Urocze czterdziestki +

U mnie wcale nie było takich imprez.....
Czytałyście ogłoszenie w sprawie rzędu walentynkowego? Żal....ale napisałam i to całkiem grzecznie co myślę na ten temat. Nawet brzydkie słowa wykropkowałam

 

Się zobaczy co to będzie. 10 lat temu było miło i trzeba zobaczyć czy coś się zmieniło.
Beatko sówka zrobiła co swoje.
-----------------------------------------------------------------------------------
Wstawać Urocze Śpiochy.
Zapraszam na drugie śniadanko.
Do wyboru co się komu kce.

 

Witaski Uroczydełka
Mariola ja sobie bułkę z wczoraj wezmę.....widzę że Ty bidulko sama ze sobą sobie gadałaś
Wszystkich wymiotło, pewnie w ogrodach chwasty drą, u mnie kwiatki średnio rosną ale chwast ma się dobrze.

 

Witaski Urocze i Uroczy
Nadal na wszystko czasu brak, chyba się starzeje i wolniej wszystko robię.
Ewciu chwasty zawsze dobrze się mają, jakoś im pogoda nie przeszkadza, nawozić nie trzeba. Ale kwiatki w tym roku ładne u mnie, nawet te co w zeszłym roku przymarzły i nie rosły to teraz kwitną
Ja ze szkoły miłych wspomnień nie mam to chyba i dobrze, że takiego zlotu nie ma.....Ale na Marioli relację poczekam, mam nadzieję, że jak wytrzeźwieje to opowie

 

Na pewno.
A bułka Ewa dzisiejsza, świeżo rano pieczona. Może tylko podeschła, bo nie jak marzenie, e przykryta była.
Chwasty i u mnie piękne jak marzenie. Ale różaneczniki i azalie kwitną prześlicznie. Muszę jeszcze dokupić . W tym roku kupiłam ciemny fiolet. śliczniusi prawda?.

 

Mariolka no sorry, ale ja jakaś ślepa z rana byłam, no przecież że świeżusia.....a kwiaty cudne, taki jeden jeszcze został w moim dawnym ogrodzie u mamy i teraz już bratowej, a drugi w zimę stulecia padł...

Kasia mnie też się doba jakoś kurczy i wyspać się nie mogę.

Dobranoc Robaczki

 

Witam Uroczyska

Ja dzisiaj się w końcu wyspałam, tydzień chodziłam jak muł nawet myśleć mi się nie chciał a bez myślenia księgować to...
Moje krzaczysko miało mieć kolor pomarańczowy ale paniusia w sklepie mnie okłamała i jest taki blady różowy prawie biały muszę sobie jeszcze jeden sprawić ale nie mogę zdecydować się na kolor a na więcej ( żeby nie mieć dylematu z kolorami kupiłabym trzy) nie mam miejsca

Kawę idę zrobię bo się sce

aha event skończyłam poproszę już o skrzyneczki

 

Wstawać śpiochy. Siać, siać, siać!!!!
śniadanko robię, żebyście czasu nie marnowali.

Smacznego i miłego dnia życzę.
Smacznego

Beatko gratulacje sprintu. Nie wiem tylko czy warto się chwalić, że tak szybko się event zrobiło, bo jak nam roślin przywalą przy następnym to....

Beatko, to pani bardzo brzydko zrobiła. Różaneczniki dobrze jest teraz kupować jak kwitną. Wtedy nie da się człowiek oszukać.
Ja jak patrzę na swoje włościa, to jeszcze dużo mogę dokupić.
Mam białego , pomarańczowego, bordo, fiolet i jeszcze 4 -nie wiem jakie bo dopiero pąki. (Cięższa ziemia) Ciemne zaczynają kwitnąć trochę później i dłużej kwitną. Biały już mi powoli przekwita, ale jest najwięksiejszy.

 

Marila zazdraszczam włości mój kwitł pięknie ale trzy dni temu jak trąbili w TVN24 oberwanie chmury przeżyliśmy ( dobrze, że na górce mieszkam bo ci na dole mieli w jajo) i wszystkie kwiaty leżą teraz dywanem pod krzakiem nawet ładnie to wygląda ale jeszcze z dzień i będę musiała wszystko wygrabić bo zacznie gnić

 

Oglądałam Beatko. Tragedia co z tą pogodą się dzieje. A temu chłopinie co całą posiadłośźć rozpierniczyło to naprawdę mi żal.
A tak w ogóle to w Polsce od pewnego czasu są tylko 2 pory roku : zima i komary.

 

no tak trafnie to ujęłaś

 

Skończyłam właśnie 5 zadanko. Jeszcze jedno i finito będzie.
Beatko od 1 lipca będzie można odliczać 50 % vat od paliwa na samochody osobowe.

 

Czytałam Mariola ja już z tym mam spokój moi pozbyli się osobówki w razie "w" mniej rzeczy do przyczepienia się

 

Siemka dziewczyny i chłopaku
Mariolu kwiaciorek śliczny. U mnie niestety nie chcą rosnąć coś Pewnie mnie nie lubią
Ewciu, ja nie pamiętam kiedy się wyspałam.... Nawet jak dzień wolny się trafi to jest kupa roboty. Już mi nawet długi weekend rodzina zaplanowała, bo trzeba gdzies tam ich wozić....masakra Ale jak wezmę urlop to sobie trzy doby non stop pośpię

 

Kasiu dziwne, bo one tylko na wydmach podobno nie rosną. Muszą Cię lubić , nie ma innej opcji. Trzeba ich tylko chronić od zimnych wiatrów. Moje szczęście obkłada ich na zimę gałęziami ze świerka. A najlepiej ma się właśnie ta biała pod jodłami sobie rośnie więc chroniona na całego. Albo gdzieś pod domem posadzona , i co dziwne od północnej strony ma się świetnie. Wystarcza jej , że rano do niej słoneczko zajrzy, jak u nas ostatnio -raz na 2 tygodnie
A rodzinie się zbuntuj , bo to już jest wyzysk. Trzeba się wyspać, żeby siła na farmę była.

Beatko, Ty to masz dobrze , aż Ci zazdraszczam. U mnie i osobówki i odwrotne obciążenie. No wszystkie gromy.

 

Cześć uroczydełka Jako że zwolnienie się skończyło wróciłem do pracy, przez cztery dni spędziłem w niej ponad 46 godzin i przejechałem ponad 1500 km Wczoraj więc aby trochę odpocząć pojechałem na spacer do Przelewic, a że można tam odpocząć zobaczcie na zdjęciach

https://plus.google.com/photos/1164...s/6154823805213202609?authkey=CLfQ8amDja7J_gE

 

Witajcie kochani
Mariolu to może jeszcze się skuszę i sobie posadzę
Wojtula, ależ śliczności pokazałeś

 

Witaski Kochani

Wojtuś cuuuda, chciałabym mieć takie w ogrodzie
Miłego dnia Wam życzę

Papatki

 

Witam wszyściutkie Urocze i rodzynka. Cudnie w tych ogrodach. Wojtek fajnie , że już doszedłeś do zdrowia.
Doszłam już do pełni świadomości po sobotnim spotkaniu klasowym. z 32 osób dotarło 19 sztuk. Są już 4 babcie w sumie 5 wnucząt.

 

Witajcie uroczydełka

Mariola w tych ogrodach jest tak fajnie że przynajmniej raz do roku tam zaglądam Wczoraj za to wiatrzysko wiało jak szalone ale ja i tak na rower wsiadłem i kółeczko zrobiłem

https://plus.google.com/photos/1164...s/6155134547351444561?authkey=CJ_728D5sZvpyQE

No a w czwartek planuję pojechać rowerem drogą rowerową poprowadzoną po nasypie kolejki z Rymania do Kołobrzegu więc nowe zdjęcia wkrótce

No i z tego co piszesz to klasowe spotkanie było nieźle zakrapiane