Raszple 50+

​

Witam niedzielnie... pogoda pogorszyła się... padało... ale za oknem plus 21 stopni ciepła... i zieleń nabrała rumieńców... jak nie będzie padało to może popołudniowy spacer wypali... do lasu... albo nad wodę... fantastycznej niedzieli Wam życzę... sercem pozdrawiam...

* * * * *

Szczęście jest jak promyczek słońca,
Gdy do Ciebie wejdzie
świecić będzie bez końca.
Musisz je jednak najpierw
wpuścić do serca swego,
Bo gdy zamkniesz przed nim serce
nie będziesz mieć niczego.
Nie przeliczaj radości,
to będziesz szczęśliwy,
Nie bądź także na szczęście
zbyt chciwy.
Chciwi nie mają niczego
powiem Ci to na uszko ,
Jeśli nie chcesz wiele,
szczęśliwe będzie Twoje serduszko...

z netu...

​

Witaj Grażynko... współczuje Tobie... ach ten nieszczęsny kręgosłup... odpoczywaj więcej...
ja mam dziś na obiadek rosołek... "młode" ziemniaczki z koperkiem... roladki z piersi z kurczaka nadziane serem żółtym i 3 kolorową papryką obtoczone panierką z papryki ostrej i słodkiej oraz pieprzu ziołowego... surówka z pory... Smacznego...

upsss... kawkę postawię... już poobiednią...

​

Edit:

Witaj Danuś... chyba zderzyłyśmy się w drzwiach... ale kawa się nie rozlała... będzie jej więcej... u mnie też teraz świeci słoneczko... będzie wypadzik za miasto... miłego... udanego popołudnia...

​

 

Oj prawda, prawda..Realna kasa też idzie, ale szaleję tylko z sianogroszami, real mam wyliczony..kupuję dla własnej, ogromnej przyjemności duży pakiet, bo i sąsiedzi też skorzystają i szaleję na jego bazie przez następny miesiąc..kupuję czasem młyn, no i pomocników, ale też nie w każdym miesiącu. Florków staram się nie kupować, bo to zupełnie inaczej się je liczy, a jak wydasz złotowki, to wiesz od razu, ile co kosztuje Podsumowałam uczciwie te swoje nałogi i wyszło mi, że jedno małe zleconko ( 2 - 3 godziny roboty) idzie na przepał..czasem oczywiście więcej, bo niby czemu miałabym być taka święta?
Niedziela deszczowo - słoneczna, zbiera się na burzę, spacerkach z mamuś nie ma mowy..koty śpią, a ja poszalałam w kuchni i pierwsza w tym roku "żywa" pomidorowa z naszych polskich pomidorków pachnie w całym mieszkaniu - na bazarku pani sprzedała mi niedrogo bardzo dojrzałe i miękkie..
Buziaczki dziewczynki, zaganiam zaraz towarzystwo do stołu, pa

 

Witam wieczorowo, poczytałam Was. Jakoś nie mam głowy do niczego, jutro rano wyjazd do szpitala z mamusią na tą wymianę kolana. Idę zaraz pod prysznic i spać, chociaż nie chce mi się, jeszcze mnie Morfeusz nie woła . Gdym już dzisiaj nie wpadła na ławeczkę, to życzę miłego niedzielnego wieczoru i spokojnej nocy.

​

 

Uuuuuuuuuuuu ja dziś obiadku nie jadłam , szalałam w NPL-u , ale spoko było - luzik.
Dziewczyny , jak macie konto na fb dawajcie na sówke , fajnie byłoby się poznać bliżej
A teraz idę lulkać , pięknej nocki .

 

Farmę już zamykam, jednym okiem w TV patrzę i zmykam do łóżeczka, by mój kręgosłup znowu się nie zbiesił, bo to jutro początek tygodnia i nie ma czasu na wylegiwanie się
spokojnej nocy i miłych snów

 

Też idę lulu... Grażynko, uważaj na drania, tzn kręgosłup, bo ta zaraza potrafi człowiekowi mocno dokopać, lepiej go dopieścić zanim znów się zbiesi
Anulka, mam konto na FB, ale nic tam nie publikuję, tak jakoś się bym czuła, jakbym np. kładła się spać w namiocie bez ścian na środku deptaku ..powiedzmy na Monciaku w Sopocie. Pewnie przesadzam, ale trudno mi się przełamać Dobrej nocki i kolorowych snów , do jutra

 

Pobudka Krysia pozdrawia wszystkie Raszpelki , tęskni za naszą ławeczką . 9 maja ma kontrolę i myśli że będzie częściej na ławeczce

 

Dzięki Danusiu..i wzajemnieU mnie w domu trudno już wytrzymać, malują tynki na bloku już drugi tydzień..rusztowania, klasa robotnicza łażąca za oknami i hałaśliwa bardzo..kurz , teraz wiertarki udarowe chodzą - czyżby finisz? Mam nadzieję, że rozbierają to ustrojstwo, bo ile można?
......................
BB miałam udane, i pobawiłam się troszkę, a teraz mam jeszcze spory zapasik SP i poza BB też czasem postawię dwie budki, do potem Raszpelki, słoneczka życzę

 

Kochane Raszpelki - jutro zaczynamy wymianę G&T


Wtorek 28.04.2015, godz. 15:00


Czwartek 30.04.2015, godz. 22:00

 

Koleżanki proszę pisać co która potrzebuje Od razu piszę że mi potrzeba - tarnina Już szukam listy co sobie spisałam Sprawdziłam ; ANIA/annals/ bociany a Krysia jeże i wiśnia japońska !!!!

 

​

Witam popołudniowo... wczoraj nie przyszłam z dobranocką... miałam gości do późna wieczora... musiałam jeszcze mieszkanie ogarnąć... później tatko "wojował"... padłam po drugiej... a tu trzeba było już wstać... nareszcie po pracy... jutro znowu goście...

♥ S ♥ E ♥ R ♥ C ♥ E ♥


Zatrzymało się serce na drodze,
Zatrzymało się i pomyślało.
W którą ma iść stronę,
By ciepłem życie powiało.

Ruszyło do przeszłości,
W krainę uniesień uśpionych-
Otoczone w barwie piękności,
Na skrzydłach je myśli uniosły.

Magiczny ujrzało-serce-świat,
Cichym westchnieniem-
Spojrzało na magii czar
I poczuło życie ciepłe.

Usiadło serce na polanie
I zaczęło rozmowę.
Zapytało człowieka-co się stanie?-
Czy wrócimy na teraźniejszą drogę?

Odpowiedział człowiek,
Cichutkim westchnieniem-
Wiesz serce co Ci powiem?
Ja sam już tego nie wiem.

Tu jest tak pięknie-
Młodość wokół nas-
Ty jesteś uśmiechnięte-
Zostańmy tu chociaż na jakiś czas.

Wrócimy-jak sił nabierzemy,
Do serc tęskniących,
A wtedy powiemy,
Jak bardzo brakowało serc.

z netu...


​

dzięki Danuś za kawkę...
Krysiu... zdrowiej i wracaj szybko do nas... dzięki za pozdrowienia... przytulam Ciebie... też tęsknimy za Tobą...

​

nie lubię takich remontów... robotnicy zaglądają przez okna... trochę hałasują... a jakie słownictwo się słyszało... więdły uszy... 3 lata temu miałam taki remont domu...

z BB nic mi nie wyszło rewelacyjnego... zresztą jak zawze... nie mam ręki do hodowli...

ojej... GT powraca... i to po jakim czasie... dzięki Grażynko za info... coś komuś obiecałam... ale już nie pamiętam... SKS... proszę mi przypomnieć się...

​

Danuś tarnina czeka na Ciebie... podeślę jutro wieczorkiem po gościach...
piszcie dziewczyny co potrzebujecie... ja itemki... zwłaszcza Aaaaaa!!!... ale tych to będę szukać w balonie... no i będę szukać różowych zagród i warsztacików... może coś znajdę...

 

Witam koleżanki, zajrzyjcie do kina bo płacą dziś za ankietę zarobiłam 2 fl

 

Też coś obiecałam.. i szukam gdzie zapisałam..ten SKS - piszcie dziewczynki, co wam brakuje, a może okaże się , ż i w kwietniu Mikołaj działa..buziaczki, zmykam na razie, potem wpadnę.

 

Dzisiaj to ja nic nie ogarniam - nie mam żabek , boćków , dziobaka i czegoś tam. Może itemki potrzebujecie - z fasoli.
Dobrej nocy**))

 

ja to szukam nieustanie - kukułcza mama II i rytuał błotnej kąpieli II oraz strajk i napój bioenergetyczny
jak jutro ogarniesz, to na spokojnie, pisz czego potrzebujesz

 

Miłego i ciepłego dnia Popatrzcie dobrze co Wam brakuje

 

Zajrzałam się przywitać. Miłego dnia i udanych wymianek życzę.

 

Witajcie Raszpelki.. Zaraz poślę żabory do Ani i nadal szukam zapisków, bez skutku.. Mirka , pamiętam, że Tobie na pewno cosik miałam posłać, przypomnij, czy to żabki, czy bocianki, a może obydwie zagródki? Proszę.. u mnie pasku stoją, naprawdę.. Buziaczki

 

Słonka ktoś mi obiecał domek z piernika - nie pamiętam kto.

 

Dzień doberek. Mamuś już w szpitalu, nie mam głowy do niczego. Lekarz powiedział,że operacja będzie dość długa, bo zniszczone są nie tylko kolana, ale i kości poniżej i powyżej kolana, więc będzie trudniejsza i dłuższa, bardziej bolesna i będzie trzeba więcej rehabilitacji, aż się boję co to będzie, mamusia i tak słabo chodzi a po tej wymianie nie wiem kiedy stanie na nogi, a za pół roku ma mieć wymienione drugie kolano, czy damy radę? Lekarz mówił, że miała już zrobić porządek z kolanami kilka ładnych lat wcześniej, jak choroba zwyrodnieniowa nie była tak zaawansowana, dziewczyny boję się . Mam fb, też tam nic specjalnego nie mam, ale czasami coś wstawię, mogę się wymienić, przyjąć zaproszenie lub wysłać. Teraz np. opublikowałam prośbę o kartki dla Kubusia . Pozdrawiam.