Unga-Bunga

Witam cieplutko
Beatko u Ciebie wieczorem mają być burze z gradem, uważaj
u mnie patelnia już jest, zakupy mnie dziś ominęły, dzieciaczki pojechały rano i jeszcze ich nie ma
ciekawe, co oni kupują 2 h?

 

Cześć, czołem, czuwaj.
Witam WBW.

Tak mi jest bardzo smutno.
Wczoraj nasza Nelusia (yorczka) miała operację usunięcia śledziony. Był na niej guz wielkości piłki pingpongowej (prawdopodobnie raczycho) Niby się wybudziła, ale pożyła jakieś 2 godzinki i zdechła nam. Pogrzebaliśmy ją już po zmroku przy latarce za budynkiem (obok Tekili). Dziś mamy dzień przepłakany. dobrze, że ja jestem w pracy i mnie co nieco ominęło.
Mam wystawionych 36 basenów, bo tylko tyle mi się zmieściło na wyspie. Pasza zrobiona (500 szt.). roślinek na teraz 5.342 szt. Wypadajek 1.218 szt.
Jak wszystko pójdzie OK, to jutro wieczorkiem powinien być koniec eventu.

 

Przykro mi Marianku, siły i spokoju zyczę

 

Witam,witam
U mnie pogoda nijaka a chce mi sie slooooneczka.

Beatko ja podesle tobie troszke deszczu a Ty mi wyslij sloneczo.

Marianku jest mi bardzo przykro.I rozumiem Twoj smutek po stracie pupila.

A teraz cos dla ochlody


Milego weekendu

 

Dzień dobry
Marian....współczuję Człowiek przywiązuje się do zwierzaka w domu i z czasem nasz piesek...kotek traktowani są jak członkowie rodziny. Życie już takie jest pokręcone, że los odbiera tych co kochamy. Każdego z nas to spotyka....bez wyjątku

Pogoda przecudna....słonko i lekki wiaterek. Zaraz zrobię duży kubek kawy i legnę na leżaku
Miłego popołudnia

 

Witajcie.

Marian wiem co czujesz. Ja rok temu musiałam ukochanego kotka uśpić. Pęcherz już cały zmieniony i w jamie brzusznej guzy... Dwa tygodnie się męczył, bo go usiłowaliśmy ratować, ale było za późno. Niestety rak był bezobjawowy...

U mnie też upał - rośliny się cieszą. Pracować w ogrodzie się nie da, dopiero pewnie po 16-tej.

 

Marian trzymaj się chłopie

Madziu żeby to było możliwe to bym sama ci to słońce przywiozła i zabrała deszcz

A tak w ogóle to leżę cały dzień przed telewizorem i na nic nie mam siły ,na kijki prędzej jak po 20 nie da się iść ,na dwór też na razie nie można wyjść ,a wody już wcale nie mamy ,pewnie wieczorem puszczą na godz.

 

Dzięki za słowa otuchy.
Siedzę w robocie i marznę - powaga. Żeby się troszkę ogrzać wychodzę na fajeczkę na podwórko.
Tu przed kamerami monitoringu jest dosłownie zimno. Siedzę w garniturku, koszulce i mam pod tym podkoszulkę z długim rękawem i wcale nie jest mi za ciepło. Trochę to głupio brzmi, bo na podwórku upał jak nie wiem co i słońce jak balija.



Potrzebuję pomocy informatyka.
Mam taką sytuację - na tym obiekcie, na którym się znajduję jest 12 routerów (12 sieci). siedzę oddalony od jednego z nich o ok. 1,5 m. Pomimo że ciągle próbuję się z nim połączyć, to co chwilę gubi połączenie i przerzuca mnie na inną sieć.
Co mam zrobić, żebym miał połączenie z nim "na stałe"?

 

Witam WBW , ja na chwilkę.
Marianku , współczuję Tobie i Żonie , to był domownik , wiem jak jest ciężko.

Gratuluję Wszystkim co kończą , ja nie mam składników na paszę dla baseniaków , więc się nie mnożą.

U mnie też upał ,więc Was rozumiem.
Natalko , wszędzie głoszą ,że Barcelona wygra.

Pozdrawiam serdecznie i gdyby już mnie nie było , to kolorków życzę

 

Przykro mi Marian, tak to już jest z naszymi pupilami
No i Barca Wygrała, a największego fana nie ma
w siatkę Polacy wygrali
w sprawie routerów, to może Mili coś podpowie
kolorków życzę

 

Wpadlam kolorkow zyczyc i podkulonym ogonkiem ide spac
Juve przegralo

 

Dzień dobry

Co tam Juve nasi wygrali LŚ i to jest coś Mały horror był , ale lubie takie emocje

 

Witam niedzielnie.
Gosiu to ciesze sie razem z Toba
Ja tak kibicuje z sentymaentu tym wlochom i przegrali .

Za oknem widze jakies sloneczko wiec mam nadzieje ze niedziela bedzie ladna i bede mogla poleniuszyc sie w ogrodzie.
Jak zwykle zostawiam sniadanko i zycze milej niedzieli Ungusiom

 

U mnie za oknem widok nieciekawy. Niebo całkowicie zaciągnięte chmurami....może trochę deszczu spadnie bo sucho strasznie
Miłej niedzieli



Chmurek coraz mniej i o chociażby zroszeniu trawnika mogę pomarzyć


z tego deszczu nie będzie

 

Witam
Upalnie bardzo , event dziś zakończę bez wypadajek , nareszcie koniec siania.

Miłej niedzieli !

 

Gratuluję ...to szybko Ci poszło
U mnie jeszcze kilka zasiewów roślinki, ale spokojnie zdążę

Lodówkę czas przejrzeć i coś zrobić bo lenie się strasznie, a to źle na mnie wpływa

 

Wczoraj były u mnie takie emocje, że nie dało się tu wejść
Dziś pomimo deszczu i lekkiego niewyspania jestem baaardzo szczęśliwa
Miłego popołudnia WBW

 

Witam jak ja wam zazdroszczę tego deszczu u nas dalej susza ,ani kropli ,rano była burza ,ale deszcz padał jakieś 3 km od nas masakra jakaś

Evant skończyłam ta roślina 8 h mnie denerwowała

 

witajcie Ungusie
ewencik jeszcze dzisiaj nie skończę
susza u mnie też niemiłosierna ogródek trza podlewać codziennie

 

Bogusiu witaj i ciesz się że masz czym podlewać ,my dostajemy wodę na godz.dziennie i finito