Urocze czterdziestki +

Witam . Kasi ogród śliczny botaniczny.
U mnie 2 łubiny, 3 diskoróżyczki i jedna kwiatoładowarka. Lilijki i tego niebieskiego cwieta nie posiadamJak do tej pory to kwiatków nie można było wysyłać.

Ewa, a masz zdeponowane puchary na drzewie na leśnej łące. Podobo pomaga w wypadajkach.
U mnie nawet nieźle lecą, 340 szt już siedzi w stodole
Miłego dnia życzę i spadam na badania do szpitala.
----------------------------
O Kasia, byłabym Cię zadereździła w progu.
U nas cichusieńko dzisiaj.
Też uważam , że powinno być wolno wysyłać to co się chce. Ale kto bogatemu zabroni.

 

Witaski

Czekam niecierpliwie

Puchary mam jeden zupełny drugi wysoko, od paru eventów mi kurek przykręcili, ale damy radę, chociaż dzisiaj rano z goździków i cebuli ok. 50 wypadło....nie muszę kończyć, trochę mi to zobojetniało....mykam do pracy.......

 

Witam Urocze.

Ewa no coś Ty? Trzeba Cię będzie podbudować.

 

Witaski

Mariolka ja do budowania chętna, ale sama widzisz jak nas maja w poważaniu, to ja ichnich też mogę, no nie

Miłego dnia Kochani ...mykam do pracy


A i dzięki za podbudowanie....normalnie kask założyłam

 

Poważanie to i ja mam . Po prostu robię dla miecia. Nie chcieli mi dać wilków za florki, ani lipy , a teraz dadzą za trochę roślin. Może u mnie jest tak dlatego , że im realnej kasy nie wysyłam , tylko tyle co z forkowego drzewa i filmów od wielkiego dzwonu.

 

Mariola masz drzewo florkowe osz ty szczęściaro ...

Dzień doberek Uroczyska

Eventa skończyłam więc o skrzyneczki już poproszę.

 

Witam. Gratulacje Beatko, ja jeszcze sieję.
A florkowe drzewko jakimś cudem mi BP powierzył na przechowanie.
Chyba się pomylili i za to teraz zero nowości.

 

Dzień doberek przyleciałam na chwilkę słoneczka kawałek wam zostawić na niedzielę

 

Dzień dobry. Słoneczko bardzo się by przydało, bo u mnie jeszcze go nie ma.

 

U mnie też już ktoś zajumał i jeszcze do tego deszcz zostawił
Pojechałam z mężem na leśną łazęgę do rezerwatu "Szum", 10 kilometrów zaliczone. Akurat udało nam się zdążyć wrócić do samochodu i deszcz się rozpadał. Teraz kawka przy kominku bo na dworze zrobiło się znowu zimno.

 

Dzień dobry
Beciu zazdraszczam wycieczki. Ja spędziłam sobotę w pracy a popołudnie i dziś w wyrku, bo mnie jakieś choróbsko złapało
Uroki pracy w przeciągu
Słoneczko troszkę dziś świeciło, mam nadzieję, że już zostanie, bo zimno i śniegowo-deszczowe były ostatnie dni.

 

U nas też kwietniowo.
Częstujcie się tylko uwaga , bo jeszcze gorący.

 

Hmmmm ależ smaka mi narobiłaś
Gra mi tak muli, że nawet zaglądać się nie chce

 

U mnie Kasiu chodzi w miarę normalnie. Przeczyść ciacha, może coś pomoże.
Idę liczyć ostatniego PITa ostatniego gagatka . zajrzę o 20, bo wtedy mam zbiór.

 

Mariolu, wszystko czyszczone na bieżąco. Chyba za wiele udziwnień robią, bo to jedyna gra która tak muli.
Dzień dobry Wstawać śpiochy, bo słoneczko dawno świeci
Niestety musi człek czas marnować w pracy

 

Witam

Kawka


Ale u nas wieje, normalnie jakiś halny się zaplątał, spać nie dał.

Za wypadajki dziękuję już .

 

To prawda Ewuś wieje jak w kielecim

Witam Uroczyska
Uporządkowałam farmę, wystawiłam 'wielkie drzewa" ale jak po każdym evencie je ustawiam tak dziwnie mi się wydaje, że farma mi się kurczy no ni jak nie mogę zmieścić tego co bym chciała wystawićPoustawiałam na wszystkich łąkach i dopiero się gapnęłam, że nie wyciągnęłam ani jednej kotlarni i fabryki kleju

 

I teraz becyć będzie.
Ja " wielkich drzew" nie ruszam, bo się boję , że potem się nie przyjmią.
Eventy może i dłużej robię, ale potem mniej roboty.
No to może kawusia Beatko na pocieszkę.


A tak z innej beczki. Pamiętacie Krzysia ze starego forum co papryki ostre pożerał,
Dał przepis na chleb, a mnie córka sprzątała i wyrzuciła. A był dobrusi no i nie mam a chciałam sobie upiec . Może komuś się gdzieś przypadkiem zachował, albo link do starego forum .

 

Mariolu przepisu nie mam, już dawno mi się zapodział
Drzewa muszę na czas eventu wyciepywać bo zostałoby mi do sadzenia półtora łąki chyba bym się zamęczyła. Kiedyś wystawiałam parę teraz wszystkie bo ktoś podrzucił myśl, że jak BP wszystko zmienia na gorsze to pewno tych drzew też się czepi więc chcę nazbierać dobroci ile tylko się da
oooooooooo jakie śliczności, i to z pyszniusim dodatkiem, moje

 

O ciasteczko, ale mnie ząbek dokucza i do dentysty muszę, i ciastko nie przejdzie

Dziewczynki czy Wy wiecie co się stało z krowami i końmi na targu ?