Survivor 20: San Juan del Sur - Blood vs Water

Niech ktoś z graczy jeszcze nie zbananowanych napisze na jakim etapie jest teraz gra. Zawsze obserwuje każdą edycję i nie mogę doczekać się finału.

 

Dzisiejszym zadaniem była gra w statki. Kiedy w grze pozostały tylko statki Willy'ego, Jade'a i Kamela, Jade MUSIAŁ strzelić w dwa pola. Mógł strzelić w Kamila i Szpona, ale zachował się po koleżeńsku i strzelił w swoje (które również było polem kamila). Willy wygrał Immunitet, jednak nie pozostał dłużny Jade'owi i przekazał mu swój Immunitet.
-------------------------------------------------------------------------------------
Rada plemienia przebiegła przewidywalnie i trójka graczy wskazała Kamila. Reszta oddała głosy na Szpona.
Kamil, powróciłeś z RI, niestety nie udało Ci się zrobić Immunity Run do finału, podejdź z pochodnią! <gasi>
Gratuluje, dołączysz teraz do reszty sędziów, którzy wybiorą Jedynego Ocalałego!


tak w ogole to Kamil i Amanda są pierwszą w historii parą, w której oboje gracze powrócili z RI

 

OK, rozumiem.

Nowa edycja planowana jest na wrzesień.

Super!

 

Przeszliśmy do historii, gąsko .
Dzisiaj odbędzie się może Rytuał Przejścia (nie jest on pewny) i finałowe zadanie o immunitet (co jest pewne, w godzinach wieczornych, około 20:00). Prawdopodobnie dzisiaj już dowiemy się, kto zostanie dziewiątym jurorem i poznamy skład finału.
Dziś jest 35 dzień trwania edycji, więc samego zwycięzcę poznamy 21 maja (dzień 39).

 

Czyli w czerwcu nowa edycja, jeśli dobrze zrozumiałam Twój post.

 

nie, edycji prawdopodobnie nie będzie aż do końca września.

 

Czyli wrzesień?

 

nie, jesień.

 

Wrzesień to jesień...

 

to że się jakaś edycja kończy nie znaczy, że od razu startuje następna.
Jak Szpon napisał. Do końca września nic nie będzie, więc wnioskuję, że edycja będzie gdzieś na początku października najwcześniej. Oficjalne info na pewno pojawi się po zakończeniu S20 lub jakiś miesiąc przed S21.

 

OK, dzięki za info...

 

RYTUAŁ PRZEJŚCIA

Finałowa czwórka w składzie

Amanda – Znawczyni Wyspy Odkupienia
Ellwira – L[L]iterkowa Pani Domu
Willy – Spojlerowy chłopak
Jade – VIP w stolicy​

oraz gościnnie
Kamil – Nałogowy otwieracz puszek

zebrała się w jeden z ostatnich wieczorów aby powspominać wszystkich
poległych zawodników oraz niezastąpionego prowadzącego, bez których ich przygoda mogłaby się zakończyć zupełnie inaczej.

20. Katraaa
Rezygnująca z przygody
-

Amanda: Trochę się jej obawiałam, no ale zrezygnowała. I tyle.
Ellwira: Małomówna, ale na pierwszy rzut oka sympatyczna. Nie dała się nam poznać, ponieważ zrezygnowała. Rozgrywka nie interesowała za bardzo ją.
Willy: Nie zamieniłem z nią nawet słowa.
Jade: Katraaaa.. Miałem co do niej wielkie zamiary, ale niestety brak czasu nie pozwolił jej na gre i tak dobrze, że przyjęła moje zaproszenie do edycji <wydało sie>
Kamel: Katra- Nina Acosta - niektórzy mówią że podjęła jedną z najlepszych decyzji w tej edycji.

19. Konrad
Bezszelestny duch K.
-

Amanda: On w ogóle się pojawił?
Ellwira: Nie znam, więc nie mogę nic napisać.
Willy: Kto?
Jade: Nie wiem o nim nic oprócz tego, że ponoć jest to Nix.
Kamel: Konrad - Purple Kelly "milk your own milk" - Kto?

18. Czikiłikibam
Ofiara randomowej klawiatury
-

Amanda: Cziki się tak wściekała jak przegrała zadanie. A moze to była malizna...
Ellwira: Również zero informacji.
Willy: Kto? [2]
Jade: Czikiłiki. O luju. Zaufałem jej i jak nakazuje tradycja nie chciałem wywalać tych co mieli iść na pierwszy ogień, tym bardziej że miała "wypadek". Napisałem jej że bedzie blinside na rakietka a ona on razu do niego z tą informacją i dziekuję czikiłiki bam bam. Jak jesteś liwaj to jeszcze większe bam bam :C
Kamel: Czikiłikibam - NaOnka - próbowała mnie wywalić! przyszła raz, przed radą, miał odpadać rakietka. Ale że zechciała blindside'u na mnie to sama wyleciała. Fair enough. i podobno to liwaj, cześć Jade


17. Malizna
Przebudzony duch
-

Amanda: -
Ellwira: -
Willy: -
Jade: Nie wiem o niej nic.
Kamel: -



16. Felixuss
Stłumiony potencjał
-

Amanda: Felek niestety już się wypalił jak suche drewno. Jego potencjał został wykorzystany.
Ellwira: Sympatyczna osoba, budząca respekt i szacunek. Nie było nam po drodze, obawiałam się go, przez co został wyeliminowany. Zasługiwał w tej edycji na znacznie wyższe miejsce.
Willy: xd no słabo mu poszło w tej edycji, co tu ukrywać. dokładnie jak mi w 19
Jade: Felixuss! <cenzura> jak mi cie wywalili. Za szybko odpadłeś, próbowałem Cie ratować ale HII załatwiło sprawe <i ciebie>.
Kamel: Felixus - Ozzy - Odnoszę wrażenie, że ostatnio jak grasz to tylko i wyłącznie zadaniami. Knuć próbujesz, ale jakoś słabo. Socjal też, ale marny. No popraw, że się chłopie!


15. Natasza
Zblindsidowane incognito
To było dla mnie nowe doświadczenie. Gra w 19 sezonie to dla mnie jak zabawa w piaskownicy była. W 20 sezonie prawie od początku była nerwówka. Koalicja antyfaworycka utrudniała mi grę.. Musiałam balansować pomiędzy fanami a faworytami. Przed startem surva miałam sojusz z casinem i nefrete. Jestem wdzięczna moim sojusznikom Nefrete, casino, parthe, jade, kamilowi, szponowi (nawet nie zdążyliśmy poknuć). W 20 sezonie zagrałam jako Natasza z powodu braku pary. Grałam tak jak grałabym jako Patrycja może prócz większych kontaktów z fanami. Nie żałuję tej decyzji. Gdy miałabym drugi raz decydować.. to bez wahania zgłosiła bym się ponownie bo w 19 sezonie odpadłam jako 8 tylko 1 głosem na mnie.. teraz 15.. i też 1 głosem..jakieś fatum czy co? Bardzo dziękuję mojej połówce Ellwirze, nasza współpraca nie była usłana różami. O wszystkim sobie nie mówiłyśmy. Jednak pozytywnie oceniam z perspektywy czasu naszą parę..
Nie byłam trollem co niektórzy.. chciałam tylko pograć w surva.. 19 edycja skończyła się dla mnie z pewnym niedosytem.. tak na prawdę w 19 sezon grałam bez żadnej taktyki, dopiero ten sezon mogłam grać jako rozumiejący zasady gry gracz. Po za tym sezon 20 był całkiem udany.. Kamil zrobiłby lepszy sezon z mniejszą ilością Hi. Kamil według mnie jest najlepszym graczem surva, powinien zdecydowanie więcej edycji wygrać.

Amanda: Patrycja.... Widac było, ze chciała odkupienia xd Jak odpadłam, to strasznie zapewniała, ze to nie jej wina i zdradziła mi swój sekret. Trochę mnie to zaskoczyło, ale po zastanowieniu było nawet logiczne. Może gdybyś miała trochę wiecej szczęścia, zaszłabyś dalej. Chinczyk przesądził!
Ellwira: Druga szansa w nowym-starym wcieleniu nie poszła jej tak, jak by sobie tego życzyła. Może do trzech razy sztuka? Sympatyczna, pełna energii, zaangażowana, i oczywiście moja sojuszniczka. A nawet para. Kiedy odpadła, ogarnęły mną sprzeczne odczucia. Z jednej strony cieszyłam się, że nie muszę się już się nią denerwować, obawiać, w co mnie wpakuje, trochę też czasem mnie męczyła. Ale z drugiej strony niedobrze było stracić parę, dodatkowe głosy, a także przyjazną duszę w tej brutalnej rywalizacji. Co najciekawsze - nigdy nawet nie miałyśmy okazji zagłosować na tą samą osobę.
Willy: Uważała mnie za sojusznika Jedyne co robiła razem ze mną to codziennie pisała wkurzające wiadomości typu "co tam?" "jak plany na radę?" "wiesz kto dziś odpada?" No sorry pati, ale tak nie gra się w survivora, i cieszę się że odpadłaś
Jade: Natasza... Niby mieliśmy sojusz, ale taki z dupy.. W końcu przestałaś mi pasowac przez kontakty z kamilem. Tak, pora się przyznać wiedziałem o Tym że lecisz. Na tej radzie miał lecieć Kamel, ale pochwalił mi się, że ma HII, więc powiedziałem grozerowi żeby zagłosował na natasze a ja z resztą na grozera. Tylko, że Grozer był bezpieczny dzięki HII od Parthenope. I dzięki temu mogłem ukryć moje zamiary. No pozbyłem się +1 Kamela przynajmniej xd. Ale chyba dzień po tym jak odpadłaś pogadałem z Tobą na konfie innej i sie okazałaś fajna, tylko w survie słabo się nam dogadywało
Kamel: Natasza - Alina - Nataszo-patrycja. Natrycja, Patasza. Kocham te wiadomości jak tylko włączę status dostępny . Bardzo sympatyczna, pozytywna. Wkręciła się surva już po debiucie tak bardzo. Z czasem się wyrobi na bardzo dobrego gracza, bo jest w niej potencjał. Odrobinę mniej natarczywy socjal, mniej bezpośredności, wiecej knucia i badum będzie!


14. Ania
Niechętnie pisząca osóbka
-

Amanda: Zaangażowanie Ani juz drugi raz z rzędu wyniosło coś około zero. Tylko tym razem nie zaszłaś też zbyt daleko.
Ellwira: Odpadła, zanim się poznałyśmy. Również nie jestem w stanie nic o niej powiedzieć. Może tylko tyle, że inni jej się obawiali?
Willy: I na tym pozostańmy. : D
Jade: Ania - kolejna bliska mi osoba, która odpadła za szybko. Ale kurde no znowu wolałaś dać HII Kamelowi a nie mi :v
Kamel: Ania - Chelsea - Niestety w ostatnich edycjach, tylko ładnie wyglądasz. Zero inicjatywy, nic a nic.


13. Finek
Oddany swej Part(h)nerce
Nasz prowadzący kochany żąda ode mnie słów
Choć jak wiadomo - nie lubię pisania takich mów
Nie wiem jak to się robi, toteż wiersza użyję
Może chociaż w ten sposób ktoś zapamięta, że żyję

Dzięki Ci nasz Matizie, za ten włożony trud
W edycji tej uwielbianej przez farmeramowy lud

Chwała niech będzie Nopci, lasce na sto dwa
Za to, że ze mną była, gdy powiedziałem "Jest gra!"

Siema Szpon mój kompanie, tytułowany lujem
Masz to wygrać, inaczej będziesz tylko [niedopowiedzenie]

Dzięki także Elwiro, nawet przez dwa el
Nie mam nic do dodania - śmiej się, rządź i dziel

Dzięki za zaufanie, co dałaś mi Eskarin
Wyszedłem na tym lepiej, niż Balladyna na dzbanku malin

Przepraszam Was wszystkich, za to co u mnie złe
Nie chciałem tego, zdecydowanie, o nie.


Amanda: Nie poznałam go bynajmniej, więc nie będę się wypowiadać. Naprawde nie mam pojęcia co o nim sądzić.
Ellwira: Jedna z osób, które będę wspominać z uśmiechem na twarzy. Mimo wszystko zapamiętałam go jedynie jako sojusznika Parth, osobę, na którą raczej możemy liczyć. Wydawał mi się skryty, ale jednocześnie rozmawiało się nam dobrze i brakowało mi go później w grze. Odpadł zdecydowanie zbyt wcześnie.
Willy: Matemateusz, no co ja mam powiedzieć? Wymiatasz w lola, mimo że jesteś tylko aroganckim silwerem. Mieliśmy sojusz, ale na jednej radzie tylko zrobiliśmy z niego użytek, potem odpadłeś. No ogólnie nie była to Twoja najlepsza edycja . Do zobaczenia <prawdopodobnie> w 21 edycji!
Jade: Finito - pamiętam go z Hogwartu on mnie chyba też i czuje że nie było między nami chemii : D odpadłeś bo reszta miała HII <chyba>
Kamel: Finek - LJ - Coś go mało. Nie zauważyłem go w tej edycji w ogóle. Nie mieliśmy kontaktu, jak w Hogwarcie. Myślałem, że dotrwa do połączenia, ale akcja w przedmerge'owej Coyopie, w którą, aż za bardzo się wtrącałem powiedziała coś innego. Słyszano również pogłoski, że masz dość, że rezygnujesz, ale starałeś się na pojedynku, więć to pewnie jakieś pomówienia.


12. Eskarin
Wykonawczyni niezapomnianego przerzutu
No było całkiem całkiem, szkoda, że końcówka się tak zepsuła. Pozdrawiam totalitarnych modów farmeramy oraz syrenkę selenkę, która zapewne i w tej edycji wszystko zaplanowała. No i generalnie to jest mi przykro, bo miałam moje pierwsze totalnie własne hihi i ktoś naciskał ten guzik ciągle i znikło :< to było bardzo smutne, nie polecam. Prześmieszna edycja, same twisty, pościgi i wybuchy.
Degrengolada zupełna, pozdrawiam Grozera


Amanda: Z Eskarin zamieniłam może kilka słów. Wydaje mi się, że się nie wychylała, zobaczyłam ją dopiero jak się zamieniła ze Szponem (który teraz jest w F4 ). Chociaż wtedy dopiero co wróciłam z wyspy i ciężko było mi sie wdrążyć w grę, więc...
Ellwira: Jedna z osób, które poznałam dopiero po połączeniu. Żywiołowa i towarzyska para Willy'ego, chociaż nie zdążyłyśmy zbyt wiele porozmawiać, to wywarła na mnie dobre wrażenie. Podziwiam ją za to, że zamieniła swojego sojusznika na wyspie, dzięki czemu wciąż jest z nami w grze.
Willy: <333333333333
a nie, to nie syrenka, przepraszam :c
</3
Jade: Mieliśmy mieć super hiper sojusz z dupy (dupa to część ciała a nie przekleństwo!) takie wielkie zasko 3000, ale nie było od Ciebie żadnych chęci : (
Kamel: Eskarin - Sierra - moje pierwsze totalnie własne hihi i ktoś naciskał ten guzik ciągle i znikło <3 hahahah Eskarin, już się poznaliśmy w S19, tylko cię tam było mało. ALe teraz już dużo więcej, strasznie mało gadaliśmy o strategiach, zazwyczaj o szkołach, szponach, trollach. Jedyny raz jak mocno knuliśmy to odpadł szpon...a potem ty No ale wiesz, że cie mega lubię #serek #stalker # o tak #FantAsia


11. Grozer
Dawca grozy
Bardzo żałuje tego, że zgłosiłem się do tej edycji. Nie podobała mi się ona okropnie z powodu wszechobecnego kultu Kamela, który mnie <denerwował, cenzura>, szkoda, że miał to HII na tamtej radzie kiedy Natasza odpadła bo on by poleciał i był by święty spokój a atmosfera w grze była by przyjemniejsza. Żałuje, że nie zgłosiłem się pod nowym nickiem ponieważ miałbym wtedy lepsze perspektywy gry i mógłbym zajść bardzo daleko. Doceniam starania Matiza odnosnie przygotowania tej edycji, ale niektóre twisty zabiły tę grę. Mam tu na myśli twist z 3 głosami, który był najgorszym twistem edycji. To tyle. Miłego finału.


Amanda: Grozer. Prześladuje mnie. jakiś dziwny był w tej edycji. Albo nie tylko w tej
Ellwira: Najlepszy sojusznik. : ) Bardzo się angażował, był ambitny, kombinował na tyle, na ile pozwalała mu sytuacja w grze. Świetny rozmówca i współspiskowiec. Dojrzały młody człowiek, który wie, czego chce. Bez niego ta edycja była jakaś inna. Na pewno mi go później brakowało. Liczę, że kiedyś jeszcze przyjdzie nam razem zagrać i zrobić razem parę dobrych blindsidów!
Willy: drama aż do końca, może docenił to że wywaliliśmy kamela dwa razy po tym jak odpadł
Jade: Mój wierny sojusznik. Zawładnąłem nim po kilku dniach surva Super nam sie rozmawiało, może był troche za bardzo ofensywnie nastawiony do kamela, mimo wszystko zapamiętam go dobrze
Kamel: Grozer - Tony - Nie lubię twojego wcielenia, które było w tej edycji. Wyrzuć, spal, albo co najmniej zakop w ciemnej piwnicy.


10. Yottskry
Poprawiny po Grenlandii
Witam wszystkich, którzy będą czytali tę mowę pożegnalną. Dawno jej nie pisałem, więc trochę wypadłem z wprawy. Odpadłem z gry przez dosyć dziwny twist w F8, ale teoretycznie odpadłem w F7 bo byłem 13 osobą wyeliminowaną. A wtedy podobno najlepsi gracze odpadają. Edycja mimo wszystkich jej mankamentów mi się w miarę podobała chociaż zadania były w większości okropne, ale przebieg gry był fajny. Nie było w tej edycji osób, które by mnie niesamowicie irytowały co działało na korzyść tej edycji. Ogółem cast był sympatyczny. Szkoda, że nie udało mi się dotrwać do finału w tej edycji i utrzymać mojej finałowej passy. Niemniej zaszedłem w miarę daleko i powinienem skończyć na 7 miejscu a nie na miejscu 10. Skład F4 jest taki sobie. Czekam na finał i możliwość poznania gry z perspektywy finalistów.


Amanda: Nic nie miałam do Yotta, tylko nam sie po prostu rozmowa nigdy nie klei. Taki uparty był w tej edycji.
Ellwira: Konkretny, sprytny, trzeźwo patrzący na grę, zaangażowany zawodnik. Miał duży potencjał, sporo kombinował, zdradzał, manipulował, a jednak coś mu nie wyszło i na radzie, na której odpadł, nie posiadał jakiejkolwiek władzy w grze, ani nadziei, że to wkrótce się poprawi za sprawą podejmowanych działań. Mógł wiele, nie miał po prostu szczęścia do ludzi.
Willy: No tym przedostatnim zdaniem to mnie zasmuciłeś, Yott :C
Jade: Yottskry, kumplu. Polubiliśmy się chyba już dwie edycje temu : D Od tamtego czasu trzymamy się razem, tutaj też. Pamiętam, że ktoś chciał zrobić na Ciebie blinside, ale ja tą osobe też lubiłem, powiedziałem Ci o tym, a Ty żeś od razu do kogoś poleciał, ta osoba sie dowiedziała, ja miałem przesrane, i też komuś napisałeś że chcesz wywalić casino w F8 a ten ktoś był sojusznikiem casino Szkoda, że odpadłeś bardzo chciałem być z Tobą w finale, ale sie nie udało, a było blisko :/
Kamel: Yott - Spencer/Erik (s19) - iks de. Tylko z tobą mogę porozmawiać o Survie, oryginalnym tak bardzo bardzo, pomimo tego że się tak mega od siebie różnimy. Sojusz mieliśmy, który by się utrzymał, gdyby nie pazerność na 1+1=3, które zostało wyłączone wcześniej bo tak. Bardzo cię lubię, wiesz, że nie cierpię jak twoje ego zaczyna mówić za ciebie, ale od eliminacji parthenope już tego nie robiło . No koniecznie kiedyś musisz wygrać. Tą eliminacje uznaj za przysługę, bo byś teraz nie wygrał!


9. Rakietka
Twórca rakietko-dramy
Hej, nie mam za dużo czasu aby się rozpisywać, dlatego podziękuję wszystkim za grę. To było bardzo fajnie troszkę poudawać, na każdej razie ponoć byłem zagrożony a nigdy nie odpadłem, myślę, że gdyby nie ta rezygnacja to mógłbym może zajść dość daleko. Edycja była bardzo śmieszna, przykro mi z powodu trudności forumowych jakie matiz napotkał pod koniec gry. Mam nadzieję, że tę grę wygra Ellwira, bo na to zasługuje jako jedyna, reszta była albo irytująca albo czyimiś pionkami. W każdym razie - dzięki, było odlotowo! Może jeszcze kiedyś się spotkamy!

Amanda: Rakietek! Wszyscy mówili, ze był irytujacy, ale chyba nie dla mnie
No cóż, niestety trollem czuć było z daleka. Rakietek zawsze mi gratulował po zadaniach na RI, no przeważnie. Ciekawe jakby to było gdyby pozostał Rakietkiem xd
Więc dla mnie pozostanie Rakietkiem, który miał Truskawkowego przyjaciela.
Ellwira: Na tytuł mistrza trollingu niestety nie zasługuje, ponieważ jego gra była zbyt sztuczna i przerysowana. Ale starał się, mocno angażował się. Wytworzył alter ego, które mnie ujęło i nie mogłam patrzeć na wszystkich, którzy chcieli wyeliminować Rakietkę, ignorowali go. Gdyby powrócił do gry, na pewno byłby teraz w F4. A przynajmniej ja bym się o to postarała, ponieważ bardzo, bardzo go polubiłam. Rzadko spotyka się tak urzekające osoby. I oczywiście sojusznik, którego nie chciałabym zdradzić, a gdybym to zrobiła, naprawdę byłoby mi przykro i żałowałabym tego.
Willy: Wielki comeback też się nie udał, przesadziłeś trochę z pewnością siebie Było kilka ciekawych teori odnośnie tego, kim mogłeś być, niestety finał wyszedł dość... słaby. Powtórka z syrenki, i to o połowę słabsza. Nie polecam, 2/10
Jade: Rakietka! Od początku wiedziałem, że nie jesteś żadnym gimbuskiem. Twoje wypowiedzi były zbyt mądre ; ) obawiałem się, że jesteś jakimś woytasem albo krzysztofkiem, dlatego troche się "bałem" z Tobą rozmawiać. Gdybyś zagrał sobą to pewnie mielibyśmy lepszy social : ) Zgłoś się jeszcze!
Kamel: Rakietka - phillip - irytujący troll, a ja jestem uprzedzony do trolli, chyba że są syrenką. No ale miło się z tobą gadało, choć wolałbym rozmawiać z prawdziwym tobą : ).



8. Parth
Najtłudowa amatorka Farmeramy
W sumie to było okej, pozdrawiam.


Amanda: Bardzo się ciebie obawiałam. Wręcz ulżyło mi jak odpadłaś. Byłaś zwyczajnie dobra.
Moje doswiadczenia socjalne sa uboższe przez RI, ale pamiętam cię przed połączeniem, fajnie nam sie gadało. No, było ok, odpozdrawiam.
Ellwira: Określenie najlepsza sojuszniczka nie jest w jej przypadku trafne, ponieważ była w tej edycji dla mnie kimś więcej. Sojuszników się zdradza, okłamuje, a ona była moją prawdziwą powierniczką, z którą mogłam porozmawiać o wszystkim. Taka udoskonalona wersja Matiza, tylko wspólnie knułyśmy i obustronnie sobie udostępniałyśmy rozmowy. Nasze wieczne wymiany HII - a kilka ich miałyśmy wspólnie w ciągu gry, ze cztery bodajże, okłamywanie wszystkich, tylko nie siebie, i szczere, ciepłe rozmowy, zapamiętam na zawsze. Gdybym mogła się z nią teraz zamienić, bez wahania bym to zrobiła. Angażowała się jak nikt inny, pisała najlepszy dziennik, mogła wiele... Zbyt wiele, jak widać, skoro została tak brutalnie wyeliminowana, zdradzona przez "najlepszego sojusznika".
Willy: W sumie to byłaś okej, pozdrawiam.
Jade: Smutłem jak odpadłaś z RI i jesteś chyba jedyną osobą, którą nie postrzegałem jako zło totalne bo się sojuszowałaś z Kamilem. Fajnie się z Tobą gadało, jak najbardziej na +
Kamel: Parthenope - Parvati - NOĆP! Głosowanie na ciebie było najtrudniejszą rzeczą w tej edycji ;-; a najtrudniejsze było to, że się przejmowałem tym bardziej niż ty. No no..nawet pogrążyc w rozpaczy mi się nie pozwoliłaś. Ale i tak jesteś super i ponętnie myjesz podłogę włosami.


7. Nefretete
Buntownicza sędzina
-


Amanda: Nefre! Tuż po powrocie z RI Kamil zorganizował nam jakieś trzy wielkie sojusze chyba. Okeej. ALe w końcu to ty i Casino okazaliście się tym jedynym i to by najbardziej mi pomogłaś w finałowym pojedynku Wszystko zniszczyła trzyosobowa puszka.
Ellwira: W pierwszej chwili, kiedy się poznałyśmy, chciałam, aby po Grozerze i Parth, była moim trzecim w tej grze sprzymierzeńcem. Dałam jej kredyt zaufania, dobrze mi się z nią rozmawiało. Z czasem okazało się, że jest to jednostronne. Nie polubiła mnie, nasz sojusz nigdy nie miał większego sensu. Mimo wszystko będę ją dobrze wspominać, chociaż nie dogadałyśmy się na polu rozgrywki, to nasze rozmowy były świetne.
Willy: Boże, teraz się zorientowałem że w potencjalnym finale nie dostanę żadnych głosów, bo obrażam wszystkich sędziów xd
No ale w tym przypadku na pewno nie polepszę sytuacji pisząc "kocham cie byłaś najlepsza w edycji i chciałbym cię w finale xoxo", więc napiszę po prostu że poszło ci jeszcze słabiej niż w 19 sezonie. Pozdrawiam, arogancki ja.
Jade: Dla mnie największe zaskoczenie, nasze rozmowy się po prostu udawały bardzo Cie polubiłem i nie chciałem żebyś odpadła. Jednak przy wyżej opisanej sytuacji u Yotta ubzdurałaś sobie, że Cie zdradziłem i jakoś to się posypało. W końcu się znowu dogadaliśmy i mam nadzieje że tak się utrzyma, oby nasza znajomość się nie skończyła : )
Kamel: Nefretete - Laura M - no, no kolejna super osoba, którą bardziej poznałem w tej edycji Na początku prawie ze sobą nie rozmawialiśmy, ale wspólny sojusz z Casino nas do siebie zbliżył. Lojalni do końca, nie było mowy o żadnych zdradach. Tak ciężko o dobrych sojuszników w tej grze ; / Odpadlismy, bo...no wiesz dlaczego : / Zawsze stawiała na swoim i to sie ceni.


6. Casino
Pytający odpadający
Moja przygoda z survem dwudziestej edycji zakończyła sie na szóstym miejscu. Ogólnie mój występ mogę zaliczyć do udanych : D. Odpadłem przez twist, w którym odpadały dwie osoby a ja miałem remis więc nie wiele można było zrobić. Ale moge być zadowolony, gdyż nie padłem ofiarą żadnego blindsida, chociaż próbowano niejednokrotnie. Mimo wszystko będę bardzo dobrze wspominał tę edycję. Poznałem naprawdę fantastyczne osoby, jedne lepiej, inne troche mniej. Udowodniłem, że można stworzyć prawdziwy sojusz oparty na wzajemnym zaufaniu i sympatii, który przetrwa każdą próbę rozbicia i nikt nikogo nie zdradzi. Myślę , że w przyszłości zagram jeszcze w innych edycjach ponieważ to uzależnia. Na koniec podziękowania dla graczy i prowadzącego


Amanda: Casino odkrył mój wielki talent, więc musze mu coś miłego napisać : / jak w 19 edycji w ogóle się nie dogadaliśmy, tak tutaj zdecydowanie bardziej. I... ten no nie jestem dobra w pisaniu takich przemów : ( dobrze było mieć takiego Casino
Ellwira: Niesamowity facet, szkoda, że w grze nam się nie ułożyło. Dobrze się nam rozmawiało, gdybyśmy tylko zaczęli grę w tym samym plemieniu... ; (
Willy: Mogłem wtedy odpaść, rip casino [*] [*]
Jade: Miałem nadzieje na super sojusz TWD z Tobą i Nefre, potem też zrobiłeś osobny sojusz Ja, Ty, Yott i myślałem że będzie git, ale inny sojusz był dla Ciebie ważniejszy. Rozumiem to ; )
Kamel: Casino - Mike - Obok gąski i nefre trzecia osoba, za którą skoczyłbym w ogień w tej grze. Prawdziwy, szczery, lojalny sojusz pomimo moich wiecznych odpadłów Nigdy by go nie zdradził, te wszelkie pomoce w zadaniach Super facet z poczuciem humoru, można pogadać o wszystkim. Powtórzę się...szkoda ze odpadlismy, boo. wiesz dlaczego : /.


Zbliżamy się do końca naszego magicznego rytuału.
Pożegnajmy teraz Kamila,
który pożegnał się z grą
na ostatniej radzie.
5. Kamil
Nałogowy otwieracz puszek
Mowa pisana na szybko, więc nie będzie konkretów. Wbrew pozorom w edycji jako tako się nawet bawiłem. Poznałem bardziej wspaniałych ludzi (Parthenope i Venenum, która nawet nie grała!), miałem sojusz 3000 (Casino, Nefre, Amanda <3), zorganizowałem spektakularny blindside, socjalnie znowu wymiatałem, i gdyby nie pewien jeden szkopuł, nagięcie F4 wyglądałoby inaczej. Ale! W moich urojeniach i tak wygrałem, a nie w urojeniach też wygrałem, dzięki tym rzeczom, które wymieniłem na początku. Pisanie mowy n minute przed rytuałem ssie, ale ok. Będzie Kamel bitter juror, kamel polite juror i kamel supportive juror. Jakikolwiek finał będzie, moich dwóch faworytów nie usuniecie, nie usuniecie ich obu, więc sory!



Amanda: Kamil Kamil Kamil <3 Większosc i tak powie, że byłam twoją gęsią służką, twoim +1, trzymałam się tylko twojej spódnicy i takie tam.
Lepszej pary mieć nie mogłam Trzyosobowa konserwa, brak dwóch II w F5 i takie tam zniszczyło wszystko. Noale... [tutaj coś było, ale nie ma.] Czekam na bitter Kamila.

Nienawidze się rozpisywać. Nieumiem.
Ellwira: Osoba, którą wypadałoby kochać i nienawidzić jednocześnie. To pierwsze, ponieważ jest wspaniałym człowiekiem, to drugie dlatego, że jest pozbawionym skrupułów, doświadczonym zawodnikiem.
Willy: Czy to znaczy że Jade jest twoim faworytem? : OOOOOO Mogę powiedzieć, że miałbym do ciebie inny stosunek, gdybym przez dwa tygodnie wcześniejszego sezonu nie spowiadał ci się ze wszystkiego co wiedziałem Na szczęście gdzieś przy połączeniu udało mi się to przezwyciężyć, i przełączyłem na trollowanie wszystkich tych zagrywek w stylu "Grozer chce cię wyrzucić, musimy go wywalić" i w rezultacie sam się strollowałem i te hejty na głosach które dostałem wtedy, nadal nie mogę się nadziwić, dlaczego później nikt nie próbował nawet mnie wyrzucić :c No i kamel jest żywym dowodem na to, że moje plany zawsze dochodzą do skutku #wywalanienospyzgorączką40stopniowąprawie
W sumie wywalanie ciebie na etapie F5 było głupie, ale skoro i tak wygrałeś tę edycję w swoich urojeniach...
Jade: Kamel - Nie byłem uprzedzony do Twojej osoby, ale do gry. Wiedziałem, że zawsze grasz dobrze i jesteś wielkim zagrożeniem. Na samym początku serio chciałem z Tobą grać, ale z czasem przestawało to być realne. Twoje zachowanie na konfach w stosuku do mnie mnie od Ciebie oddalało mimo, że to były żarty. W końcu się pogodziliśmy a przynajmniej z mojej strony jest to szczere.



-- Eu Matiseo de Cadilla --
Koneser pechowych Banów
Moi drodzy ryzykanci. Bardzo fajnie było, świetnie bawiłem się z wami. Co by tu powiedzieć… pewnie nadal bym się świetnie bawił, gdyby nie dysputa na forum, po której straciłem chęci do zabawy z wami. Jako, że to moja pierwsza edycja to nie mam porównania do innych, ale sądzę, że tak źle nie było, co nie? Może jeszcze kiedyś będziecie mieli okazję zagrać w edycji prowadzonej przeze mnie


Amanda: Przez startem mówiłam Kamilowi "oby nie było za dużo twistów, po poprzedniej edycji mam dość"...
...
...
...
13 HII
puszki
bakcyl
3 przemieszania
RI
bloodVSfani
wszyscyVSmatiz
Rola życia Rakietka
Wpadki. Wpadki.
Zadania z dupy
O, i HII z dupy. Dużo HII z dupy.
Podobało mi się, jak dostałam immunitet po RI
Ellwira: -
Willy: -
Jade: Matiz Wiedziałem że ta edycja nie obędzie się bez wpadek xd Kilka razy mnie ponosiło i krzyczałem na Ciebie na priv. Jeśli chcesz wiedzieć czemu nic nie pisałem to masz odpowiedź: uczyłem się do głupich egzaminów ale mimo to pisałem dziennik. Może nie było go dużo ale się starałem. Takie coś trzeba docenić. Doceniam Twoją siłe woli, taki hejt, ale sie nie poddawałeś. Brawo!




ZADANIE FINAŁOWE ODBĘDZIE SIĘ O 21! POZNAMY SKŁAD FINAŁU!​

 

PIERWSZY GŁOS



DRUGI GŁOS



TRZECI GŁOS



OSTATNI GŁOS

Siedemnastą osobą wyeliminowaną z Survivor: San Juan del Sur- Blood vs Water
i dziewiątym, ostatnim członkiem jury jest:



Ellwiro- Twoje plemię przemówiło.
Czas na Ciebie, mimo iż byłaś faworytką wielu.



(spróbuj w następnym sezonie jeszcze raz)


Willy, Jade, Marmolada- gratulacje!
Doszliście w tej grze tak daleko jak tylko można.

Do jutra do 18:00 musicie oddać swoje finałowe mowy, a po tym Wasz los
przejdzie w ręce jury, tj:

Eskarin, Grozer, Yottskry, Rakietka, Parthenope, Nefretete, Casino, Kamel, Ellwira

Powodzenia!
Zwycięzcę poznamy 21.05.​

 

Hej Tak wam oglądam, jakoś sobie radzicie bez prowadzącego, ale posta pierwszego nie aktualizujecie, i wprowadzacie w błąd obserwatorów...

Możeby tak zaktualizować?
Już poniżej napisałam jak wg mnie to by było
Nie dziękujcie

I pytanko do... nawet nie wiem kogo Panie prowadzący Matizie, albo panie półprowadzący Jadzie, albo Kamilu - czy ja też mogłabym zadawać pytania finalistom?

 

Tak powinien wyglądać 1 post jak zaprezentowała bambo111. Proszę modów o zmianę.

 

Pytanko nie jest skierowane do mnie ale postaram się na nie odpowiedzieć. A zatem nie jest to możliwe abyś mogła zadawać pytania do finalistów, gdyż ten przywilej zarezerwowany jest jedynie dla członków jury, a na to miano trzeba sobie zapracować

 

Do poniedziałku do 18:00 publikacja mów finalistów . Od poniedziałku od godziny 18:00 do środy do godziny 18:00 jurorzy zadają pytania finalistom. Do czwartku do godziny 16:00 finaliści odpowiadają na pytania i oddają mowy końcowe. W czwartek po godzinie 16:00 ogłoszenie wyników, wieczorem reunion show.

 

bambo111 nakładam na Twoje konto na forum punkty karne za złamanie poniższego punktu Regulaminu forum, jednocześnie raz jeszcze i ostatni zarazem przypominam, że dalsze łamanie zasad obowiązujących na forum skutkować może blokadą Twojego głównego konta w grze, jak również pobocznych. Bardzo więc proszę byś wziął sobie to pod rozwagę.

Twojej uwadze polecam także poniższe punkty Regulaminu forum.

 

Hej hej. Wpadłem tutaj tylko na chwilę, by zdementować plotki, jakobym brał udział w tym sezonie gry. Proponowano mi to, jednak opcję tę odrzuciłem. Pozdrawiam Cię, Dżejd : )

Wszystkim zawodnikom i obserwatorom życzę udanej końcówki edycji oraz miłego dnia.

 

Parthenope Twój post jako zupełnie nic nie wnoszący do tematu wątku usunąłem, zapraszam do zapoznania się z Regulaminem forum.