Raszple 50+

Padam........... jutro egzamin.
buziaczki

 

​

Witam wszystkich późnym wieczorkiem... dzień był spokojny... i nawet cieplutki... po południu zrobiłam sobie drzemkę... później robiłam wszystko na przyspieszonych obrotach... ale się wyrobiłam... wpadłam więc jeszcze tutaj... przywitać się a zarazem powiedzieć dobranoc...

* * * * *


Życie jest takie, jakie jest,
i masz je jedno, przydzielone.
Jak płyną dni Twe, wiesz to sama
i dobrze znasz te utracone.

W życiu jest tylko kilka chwil,
które są warte Twego trudu.
Wciąż czekasz na nie, pragniesz ich,
Tobie piękniejsze są od cudu.

Serce Twe dąży do nich wciąż,
rozpozna je i się nie myli.
Ilu do tego trzeba muz?
Wystarczy urok jednej chwili.

z netu...

​

Danuś... dzięki za kawkę i ciacho... wstałam jak zawsze przed piątą... dłużej sobie pośpię w weekend... przyjemnego odpoczywania na działce...

Alu... myślę, że już opuściła Ciebie ta "niemoc"... i oprysk zrobiłaś... przytul się do poduszki... jutro będzie mowy... lepszy dzień...

Witaj Tereniu... hihihi... noc jest nasza... wszyscy śpią... a my mamy czas dla siebie... nie przemęczaj się... spokojnej nocki...
dzięki za przypomnienie o kukułkach... mam trochę paszy... może się coś wykluje...

Aniu... trzymam kciuki za egzamin... powodzenia...

dla wszystkich kolorków sennych... bajecznych snów... uciekam, już mnie nie ma...

KSIĘŻYC...

Wędruje samotnie- księżyc
szukając swej drugiej strony.
W zadumie na swojej drodze
muska noc blaskiem skradzionym.

Spotyka szemrzące gwiazdy
dumnie drgające, srebrzyste.
Wstydem okryty odchodzi,
żegnany ich śmiechem perlistym.

Nie odchodź! - zawoła noc cicho
nie znikaj z granatu nieba.
Zapomnij, że żyjesz swą pychą,
zapomnij i pieśń swą zaśpiewaj.

Zawtóruj wilkowi w tej pieśni,
posłuchaj jak ptak kwili w drzewach.
I dumnie swym blaskiem noc obdziel,
bo noc bez księżyca nie śpiewa.

z netu...

​

 

Witam i miłego dnia Aniu , trzymamy kciuki, powodzenia na egzaminie

 

Powitanko. Dzisiaj trochę lepiej się czuję, ale nie tak dobrze jakbym sobie życzyła. Wczoraj pracowałam jak mróweczka, wypieliłam ogródek i zrobiłam część oprysku na chwasty, zostało jeszcze trochę, może dzisiaj skończę. Potem przesadzę kwiatki i zostanie cmentarz do obrobienia, a w czwartek lub piątek trzeba będzie znowu kosić trawę i tak w kółko. Aniu trzymam kciuki i powodzenia życzę na egzaminie, będzie dobrze ja to wiem . Dzisiaj event z kukułkami, ja go zrobię szybciutko bo w poprzednim wyhodowałam potrzebne kukułki podwójnie i teraz mam wszystkie potrzebne do dzisiejszego tak, że może wystawię jakieś zagrody potrzebne do TOUR de Farma I bo tych zwierzaków nie mam, to przez tydzień chociaż trochę uzbieram. A czy będę kolorować kukułki do misji stałej, nie wiem? Trochę szkoda mi paszy, ale jeszcze czas. Danusiu dzięki za kawkę, w realu wypiłam rano, teraz zastanawiam się nad drugą (na lepsze obroty)a potem do roboty. Kochane życzę Wam miłego dzionka i mam nadzieję, że do później.




Evencik skończyłam, pnącze odpalone

 

Hej RaszpelkowoGratulki dla Ali, ja nawet nie zaczęłam ewentu, paszy mało, kukułek kolorowych jak na lekarstwo, poczekam do BB.
.............
Kciuki mnie już bolą od trzymania, Aniu napisz cosik, jak poszło
...............
Wracam do papierkow, zrobiłam sobie przedłużoną przerwę obiadową..najgorzej zostawić, potem tak trudno się zabrać z powrotem. Chałupkę ogarnęłam, pranie zrobiłam i wyschło pomimo burzowych chmur - jest wicher i nie pada, ale ma się wrażenie, że za chwilkę rozpęta się niezłe piekiełko.. na razie Raszpelki.
PS Oj Mireczko, faktycznie noc jest dla nas..czasem, jak mam coś bardzo terminowego do zrobienia, nastawiam alarm, na trzecią i zanim domownicy wstaną, ja odwalę więcej roboty, niż w dzień..i nie mylę się wtedy, nikt nie przeszkadza, jest cichutko, lampka świeci punktowo na papierzyska i oświetla klawiaturkę..żyć, nie umierać

 

Tereniu jeszcze raz gratulacje za przejście na następny poziom. Jestem zła bo przesadziłam kwiatki, z tego się cieszę, ale wzięłam opryskiwać i [ciach] nie działa, przepłukałam końcówki i nic, ciśnienie ucieka, za to mi się podnosi . Chce człowiek zrobić jak najwięcej póki pogoda to zawsze coś nie tak.

Wykropkowane słowo usunęłam. W przyszłości proszę nie stosować tego typu słownictwa na forum.
MOD_Dotti

 

Egzamin zdany Dzieki za trzymanie kciuków. 34 lata na kardiologii zrobiły swoje.
Tereniu- raz jeszcze gratulki
Aluś - spoko , powolutku , a nóż się uda.

 

Jeszcze raz chapeau bas przed Anią Aniu - jesteś wielka!!!
............
Dzięki za miłe słowa tu i na priv, dobrej nocki życzę - mamuś w łóżeczku, papiery też poszły spać, ja sobie oglądam leniwie prawo Agaty..niedługo pójdę lulu, pa Raszpelki.

 

Aniu gratulacje, wiedziałam. Pojechałyśmy do Biedronki, wróciłyśmy o 21, część rozpakowałam. Resztę córcia układa, a ja weszłam zerknąć co na ławeczce? Dobranoc kochane.

​

 

Ale śpiochy z tych Raszpelek - hihihi Aniu, gratulki za zdany egzamin Tereniu, jeszcze raz gratulacje za wyższy poziom Miłego i bez stresów dnia życzę

 

Witam, wpadłam powiedzieć tylko dobranoc, zasypiam. Na dworze calusieńki dzień dzisiaj pada deszcz, a ja na siedząco zasypiam, mierzyłam sobie dzisiaj ciśnienie i 99/59, chyba trzeba kupić jakiegoś koniaka .Dobranoc.

 

Witam zaganiane Raszpelki i miłego dnia życzę U nas pięknie świeci słoneczko i nareszcie jest ciepełko Prace ogrodowe w pełni . Jutro jak będzie pogoda to koszę trawkę

 

Ja po nocy , chłodno....chociaż na dworzu cieplej niż w domku. Włodek ma wolne , przejął opiekę nad mamą - ja odpoczywam.
Od jutra pracuję "prawie" bezustannie.
Pozdrawiam cielutko . Ja chcę słonka!!!!!!!!!

 

Aniu , proszę Masz słoneczko

 

Ups..troszkę zaniedbałam "bywanie" w Raszpelkowie, ale zza krzaczka podglądałam Znowu dziś odwiedziłam dentystkę, jeszcze ostatnia wizyta mi została.. namawia mnie na lekkie zabudowanie diastemy, zastanawiam się, ale pewnie zrobię, ponoć piękniejsza wtedy będęKot do weterynarza, mamusia do endokrynologa, kardiologa, ja do innych "logów"..zebrało mi się..stomatolog został załatwiony, zostało podwozie.
...................
Podkradłam troszkę słoneczka, które Danusia podesłała Ani.. i wpadnę później, narazie.

 

Dzięki Danusiu za słonko
Tereniu chętnie się podzielę , a z tymi "logami" tak jest : zaczniesz i końca nie widać.

 

Pięknego dnia Raszpelki

 

No pięknie..Tylko Danusia, niezawodna jak zawsze, podała kawę - dzięki, nosem wciągnęłam. SKS mnie dopada, albo co, na pochyłe drzewo itd., febra mi wylazła, i to na skrzydełku nosa..chyba mnie szlag za chwilę trafiPapierzyska ostatnie dziś oddałam, i na ten miesiąc finito, tyle mojego. Ewent z kukułkami nawet nie ruszony, ale widziałam na targu, że już w znośnych cenach te kukuły, nie będę ich klonować, szkoda superpaszy i kasy na nią..sprzedam jakieś kolorowance z paska i stan kasy się nie zmieni. Pewnie kupię SP, ale jak zwykle klonować zacznę po BB, wtedy dostaję główne nagrody, a dziś same wtopy miałam, może pobawię się troszkę jutro. Rodzina mnie odwiedziła, moja Anulka ( bratanica) w drodze do Warszawki zahaczyła o moją chałupkę, było bardzo miło..ale wszystko co miło, kończy się bardzo szybko..życie, Buziczki dla zapracowanych Raszpelek, Mamie Włodka zdrowia życzę, bo gdy ona dojdzie do siebie, to wszystkim będzie lepiej i łatwiej żyć, tak to już jest

 

Dzięki Tereniu za miłe słówka
Z fabryki wróciłam zmęczona bardzo , ale dzieciaki już pojechali , Włodek poszedł do mamy- a u mnie cisza, jak makiem zasiał / i to jest teraz dla mnie dobre/ , popijam leniwie wytrawne czerwone , wchodzę na farmę. Niedługo prysznic i spanko , rano do NPL-u.
Ściskam serdecznie.

 

Witam wieczorkiem. Ja dzisiaj zapracowana, ale właśnie wyszłam z prysznica i przysiadłam na ławeczce na malutki odpoczynek. Dzisiaj zrobiłam oprysk na chwasty i byłam na cmentarzu, spędziłam tam kilka godzin, bo grobów jest kilka, ale u tatusia najwięcej pracy, umyłam pomnik po zimie i posadziłam begonie w rabatce. Teraz niech tylko ładnie rosną. Trawkę będę kosić w poniedziałek lub wtorek, a w przyszłym tygodniu zostanie mi do posprzątania obejście koło domu, chodnik i.t.p.
Teraz idę spać, życzę spokojniutkiej nocy i klorowych snów. Trzymam kciuki z mamę Włodka. Moja jakoś sobie radzi, ćwiczy, a rehabilacje w szpitalu będzie miała za 3 miesiące.