W oczekiwaniu na kolejne GT

haaa a jak myslisz?
poki co farma sobie jest,bez spinki, forum bardzo trzyma w grze-bynajmniej mnie florenow nie kupuje bo nie ma po co,nawet paszy postanowilam nie kupowac bo ta z mlyna i eventow starcza mi na mixy,ktore ostatnimi czasy srednio ida i daja malo przyjemnych doznan takze poki co to sobie gram bo gram,farmy nie opuszczam.do rising cities sie nie przenosze bo po co?przeciez tam tez ta sama firma moczy łapy wiec jest duza szansa,ze i tam sie zrobi syf taki sam jak i tu i na fantasyramie-trupie totalnym..
tak sobie mysle,ze jak mi sie zachce opuscic kiedys farme to raczej sie nie bede angazowac w inna gre.
a po co sie tak spinac to nie wiem.przeciez nie trzeba tyrac dzien i noc w polu jak chlop panszczyzniany-Zuzka tego najwyrazniejszym przykladem jest.
a moze pan V. kiedys odejdzie jednak

 

Mnie to czekanie na GT tak rozleniwiło że nie mam siły nic kupować. Leń ze mnie straszny, ale co zrobić jak nie ma co robić. Tylko grzebanie w balonie by mnie rozruszało hmmm. A teraz nawet samo myślenie o zakupach mnie męczy ojj jak męczy ujujuj.

 

Takie "cóś" wydłubałem.

http://translate.google.pl/translat.../hu.bigpoint.com/farmerama/board/&prev=search
Czyli cały czas coś kombimują.

 

No i masz całkowitą rację.Ja też swoje na farmie robię,cudaświnki i inne cosie do tego zupełnie potrzebne nie są.I też się nad kupnem SP zastanawiam.Jeśli z tego,co mam zachomikowane,nic fajnego po 18-tej wychodzić nie będzie,to mąż się w tym miesiącu ucieszy,że ma taką oszczędną żonę

 

Nic nie pisałam o nitce
Tym bardziej o piątej nitce
To nie będzie piąta nitka, tylko pięćdziesiąty piąty sznur ślicznie zawiązany w pętlę (taką wisielczą oczywiście)

Poza tym ta druga nitka (jeśli to miałeś na myśli) przebiega w poprzek, a ja w poprzek nie jeżdżę, jak chcesz to możesz sam sobie pojeździć (serdecznie zapraszam swoją drogą, tak przy okazji, na jakieś grzybki ).

A co do najaranego doktora, to pełna zgoda - skuteczność leczenia ma chyba wyjątkowo wysoką
Chociaż wydaje mi się, że spora grupa jest totalnie odporna na taką kurację

 

Kombinują tylko nie przy tym co trzeba
A ta grafika chyba była już a propo eventu wiosennego?

 

wiesz co Gosienko tez tak mysle ...paszy nie kupie bo mam ponad 200,jeszcze w spoldzielni na upartegoi z misji troche wpadnie,troche sie pobawic mozna...to nie te czasy kiedy mixy szly i byl bodziec do zakupow...teraz mi z mlyna i eventow starcza nawet na to zeby ze 3 -4 razy poza bb sprobowac pomixowac..to po co?ts- sensu brak jak nie ma gt , a po prawdzie to i jakby dali to jakos mi obrzydlo po ostatnim zakupie ..i po wynikach..a juz pakiety zachecajace z pewniakami zniechecaja mnie bynajmniej w 100%,itemy...no coz...ostatnio marne ...ja taki dziwny gracz jestem,ze jak mi sie cos podoba wizualnie i do tego sie oplaca to lubie sobie kupic...no ale...malo co sie oplaca i wizualnie tez do banki raczej-aczkolwiek armatke mam bo lubie armatki i w dodatku jakis tam bonus z niej jest w miare przyzwoity.. za pd nie gonie...za tpd..hmmm no 300 zb mam i zapas rzemiosla przyzwoity wiec tez jakos sens ucieka...pozatym po to sa sianogrosze zeby je wydawac -kolekcjonerka sg nie jestem wiec w razie czego to sobie jestem w stanie cos tam na targu zafundowac...rafa w oddali hen wiec i tak sobie jestem na farmie wlasnie i tak funkcjonuje poki co..zapierac sie nie mam zamiaru,ze nie kupie nic nigdy-to zalezy co mi zaproponuja...narazie nic co by mi tylek moglo urwac ... ot tyle wywodu ..forum lubie -chociaz malo ludkow ostatnimi czasy,ale sa i nawet te pare osob cieszy jak sie odezwie pozatym troche z sygnaturkami sobie dzialam i sprawia mi to radosc wiec siedze i nie odchodze

 

Masz całkowitą rację, jest pewna grupa Farmerów, że co by się nie działo, to jak wczoraj napisał Najarany, odnoszą Wyjątkowe Doznania

 

Najarany powiadasz jest nasz V.?
Może jak ten z tego klipu?

 

"Najarany" skojarzył mi się najpierw z Ramaya niejakiego Africa Simone
Ale teraz szukam jakichś hinduskich konotacji, bo tak brzmieniem pasuje
Dla umilenia czasu wyszukiwania (oraz w związku z twoją wzmianką o moim miasteczku) znalazłam coś takiego:

​

Szukam dalej, teraz już z angielską pisownią

 

Na pewno jest też Wciągający, ale myślę sobie że Najaranie to chyba będzie sedno problemu braku spełnienia naszych Oczekiwań

 

Znalazłam na strasznym fejsie pana o imieniu Naya Rana
Coś mu się chyba pokręciło
Chyba muszę przestać szukać w Indiach, bo tam same takie ponure grafiki

 

Witam Wszystkich

czytając Wasze posty odnoszę wrażenie ,że jest coraz więcej Graczy ,którzy mają takie samo zdanie jak ja

od Przeszło Roku Wyleczono mnie z kupowania czegokolwiek , kombajn, siewnik w promocji kupuję ze względu na zdrowie

a inne pierdoły są poza moim zasięgiem z czego się ogromnie cieszę



tak tęsknię do wiosny

 

Może bym i kupiła pakiecik SP,gdyby te kolorki na mojej farmie wychodziły..Niestety nie wychodzą.Misje hodowlane jak jeden mąż czekają na zakończenie,praktycznie na 8-zadaniu...Więc nie widzę powodu,żeby wydawać realną kasę i to nie małą po tym jak zmieniła się "mechanika gry ".Coraz więcej zabierają (dla nas wszak to robią, jacy oni są wspaniali) w zamian nachalne kup, kup, kup.To mnie nie bawi..Nie wiem może ja mam jakieś braki genetyczne? Nachalność i reklamy na mnie nie działają,jest wręcz odwrotnieTak sobie myślę , że trzeba będzie udać się może na jakąś psychoterapie?Kto zna dobrego psychoterapeutę?

 

hmmm hmmm masz moja droga zdrowe objawy-nie trzeba leczyc

 

A tak z innej beczki na chwilę: wy też macie już w spółdzielni te stałe misje z kameleonami...?
Bo chyba zwykle się pojawiały dopiero po skończeniu tego czasowego eventu na start hodowli, a u mnie już są

Terapia uzależnień...?
To tylko @ankagdw
Tylko nie pamiętam, kto do niej zapisy przyjmuje

 

Tydzień temu widziałam przebiśniegi. Wtedy przebiły się przez ziemię, a dzisiaj tkwią wśród śniegu Doszły mnie słuchy, że jutro ma być ponad 10 stopni na plusie i to niby wieszczy wiosnę termiczną. Oby

 

hahahaaa ciiiiiiiiiii bo V. zobaczy i bede miala pozamiatane juz wtedy zaden mix mi nie wyjdzie ani zadne cudo nie wyrosnie o ile sie na farme dostane

 

Jeśli chodzi o konotacje i brzmienie, to może być:

Najarany jak z Ramajany.

 

No dokładnie o to chodzi, dzięki
Coś mi dzwoniło, dzwoniło i trafić nie mogłam