W oczekiwaniu na kolejne GT

swinki Pepy sie naogladal hahaha tam najlepsza zabawa to skakanko po kaluzach
moja Natalka jak malutka byla to wskoczyla mi w pantofelkach i bialych rajtuzach i sukience-swieto jakies bylo i gdzies sie wybieralysmy mowi do mnie mamo a pepa skacze i jej mamusia pozwala

 

To ja na pogodę w długi weekend nie mogę narzekać. Piątek był trochę zimniejszy, ale za to pozostałe dni były cieplutkie i słoneczne.

O drugim sposobie nie słyszałam Kierowniczka mam wyrozumiałego. Nie mogę na niego narzekać Ja na forum siedzę, a on pewnie na FB

 

Kochani moi, osobiście bardzo lubię Wasz wątek, żywą dyskusję i cięte riposty. Najbardziej jednak wtedy kiedy nie dotyczą one nikogo zbyt konkretnie. SMOD_Atena bardzo dobrze wywiązuje się ze swojej roli. Oczywiste jest, że nie każdemu przypada to do gustu. Nie zmienia to jednak faktu, że jest bardzo pomocna i z całą pewnością niezbędna. Proszę o większą powściągliwość przy swoich ocenach czyjegoś postępowania, i pobudek nim kierujących.


Życzę udanego dnia i powrotu do pracy/szkoły po długim weekendzie

 

Izoldo odpiszę na ten post po powrocie ze smutnej uroczystości

teraz napiszę krótko ta poddupica/czyt.krzesło/ jest okresem przejściowym,człowiekiem warto być wszędzie!!!!

do potem

 

no ok ja sie zastosuje ,aczkolwiek poza jednym postem Bialejnocy (ktory byl troche ostrzejszy,czy urazilo?to kwestia indywidualna zalezna jedynie od tego jak odebrala to Atena) ja osobiscie nie widzialam nic obrazliwego ...raczej dyskusja spokojna z sama Atena ... skoro podtrzymywala dyskusje w spokojnym tonie tak jak i my to chyba nic zlego? przeciez sama mogla napisac ,ze nie ma ochoty dyskutowac albo sobie nie zyczy badz cokolwiek innego.. mysle,ze nikt tu nikomu nie ublizyl a dyskusja byla kulturalna...a ze krytyka..no coz kazdy z nas jej czasem w zyciu podlega i to naturalne i jak najbardziej zdrowe..
z mojej strony luz, obrazac nie mam zamiaru poki mnie ktos nie obraza .
co do uzytecznosci jeszcze -to wierze bo Ewa dlugo gra i oblatana w grze jest jak malo kto, ale to nie chodzi o kwestie techniczne Iza tylko o relacje interpersonalne ...takie moje skromne zdanie

 

Ale tak serio, bo ja coś chyba nie w temacie - czym wam się Atena naraziła, tak konkretnie...?
Tym zwróceniem uwagi, żeby już odpuścić...?
Siedziałam cicho, bo mi tam w sumie za równo... ale moim zdaniem Atena miała rację.
Trzeba jednak wiedzieć, kiedy przestać - nie tylko dlatego, że Kierownictwo ścierką macha.

 

Dobry żyję i nie ukatrupiono mnie przez noc
Anka,pogłośnij to radio ,bo nic nie słyszę

 

Zuzka od tego sie zaczelo ,oczywiscie sporo racji w tym co piszesz , natomiast temat sie rozwinal troche szerzej i siegnal troche glebszych spostrzezen..poprostu rozszerzyl tory

Monia tam masz guziki - nastaw sobie

 

Spsułaś to radio i tyle klikam i nic

 

nie sssssspsulam tylko cicho i spokojnie mowie przeciez nie moge ciagle geby drzec bez powodu

 

No, z rozszerzaniem torów z udziałem Kierownictwa to ja bym uważała
Tak dla zasady

 

I wszystko jasne jak słońce głucha jestem i tyle

 

ta jak zawsze albo radyjo popsute albo mysza co sznurek wcina ..kto ci te sygnatury robi ?? nie wiesz czasem

 

hahahahahaha no jak kto ? Edytaaaaaaaaaaaa czesc Sylwia

 

czesc Aniu ...to jak szykujesz sie juz powoli do przeprowadzki czy jeszcze bimbasz

 

no jak widac po ilosci i czestotliwosci postow bimbam na calego
a tak powaznie to czekam az stary wroci bo mieszkanie trzeba odswiezyc,pomalowac,popakowac itp sukcesywnie pozbywam sie rupieci niepotrzebnych ,szkole i przedszkole juz zalatwilam jeszcze przychodnie w czerwcu i reszta urzedow
nawet mi sie myslec o tym wszystkim nie chce
ale wpadniesz po sasiedzku na kawke ?

Zuza rozszerzenie nie bylo złe tylko wczorajsza rozmowa podciagnieta pod jeden post zostala

 

jak jeszcze zdarze to pewnie ja powoli juz zaczynam szukac mieszkania ale najpierw szkole musze znalesc ...ech masakra z przeprowadzkami

 

to jednak sie przenosisz? czekaj zadzwonie do Ciebie to pogadamy

 

Oj jak ja nie lubię przeprowadzek, w ciągu ostatnich 6 lat z 10 razy przynajmniej zmieniałam miejsce zamieszkania...

 

Witanko Wszystkim
u mnie pogoda brzydka humorek podobnie to tyle na temat jakiś tam