W oczekiwaniu na kolejne GT

Wraca człowiek po nocy pełnej bardzo ważnych negocjacji biznesowych i..... ....widzę takie "kfiatki".

SMOD Ateno mam pewien problem , nie posiadam swojego domku (strona od userów dla graczy , czy jakoś tak szło) , żeby Farmerki (głównie - bez urazy) mogły się wpisywać ze swoimi uwagami.
Jest mi bardzo przykro , że tyle złośliwości na mój temat wypisano tutaj w tym wątku.
Że łysy , mało urodziwy , słabo ogarnięty itd.
Czy musze pisać do PT , czy kilka przykładowych banów poleci za ...(no właśnie) ?

Z poważaniem blazers (R.)

 

Rafalku, taka zniewaga napewno modki interwencji wymaga, zeby tak postponowac milego, urodziwego z gesta czupryna nad wydatnym czolem mezczyzne. Koniecznie trzeba pisac nie do PT ale bezposrednio do BP w Hamburgu.

 

Przecież trzeba było zmienić temat
Zaczynało się robić przecież "gorąco".

 

dzień dobry
wszyscy już jesteśmy w domku,szczęśliwy powrót,z juniorem nie pogadałam bo spał
dziś od rana mam podły humor,będę uczestniczyć w smutnym obrządku-pogrzeb P.Bartoszewskiego

trochę Was poczytałam i stwierdzam:

[wycięte]

Izolda*

 

No i co tu sie porobilo???
Cysorz sie obrazil, widocznie za malo wazeliny bylo No to teraz o prezencikach na GT to pomarzyc tylko bedzie mozna

Event koncze, na czekolade juz patrzyc nie moge, w realu czekolada i na farmie tez... dobrze, ze dzis zmiana dekoracji
z TS na baha dostalam: karoba, cedrata, wianowlostke, papugowca, 2 pistacje XXL, granata XXL, orzesznice XXL i amherstie

Czy komus jeszcze brakuje wypadajek? mam wolne 3 prezenty

bry wilgotne

 

O Wielce urodziwy Ojcze; niebios ,jezior (Mazurskich) i lasów (Warmińskich) klnę się na Cerbera ,że nigdy więcej nie pisnę złego słowa na Twój temat
Poranne sandały goryla
ktoś potrzebuje upiorny bukiet czy cuś ,proszę o sowy !!!

 

Witam rankiem poniedziałkowym , wszystkich słonecznie pragnę przywitać i pozdrowić .A kysz smętne nastoje bo jaki poniedziałek taki cały tydzień.........Zmykam w oczekiwaniu na mroczności .

 

bry... albo nie bry ...nastał ten dzien , w ktorym prosiak pojechał spowrotem do szkoły.. pozegnalismy sie ,dalam na droge ogorka,jabluszko i marchewke ,poglaskalismy ,pochrumkal po swojemu i pojechal..obylo sie jednak bez placzu Kuby-madry chlopczyk zrozumial ,ze Franio byl tylko u nas w gosciach ... za to kocisko niepocieszone ...chodzi i szuka

 

Daleko masz do zoologicznego?

 

witam deszczowo
nie strasz, że taki będzie cały tydzień....bo co prawda wiem, że deszcz potrzebny rolnikom ale obiecałam wnusiowi plac zabaw a tu leje i co to za zabawa w deszczu??

Rafał....ale my tak z czułością a nie złośliwie
sam chciałeś, żeby zmienić temat

 

kaluze to najlepsze place zabaw, tylko o kaloszach nie zapomnij

 

To najlepsza zabawa Wam została - skakanie po kałużach

 

hahaha nie no nie daleko ale teraz to nienajlepszy moment na drugiego zwierzaka przed przeprowadzka a pozatym nie mam przekonania do "kupowania zwierzat"...zawsze mialam takie znajdy,sierotki albo bidulki .jedynie szczurek byl ze sklepu ..

 

wszystko pięknie tylko w sobotę wyszedł ze szpitala... załapał się na rotawirusa.... więc przeziębienie nie jest teraz najlepszym pomysłem
a Piotruś zawsze uważa, że najlepsza zabawa to wskakiwanie w kałuże i sprawdzanie jak wysoko się ochlapał

 

Idę na siłkę zgubić te wielkie opony z traktora albo bizona

 

kochanego ciała nigdy nie za wiele

 

pewnie ,pod warunkiem ,że to ciało nie ma rozmiarów kaszalota

 

Bry wszystkim

 

Bry wszystkim

To ja też mogę poskakać w kałużach Nie dość, że poniedziałek, to jeszcze niemiły poranek. Mglisty i deszczowy. Tylko przytulić się do podusi i spać na biurku. Tylko nie wiem, co powiedziałby mój kierownik na to Może też odsypia u siebie w pokoju? Kierowniczku śpisz? Helołłł! Eeee nie słyszy, śpi

 

Deszczowo, to bylo przez caly weekend. Dobrze, ze urodziny srednio-mlodszej wyprawialismy na basenie, bo w domu to sajgon by byl
Agi, jesli spac Ci sie w pracy chce, a kierownik na drzemke krzywo patrzy, to sa na to 3 sposoby:
1 na krople do oczu- stawiasz buteleczke na biurku, odchylasz glowe na oparciu krzesla i zamykasz oczy
2 na zepsuty komputer- kladziesz sie kolo komputera (nie lapka!) i jw
3 na spadniety dlugopis- rzucasz go kolo nogi krzesla, kladziesz glowe na biurku, reke spuszczasz po niego i...