W oczekiwaniu na kolejne GT

Ten Jensen to nie moje klimaty ani gusta(za młody) A na myśli miałam Jamesa Deana
Doktor od głowy też potrzebny

 

Jensen to zdecydowanie moje klimaty, jak dla mnie ciacho tysiąclecia
W dodatku prawie w moim wieku...
... co oznacza...
... że jak dla mnie za młody...
... oraz...
... ja dla niego zdecydowanie za stara
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie

A co do Jamesa Deana, to może i jakieś podobieństwo jest (nie za duże moim zdaniem ), ale James Dean jest w o tyle komfortowej sytuacji, że od dawna nie żyje, więc się brzydko nie zestarzał

 

witam wieczorowa pora. przyszlam na chwilke sie z wami zobaczyc i pogawedzic.
zzizzie serial "supernatural" ogladam z zapartym tchem, jensena uwielbiam (pamietam go jeszcze z serialu "cien aniola", gdzie gral z jessica alba). a o tym czy za mlody czy za stary dla mnie nie bede mowic, zeby mi nikt nie zarzucil, ze stara baba za malolatem sie oglada

 

Oj tam, za takim ciachem to każda się ogląda bez względu na wiek
Swoją drogą w Supernatural cała obsada jest mniam, dla każdego coś miłego
Jared czyli Sam nie w moim stylu, ale swoje zalety ma... Micha czyli Castiel za gładki jak dla mnie, ale też się może podobać... no i mój drugi faworyt czyli szanowny władca piekieł - może Crowley nie jest takim standardowym przystojniakiem, ale w sumie to bym chyba raczej nie pogardziła

 

A mnie serial już znudził. O ile podobał mi się do 9 sezonu o tyle teraz (zaznaczam,że moim zdaniem) kazdy kolejny odcinek jest coraz nudniejszy..A zupełnie nie wiem czy rzeczywiście 11 sezon to dobry pomysł..

 

Precz z ciachami ,odchudzam się
Obejrzałam debatę ,uffffff .Poziom piaskownicy
Kolorków życzę

 

Na szczęście producenci nie podzielają twojej opinii i sezon 11 będzie

Ja nie lubię odcinków w starym stylu, czyli "potwór tygodnia" - no i tych z wygłupami.
Za to te bardziej mroczne ogromnie mi odpowiadają
A jeśli nie będzie sezonu 12, to zacznę oglądać od początku

 

Dla każdego-co lubi.
Po prostu mam wrażenie ,że w 10 sezonie scenarzyści się nie spisali za bardzo...Zalegają mi na kompie 3 odcinki i mnie nie nęcą póki co. Może mi przejdzie..Dla Crowleya

 

A ja się nie odchudzam, ciacha lubię pod każdą postacią

Debatę też obejrzałam Teraz słucham komentarzy i tylko jedną nogą weszłam na forum, bo ciacha mnie tu zwabiły

 

No ale przyznasz, że mamusia Crowleya - sam smak
Crowley jest zresztą rewelacyjny jako postać, u mnie jest na drugim miejscu za Deanem

W 10 sezonie było sporo odcinków słabych, fakt - właśnie takie z wygłupami pod fanów i te na przeczekanie, czyli z jakimiś nieważnymi potworami. Chyba jednego nie obejrzałam, tzn zniechęciłam się po 10 minutach.
Ale było też kilka naprawdę świetnych (moim zdaniem oczywiście).
Ech, w środę (czyli nasz czwartek) ostatni odcinek sezonu

A tak zupełnie szczerze - gdyby nie obsada, to kto wie, czy bym przetrzymała więcej niż jeden skromny sezonik.
No po prostu lubię tych Winchesterów plus anioły i demony
Szkoda, że pozabijali sporo tych co smakowitszych, pamiętasz Lucyfera, Baltazara, Gabriela...?

 

tiaaaa crowley ma w sobie to tzw. "cos", a moze to ten jego "piekielny" urok nieodrodny synus mamusi

wlasnie ustawiam na farmie moje zdobyte w pociagu wszystkie 6 rozowosci i niektore czerwonosci i stwierdzam, ze te czerwone sa zdecydowanie ladniejsze. roz wg. mnie goruje tylko tym, ze daje o 1 zwierza wiecej

 

Mamusia Crowleya była dla mnie totalnym zaskoczeniem - swoją drogą genialnie dobrana ta aktorka

A sam biedny Crowley, który po transfuzjach zaczął się robić coraz bardziej ludzki... no i to jego nieodwzajemnione uczucie do Deana... rozkoszny jest wątek Crowleya w tym serialu

 

Laura Bertram lata temu grala w serialu "andromeda" - tam tez byla genialna
ale w finale ostatniego odcinka crowley wrocil do swojej starej skory i te jego oczka

 

Lucyfer- hmm on to bardzo "polubił" Sama
Ja mam wrażenie,że założenie było takie żeby w 10 sezonie pożegnać się z wieloma postaciami bo wstępnie miał być ostatni. Ale ponieważ serial nie stracił oglądalności póki co to ...

 

czas juz na mnie. SUN wam zycze. do jutra

 

Ależ z większością tych szemranych aniołków (i demonów) pożegnano się znacznie wcześniej (Gabriela to ja osobiście nigdy nie odżałuję).
A co do oglądalności, to myślę, że na razie producenci nie mają na co narzekać... choć ostatnio ostro podpadli wykańczając Charlie (nic na to nie poradzę, nigdy jej nie lubiłam).
Normalka, z seriali też ludzie odchodzą... szkoda, że ci fajniejsi szybciej

Oczka faktycznie średnio przyjemne
Zobaczymy, co będzie dalej... ech, w październiku chyba
Ostatni odcinek sezonu jak zwykle niczego nie rozstrzygnie... a ja będę musiała sobie znowu oglądać moje ulubione kawałki z poprzednich sezonów

 

Czytam "andromenda" i zastanawiam się, co to jest. Już mam dziwne skojarzenia związane z andropauzą i mendą, a tam napisane "andromeda". I tak się kończy moje czytanie i jednoczesne słuchanie komentarzy po debacie w TV

Nie znam serialu, więc się nie odzywam

 

Do października to ja sobie "Teen Wolf" będę oglądała..Tam tez jest takie ciacho..DerekMiłej nocki. Niestety poniedziałek nadchodzi

 

Dobrej nocy
W temacie tego wątku : Czekam na GT

 

Bry przy porannej kawusi

Zrobiłam swój event. Właśnie przed chwilą odjechał pociąg z mojej stacji. Chętnych mogę zabrać po drodze. Podróż bez biletów