W oczekiwaniu na kolejne GT

Ewka a 12 maja My świętujemy , ja cały dzień w pracy

 

Jakoś powodów do świętowania nie widzę....

 

dwa lwy, to stanowczo za duzo zwlaszcza,że jeden to lwica , a dla mnie charakter tez najważniejszy

świętujecie czy demonstrujecie ?

 

no wlasnie kazdy ma swoje ... ale Twoja i tak bedzie na wierzchu z racji sprawowanej funkcji urzedowej... wiec niechaj tak zostanie jak zostac musi: nasz spokoj - Twoja racja

 

Jak zawsze masz rację i jak zawsze Cię popieram

 

smsa poprosze

 

Ma być ostrzegawczy...

Ja wolę: Nasza racja-Twoja racja

 

czyli wolniej pracujecie? czy tylko p na godzine odchodzicie od łóżek (tam gdzie można)

 

Ja widzę, lubię to co robię, więc będę świętować Nasz dzień, tak na serio wtedy dostaję najwięcej życzeń , dodam szczerych

 

Wiecie co, ja jestem jednak gapa, nie wiedziałam,że nasza SMOD_Atena to dawna Ewunia..
Walczyliśmy z nią o Złote Banany na Wyspie

 

Nie poprawiaj na Apolla bo on taki lalusiowaty byl .Wydepilowany facio przypomina mi wegorza -dla mnie zarost ma cos w sobie i mezczyzna jest facetem a nie manekinem

 

Jutro będzie telefonik, bo dzisiaj Pan Mężuś coś za dużo ''radarki'' nadstawia , im mniej wie tym lepiej pośpi

 

Też zdecydowanie wolę Zeusa od Apollo.

​

​

 

Ewa...powiem tak....każdy osądza wg siebie i zgodnie ze swoim sumieniem
mnie również trudno zrozumieć "stadne" zmiany lubienia lub nie lubienia....
czasem można się do kogoś "przekonać" ...
ale mogę zrozumieć, że jeżeli ktoś podpadł wszystkim to wszyscy są na nie....a odzyskać zaufanie nigdy nie jest prosto

 

poprawialam, już dziś będzie Apollo, a jutro Zeusem

jako,że dopuściliście się skomasowanego ataku na moją osobe to poprawię jako,że sam zainteresowny ładnie prosi a i jeszcze podpaść mogę a tego się boję bo straszni potraficie być ponoć

 

Cudny, tylko brodę bym mu zgoliła . Jeżeli chodzi o dyskusje z Modami to uważam, że oni po prostu robią swoje i ja to akceptuje. Nie interesuje mnie to kim byli wcześniej.

 

Ja również nie przepadam za brodaczami

 

Ja mogę świętować tylko wtedy kiedy widzę powody. Robie to co lubię ale niestety pielęgniarki (wbrew temu co pewnie za chwilę tutaj ludzie napiszą) nie cieszą się prestiżem w społeczeństwie. Częściowo dlatego,że część z nas nie powinna wogóle tego zawodu wykonywać,a częściowo dlatego,że wymaga sie od nas więcej niż jesteśmy w stanie wykonać. Lubię,bardzo lubię swój zawód..Ciągle się dokształcam..I z jednego etatu nie byłabym w stanie sie utrzymać. ... Nie. Ja nie świętuje...

 

Hihihi...To nawet ja wiem,chociaż za wiele w cywilu nie znałam... A tym "nielubieniem i późniejszym polubieniem"to o Zuzę chodzi?No ale jak Zuzy nie lubić.. Hm...co do dalszej części dywagacji natury,że tak się wyrażę,delikatnej-to mi też bliższy Zeus niż Apollo No ale mój nie wygląda,jakby się śledzi najadł i mu ości wystawały Tylko,żeby brodę zapuścił,nie mogę namówić... A żal...

 

Ewuś dla ''lubię, bardzo lubię swój zawód'' warto świętować