Zła_Kobieta

Zetka.....jesteś???
Anka z krzaków nie chce wyleź, na dodatek od jakiegoś czasu goła lata
sama nie dam rady

 

Jestem
Jak goła jest, to pewnie się wstydzi i dlatego w tych krzakach siedzi

 

a ja się zastanawiam nad tym, czy warto jutro odwiedzić gliwicką willę Caro. Ma być m.in. "biwak Małopolskiej Zgrai Sarmackiej (pojedynki, nauka fechtunku, jazda konna, zwyczajowe życie obozowe i inne atrakcje)"

 

Nie wiem, czy warto, ale zapewne tak
A jak mieszkasz w okolicy i szukasz atrakcji, to zapraszam w niedzielę na Brewerie Toszeckie na zamku w Toszku. Start koło 13stej, ale zapewne będzie poślizg.
Mnie tam nie będzie, bo akurat czeka mnie ciężki tydzień w pracy i muszę się do tego szaleństwa przygotować

 

Aż takich brewerii to ja nie mam
A tak poważniej, to bardziej mi nie pasuje niedziela niż Toszek.

 

Do tej pory nie wiem, dlaczego w okolicach każdego zamku, albo na jego terenie jest jakiś szpital psychiatryczny.

 

Taka duża dziewczynka się wstydzi?...

AVE...

 

Skoro Jasiek tu zajrzał, to zostawię mu pierś.....

z kurczaka zapiekaną z pomidorem, bazylią i żółtym serem podaną z młodymi ziemniaczkami


Jak ktoś się szybciej załapie, to strata Jaśka.
Robiła pierwszy raz, bo mnie coś natchło i wyszło super

 

pierwszaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

 

To ja dokończę - Ogniowy znowu dla Ciebie nic nie zostało, chyba, że chcesz dwie najedzone dziewczynki

 

ale ja talerz wylizałam

 

Widać niedokładnie

 

Dla głodomorów śniadanie niedzielne przytaszczyłam.


Jajko w koszulce na grzance. Moja własna robota

 

zdążyłam przed Anką

 

bierz jajko bo ja nie moge jajek jesc ja biore szynke ,pomidor na spolke

 

O nieee .... jajeczko juz pożarte bez pytania
a szynki i pomidora zostało tylko po jednym plasterku, to mogę Ci ewentualnie zostawić

 

dobre i tyle dobrze ,ze wczesniej Zetce z lodowki kielbase chapnełam tylko ciii...

 

i to pewnie sucha była..... krakowska sucha dla "królowej"

 

krakowsko wroclawska krolowa (samozwancza rzecz jasna) to i sucha musi byc krakowska co by pasowala do kompletu
po 15 juz a Zla cos obiadu nie przynosi a ja biedna o jednej kromeczce z szyneczka i pomidorkiem od rana

 

Z tego wynika, że dla mnie tylko sałata...
Obiadu Wam się zachciewa, to po takim śniadanku proponuję

Sama zaś na obiadek dzisiaj mam:

Do tego klasyczny tłuczony z ziemolami, tyle, że bez zieleniny - dzieci nie trawią.