Survivor: Worlds Apart

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika kamel98, 7 lutego 2015.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. Esterka23

    Esterka23 Chodząca legenda forum


    Casino nie ma za co :D Na Roy nie głosowałam wiadomo dlaczego>:(>:(
     
    dantic3 i casinoroyale007 lubią to.
  2. SosMenJade

    SosMenJade Mieszkaniec forum

    Ciekawie się zapowiada ten 20 sezon..:>
     
    dantic3 lubi to.
  3. matiz321

    matiz321 Hrabia forum

    Ja jestem szybki jak błyskawica :)
    No i reklama jest dźwignią handlu, trzeba szybko reklamować, by się potem nie przejmować :p

    I będzie ciekawy... :D
     
    dantic3 lubi to.
  4. kinga4157

    kinga4157 Ekspert forum

    Dzień dobry :) Gratulacje dla zwycięzcy! Myślę ,że słowa uznania należą się również wszystkim uczestnikom. Nie mogę oczywiście pominąć prowadzącego! Kamel98 jesteś świetnym organizatorem :) Oferowałam się jako sponsor i przyszłam dotrzymać słowa :)
    Wyślę jutro Roystone chutney i jabłecznik z cukinią! Jeśli wręczenie nagród ma wyglądać inaczej to proszę kamela98 o sówkę! Jeszcze raz serdeczne gratulacje dla Roystone !
     
    empatyczna, kamel98 oraz dantic3 lubią to.
  5. dantic3

    dantic3 Chodząca legenda forum

    też sie zaoferowałam jako sponsor ,ale nie wiem jak wysłać nagrodę :)

    zwycięzcy gratuluję :)
     
    Esterka23 lubi to.
  6. kamel98

    kamel98 Półbóstwo forum

    Właśnie! Nagrody : D
    Dzięki za pamięć :p

    Wręczenie nagród proste i bezproblemowe: To z czym się zaoferowaliście (tj. przetwory) wysyłacie zwycięzcy bądź drugiemu, bądź trzeciemu miejscu. : D
    Jeśli coś komuś wyślecie to napiszcie tutaj, żeby potem inni wiedzieli, że do kogoś zdążyło już polecieć dużo nagród co sprawi, że każdy zostanie równo nagrodzony : )
     
    dantic3 lubi to.
  7. matiz321

    matiz321 Hrabia forum

    Pozwólcie, że wtrącę jeszcze swoje trzy grosze :)

    Niektóre osoby przyszły tutaj z innego forum survivorowego i założyły konto tylko dlatego, żeby móc logować się na forum i uczestniczyć w survivorze. Należałoby więc zapytać się zwycięzców, czy w ogóle chcą nagrody [czyli czy w ogóle grają], czy może nie chcą, bo nie grają w FA :)
     
    dantic3 lubi to.
  8. _Ola_Z_

    _Ola_Z_ Wielki mistrz forum

    nagrody ode mnie poleciały - Roy, Casino smacznego :)
     
    dantic3 lubi to.
  9. casinoroyale007

    casinoroyale007 Chodząca legenda forum

    Olu smakowały naleśniki :)
    dziekuje
     
  10. Roystone

    Roystone Okazjonalny autor

    Hej, właśnie, co do nagród. To bardzo miłe że wysyłacie mi to wszystko, ale tak jak napisał matiz, prawdopodobnie mi się to nie przyda :< A dodatkowo w grze mam nick Roystone69, więc wysyłając bez cyferek sponsorujecie kogoś innego, tak tylko drogą wyjaśnienia xD

    No i ten, wypadałoby napisać coś poważniejszego.
    A więc dziękuję jeszcze raz wszystkim za wspólną edycję - to był pierwszy raz, kiedy gra trwała dokładnie 39 dni, no tempo ekspresowe, a mimo wszystko trafiało nam się dużo wolnego. Dziękuję i gratuluję przede wszystkim KAMELOWI, za zorganizowanie tej wspaniałej, dziewiętnastej już edycji. Nie mogę Ci tak naprawdę nic zarzucić, wszystko odbywało się o czasie, zawsze odpowiadałeś na pisanie dziennika, rozmawiałeś z graczami, był między nami kontakt. Zadania były czasem oryginalne, a czasem oparte na szczęściu (co może być minusem, ale nie dla Casina : D), ale nigdy nie można powiedzieć, że były nudne!
    Jesteś super osobą.
    Twisty były po prostu horrendalne, nigdy nie widziałem takiego ich nagromadzenia jednocześnie xD Zdecydowanie ubarwiały grę i zdecydowanie narobiły wiele kłopotu. Już sam Sabotażysta towarzyszący nam od początku do prawie końca (no właśnie, gdzie on jest teraz?) był czymś dla mnie zupełnie wyjątkowym i przykuwającym uwagę. Tak samo pandory, tak samo nagrody za dziennik, jakieś anulacje, resety, no po prostu nawaliłeś aż się sypało : D Mimo wszystko trzymało się to kupy i prawie nigdy nie było nieuczciwe (bo ta rada z niewiadomym zwycięzcą to ja Cię nienawidzę za nią : D)

    Och, och. Co do graczy, no byliście świetni po prostu. Każde z Was, absolutnie każde było na swój sposób wyjątkowe i każdy, kto nie był duchem (a nawet i duchy!) wniósł do edycji niepowtarzalne wspomnienia i niepowtarzalny klimat. Poziom gry może nie był najwyższych lotów, ale zdecydowanie często bałem się o swój tyłek i każdy miał w grze coś do powiedzenia, każdy mógł napsocić i mieć szansę na zwycięstwo.
    Dziękuję wszystkim moim sojusznikom (w sumie to każdy z Was nim był przez chwilę xD) za chęć gry ze mną, za polubienie mnie tak naprawdę. Nawet Sabotażysta mnie komplementował, jejku < 3 I dziękuję wszystkim moim przeciwnikom (w sumie tak samo : D), za zdrową i sportową rywalizację.
    Mogę podziękować również moim rywalom w finale - Casino, jesteś po prostu niesamowity. Jesteś najuczciwszym graczem jakiego spotkałem w grze o oszukiwaniu, naprawdę! To zabawne, że większość gry nie mieliśmy ze sobą znaczącego kontaktu i nie współpracowaliśmy, a w finale tak się ze sobą ''zżyliśmy'' powiedzmy, łał <3 No i Selenka, wszyscy wiemy, że mogło być lepiej, trochę straciłaś nerwy, ale i tak gratuluję wymarzonego finału, zasłużyłaś na niego w pełni, byłaś tu tak naprawdę najlepsza. Gdybyś to przedstawiła dobrze to byś nas zjechała do zera : D

    I co ja jeszcze mogę powiedzieć. To na pewno było super doświadczenie i nie żałuję ani jednego dnia spędzonego z Wami. Nie spodziewałem się tak dobrze skonstruowanej edycji, tak sprawnie działającego forum i tak interesujących ludzi, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony i polecę wszystkim edycje na Farmeramie <3
    Dziękuję Wam wszystkim za gratulacje, w końcu coś wygrałem, czekałem na to ze trzy lata, jejku.
    A czy zagram tutaj jeszcze?
    Chętnie :3

    Przepraszam jeśli o kimś albo czymś zapomniałem.
    Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie, za kibicowanie od początku (albo antykibicowanie : D), miłość i uwielbienie.
     
    Anja8787, dantic3 oraz casinoroyale007 lubią to.
  11. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    Witajcie :) Fajnie bylo poobserwować następną ekipę w walce o " to coś " ?:) Muszę się Wam pochwalić ,ze niemal od poczatku typowałem Roya i Casino do zajęcia miejsca na pudle i bingo :) Gratulacje dla Wszystkich za udział ,oczywiście największe dla Zwycięzcy i finalistow :) Zaoferowałem się również jako sponsor i z przyjemnością podeślę troszkę farmerskich łakoci . Roy faktycznie rezygnujesz ze swoich ? Casino i Selena nicki w grze macie takie same jak tu ? Dla wszystkich Serdeczne życzenia pogodnych rodzinnych świąt :) pozdrawiam
     
    Katana, dantic3 oraz casinoroyale007 lubią to.
  12. Roystone

    Roystone Okazjonalny autor

    Myślę, że lepiej będzie, jeśli dacie je innym :3
    Ale doceniam chęć i gest, naprawdę.
     
    dantic3 lubi to.
  13. selena_syrenka

    selena_syrenka Aktywny autor

    chciałabym tylko powiedzieć że rezygnuję z wszelkich nagród rzeczowych jakie mógłby chcieć mi przekazać któryś ze sponsorów. nie gram tutaj i grać nie będę przekażcie je osobom na kolejnych miejscach, które się w tej grze angażują. : )

    ja również dziękuję za cudowną edycję już Kamelowi na GG dziękowałam. szkoda że tak się to skończyło ale winić mogę tylko o sobie, że chciałam mieć chociaż na koniec czyste sumienie i odsłoniłam zbyt wiele kart. : ) na drugi raz nie popełnię takiego błędu. : P o ile kiedykolwiek zagram w survivora. zagrać, zagram na pewno. Pytanie jako kto i gdzie. Strzeżcie się duch Syrenki pozostanie na zawsze razem z Wami. ♥

    czas wracać na Mako zajrzę tylko, aby przyjrzeć się przebiegom a potem zniknę... na wieki. kończąc to patetyczne pożegnanie. dziękuję za wszystko, nie żałuję poświęconego tej grze ponad miesiąca życia. ♥
     
    dantic3 lubi to.
  14. kinga4157

    kinga4157 Ekspert forum

    No to skoro zwycięzcy nie chcą nagród, to ja chutney wysłałam organizatorowi imprezy :music: Kamel98 jutro jeszcze dostaniesz jabłecznik! Po trudach przygotowania myślę ,że troszkę kalorii Ci się przyda :D
     
    dantic3 lubi to.
  15. casinoroyale007

    casinoroyale007 Chodząca legenda forum

    Jeszcze na koniec wtrącę słówko na swój temat.
    Jeśli się pojawię w innych edycjach survivora to zapomnijcie o wizerunku uczciwego Casino xDxDxDxD
     
    dantic3 lubi to.
  16. matiz321

    matiz321 Hrabia forum

    Mam nadzieję, ze będzie mi dane kiedyś z tobą zagrać :D


    A tak na marginesie... 20 edycja właśnie się rozpoczyna!
    Potrzeba 10 nowych śmiałków - kto chętny? :D

    >>>>>>>KLIK<<<<<<<
     
    casinoroyale007 i dantic3 lubią to.
  17. dantic3

    dantic3 Chodząca legenda forum

    nagroda ode mnie poleciała :)
     
    casinoroyale007 i kinga4157 lubią to.
  18. Yottskry

    Yottskry Okazjonalny autor

    Gratulacje dla zwycięzcy i finalistów.
     
    casinoroyale007, kinga4157 oraz dantic3 lubią to.
  19. kamel98

    kamel98 Półbóstwo forum

    Odcinek 1: "Ja chciałam Cię irytować!"

    POCZĄTEK I TWISTY


    18 lutego rozpoczęła się kolejna edycja Survivor'a na forum Farmeramy. Na forum zagościli gracze z Najtłudu, ciekawi tego jak taka rozgrykwa może się sprzedawać pod niewinnym szyldem gry farmerskiej oraz paru farmerskich weteranów, którzy doskonale wiedzieli czego można się spodziewać. Pozostali uczestnicy byli całkowitymi debiutantami, niemającymi na co dzień zbyt wiele wspólnego z kłamstwami i wszelkiej maści oszustwami. Po raz pierwszy w historii dano potencjalnym uczestnikom szansę na zmanipulowanie składów, dzięki czemu czterech wyjadaczy FA- Marmolada, Jade, Ania, Felixus wybrało grupę No Collar, a grupa NWD- Blue Collar. White Collar został zdominowany przed debiutantów.

    Na początku faktycznie tak mogły wyglądać oryginalne plemiona, gdyby nie dwa twisty wprowadzone do gry. Sabotażysta- którego celem jest stworzenie jak największej ilości przeszkód na drodze innych do zwycięstwa oraz Puszka Pandory za którą sabotażysta jest odpowiedzialny.

    Marmolada: Wow! Jestem tak podekscytowana nową przygodą. To będzie so amazing! Prowadzący zamienia się trochę w te komercyjne survivory. Coraz to więcej nowych udziwnień, żeby przyciągnąć jak najwięcej fanów. A i oko mnie boli.

    Niedługo po rozpoczęciu rozgrywki do gry wprowadzono pierwszą pokusę, z którą każdy mógł się zapoznać. Zdecydowały się na to trzy osoby: Patrycja (Blue), Nefretete (No), Selenka (Blue). Jednak najszybsza okazała się Selena. W nagrodę został jej ofiarowany jednorazowy, ukryty immunitet, którego może użyć tylko na swojej pierwszej radzie plemienia.

    Selena: Wiem ze tkwi w tobie wiele dobra i ze tam jest coś miłego na początek. bo to by było wredne....wiedziałam <3 Nie odpadnę pierwsza, mój brat nie uwierzy :D.

    Dla Patrycji i Nefretete niestety Pandora nie przewidziała nic w zamian.

    PIERWSZE KONTAKTY- Czterej pancerni i Tadeusz

    Przed rozpoczęciem gry (przypis Ka(r)mela-to jest totalnie okropne, sojusze przed grą, tfu!) na wspólnej konferencji, czwórka graczy: Marmolada, Jade, Ania,Felix wpadli na pomysł, aby połączyć weterańskie siły podczas rozgrywki. W końcu byli rodowitymi farmerami. Znali się ze sobą od dłuższego czasu, dogadywali; gdyby udało im się wszystko dobrze poprowadzić ten sojusz miałby ogromne szanse na wielki sukces. Troje z nich: Ania, Felix i Jade było bardzo pozytywnie nastawionych do wspólnej gry; Amanda jako jedyna nie uważała, żeby to było coś co przetrwa próbę czasu. Krytykowała też sam fakt założenia paktu przed właściwym rozpoczęciem.

    Marmolada: Sojusze przed grą... to słabe.

    Entuzjaści postanowili zrobić sygnatury dla każdego i nazwać jakoś wymyślnie swój sojusz. Pamiętając o maskotce Survivora- małpie Tadeuszu zrobiono grafikę z połączonych memów i oficjalnie nazwano grupę "Czterej Pancerni i Tadeusz". <gdyby tylko któryś pancerniak przesłałby mi tą sygnaturę jeszcze raz to znalazłaby się ona w odcinku>

    MASAYA

    Po otworzeniu puszki Pandory i wprowadzeniu do gry ostatecznego podziału na plemiona powstały trzy zróżnicowane drużyny. Całkowicie wymieszało się, to co uczestnicy pokątnie ustalili przed samym rozpoczęciem. Dodatkowo do gry dołączyła możliwość pisania dzienników. Niektórzy się ucieszyli, niektórzy nie wiedzieli o co chodzi, np. Selena-syrenka, która nie wiedziała co to dziennik, kiedy jednak wysłano jej informacje, że dziennik to wszystko to co wysyła prowadzącemu wpadła w szczere zdziwienie:

    Selena: To jest dziennik? xD Chciałam Cię zirytować i jeszcze mam za to dostawać nagrody?

    Skoro jesteśmy już przy temacie Seleny, to warto również wspomnieć co inni współplemieńcy myśleli o tej dość barwnej osobistości:

    Jade: To na pewno jest Urisn. To taki troll ;_;. Mnóstwo wiadomości, ale piszę jej tylko zw.

    Leks
    : Jeśli ktoś jest młody i mega głupi, to znaczy, że jest stary i tak na prawdę inteligentny. Choć Syrenka ;_;...no dość ostro udaje xD.

    Dokładnie w tym rzecz. Nadpobudliwość Syrenki, jej poczucie humoru i charakter (którego wiernym fanem stał się prowadzący) od razu rzuciły się w oczy. Niektórzy mogli ją kochać, niektórzy wręcz przeciwnie, jednak nie można ukryć, że Syrenka była najbarwniejszą postacią na ten moment w całej grze. Zupełnym przeciwieństwem Seleny-Syrenki była osoba Nany- kompletny duch, który nawet nie podzielił się swoim numerem GG.

    Selena: Ona żyje, czy tylko fizycznie istnieje?

    Pomimo swoich podejrzeń co do prawdziwego wieku koleżanki z dna oceanu Leks odważyła się odbyć z nią długą, pięciogodzinną rozmowę o książkach, i o wszystkich innych rzeczach, które innym się nawet nie śniły. Doprowadziło to do tego, że dziewczyny, pomimo ogromnych różnic zaczęły się ze sobą dość dobrze dogadywać. To przekonało Syrenkę, aby rozpocząć paktowanie i zacząć rozprowadzać swój czar nad Leks.

    Leks: Nie ufam jej do końca, ale to na razie z nią mam najlepszy kontakt. Ktoś mi powiedział, że jest z NWD. Denerwuję mnie to, że udaje na maxa nierozgarniętą fankę JB i 1D, ale co mogę zrobić :(. Jeszcze jest Eskarin, która wczoraj tylko powiedziała, że ma test z chemii i sobie poszła.

    Syrenka nie rozmawiała jednak tylko z Leks. Postanowiła zapoznać się również z Nefretete, która po pierwszej rozmowie nie wywołała na niej zbyt dobrego wrażenia (które pod koniec gry diametralnie się zmieniło- nie ocenia się skorupiaka po muszli), ponieważ dziewczyny nie potrafiły się dogadać i w tym przypadku o wiele bardziej było widać różnicę pomiędzy dwiema rozmówczyniami. Pomimo tego kontakt Nefretete i Seleny nie umarł od razu i nie wywołał tak skrajnych emocji jak Jade.

    Selena: Jade ma taki gimbusiarski nick. mam wrażenie, że on ocieka JADEM. Strasznie jest podejrzliwy i ma mnie za jakiegoś Urisna. Nie wiem czemu go o to nie zapyta, no ale nie mój problem. Mam wrażenie, że Jade mnie nie lubi. Późno odpisuje półsłówkami i ciągle znika. Ocenił mnie chyba z góry za jakąś idiotkę, ale ja nią nie jestem. Mam ochotę go wyrzucić na pierwszej radzie. Mam złe przeczucia wobec niego. Coś mi mówi ze to zły człowiek. Poza tym nie umie gadać.

    Warto również wspomnieć o pierwszym zalążku większego sojuszu. W dniu rozpoczęcia odbyła się konferencja trójki z Masaya: Seleny, Nefretete i Leks. Każda z nich uznała, że opłacałoby się z tego utworzyć coś więcej i pomału zagwarantować sobie stabilną pozycję w plemieniu.

    Selena, uważając, że Jade jest w stosunku do niej podejrzliwy się myliła. Chłopak po prostu się jej bał. Czuł wewnętrzny niepokój rozmawiając z nią i kompletnie nie wiedział, czy brać na poważnie, wszystko to co ona pisze.

    Jade: Co to za Syrenka ;_;. Boję się z nią gadać.

    Ostatnią osoba, o której jeszcze tutaj nie wspomniano jest Nefretete, która posiadała interesującą teorię o Casino Royale, którego poznała podczas krótkiej chwili przed pierwszą Pandorą, kiedy znajdywali się razem we wspólnej grupie.

    Nefretete: Na razie mało ogarnia, ale wydaję mi się, że to ten, który już wygrał (przyp. wiele osób myślało, że Casino już kiedyś grał w Survivora) . Co do sojuszy to na razie ciężko przewidzieć.

    Sam Casino prowadził grę pasywną ograniczającą się do rozmawiania z ludźmi, ale sądził to to tylko stan przejściowy i wszystko się z czasem rozjaśni i będzie mógł agresywnie przyatakować, szokując wszystkich.

    Casino: Co do gry to jeszcze trochę tego nie ogarniam, ale z czasem myślę że wszystko się wykrystalizuje.

    ESCAMECA

    W plemieniu niebieskich przed szereg wysunęli się Ania i Felixuss- członkowie wczesnego paktu Czterech Pancernych. Wspólnie postanowili, że ich wspólnym celem zostanie Roystone. Pancerniaki bały się go, ponieważ w świecie internetowego Survivoru, krązyły o nim same dobre opinie- została do niego automatycznie przypięta łatka wielkiego zagrożenia.

    Felixuss: Roy o_O. Co on tu robi? Ustawił się ze swoimi koleżkami w Blue, ale trzeba będzie się go jakoś pozbyć.

    Już w momencie, w którym chłopak wrzucił zgłoszenie na forum. Feluxuss bał się go, uważał, że Roy zacznie panować na farmie i się rozpanoszy. Mniej destrukcyjnie była nastawiona Ania, choć początkowo też nie była zachwycona posiadaniem innego, znanego weterana w drużynie. Wbrew swoim początkowy odczuciom wieczorem zaczęła rozmawiać z Royem, dzięki czemu ten dowiedział się kilku ważnych informacji na jego temat: między innymi tego, że już jest na wylocie...

    Roystone: Ania powiedziała mi coś nie coś, mówiła że ludzie nie są nastawieni do mnie jakoś super, więc no w sumie fajnie, mam podstawę. Jutro trzeba będzie zacząć rozdmuchiwać swój czar <3. Muszę jakoś zniwelować moc farmę.

    Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Roy'owi nie pasował wyjątkowo termin rozpoczęcia, toteż nie było go na nim, więc kiedy tylko dowiedział się co zostało ujawnione wyszukał dość trafne argumenty, które mogły mu pomóc budować pozycję w mało pozytywnie nastawionym do niego plemieniu.

    Roystone: Odsunąłem od siebie podejrzenia o paczuszkę i sabotażystę, no bo po prostu mnie nie było : DDD Jeszcze tego brakowało, żeby ludzie o mnie myśleli w tych perspektywach. Chociaż myślę, że to mógł być Szpon (Willy), ale jeszcze muszę z nim pogadać xD

    Nietypowe podejście do nowo przybyłych na farmowe włości, podpadające pod szufladkowanie drażniło znajomego Roya- Willy'ego. Chłopak był poirytowany faktem, że można znaleźć się na celowniku tylko dlatego, że pochodzi się z innego forum.

    Willy: Felixus się ze mnie naśmiewa na konfach ze swoimi znajomkami, tak się nie robi nawet w edycjach na XYZ : (.

    Podczas krótkiej chwili, którą dano uczestnikom przed zadaniem na pierwszy plan rzucił się Felix, którego mocna aktywność i przeświadczenie o tym, że powinien być niekwestionowanym liderem okazało się bardzo denerwujące dla jego współplemieńców.

    Roystone: Boże Felixus. rządzi się jak nie wiem xD

    Faktycznie Felix się rządził i był ogromnie pewny siebie. Z pełną świadomością słów wymieniał z kim ma sojusze, z kim umowy, z kim fałszywe, a z kim nie. Uważał, że na ten czas wszystko układa się dla niego wyśmienicie i nie powinien mieć żadnych powodów do zmartwień.

    Felixuss: Nawiązałem sojusz z każdym w plemieniu oprócz Rojów i Plauszków. Dodatkowo bardzo liczę na międzyplemienną współpracę weterańskiej czwórki: ja, amanda, ania, jade. To by było zawsze jakieś zabezpieczenie przed tymi super twistami, które uważam za wbrew pozorom extra! Wracając do niebieskich pierwszy sojusz zawiązałem z Anią, to oczywista oczywistość. Pod swoje skrzydła przyjąłem również Olę. Będę jej nauczycielem, kiedyś z Agatą (Katana: S12-2/12, S18-4/21) wyszło, to dlaczego teraz by miało nie wyjść. Dobry kontakt mam też z Willym, chodź myślę, że to krasnoludek (krasnoludek10- S15- 10/20) i że może mieć kontakt z Royem. Choć jutro też spróbuję zaproponować Royowi "sojusz".

    Ola Z neutralnie podeszła do sprawy bycia uczennicą Felixa i postanowiła skupić się na czymś innym.

    Ola Z: Nie ma mnie na razie zbyt dużo, ale dogaduję sięz Felixem. Choć za wcześnie, żeby mówić o jakichkolwiek sojuszach. Na razie skupię się na szukaniu immunitetu.

    Według Felixa sytuacja powinna wyglądać identycznie u Ani, ale dziewczyna już od początku wykazywała większe pokłady sympatii względem farmeramowych debiutantów, niż jej główny sojusznik myślał. Ania sama nie wiedziała z kim tak na prawdę chciała grać. Cieszyła się, że jest w plemieniu z Felixusem, choć z drugiej strony wiedziała, że chłopak ogranicza jej możliwości.

    Ania: Gadałem z Royem, napisałam mu, że ma dość słabą pozycję. Mam nadzieję, że nie przekaże dalej tej wiadomości, bo miałabym nieciekawie. Najlepiej by było jakby Felix dogadał się z Royem. Wtedy mielibyśmy największe szanse na przetrwanie : d.

    Po wygranym zadaniu- jako jedyny w Escameca radosny nastrój posiadał nie kto inny, a pewny siebie Felixuss.

    Felixuss: Wow, super że wygraliśmy. Przed zadaniem podzieliliśmy się, jak kto ma pracować. Willy pierwsza piatka ja druga, Roy trzecia. Ania miała pomagać jeśli my byśmy nie mogli sobie poradzić. Współpraca plemienna stała na najwyższym poziomie, pomimo podpowiedzi, która nic nie dała. Przed samym zadaniem nie było tak kolorowo, bo plemię nie jest jakoś bardzo rozgadane i wgl wcześniej myślano, że to będzie rozpoznawanie piosenek, a nie głosów :D.

    Doprowadziło to do sytuacji, w której Roy i Willy musieli podlizywać się Felixusowi, gdyż ten jako typowy alpha male, akceptował tylko i wyłącznie dobre strony siebie. Wcześniej znająca się dwójka niestety bardzo ubolewała, że musi się płaszczyć przed kimś innym.

    Roystone: No dobra, pozwólmy mu być kapitanem <3.
    Willy: Podlizywanie się Felixowi jest takie....

    Wygrany immunitet plemienny dał spokój niebieskim, ale jedna osoba nie chciała z niego korzystać, tylko pragnęła zdobywać większe wpływy w nie swoim plemieniu.

    Willy: Czuję, że mogę rządzić w Masaya. Jest tam syrenka, którą mogę manipulować.

    NAGAROTE

    W plemieniu czerwonych dominującą funkcję na samym początku pełniła Marmolada. Dziewczyna postanowiła porozmawiać z każdym i zacząć dbać o swoją grę socjalną. Nie wierzyła, że uda się jej tym razem dotrwać daleko; sądziła że jest już totalnie wyeksploatowana, choć...

    Marmolada: I tak pewnie skończę piąta. Jak zwykle.

    W Nagarote strategizowanie rozwijało się najleniwiej ze wszystkich drużyn. Przez pierwsze godziny ludzie po prostu egzystowali, nie robiąc niczego poza rozmowami na przyziemne tematy. Z czym wiążę się kolejne ciekawe spostrzeżenie Amandy dotyczące tym razem całej drużyny, oceniając krótko każdego.

    Marmolada: Casino - skądś kojarzę jakby ten nick [;|] on będzie szczwany i może nawet niebezpieczny. Anja to plastik z Częstochowy. NOPE NOPE NOPE Patrycja - nic szczególnego raczej, gadałam już nią [:)] moze okazać się pomocna. Esterka - nie wiem kim ona jest . Piotruś666 to esencja szatana w postaci 11-latka pewnie.

    Prawdziwa esencja szatana jednak była daleka od tego wizerunku o czym świadczyło natężenie emotikon.

    Piotruś: A może ja wygram? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

    Z Piotrusiem wiązała się również ciekawa anegdota z wymienianiem sówek
    Kamel: Zaakceptujesz mnie może na GG, bo zablokowałeś opcję odbierania wiadomości od nieznajomych.
    Piotruś: O co chodzi? A...GG= ID
    Kamel: GG=Gadu Gadu

    Kolejną amatorką uśmieszków z GG była Patrycja. Tradycyjnie zauważyła to jako pierwsza Marmolada, którą diabełki Patrycji doprowadzały do stanu załamania nerwowego.

    Marmolada: Patrycja w każdym zdaniu (a raczej grze półsłówek) wstawia tę buźkę [:)]. Kiedy piszesz to w każdym zdaniu [:). Wydaje się, jakby ktoś chciał cię zabić [:)] .

    Jednak wbrew pozorom dziewczyny zaczęły się jakoś między sobą dogadywać. Patrycja- debiutantka widziała w swojej młodszej koleżance z plemienia pierwszą prawdziwą sojuszniczkę, z którą mogłaby wyrywać murom zęby krat. Jej jedynym zmartwieniem był Sabotożysta.

    Patrycja: Na tą chwilę chcę grać z Cytrusem. Fajna jest, tylko ten sabotażysta...

    Zupełnie inną postawę co do gry miała Anja. Owszem chciała pokazać swoją mroczną stronę, pełną pazura, ale nie uważała, żeby prawdziwe sojusze jej były potrzebne. Przedstawiała się jako silna, niezależna osoba, nie potrzebująca niczyjej pomocy.

    Anja: Jestem samowystarczalna, kompletnie :D Inni mnie będą niedoceniać, a ja będę im grała na nosie. Zobaczysz, że przetrwam.

    Zalążki takiego myślenia zaczeła dostrzegać Amanda, której nie chciało się wierzyć, że Anja nie jest taka głupia, za jaką ją miała.

    Marmolada: Wygląda jak typowa czternastka, a ja jestem nietypowa! Ale ona jednak nie jest pusta i jest miła. Choć pewnie przede mną udaje i jest tak na prawdę sprytna :(. A ja myślałam, że to Casino będzie czarnym koniem.

    Przez brak rady sytuacja w Nagarote dalej nudno egzystowała. Kto by się tam przejmował grą.

    REZYGNACJA NANY


    Już od samego początku rzuciło się w oczy, że jedna osoba jest kompletnie nieaktywna. Na tyle, że nawet nie podzieliła się z innymi swoim numerem GG. Chodzi tu oczywiście o Nanę. Jak się później okazało dziewczyna musiała wyjechać w delegację, na której nie miała dostępu do internetu, stąd została zmuszona złożyć rezygnację.

    Nana: Niestety, delegacja, real ważniejszy. Przepraszam wszystkich.

    Spotkało się to z ogromnym poruszeniem wśród plemienia Masaya...

    Selena: Wyrzucenie jej byłoby nudne, ale to zrezygnowało. To jeszcze gorsze.

    Leks
    : No nie wierzę, nie mogła tego zrobić. Jak można zrezygnować przed radą. Teraz nie mamy nawet łatwej opcji, żeby kogoś wywalić.

    ...i różnymi innymi reakcjami pozostałych zawodników, w tym Roya:

    Roystone
    : Ktoś zrezygnował, ale to nie z mojego plemienia <3.

    W POSZUKIWANIU IMMUNITETU

    Popołudniu, drugiego dnia Sabotażysta wkleił na forum informację, w której zawarł wiadomość o ukrytych immunitetach. Aby zdobyć wskazówkę, należało po prostu kliknąć na grafikę wklejoną przez Sabotażystę. Pojawiała się wtedy kartka z monologiem Makbeta. Miała ona na celu nakierować zawodników na tę postać. Następnie musieli znaleźć użytkownika- Makbet i odczytać w jego poście w jednej z zabaw pierwszą część hasła. W tym samym poście podlinkowano literę "ł", w której ukryto cytat prowadzący do użytkowniczki Balladyny. Dalej do Skąpca, Świętoszka i Edypa. W każdym poście znajdywały się części hasła. W poście Edypa ukryto wiadomość napisaną czcionką webdings, mówiącą, że całe hasło należy ułożyć w logiczną całość i wysłać prowadzącemu. Jednak wpadnięcie na to było trudniejsze niż zdawało się Kamelowi. Ludzie zaczęli wysyłać do prowadzącego losowe wyrazy. Pojawiały się różne strategię i teorię co do ukrycia HII.

    Jade: HII jest ta kartka?

    Felixuss: Mam pytanie. Czy HII jest ten wyblakły napis?

    Leks: HII to przecież ta karta!

    Najbardziej umotywowany do znalezienia ukrytego immunitetu był Willy. Chłopak wyszukiwał i wysyłał dosłownie wszystko co znalazł na temat Makbeta. Na początku był blisko, podając link do profilu "Makbeta", jednak potem coraz bardziej odbiegał od tematu, proponując, że HII jest obrazkiem papugi na wrotkach.

    Willy: Daj inną podpowiedź, bo ta ssie. Nic nie mogę znaleźć. Szukanie HII tak bardzo niszczy psychikę.

    Nie mogąc nic znaleźć Szpon powiedział o niczym nie wiedzącej Syrence, że udostępniono wskazówkę do ukrytego bożka nietykalności. Dziewczyna, notabene posiadająca już jeden HII od razu rozpoczęła poszukiwania kolejnego. Idąc na około odnalazła na Kurzej Grzędzie posty postaci z dramatów, z ukrytmi słowami. Ułożyła wszystko w całość i zgarnęła immunitet swojego plemienia (każde plemię miało po jednym HII).

    Selena: HA! I kto by pomyślał, że jakaś syrenka będzie miała dwa HII! Willy wie o moim jednym HII, powinnam mu powiedzieć też o tym drugim, ale nie zrobię tego. Bo to really Silly willy! :D To będzie mój sekret.

    Selena chciała też uzyskać jak największe zaufanie u Leks, więc jej też powiedziała o HII (jednorazowym). Jednak swojej sojuszniczce wciskała kit co do drugiego bożka. Udawała głupią i rzucała fałszywe tropy, według których jakieś znaczenie miały mieć kolejno- ostatnie cztery wersy lub cudzysłów. Sam fakt odnalezienia jednego HII spotkał się ze sporym zaskoczeniem Leks.

    Leks: NO SERIO ONA MA HII, A JA NIE? I nooo Casino mnie znów pomylił z chłopem.

    A oto rozmowa Leks z Seleną:

    Selena:Niestety Pandora dzisiaj nie była zbyt miła. Jednak doceniła Twoją odwagę i postanowiła przekazać Ci na twoją pierwszą radę plemienia Ukryty Immunitet. Nie możesz go nikomu przekazać. Jest tylko twój. Musisz go użyć na pierwszej radzie w której będzie brał udział.
    Selena: Komuś trzeba, a tylko z Tobą gadałam wczoraj. Gra jest nudna, jak samemu wszystko się trzyma w sekrecie. Mam HII. Poza tym trzeba się z kimś trzymać :)
    Leks: jasne na prawdę doceniam to ze mi ufasz : )
    kurde HII wow :dDD
    Selena:tylko czemu ma takie ograniczenia :/
    mogłybyśmy coś wykombinować
    a tutaj nic się nie zdziała
    nie wiem w sumie co z tym zrobić
    może Ty coś wymyślisz
    Leks:hmm to ze nie możesz go nikomu przekazać to jedno
    ale to ze MUSISZ go użyć
    Selena:no właśnie nie wiem czy nie powiedzieć o tym wszystkim...
    ale to by było bez sensu trochę
    chyba lepiej na razie nikomu nie mówić
    i zobaczymy co będzie się dziać
    jak myślisz?
    druga sprawa
    na forum jest kolejny ukryty immunitet
    widziałaś wskazówkę?
    szukam od jakiegoś czasu i nic nie mam :/
    Leks: tez tak sadze
    znaczy jeźeli komuś ufasz
    to moźesz powiedzieć
    ale nie wiem czy mówienie wszystkim to dobry pomysł
    już wchodzę xd

    Po paru godzinach, wreszcie Leks sama wpadła na odpowiednie rozwiązanie (przy pomocy Anthica- znajomego, którego serdecznie pozdrawiamy!), ale jak je wysłała usłyszała tylko, że immunitet jej plemienia został już zgarnięty, co doprowadziło ją do prawdziwej wściekłości.

    W plemieniu Escameca każdy rzucił się w szaleńczą pogoń za skarbem. Każdy nie licząc Lepkiego, z którym komunikacja była dość utrudniona. Czternastolatek dość rzadko wchodził na GG, o forum nie wspominając. W początkowych fazach najbliżej ukrytego bożka była Ola, która od razu odszyfrowała Makbeta, jednak nie wiedziała co dalej zrobić ze swoimi informacjami.

    Ola Z: Mam Makbeta, ale nie wiem gdzie mam iść dalej szukać.

    Roystone i Ania przeszukiwali forum, a Felixus zadręczał prowadzącego losowymi słowami oraz swoimi spostrzeżeniami. Kiedy zaś informacje o schowanych HII przeczytał Szpon, od razu podzielił się nią z jego najbliższymi sojusznikami. Ze wszystkich zawodników to właśnie on najbardziej starał się, żeby znaleźć HII. Jednak po znalezieniu posta Makbta wyruszył w bagna internetu, korzystając z losowej strategii Felixa

    Willy: Wszedłem na stronę o świadkach Jehowych o_O.

    Nie zabawił zbyt długo w takich klimatach i rozpoczął szukać różnych innych rzeczy powiązanych z bohaterem Szekspira. Następnego dnia chłopak postanowił jeszcze raz popatrzeć na post Makbeta i odnalazł hiperłącze. Od tego czasu odnalezienie HII było tylko kwestią czasu, która spełniła się po paru minutach.

    Willy: Wow, to moje pierwsze HII w życiu :D. Tylko z nim teraz nie odpaść.

    Ośmielony swoim sukcesem Willy postanowił, że pozyska zaufanie syrenki. Przekazał jej tajne hasło do zdobycia HII. Sam zaś jednak nie wiedział, że Syrenka już od wczoraj posiada swój ukryty immunitet, ale niezmiernie jej się podobało, że Willy jej tak ufa i mówi jej wszystko. Udawała przed chłopakiem ogromną wdzięczność, ale tak na prawdę nie zamierzała być wobec niego w stu procentach lojalna.

    Selena: Willy mi mówi wszystko <3 To co pisze z Eskarin, hasło do HII. Wyrzucę go, jak nie będzie się spodziewał. Jestem zła :C.

    RADA ŻÓŁTYCH

    Plemię Masaya po wcześniejszej stracie Nany nie zdążyło się pozbierać i przegrało zadanie, spóźniając się z wysłaniem odpowiedzi o dobre kilka minut. Z tegoż powodu ich piątka w szybkim czasie musiała zmniejszyć się do jeszcze mniejszej czwórki. Do tego stanu przyczyniła się w głównej mierze Eskarin, co od razu sprowadziło nad nią czarne chmury.

    Eskarin: Nie mam internetu na lapku i korzystam tylko z telefonu na razie :(.

    Natomiast najpewniejszą pozycję w grze na moment rozpoczęcia knowań miała wbrew pozorom Syrenka, którą bronił immunitet i która zgarnęła dość duże wpływy w każdym plemieniu. Naturalnie swoim czarem ochraniała również Leks. Te dwie panie były władcami na włościach wśród Żółtych. Od nich zależało to, która osoba pożegna się z dalszą grą. I Leks, i Syrenka zgodziły się, że dobrym pomysłem byłoby głosowanie na Eskarin. Nefretete dzięki swoim kontaktom konferencyjnym również przystała na ten pomysł. Nie zamykano się jednak na tej furtce, ponieważ Jade zaczął celować w Kasię-Nefretete, co wybitnie nie spodobało się Leks.

    Leks: Jade chce wywalić Kasię, ale Eskarin powinna odpaść, nie odpisuje mi, ani nic. Syrenka też jest za nią. Ale w sumie muszę jeszcze pogadać z Jade'em.

    Syrenka z kolei oprócz planów wywalenia Eskarin nieśmiało, zaczęła myśleć o blindsidzie na jedynym chłopaku-rodzynku w drużynie- Jadzie. Chłopak ją irytował, bo miał ją za kompletną idiotkę. Pierwszym aktem przeciwko niemu było udawanie, takiej za jaką ją miał podczas szukania HII- Syrenka udawała kompletnie głupią, kiedy Jade próbował się jej pytać o jakiekolwiek przemyślenia związane z HII.

    Selena: Syrenki nie są mile widzianymi stworzeniami tutaj chyba, więc nie powiedziałam nikomu o moim drugim HII. :/ udawałam przed jadem że dopiero co zobaczyłam wskazówkę i wypytywałam jak i co się robi aby hii znaleźć udając idotkę. powiedział że nei chce mu się szukać że nie wie. założę się że teraz szuka tylko mi nie powiedział. ale powiedziałam mu o tej kartce aby mi bardziej zaufał.

    Ośmielona swoim fioletowym immunitetem i nowo znalezionym żółtym Syrenka pomyślała sobie, że zacznie igrać z ogniem i zaryzykuje na radzie zasadzką. Przekonywała się myślą, że porażkę z początku edycji zawsze jakoś idzie naprawić.

    Selena: syrenka bawi się niebezpiecznym narzędziem- łopatą i szykuje dołek, ale nie będzie trumny, a tylko zakopiemy kogoś ziemią
    i walniemy w łeb sztychówką, aby się upewnić, że umarł. Dam ci kanapkę z wodorostów jak powiesz na kogo:d
    Kamel:hmm...strzelam, że albo Jade, albo Eskarin, ale bardziej ten pierwszy : D
    Selena: :D
    Kamel: pycha wodorosty xD

    Syrenka nie ufała za grosz Jade'owi i chciała się go pozbyć za wszelką cenę. Z jej inicjatywy powstał pierwszy oficjalnie, oficjalny sojusz w edycji- Masajska Trójka- Selena, Leks, Nefretete. Dziewczyny, które już wcześniej próbowały znaleźć wspólny jezyk zdecydowały się na potwierdzenie swojej współpracy. Masajska Trójka wybierała przed radą pomiędzy mało pomocną Eskarin, a irytującym Jade'em.

    Selena: Kurde sama nie wiem, Jade mnie irytuje, ale Eskarin ma jednak mózg podobno.

    Wyglądało na to, że wszystko zależy od Syrenki, pozostałe dwie dziewczyny z którymi się sprzymierzyła na razie robiły wszystko co chciała. Nawet wielokrotne zmiany decyzji im nie przeszkadzały, choć obie były nastawione bardziej w stronę Eskarin.

    Leks: Razem z Nef i Syrenka jak na razie chcemy sie pozbyc Eskarin. Aczkolwiek są pomysły, że Jade nie jest godny zaufania i nie można się z nim dogadać. Chciałabym, żeby odpadła Eskarin bo w sumie to nie mam z nią zbytnio dobrego kontaktu. Mam nadzieje ze nie zaskoczy ona czyms nas dzisiaj na radzie tak jak i syrenka.

    Nefretete nawiązując do zadania wyraziła swoje wątpliwości co do postaci Seleny, ale ostatecznie chciała z nią się w jakiś sposób dogadać.

    Nefretete: Syrenka niby nie ogląda seriali, ale zgadła dużo postaci. Zaczyna kombinować, ale chcę z nią grać.

    Dostrzegała również konieczność szybkiego dogadania w obliczu zbliżającej się rady co do wyrzucenia Eskarin , w przeciwym razie głosy mogły rozłożyć się losowo na każdą osobę.

    Nefretete: Jak się nie dogadamy to się głosy rozłożą i ktos z nas (ja, leks, selena) może polecieć,a że Eskarin nie ma to jakby powiedzieć sama sobie jest winna też mogła się nie zapisywać wiedząc że ma kłopoty z netem bo tak jak pisałam co innego jak padnie nagle a w takiej grze to podstawa.

    Jade, który nadal upierał się przy eliminacji Nefre, nie miał bladego pojęcia o tym co go może spotkać motywował swoją decyzje słabym występem dziewczyny na zadaniu.

    Jade: Wydawało się, że Selenka koksiła z Nefre, a tak serio to ja podałem większość poprawych odpowiedzi. Gadałem na razie tylko z Syreną ;_; i Leks. Dzięki za nią. Jedyna normalna tutaj. Chciałbym bardzo grać z Leks, bo jest normalna i Selenką, bo jest z NWD i nikt z nią nie będzie chciał grać, ale w ogóle jej nie ufam.

    Jade przejął od innego pancernika- diabelną pewność siebie. Był wstu procentach przekonany, że ma wyśmienitą pozycję i myślał, że to on kieruje całą grą.

    Jade: Nikt nie ma jeszcze HII, bo bym wiedział. Podjąłem decyzje, że jeśli Eskarin się nie pojawi to leci, reszta się dostosuje. A jeśli się pojawi to wywalę Nefretete, bo fatalny ma socjal, ale tym lepiej dla mnie.

    Kiedy sytuacja bardziej kierowała się w stronę Eskarin Syrenkę zaczął nawiedzać Willy, który postanowił, że zamiesza w nie swoim garnku jak wcześniej zapowiedział. Ocenił, że Selena nie jest osobą, która byłaby go w stanie oszukać, czy okłamać, więc zaczął pracować nad nią.

    Willy: jestem jakimś farmeramowym Bogiem <3 Nie ma to jak mieć władzę w nieswoim plemieniu.

    Nie zdawał sobie jednak sprawy z tego, że sama Syrenka chciała wywalić Jade'a. Powiedziała Eskarin o swoim HII i o tym, że każdy chce na nią głosować. Eskarin następnie zapunktowała u Seleny, gdyż sama chciała zrzucić głosy w stronę Jade'a. Wiedziała, że to jej ostatni możliwy ratunek.

    Eskarin: W tej chwili moja sytuacja jest słaba. Mogę odpaść, pierwsza eliminacja zawsze jest ciężka, bo trudno wymyślić jakiś powód, więc każdy jest dobry. Dlatego rzucam głosy w kierunku Jade'a.

    Popełniła jednak jeden błąd. Chciała, żeby Syrena oddała jej swoje HII, co nie miało prawa wtedy nastąpić. Sama Syrena poleciła Willy'emu przemówić Eskarin do rozu, a następnie poradziła Eskarin, żeby zaczęła rozmawiać z kimś w plemieniu, np. z Leks, bo Nefretete często nie ma (pracuje)

    Eskarin: To będzie dla mnie ciężkie :(. Trudno mi nawiązać nowe kontakty.

    Eskarin zaczęła pisać do Nefre i Leks, jedna one nie odpisywały, a czas uciekał. Selena pomyślała, że dziewczyny mogą coś knuć. Po chwili namysłu zadziorna uczestniczka postanowiła wykorzystać wszystkie informacje, jako pretekst dla Willy'ego, żeby ten przekazał HII Eskarin. Plan, który był mało prawdopodobny, jednak się ziścił i przed zadaniem powstała konferencja na której Eskarin weszła w posiadanie ukrytego immunitetu.

    Willy: Dobrze, że podzieliłeś nasz Collar na drużyny xD dzięki temu mogę iść na radę nawet jak nie idę :D. Mam całkowitą władzę w żółtym plemieniu, tylko sprawy się trochę pokomplikowały. Leks nie chce współpracować, Nefretete nie odpisuje. Chyba przekażę immunitet Eskarin.

    Wszystko zostało zatwierdzone. Selena powiedziała Eskarin, żeby głosowała na Jade'a. Sama jednak oddała głos na nią, bo:

    Selena: Jakbym tego nie zrobiła to by się to wydało dziwne.

    Selena musiała oddać głos na Eskarin, ponieważ oficjalnie nie został zaakceptowany przed Nefre i Leks plan jej ocalenia i dziewczyny mogłyby zacząć coś podejrzewać jeśli pojawiłyby się dwa głosy na Jade'a.

    Eskarin użyła HII i cztery głosy zostały zniwelowane, a pewny siebie Jade odpadł tylko jedym głosem- od Eskarin. Jeremiasz w ogóle nie spodziewał się tego, co przygotowali na niego Willy, Syrena i Eskarin.

    Jade: W Grenlandii odpadłem, a tutaj mam władzę, taka miła odskocznia <3.

    Jak widać...przesadna pewność siebie nie popłaca. Jade po eliminacji nadal był przekonany, że odpadł tylko w wyniku HII i że wszyscy byli mu lojalni do końca oraz że byłoby tak dalej, gdyby nie Eskarin. Pierwszy pancerny pożegnał się z grą jako drugi...

    WYPOWIEDZI

    1.Selena 12 (12)
    2.Leks 9 (9)
    3.Willy 8 ( 8 )
    4.Marmolada 6 (6)
    5.Roystone 5 (5)
    6.Felixuss 4 (4)
    7.Eskarin 3 (3)
    8.Nefretete 3 (3)
    9.Ola Z 2 (2)
    10.Piotrus 2 (2)
    11. Casino 1 (1)
    12.Anja 1 (1)
    13.Patrycja 1 (1)
    14.Ania 1 (1)
    15.LepkiePlauszki 0 (0)
    16.Esterka 0 (0)

    17.Jade 6 (6)
    18.Nana 1 (1)



    PS Dziś znalazłem czas i wyedytowałem pierwszy odc.to mój debiut z przebiegami, mam nadzieję, że nie jest bardzo źle : /
     
    Ostatnie edytowanie: 1 kwietnia 2015
    Anja8787 i dantic3 lubią to.
  20. selena_syrenka

    selena_syrenka Aktywny autor

    wszyscy milczą więc ja coś napiszę. świetny odcinek, Karmelku. ♥ podziwiam że chciało Ci się to pisać i niecierpliwie czekam na kolejny : )


    i dziękuję za tak duuuużo wypowiedzi. to miłe.
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.