W oczekiwaniu na kolejne GT

Gdybym mogła to Wszystkim bym wam dała i zdrowie i szczęsciei jeszcze dorzuciłabym miłość

 

Już oddaję Ci trochę swojego, sowa z nim poleciała do Ciebie

 

dzięki słoneczko:*
chyba mam wszystko
a jeśli czegoś mi brak,to z najnowszych nowości (np. dziobaka,czy najnowszych drzewek na wyspę),ale tego jak znam BP nie będzie można wysyłać
a Ty czego szukasz????????????

 

znikam, jutro doczytam dalsza czesc zyczen a teraz ide odpoczac- moze bol glowy przeminie
spokojnej nocy oczekujacym

 

Ale wiesz ze szczescie to rzecz wzgledna i od Ciebie zalezy .Wystarczy sie usmiechnac ,podac reke drugiej osobie i uswiadomic sobie ze inni maja gorzej

 

​

 

W bardzo dobrym nastroju pobiegnę zaraz w objęcia Morfeusza, fajnie być wśród życzliwych i miłych ludzi, dziękuję Wam za to i życzę spokojnej nocy, która da nam Wszystkim dużo sił na zbliżające się GT, Dobranoc

 

Mam nadzieję,że się nie ucieszyliśmy na darmo i faktycznie to GT będzie.Ale chociaż wątek dziś"w temacie"udało
nam się utrzymać

 

dobrej nocki uciekającym spać

 

A to ja dziękuję,bo właśnie zmykam spać,dobranoc oczekujący

 

ja za 20 min. zbieram majeranek i też będę zmykała spać

 

Dobrej nocki tym co idą spać..
..czy Wszyscy poszli i ja sama zostałam?

 

Nie nie zostałas sama..Jestem z Toba
Uzbrojona w zapachowe woreczki poszłam z moją sunia na spacer..i przy okazji zakupiłam w sklepie ten ,no napój ,dzieki któremu obchodzimy na farmie Oktoberfest..

 

ja też jestem przez jakieś 10 min.

 

..super...nie pisałam bo nie nadążałam w tym wątku za piszącymi..
..może jeszcze ktoś nie śpi..np nasz Przewodniczący

..to jeszcze fajniej jak i Ewunia z nami jest

 

dzięki słonko:*
ale coś nam forum siada
długo się odświeża i widzę podwójne posty (przysięgam,że nic nie piłam)

 

Ale że co? Mamy je odpalić? Ja myślę,że faktycznie..wtedy to już BP problemu mieć nie będzie

 

I ja też jestem
Niezmordowane szefostwo zza wielkiej wody właśnie ogłosiło koniec serii telekonferencji
Ciekawa jestem, po co ja sterczałam ze słuchawkami na uszach, jeśli żadna telekonferencja w najmniejszym nawet stopniu nie dotyczyła mojego maciupeńkiego trzyosobowego działu.
Cóż, szefostwo (jak to szefostwo) minęło się z powołaniem... zauważyliście może, że ludziska na tzw świeczniku kochają słuchać własnego głosu...? Większość dyrektorów świetnie by się sprawdziła w roli spikerów radiowych... gdyby nie te problemy z dykcją, rzecz jasna.

Gretka, męża ode mnie uściskaj potrójnie, bo dawno nie przekazywałam uścisków i mam niedosyt
Aha, jeśli chcesz podczas G&T dostać mnie z Gordonem, to przemyśl to jeszcze
Gordon naprawdę zajmuje dużo miejsca

 

I ja jezdem, większość chodzi spać z Kurami a ja z Kotami to może jeszcze potrwać

 

..może ze zmęczenia tak masz, że forum się buja..
..dzis w tym wątku nabilismy setki postów, ale cieszę się,ze była pełna kultura i ekipa nie musi po nas sprzątać..