Survivor: Worlds Apart

Bardzo chciałbym zobaczyć ostatni treemail

 

​

 

Zapowiada się wręcz niesamowicie.

 

RYTUAŁ PRZEJŚCIA

Finałowa czwórka w składzie

Casino- Rytualny Amant
Roystone- Czaruś Plemienny
Eskarin- Szybkopleca Dama
Selena- Piękność z Głębin

zebrała się w jeden z ostatnich wieczorów aby powspominać wszystkich
poległych zawodników, bez których ich przygoda mogłaby się zakończyć zupełnie inaczej.

18.Nana
Ofiara delegacji

Widziałam Survivora, jednak kompletnie mi coś wypadło i nie byłam w stanie grać. Ale kibicuje Wam wszystkim. Może kiedy indziej
​

Roystone: ''...'' to mój komentarz

Eskarin: To ona brała udział w edycji? xd

Casino: Nie znam osoby

Selena: nie miałam okazji jej poznać i nie jestem w stanie nic o niej niestety powiedzieć.

17.Jade
Wyautowany Pancernik

Nie możecie sobie wyobrazić tego jak bardzo byłem wkurzony kiedy to
w jakiś niewyobrażalny i prawie niemożliwy sposób zostałem wyeliminowany
jednym jedynym głosem. Jeszcze w żadnej edycji nie miałem takich szans na wygraną.
No może oprócz Survivor: Japan, ponieważ ją wygrałem Gracze byli
chyba bardziej w moim typie co jednak cieszy, bo po mojej poprzedniej edycji
na farmie myślałem, że wszyscy patrzą tylko na socjal, ale tutaj się pojawiły
osoby myślące strategicznie, dzięki którym poziom gry wzrósł. Ale i tak wywalanie
mnie na początku gry to tutaj miało być przekleństwo
ale obiecałem panu Amebie, że nie będzie wulgaryzmów :d Szybko wzbudziłem
zaufanie u prawie całego plemienia za wyjątkiem jednej panny, a tak w ogóle to byłem
rodzynem w plemieniu, czemu nas mężczyzn jest tak mało na farmie? :v
No to niby wszyscy mi ufali ale jednak było HII i był głos na mnie.
Zachowałem stoicki spokój, NO LOL NAWET NIKOGO NIE ZACZĄŁEM OD AMEB WYZYWAĆ Ale tak naprawdę byłem nieźle wnerwiony.. xd Mimo wszystko moje plemie było fajne.
No to kiedy to zapytałem Eskarin czemu na mnie głosowała..
22:27
Pattern
no w kogoś musiałam, a ty byłeś dużym zagrożeniem, sorka :c
22:28
Ja
nie sugeruj się tym że ktoś grał w wielu edycjach
to nie znaczy że od razu jest wielkim zagrożeniem
22:29
Pattern
nah, nie chodzi o edycje, ale po prostu o to, że cała reszta plemienia cię słuchała, opętałeś ich xd Mam dzikie wrażenie, że ktos jej kazał na mnie głosować. A jeśli nie to mój socjal chyba zaliczył Level UP Przejdę teraz do serenki sylenki Od początku wzbudzała moje podejrzenia. Cały czas myślałem, że jest kimś z nightwoodu, co więcej, że udaje inną płeć. Wydaje mi się ogarnietą osobą jeśli chodzi o surva jednak słyszałem od paru osób różne opinie o niej co pogłębiało mnie w myśli, że syrenka udaje selenke xd Wszystko sie jednak wyjaśniło, więc SORRY ŻE MYŚLAŁEM ŻE JESTEŚ FACETEM, ok? xd
Leks, leks, leks.. xd cały czas myślę, ze coś przede mną ukrywa.
Od razu jednak sobie zaufaliśmy i zawarliśmy sojusz. Kto wie jakby to się dalej potoczyło.
Nefretetete - strasznie opornie mi się początkowo z Tobą rozmawiało
nie wiem czym wina leżała po mojej czy Twojej stronie, ale inni tez mieli problemy
z rozmawianiem z Tobą. Jednak w dniu mojej eliminacji stałaś
się bardziej otwarta :d Bardzo żałuję, że nie mogłem Cie bardziej poznać bo wydajesz mi się czarnym koniem tej edycji. Powodzenia!
Nana - ej w sumie też byłaś w naszym plemieniu! Szkoda, że nie zostałaś w grze jako pół-duch, bo takimi lubię sterować :d
Jak zawsze musiałem opisać pare osób, co pewnie bedzie smieszne bo nikt pewnie nawet o mnie nie wspomni w swojej mowie. Felix-pijawa nie wygrał, jest git! :d
Trzymam kciuki żeby jednak było ciekawie i nie wygrał Roystone, bo to
zbyt przewidywalne. Koleś jest tak strasznie ironiczny, że ludziska
łykają jego sztuczność No ale jak dojdzie do finału to mu pogratuluję, bo
zagrał dobrze. Kibicuje Ance, i żeby jakiś random wygrał.
Czterej pancerniaki i ameba ruszają na podbój!
PS: Kamello jak mi ino coś zmienisz w tej mowie to cie powieszę, więc
uważaj <to też należy do mowy>
​

Casino: nie zdążyłem poznać , za szybko wyleciał

Eskarin: Spoko człowiek, szkoda że wyleciał OH WAIT

Roystone: To on grał w tej edycji? : DDD Nie no, teraz już to wiem. No Jade, Jade, miałeś totalnego pecha, ale w sumie dobrze się stało, bo pewnie gdybyś tu był to nie byłoby mnie. Szkoda, że tak się napaliłeś na wywalenie mnie, chyba kiedyś graliśmy razem i nic do Ciebie nie mam, a tu proszę. No ale cóż, szkoda, bo jesteś dobrym graczem, ale dobrze, bo byś mnie pewnie irytował.

Selena: Jeremiasz ♥ jestem jego absolutną fanką, wydawał się być super i świetnie się z nim gadało na skype bo jest super rozmowny i super sympatyczny. gra wiele na tym straciła że odpadł tak szybko. : ( ech on chyba powinien tu być dzisiaj z nami.
Eskarin: Pozdrawiamy również Grenlandzkiego Jade'a

Roystone:

16.Lepkie Plauszki
Literówkowy Kusiciel

Przepraszam za zamieszanie, ale wynikła pewna sytuacja. Nastąpił w moim życiu prywatnym nieoczekiwany rozwój pewnych spraw i przez najbliższe kilka miesięcy nie będę miał czasu na grę. Bardzobym chciał włączyc się do zabawy, ale niestety nie mogę .
​

Selena: śmieszny nick i osoba którą jako pierwszą podejrzewałam o bycie sabotażystą.

Eskarin: Człowiek duch

Casino: zapamiętałem go tylko po tej literówce

Roystone: Oj, Lepkie Plauszki, byłeś człowiekiem-tajemnicą dla wielu. Podejrzewano Cię nawet o bycie czyimś multikontem Ale no, zachowałeś się w porządku, wyjaśniłeś wszystko i kazałeś się wyrzucić. Szkoda, że Ci nie wyszło i mam nadzieję, że wszystko się ułożyło, jeśli to czytasz. I dziękuję za życzenie powodzenia! Jak widać się przydało.

15. Willy
Bóg Farmeramy
Arcydefenstrator

POZDRAWIAM SELENKĘ SYRENKĘ MOJĄ MIŁOŚĆ KTÓRA DO SAMEGO KOŃCA PRZEKONYWAŁA MNIE ŻEBYM UŻYŁ HII <3
​

Eskarin: Oj, to był naprawdę fajny gość, jak dla mnie to powinien dojść co najmniej do finału xdddd

Roystone: :\\ jesteś idiotą że odpadłeś. No kurde, to Ty mnie przekonałeś do tej edycji, głównie dzięki Tobie i Ani w ogóle mi się chciało grać tutaj i złapałem dzięki Wam kontakt ze wszystkimi. No frajer z Ciebie, gdybyś mnie posłuchał wtedy to byś był może nawet tutaj, więc pf. Ale mimo wszystko dziękuję za pokazanie mi tej edycji, nie żałuję niczego i fajnie, że dalej jesteś na bieżąco z edycją!

Selena: człowiek o barwnej osobowości. jego odpadnięcie sprawiło mi wiele przykrości (a odpadł jak był w innym plemieniu). wciąż czuję jego ducha unoszącego się wśród nas.

Casino: Nie byliśmy nigdy razem w żadnym plemieniu i też go nie poznałem, ale do tej pory nie wiem czy to on czy może ona.

14.Piotruś
Zaklinacz zwierząt

Dzięki za nagrody pocieszenia.
​

Casino: mój idol : D

Roystone: Piotrusiu, nie poznałem Cię, ale dzięki wypowiedziom na forum stałeś się taką małą barwną osóbką Powodzenia w zwierzęcym konkursie, wyślij mi sówkę jak się skończy :3

Selena: kojarzysz mi się z Piotrusiem Panem i komediantem

Eskarin: prawdziwy patriota farmeramy, nie chciał używać niczego innego do gry

Roystone: Konserwatysta.

13.Felixuss
Tropiciel i łowca dinozaurów
(*dlatego już żadnych nie ma!)

Baby, nigdy więcej sojuszu z babami. Baby to zuo, tylko by knuły za plecami i udawały głupiutkie i nic niewiedzące. Nigdy więcej. Miałem plan, miałem doskonały plan, ale baby, ehhh... No cóż, to ja miałem wygrac te edycję ale tak się nie stało. Bywa, starzeje się chyba. Ale może teraz kilka przyjemnych słów co do tej edycji. Edycja jako sama w sobie to majstersztyk, wielki szacun dla Kamila za pomysł i doskonałą organizację, nie było chyba żadnych większych wpadek, mniejszych chyba też zresztą nie. Zadania były jak zawsze ciekawe i wymagające myślenia. A teraz perełka tej edycji czyli sabotażysta. Jakże genialny pomysł z wprowadzeniem trolla do gry. Wszystkie te dziewczęce piski i bóle tyłka w jego stronę, myślałem że się popłaczę ze śmiechu, sabotażysta zresztą pewnie miał podobnie. Wprowadził on do gry piękne zamieszanie, aż miło się na te kłótnie z nim. Takie info dla wszystkich z bólem dolnej partii ciała, informacje które podawał w swoich postach były prawdziwe. Pięknym widokiem były wasze krzyki o to że to kłamstwa i same bzdury. Te żałosne próby obrony własnej osoby przed prawdą w postach sabotażysty, piękne, po prostu piękne. Na końcu może podziękowania, chociaż zostałem zdradzony na wczesnym etapie gry myślę że mogę kilku osobom podziękować za współpracę i inne takie. Na początku podziękować chciałbym moim pancernym, plan nie wypalił bo nam żołnierzy wystrzelili. Teraz może Anji i Royowi fajnie się gadało i współpracowało. Na koniec szczególne podziękowania za blindside na mnie dla czarownic z salem​

Eskarin: Szkoda że willy nie użył tego HII wcześniej.

Casino: Osoba wydaje mi się za bardzo dominująca, która myślała że wszystko ma pod kontrolą. Ale nic więcej nie potrafie o nim powiedzieć bo nie chciał za bardzo podjąć rozmowy.

Roystone: <3 Och, Felix, Twój nick taki łaciński. Wiesz, dalej nie jestem pewien czy nasza współpraca miała być ściemą, czy naprawdę tego chciałeś. Jeśli naprawdę, to trochę Cię nie ogarniam : D Zdziwiłem się bardzo jak odpadłeś, bo spodziewałem się Ciebie raczej w finale niż przed jury. No ale no, nie wiem tak naprawdę co mogę więcej, nie zdążyliśmy się jakoś lepiej poznać, ale wydajesz się spoko gościem. Jeśli się lubimy to spoko, jeśli nie no to nie ogarniam : D Szkoda że pancerz nie wystarczył.


Selena: od razu wyczułam że jest cholernie groźnym graczem którego jednocześnie miałam ochotę podziwiać i trzymać się blisko w jego blasku a także wyeliminować bo mnie przerażał. nutka symptii dość gruba pozostała. i tak wiele radości sprawiło nam bezproblemowe wyeliminowanie cię. to trochę smutne że okazałeś się tak naiwny w swoim geniuszu.

12.Ola Z
Masterchef

od razu mi przypomnial się testament mój "Żyłem z wami, cierpiałem i płakałem z wami,
Nigdy mi, kto szlachetny, nie był obojętny" hihi
ale to niestety nie ja, Słowacki byl pierwszy
nie potrafię mów pisać, nadętych banałów o niczym
niech bedzie - krótko grałam, ale do tego czasu dobrze się bawilam. Chyba w początkowym etapie troszku pomoglam swojej drużynie. Niektorych zaczęłam lubić, inni mnie irytowali. Ciekawa jestem finału i tego, czy dotrą osoby, na które postawiłam

​

Selena: bardzo sympatyczna kobieta z którą porozmawiałam tylko raz i to nie o grze a o życiu. dużo dała mi do myślenia ta rozmowa, dziękuję za nią i życzę powodzenia w życiu szkoda twojego czasu na survivor są w nim ważniejsze rzeczy.

Roystone: Rozmawiałem z Tobą... raz. I to była rozmowa o ciasteczkach. O, pamiętam jeszcze, że to przez Ciebie był remis na radzie z duchami, zrobiłaś mi mały zawał serca, gratuluję Szkoda, że się poddałaś, myślę że byłabyś ciekawym graczem, ale no. Jeśli się poddajesz to nie rób remisów, plox ._.

Casino: Sorki Olu ,ze nic o Tobie nie napisze bo nie wiem co

Eskarin: Zniknęła z gry, szkoda, bo robiła bardzo fajne sałatki na konferencjach plemiennych.

11.Esterka
Buntowniczka z powołaniem

Survival to niesamowite wydarzenie z paroma osobami się zżylam no ale pora i przyszla na mnie sama rezygnuje ale trzymam kciuki za każdego
​

Roystone: Esterka, <kamel zrobił ciach>

Eskarin: To ona grała? [3]

Casino: Raz z Esterką rozmawiałem przez gg. Wezwała mnie do tego na forum, jak by chciała mi coś udowodnić. Ale to było takie krótki , takie ulotne, że zapomniałem : D

Selena: szkoda że nie gadałyśmy nigdy bo sądzę że mogłybyśmy się zaprzyjaźnić ♥

10.Anja
Urocza Nemezis

Ja przyszłam się pożegnać, cóż, służba jest ważniejsza od przydzielonego mi plemienia. Do Survivoru przyszłam by zobaczyć, co się dzieje za kulisami, jak to jest oraz za pewną namową do tego. Oczywiście poznałam tę stronę gry, niestety nie nadaję się do takich przekrętów, honor mi na to nie pozwala. Niektórzy to w ogóle honoru nie mają, zazwyczaj to nawet nie liczy się, co dana osoba w zadaniu zrobiła, tylko sojusze, te prawdziwe jak i fałszywe, ustawki itd. Powiem szczerze, że mnie to nie kręci, coś jak telenowela. Ogląda się to na pewno z zaciekawieniem, rozbawieniem, ale to nie dla mnie.

Wyżej napisałam te negatywne doznania, ale nie powiem, bo były też pozytywne. Miło było poznać Was, z Wami współpracować, życzę co niektórym powodzenia, wytrwałości i przede wszystkim czujności!
Sądzę, że wyleciałam z obozu z powodu pecha, ale też mojej nieobecności na ostatnim zadaniu. Mogę tę nieobecność usprawiedliwić. Byłam na służbie harcerskiej, na warcie, gdzie nie można zawieść innych. W sumie to na wygranej mi w ogóle nie zależało, trochę byłam obserwatorem przebiegu gry, po części też uczestnikiem, nie żałuję, to nie w mojej naturze leży.

Na koniec chciałabym podziękować wielu osobom, z którymi mogłam się poznać, porozmawiać, nie tylko o obozie, ale po prostu o życiu. Chciałabym podziękować moim prawdziwym sojusznikom, że mi potrafili zaufać. Gratuluję również genialnemu prowadzącemu, bo mnie nie chciałoby się bawić w takie rzeczy. Z mojej strony to chyba tyle, a ja wyruszam dalej w świat, co nie znaczy, ze nie zajrzę zobaczyć, co tam u Was się dzieje.

PS Sabotażysto - proponuję zobaczyć znaczenie słowa "hejt" oraz "krytyka", następnie spróbować dostrzec różnice między dwoma pojęciami. A ja podpowiem Ci jeszcze, że posługiwałam się tym drugim pojęciem.
​

Selena: gwiazda która nie zdążyła na czas rozbłysnąć blaskiem. wierzę że w następnej edycji będziesz grac dużo lepiej i pokażesz pazurki. dziękuję za super rozmowy i bardzo się cieszę że Cię mogłam poznać. jesteś super dziewczyną, szkoda że po eliminacji Felixusa nasze drogi się rozeszły

Roystone: Och, Anju, Ty spuścizno Felixussa. To było zabawne, że nasza rozmowa zaczęła się od ''Wojtek wysłał mnie do Ciebie po pewny sojusz, ale go nie chcę'', a po chwili i tak wyszło właśnie na to Wiesz, myślę, że rzeczywiście jesteś za uczciwa na tę grę. Ale gdybyś troszeczkę więcej jej poświęciła czasu, to myślę, że doszłabyś bardzo daleko :3 No ale nic, jesteś sędzią, wyszło jednak fajnie. I jesteś harcerką!

Casino: Anja wydała mi się całkiem spoko dziewczyną, ale nie nadawaliśmy na tych samych falach. Kilka razy ze sobą rozmawialiśmy ale nic z tego nie wynikało.

Eskarin: Naczelny Arcywróg Patrycji <diabełki, dużo diabełków>

9.Leks
Wypiek Sezonu

<jeśli wypiek przeżył ostre widły to mowa będzie później>
​

Roystone: Leks, Keks. Wiesz, z nami było dziwnie. Byłaś jedną z tych graczy (pełnia ortografii), których się bałem i którym podpaść nie chciałem, a wychodziło na to, że też siedzisz w planach na mnie od początku. Szkoda, bo to jednak zaważyło. Jesteś miłą osobą, fajnie mi się z Tobą rozmawiało i nie zmieniam zdania, dalej żałuję tamtej rady, ale kiedyś nastąpić musiała. Trochę mniej kobiecości, trochę więcej zaangażowania i wyszłoby super! Jak na ''debiut'' to i tak ładnie :3 Pamiętaj o kiju. ''Dura lex, sed lex''?

Eskarin: Ambroży K Leks xd. Każdemu mówiłaś co innego chyba, i całkiem nieźle by to ci wyszło, gdyby ktoś w końcu się nie połapał. No i gumowa kaczucha xd

Selena: bardzo mi przykro że zawsze traktowałaś mnie jak gówniarę a nie jak sojuszniczkę którą chciałam dla Ciebie być. mogłybyśmy tutaj razem być w tym momencie bo mocno Cię polubiłam ale musiałaś odpaść bo byłaś nieostrożna i fałszywa. i trochę pecha też w tym było. jestem bardzo zawiedziona że nasz sojusz był tak beznadziejny bo chciałam aby był naprawde mocny. ale do tanga trzeba dwojga, Alex ♥ w następnej edycji będziesz na pewno wymiatać i nie popełnisz tych samych błędów. może nawet ją wygrasz bo masz super potencjał i tego Ci właśnie życzę. tylko przyswój sobiek kilka podstawowych praw rządzących survivorem.

Casino: Byłem bardzo rozczarowany kiedy odpadła. Bardzo fajna i sympatyczna dziewczyna z którą można było o różnych rzeczach porozmawiać. Myślę, że się polubiliśmy nawet. Była pierwszą osobą do której zagadałem. Na początku myślałem że rozmawiam z chłopakiem, ale to przez nick.

8.Patrycja
Konfmistrz Wielki

Survivor to był dla mnie fajną przygodą.Poznałam kilka osoób z którymi będę posać po zakonczeniu survivora Nikt nie mógł się spodziewać że to akurat Ja odpadnę na tej radzie. Immu Ani, Hii marmplady i anulacja głosu marmolady sprawiły że to ja odpadłam... a osobą którą mnie wyeliminowała byla Ania:-d (Kogoś trzeba było wyeliminowac:-()Myślę że moje odejście zostanie zapamiętane na długo... przynajmniej wśród tych co grali w tej edycji lub ją śledzili Od początku czułam, że nie dojdę do finału..i tak 8 miejsce jest dobre jak na 1 raz. Jestem b. wdzięczna moim prawdziwym sojusznikom. Bez nich już dawno bym odpadła:-d Z dwa razy otarłam się o eliminacje.. ale jakoś się wybroniłam... Nie mówię do widzenia..... tylko do zobaczenia w 20 edycji jak będzie
Jestem bardzo wdzięczna osobom z mojego sojuszu (Selenie, Nefrete, Casino,Eskarin,leks
​

Eskarin: Pati : (

Casino: Oj, można by powiedzieć fajna dziewucha : D. Mieliśmy trudne początki, nawet bardzo ; ). Ale z każdym dniem coraz lepiej było z nami ; ) Trochę nerwowa, trochę impulsywna , za bardzo ufałaś w sojusze. Twoje konfy przejdą do historii tej edycji . Ogólnie bardzo pozytywna postać.

Eskarin: Byłaś bardzo przydatna, i odwracałaś swoimi konfami uwagę od prawdziwych planów eliminacji. Dzięki za osłanianie nas przez te wszystkie rady <3333

Selena: Pati ♥ super że byłaś aktywna ale Twoja nadgorliwość irytowała wszystkich. gdyby w tej edycji byłoby 2x mniej Pati to byś była dużo lepiej postrzegana. byłaś super rozmówczynią z którą można było pogadać na każdy temat i wyglądało że interesowałaś się naprawdę innymi ludźmi a nie tylko na kogo zagłosują na radzie. powiedziałabym że mi Ciebie brakowało po odpadnięciu ale niestety nie mogę bo nie odczułam momentu w którym odpadłaś wciąż byłaś wśród nas. jako nie wiem... tajny agent? :d jeśi chodzi o survivor to masz potensjał nie zmarnuj go i w następnej edycji daj czadu!

Roystone: Patrycja, Patrycja
Jest taka tradycja
Że licho złego nie bierze
A przez Twoje diabełki wierzę,
Że właśnie taka byłaś.
W sumie wszędzie byłaś
Sojusze plemienne robiłaś.
Do wszystkich wciąż pisałaś
i przestrzeń plemienną wypełniałaś.
Za dużo namieszałaś,
Pottera przeczytałaś,
Wszyscy Cię kochaliśmy
Ale wyrzuciliśmy.
Albo raczej sama się wyrzuciłaś.
Bo prąd straciłaś <diabełek>

Eskarin: <diabełki>

7.Marmolada
Gąska pragnąca gąsiora

Hm... Na początku jak się zgłaszałam to miałam taką jakby rezerwę, że jak odpadnę, to nawet lepiej... Przyszła gra i... trafiłam do najlepszego plemienia jakie mogłam sobie wymarzyć! :d ja, Dżejd, Felek i Ania. Nasz sojusz konfowy xd
no ale jakiś debil nie mógł oprzeć się otworzyć pierwsza Puszkę Zła.
no i nie było już tak fajnie : (
potem było mnóstwo przemieszań, puszek, twistów. I przemieszań ;___;
najlepiej chyba wspominam z tego wszystkiego plemię powstałe tuż przed połączeniem w dwa. Ale mogę się mylić
Nie z każdym rozmawiałam. Powiem nawet, że z wieloma osobami nie rozmawiałam, w ogóle. Ale taka już jestem ;___; wolę, jak ktoś pisze do mnie
no a z innymi po prostu rozmowa sie nie kleiła...
prawie od początku do końca rozmawiałam z Patrycją.
Była miła, ale okazała się zdradziecką zołzą, która cały czas kłamała. Więc nawet nie będę się rozpisywać...
No i był Roy. On był naprawdę miły :d
Nie jestem zła za mojego bilndside'a To survivor :<
wolał mieć ameby w finale.
Nie no, pewnie zrobiłabym to samo, gdybym była większą zołzą<te zołzyKamil to jakoś łądnie ubierz w słowa, bo ja nie mam pojęcia jak to lepiej wyrazić oddając te same uczucia>
ogólnie to była fajna edycja
rany to będzie krótka mowa
tylko Dżejd zepsuł, odpadł jako pierwszy
hehe, finał też troszeczkę nijaki xd
​

Roystone: Marmolada, wspomnień kaskada. Ty wiesz, ja wiem, dużo osób wie, że Cię lubiłem. I no sprawa z Tobą ma się podobnie i analogicznie do pozostałych pancernych, w pewien sposób od początku nie mogłem Ci w pełni ufać. Mimo wszystko potem Cię polubiłem i szczerze myślałem o finale z Tobą, bo niewątpliwie na niego zasłużyłaś. Jednak często byłaś zbyt pewna siebie, mimo, że tak wiele w edycji nie robiłaś, czasem nawet przychodziłaś godzinę przed radą. No to wszystko tak się nabrało trochę i w końcu wypełniło czarę. Byłaś bardzo dobra w zadaniach, bardzo dobra w sumie we wszystkim. Mam nadzieję, że mnie nie nienawidzisz i chociaż trochę rozumiem. Kurczę no chciałbym tu się rozpisać, ale chyba za dużo prywaty by w tym było, więc no hm. Byłaś tutaj wielka, nawet ze swoim wzrostem! I szkoda, że mnie nie wyrzuciłaś.

Selena: irracjonalnie najmniej polubiłam Cie w edycji chociaż gdybyś lepiej się poznały to pewnie odkryłybyśmy że nadajemy na tych samych falach. nie miałaś ochoty ze mną rozmawiać a ja z Tobą. irytowało mnie że ciągle jesteś w grze bo czułam w Tobie zagrożenie i odetchnęłam z ulga jak wreszcie udało się Ciebie wyeliminować. czapki z głów szanuję Cię jesteś super. szkoda że nigdy nie byłyśmy po tej samej stronie barykady.

Casino: miałem z nią bardzo ciężki kontakt, nie potrafiłem do niej dotrzeć. Może za mało była aktywna, mimo to sprawiała wrażenie osoby sympatycznej.

Eskarin: Zaprawdę powiadam wam, doświadczony gracz i wróg numer 2 patrycjowy to był Amen

6.Nefretete
Wysublimowana eminencja

Ktoś mi mi wczoraj powidział ,że to gra dla osób lubiacych manipulować innymi i dla notorycznych kłamców.Pewnie miał rację , to ,że wytrwałam tyle nie zależalo ode mnie tylko od czyjegoś planu.Może ja po prostu nie umiem po "trupach do celu " gra grą ale jednak grają ludzie ,nie umiem tak kłamać , komuś kogo polubiłam.Jednak mimo wszystko nie żałuję poznałam parę naprawdę fajnych ludzi Julkę (mimo wszystko oddzielając grę ) Pati ,Leks i Casino ,który uważam ,że powinien wygrać za uczciwość i za bycie super facetem
I dziękuję bardzo Kamilowi zawsze wspierał i pomagał
​

Selena: Kasia ♥ najbardziej mi Ciebie brakuje w tym momencie tutaj wiem że to wyłącznie moja wina że tak nie jest. dziękuję za wszystko, za interesujące rozmowy i moralne wsparcie. nie zasłużyłaś sobie na moją zdradę i w ogóle na spotkanie tutaj takiej osoby jak ja. powinnaś obracać się wokół lepszych ludzi. cieszę się że mogłam Cię poznać i liczę na kontynuowanie znajomości po edycji bo takich ludzi warto znać i poświęcać im czas.

Casino: To jest kolejna osoba , której mi brakuje w grze. Ale cóż nie było szans. Bardzo sympatyczna , szczera , z charakterkiem. Ciesze się że Ją poznałem.

Eskarin: Przed odpadnięciem - meh. Po odpadnięciu wyrósł z niej kawał hejtera.

Roystone: Nefretete, interpunkcja to taka fajna rzecz jest. Byliśmy razem w sojuszu, który był tylko naszkicowany, ale mimo tego długo działał, to bardzo ciekawe. Zawiodłem się na Tobie od Twojego incydentu, myślę, że stałaś się od wtedy zbyt emocjonalna bez powodu. Odpuść trochę, bo to niegrzeczne. Nie wiem no, nie zdążyliśmy się poznać i myślę, że nie do końca był między nami jakikolwiek kontakt. Dziękuję za grę razem i moment szczerości, ale no dalej dojść nie miałaś prawa.

5.Ania
Niechętna pisarka

<jeśli pisarka przeżyła ostre widły to może mowa będzie później>
​

Casino: Hm, a kto to taki? Tyle razem graliśmy, tyle rad przeżyliśmy a my ani razu ze sobą nawet słowa nie zamieniliśmy.

Selena: gdyby Ci zależało bardziej na grze i angażowałabyś się w nią mocniej to naprawdę mielibyśmy się czego bać. szkoda że nie pokazałaś w tej edycji na co Cię stać. poznałam spokojną Anię z którą dobrze się rozmawia i w zasadzie tyle. nie widać było po Tobie że Twoją pasją jest survior o ile w ogóle jest. tak nawiasem mówiąc jestem żałosna i po prostu mi się niedobrze robi jak myślę sobie jak CIę potraktowałam. miałam ważny powód ale to nie jest usprawiedliwieniem. tak jak lubię powtarzać. czasem nawet nie ma mniejszego zła. jest tylko zło totalne. a ja jestem naiwna.

Roystone: Ech Aniu, na moim głosie miałaś już trochę tego żalu, który we mnie skwierczy. Graliśmy razem w edycji już ze dwa razy, ale za każdym jakoś nie łapaliśmy tego kontaktu, a raz nawet Cię oszukałem. Jak się dowiedziałem że tu grasz to się ucieszyłem, bo w końcu miałem szansę Cię lepiej poznać. I jesteś wspaniałą dziewczyną! Masz super zainteresowania, masz bardzo zajęte dni nauką i w ogóle jesteś super, łał. Dziękuję za wprowadzenie mnie do tej edycji, gdyby nie Ty NA PEWNO, absolutnie na pewno by mnie tu nie było. Nie wiem ile mogę powiedzieć a ile nie, więc na tym poprzestanę, ale dziękuję bardzo. Obiecałem Ci, że nie przyłożę ręki do głosowania na Ciebie i trzymałem się tej obietnicy aż do dzisiaj. Aż do dzisiaj. Szkoda, że nie poświęcałaś tej edycji prawie żadnego wysiłku i dawałaś sobie wkręcić każdą wersję, w sumie pamiętam że grałaś tylko na radzie z Leks. Szkoda, ale to było w pewnym sensie miłe, że tak mi wierzyłaś i na mnie polegałaś. Przepraszam, że tak często wykorzystywałem i zawodziłem to zaufanie, ale no... Nawet gdybym chciał przedyskutować z Tobą radę, to nie dało się, bo po prostu Cię nie było. Myślę, że dzisiejszy wieczór jest doskonałym przykładem, kiedy pięć minut przed głosowaniem pytasz na kogo głosujemy, podczas finałowej piątki. Myślałem, że angażujesz się w edycje, więc trochę się zawiodłem. Mimo wszystko dziękuję, przepraszam i cieszę się, że byłaś, że byliśmy. No i wiesz, ''fajna dżaga z Ciebie jest'' <3

Eskarin: Nie potrafiłam nawet nawiązać z nią rozmowy xdd, Aniu, przejawiasz kompletny brak inicjatywy w dialogu, nie potrafię rozmawiać z takimi ludźmi xd

26.03.15- 21:00
Finałowe zadanie
​

​

​

 

Proszę Modka o przestudiowanie tego bo mnie nie bedzie jakies dziecko obrażało

 

Przebrnąłem przez tego kilometrowej długości posta (także w wersji przed edycją) i nie znalazłem w nim niczego straszniejszego od tego, co widziałem w tym wątku wcześniej. Do farmerskiego świata, który na co dzień jest pełny cukiereczkowych dziubasków i witasków, survivor dodaje odrobinę pikanterii. To wiedzą wszyscy, którzy choć trochę mieli styczności z tą zabawą na przestrzeni kilkunastu dotychczasowych edycji - czy to jako uczestnik, juror, czy zwykły kibic. I obrażanie się tu o jedno czy dwa nieco tylko mocniejsze słowa jest w mojej opinii nie na miejscu.

 

Ide sie pociąć! ;( Ktoś tutaj nadużywa mojego imienia!


Kłótnie! Lubie kłótnie! Kłócic się! A tak serio to przecież tylko survivor po co te bóle dupy*, trzeba odróżnić grę od realiów.
Mam też już pomysł na fajne zakończenie sezonu (masakra zapomniałem tego słowa), ale musze o tym pogadac z panem Kamieniem

 

Nie przejmuj się Jeremiaszku

Powodzenia wszystkim, albo nie, zgińcie

 

Kamilu, nienawidzę cię za gąsiora <3
teraz tak patrzę i o kilku rzeczach zapomniałam wspomnieć w mowie xd ale przeżyję...
powodzenia f5... chociaż rytułał przejścia i tak już dużo mi powiedział

aa.. Jeremiaszu, nie bulwersuj się, z łaski swojej ;____;

 

Uważaj żebyś to Ty nie zginął niedługo. [ciach]

Poproś. Albo nie... błagaj!

A gąsior rządzi! Polewa z tego będzie chyba na zawsze


A no i nudzę się. Jak ktoś sie chce pokłócić albo coś to niech napisze.

edycja MOD Zgredek*

 

Roystone czekam na magiczne słowo

Powodzenia w zadaniach

 

Ej uważaj sobie bo poskarże się modom

 

Mamusi się poskarż, felek

 

a co to maja byc docinki w mój komentarz? po 1 chyba jest reulamin ze gracz nie może gracza obrażać więc zgłosiłam Roystone.

 

To nie ma nic wspólnego z Tobą, Esterko. To jest sprawa pomiędzy mną a PantoFelkiem.

 

Jurorzy otrzymali po swojej eliminacji ankiety. Na ich podstawie
zostało ułożonych 13 pytań, polegających na dokończeniu myśli sędziów.
Za każdą poprawną odpowiedź można było otrzymać 1 punkt.


1.Esterka powiedziała, że najbardziej frustrujące było
A)to, że inni nie mogli zrozumiec, że nie może ciągle siedzieć przed komputerem
B)to, że nie mogła przez brak czasu porozmawiać z innymi
C)nic z powyższych
Eskarin- A
Roy- A
Casino- C
Selena- A
2.Anja powiedziała, że najbardziej zaskakujące było
A)odpadnięcie Felixussa, bo ten nie spodziewał się, że inni planują na niego zasadzkę
B)odpadnięcie Jade'a, bo ten nie spodziewał się, że Eskarin użyje immunitetu.
Casino-B
Roy-A
Selena-B
Eskarin-A
3.Anja powiedziała, że jej największym sukcesem było
A)wkręcenie naiwnego Willego
B)wymyślenie paru barwnych kłamstw
Roy-A
Selena-B
Casino-B
Eskarin-A
4.Leks najbardziej zdenerwowało to, że
A)ktoś inny oprócz niej szukał immunitetu zamiast chomików
B)to, że syrenka rozpowiadała innym, że kłamie
Roy- B
Eskarin-A
Selena-B
Casino-B
5.Leks napisała, że najśmieszniejszą sytuacją było zadanie dotyczące bezsensupisarstwa, ponieważ zdania, które wymyślali inni, aby wygrać były, co najmniej…
A)Inspirujące
B)Intrygujące
Roy-B
Selena-A
Eskarin- A
Casino- B
6.Leks napisała, że najbardziej frustrujące było otwieranie przez innych puszek pandory, ponieważ:
A)sama nie miała na to wpływu
B)sama nie zdążała ich otwierać
Roy-B
Selena-B
Eskarin-A
Casino-A
7.Patrycja napisała, że jej największym przeciwnikiem w grze była marmolada, bo
A)nigdy jej specjalnie nie polubiła
B)nigdy marmolada jej specjalnie nie polubiła.
Roy-A
Eskarin-A
Selena-A
Casino-A
8.Marmolada napisała, że najśmieszniejszą sytuacją było gdy odpadła Patrycja, ponieważ tego nie prostu nie można było się spodziewać...
A) <diabełki>
B)
Roy-B
Eskarin-A
Selena-A
Casino-A
9.Marmolada napisała, że gdyby miała kogoś wybrać do finału to byliby to Roy, bo prowadził dobrą grę, Felix, bo odpadł wczesniej, ale na finał też zasługuje, no i ona sama, aby
A)go wygrać
B)go nie wygrać
Roy-B
Eskarin-A
Selena-B
Casino-B
10.Marmolada napisała, że jej największym przeciwnikiem w grze była Patrycja bo trzymała się mocno
A)niczym na gęsiej karuzeli.
B)niczym tadeusz po diecie bogatej w ziarna
Roy- B
Eskarin-A
Selena-A
Casino-B
11.Nefretete napisała, że najbardziej frustrujące było
A)Roy i w zasadzie jego wszystko
B)Roy, dyskusje z nim i jego wtrącanie
Roy-A
Eskarin-A
Selena-A
Casino-B
12.Nefretete napisała, że jej największym przeciwnikiem w grze była Eskarin, ponieważ
A)nic nie wnosiła i miała się za nie wiadomo jaką gwiazdkę
B) nic nie wniosła i miała się za gwiazdę
Roy-A
Eskarin-ODMOWA
Selena-B
Casino-B
13.Patrycja napisała, że najśmieszniejsze było
A)prośba piotrusia o nagrody pocieszenia
B)pytanie piotrusia, czy można komunikować się sówkami


Casino-9
Roy-6
Selena-6
Eskarin-4

CASINO ZDOBYWA FINAŁOWY IMMUNITET
I GWARANTOWANE MIEJSCE W FINALE!


Gratulacje!

​

 

Lepszy PAntoFelek niż Jeremiaszek

 

Bondzik jesteś The Best !

 

Serdeczne gratulacje Casino

 

Gratulacje Casino