Zła_Kobieta

a wiesz ,ze dobrze nawet ,bo sie dziewczyno meczylas z babiszonem tylko ..a nie ma tego zlego

 

Jedyne, czego mi szkoda, to dzieciaka. Matka z wiedzą zaczerpniętą z internetu, i niania bez żadnego przygotowania... Przepraszam, po dwugodzinnym kursie animacji imprez dziecięcych

 

ooo no to calkiem po byku niania...po tym 2 godzinnym kursie to prawie jak pedagog

 

Ale pracuje za połowę mojej stawki
Kij z tym, że dziecko mające biegunkę trzeci dzień z rzędu karmi jogurtem z owocami...

 

rozerwalabym

 

Za zaniżenie stawki, czy jogurcik?
Bo do jogurciku dorzuciła kaszkę na mleku...
Dobrze, że Młody nie chciał jeść. Natomiast bardzo chętnie wchłonął suchara, którego mu dałam. Dziecko nie jadło drugą dobę...
Pomijam fakt, że pupę chusteczkami czyściła... Dzieciak odparzony masakrycznie...

 

za jogurciki rzecz jasna... a tylek do niedawna swojemu tez chusteczkami nawilzanymi po kibelku wycieralam ale to trzeba dobrac odpowiednie zeby takich akcji nie bylo

 

Wiesz... na co dzień chusteczki dają radę, ale nie przy biegunce, co godzinę. Wtedy tylko pod kran i z gołym tyłkiem niech polata, albo pieluchą tetrową.
Też używałam chusteczek, bo wygoda z nimi niesamowita. Zresztą do tej pory zawsze mam w domu paczuszkę
Ale gdzie tam moje odchowane i kilka sztuk u znajomych do wyżej wspomnianego kursu

Chyba na kurs spawacza sobie pójdę. Wtedy może moje kwalifikacje i notowania jako księgowej pójdą w górę

 

no na 100% pojda w gore hihihihhihi

 

Chciałam napisać coś mądrego, ale tylko "dobranoc" powiem i idę do łóżka czekać na piątek

 

dzisiaj juz sobota cos tu pusto ostatnimi czasy co Zetka masz w planach na weekend?

 

Ano pusto, jak prawie wszędzie.
Pisać za bardzo nie mogę, bo sobie coś z nadgarstkiem zrobiłam i lewa ręka nie działa. Muszę jedną ręką pisać, a tego nie lubię.

Planów na weekend zbyt wielkich nie porobiłam ze względu na nadgarstek. Obróciłam dwa prania, żeby wykorzystać pogodę, bo lubię jak mi później wszystko słońcem pachnie
Odwiedziłam szwagierkę, więc limit dobrych uczynków na ten miesiąc mogę uznać za wyczerpany
Jutro gotowanie, gotowanie, gotowanie...

A! Opracowałam nowy farsz do papryczek faszerowanych, ponieważ mi dzisiaj mięsnego zabrakło, a papryki zostały
Powinnam jeszcze jeden karton z porcelaną rozpakować. Ale zastanawiam się, czy tego po prostu nie potłuc i problem będzie z głowy

A co tam u Was?

Ponieważ były ostatnio narzekania, że nie dbam o gości i głodni chodzą, to proszę:

 

no chociaz jedna na tym forum glodnego nakarmi
u mnie dzisiaj mloda urodziny robila bo 5 maja miala i dzisiaj kolezanki na pizze i ciacho zaprosila.a tak to po staremu...przeprowadzka sie zbliza wielkimi krokami

 

Siedzę teraz i porządek na pewnym portalu społecznościowym robię. W sensie, że zmieniłam sobie tytuł pewnej mojej strony fanowskiej i teraz muszę ją wzbogacić fotkami.
To i tu mogę ludzi nakarmić przy okazji

Jak już będziesz na swoich nowych starych śmieciach, to może do tego Wrocka w końcu się wybiorę
Nalotu nastolatek nie zazdroszczę

 

No i nie na darmo Zła Kobieta jesteś
żeby o tej porze takie żarełko podawać.......

 

Nikomu nie dogodzisz...
Jeden narzeka na brak jedzenia, inni marudzą, że za późno, a Anka pewnie się upomni o krakowską suchą

 

oo no wlasnie ...nie ma krakowskiej suchej

nie mialam nalotu Zetka...cos Ty... ja nie durna ,wyslalam do pizzerii kolo domu dwie pieczenie na 1 ogniu a wlasciwie 3...nastolatek w domu niet,sprzatania po imprezce niet,Kuba spokojny jak Natalki nie ma to jak aniolek -czyli popoludnie udane
wczoraj sernik na zimno z truskawkami i galaretka zrobilam ,dalam pol blaszki ,soki itp ,Natalka zaniosla tam sobie pizze zamowily i po klopocie.stolik juz 2 dni temu zarezerwowalam i final

 

Też kiedyś tak robiłam, że urodziny Młodej poza domem były.
Teraz zarówno jej jak i moi znajomi się buntują i nie chcą do knajpy, tylko u mnie w domu i żebym sama im wyżerkę robiła.
Z jednej strony się nie dziwię. Co w domu zrobione, to w domu.
Jak Młodej 18stkę robiłam w knajpie, to miałam ochotę pomaszerować do kuchni i kucharzy pilnować

 

hahahhaah to zobaczysz jak wesele bedziesz organizowac

 

Zetka specjalnie dla Ciebie przytargałam mojego znajomego owczarka, żebyś oko mogła nacieszyć Oto Supeł w pełnej krasie