Urocze czterdziestki +

Aleś się Kasiu zerwała. No niedziela przecież, 5,16????A kawa gdzie? Jak już się tłuczesz po kuchni to mogłabyś zaparzyć.
Witam Urocze , miłego dnia życzę.
===================================================

Wstajemy Urocze Poniedziałeczek .
Zrobię świeżej bo tamta spleśniała,

 

Witaski

Koniec leniwych weekendów, wracamy z entuzjazmem do pracy

O Mariolka dopiero teraz zauważyłam że byłaś w kuchni, bo ja też poszłam po kawę

 

jooy69, zmień proszę kolor czcionki w podpisie sygnatury,ponieważ :


2.4. Kolory

Zabronione jest używanie koloru czerwonego (drugi pionowy pasek w palecie kolorów) i jego odcieni (posty, podpisy), ponieważ jest on zarezerwowany dla ekipy.

Kara:
Ostrzeżenie lub 11 pkt

Tym razem tylko upominam.

 

Witaj Modku. Ewunia może być w pracy teraz, ale jak zajrzy to kolorek zmieni.

 

Cześć Mariola Rozumiem i nie poganiam

A przy okazji miłego dnia Uroczym życzę

 

Również życzymy miłego dnia.
Właśnie pobrałam nauki odnośnie zmian w Vacie i muszę kawuśię siorbnąć

 

Mariola i co? wszystko weszło do główki?

Kawusia o tej porze to mus bo już nie myślę a jeszcze z godzinkę muszę popracować W sobotę "zabałaganiłam " tak z "grubej rury" i jeszcze odczuwam skutki, jakoś powoli się teraz organizm regeneruje oj powoli

 

Weszło Beatko, nawet fajny był wykład. Jak znajdę linka, bo powtórzeniowy ma być to Ci podeśle.
Co najważniejsze od 1 lipca 50 % vat na paliwa od samochodow osobowych można będzie odliczać i wejdzie jeszcze jedna deklaracja - sprawozdanie kto i ile od ciebie kupuje przy O/O.
Jeżeli nie kupuje, to masz po problemie. Od nas niestety kupują. A i do firm się nie kupuje komputerowych sprzętów za ponad 20.000 , bo bedzie podlegało pod O/O Ale po chyba po 1.01..Jeszcze raz muszę posłuchać, bo szefostwo dzwoniło jak na........(w skrócie , ale co najważniejsze.)
A cóżeś Ty za bałagan w sobotę miała staszeczny?

 

Witaski

To moje dziecie robiło sygnaturkę nową i jej czerwony pewnie do całości pasował, a ona na forum nie bywa często to zapomniała o tej zasadzie, ale już poprawiłam

Ja miałam dzisiaj straszne popołudnie, mamy do kompletu kotów sunię młodą, jej mamę podrzucił ktoś pod dom mojej mamy i na świat przyszły 3 urocze piesie, jedno to nasza Sonia, i dziś była jakaś nieswoja, ja rano byłam u dentysty i nawet jej bardzo nie widziałam, myślałam że się zaspała, ale jak przyszłam z pracy to i maż i córka mówią że dziwna, wzięłam ja na spacer niby normalnie, ale potem jakaś smutna, o 20 dzwonię do weta i akurat jeszcze go nie było w domu więc poczekaliśmy trochę przyjął nas i okazało się że ją kleszcz dopadł, bidulka, zastrzyków i kłucia trochę i krew pobierali i już się sporo krwinek rozpadło, ale na szczęście w czas bo to podobno śmiertelne, a to jeszcze młode i takie małe raczej to szybko szło....ale ma być dobrze a jeszcze nam po drodze sarna wyskoczyła, ale na szczęście wykręciła do lasu i tylko się ogonkiem otarła normalnie dzień przygód.

 

Witam Urocze.
No to miałaś Ewa dzień pełen przygód. A zaczęło się tak niewinnie-od dentysty.
Spokojniejszego dnia życzę i zdrowia dla Soni. Ale żeby kleszcz tak narozrabiał.

 

Dzień dobry dziewczynki ja tak jak po ogień wpadam życzyć wam miłego dnia i spadam do fryzjera bo w niedziele mam komunię a taki mam do imprez zapał ale nie ma wyjścia odłożyć się nie da

 

To Ty dopiero teraz masz komunię

 

Witam Uroczydełka

Mariolka no ja też się zdziwiłam, ale jak jej się 1/3 krwinek rozpadła w takim tempie to chyba by długo nie pożyła, ale na szczęście dzisiaj już jest lepiej, tylko oczywiście spała w łóżku na mojej połowie, psa pięć minut ale się w poprzek ułożyła i ja wstałam cała poskręcana

Becia idź rób się na bóstwo

 

Dobrze Ewa , że wet rozpoznał co się dzieje i udało się w porę zadziałać. A co do spania, to tak już jest jak są małe dzieci.

 

Dzień dobry
Widzę, że dni pełne wrażeń macie
Ewciu dobrze, że od razu działasz i zwierzaczkowi lepiej Podobno kleszczy zatrzęsienie, pewnie przez tę lekką zimę, trzeba strasznie uważac.
Becia to jak tam robienie na bóstwo?
Widziałyście nową zagrodę i fabryczkę, no znów muszę mieć

 

Widzieliście i też muszę mieć ale trochę się spóźniłam ( kurcze jak ten fryzjer czas zjada) i wymiotło wszystkie nietoperze albinosy a ja mam tylko 75 i z czego ja będę budowała krypty do pociągu
Ja też do weta ganiam już drugi tydzień, leczę tą moją przybłędę już trochę mam dość ale żeby mi za lekko nie było to jedno z kociąt chyba ma coś z oczami. Dwa mają takie ładne otwarte a jedno ma takie jakby do połowy zarośnięte i jakieś załzawione. Mają już17 dni więc już chyba powinny być oczęta ładnie otwarte...nie wiem poczekam do poniedziałku i jak nic się nie zmieni to znowu do weta tylko teraz z kocięciem.

Włosy zrobione, pocieniować bardziej chciałam ale chyba fryzjerce trochę cięcie za dobrze szło i jakieś takie krótkie te moje włosięta się zrobiły ale ogólnie może być

 

Witam Uroczydełka

Widzę że znowu nas Mieciem drażnią, łobuzy, a ten żółwik taki fajny.....

To ja idę po kawę bo nie wiem jak u Was ale u mnie pogoda kawowa

 

U mnie Ewuś też
Dzisiaj na dzień dobry tulaski będą to troszkę się rozgrzejemy bo jakoś tak zimno się zrobiło a kawka i ciasteczko mniam tylko, że w pakiecie dałaś i chcę czy nie chcę wyboru nie mam bo przecież obydwu nie zachachmęcę

 

Witaski
U mnie pogoda nawet, nawet. Słoneczko na razie świeci, ale muli strasznie mnie. A tu do wieczora tak daleko
Chyba czas przejrzec co w pociąg wysłać w siną dal

 

Witam Urocze. No i gdzie kawa? Od Beatki trochę siorbłam, ale to za mało jak na taką poważną osobę jak ja.
Pierwszy pociąg pojechał w siną dal.