha

Dobranoc Uleńko kolorków