W oczekiwaniu na kolejne GT

no wiesz... po prostu u nas po nocach ktoś nie spał i tłumaczył Takie poświęcenie...

 

na niemieckiej stronie już się ukazał biuletyn


niczym nie różni się od naszej wersji

 

Doceniam oczywiście
Tylko nie wiedziałam, z czego tłumaczyliście
Ale już wiem, z opóźnionego oryginału
Troszkę niejasno wyszły niektóre fragmenty (głównie to o młynie no i to nieistniejące w oryginale powiązanie wprowadzenia kombajnu na pnącze i powierzchni magazynowej z wprowadzeniem rafy), ale w sumie polska wersja ocieka taką samą nieprzebraną ilością soczystych konkretów, co wersja niemiecka, więc jest OK

Hmm... a ile nocy może trwać napisanie po polsku takiego króciutkiego tekściku...? Mnie by z roboty wywalili, gdybym miała takie tempo, a też zawodowcem nie jestem

 

Panu z oryginału zajęło to cały miesiąc, a my tylko trwaliśmy na posterunku w oczekiwaniach

Nie no, taki żarcik to oczywiście, coby mnie nikt na poważnie nie wziął. Ja tam z tym tekstem/tłumaczeniem mam tyle wspólnego co i Wy, po prosu go sobie czytam na Forum

 

mnie najbardziej ubawił ten fragment : cyt. "Pragnę zacząć od zapewnienia, że ja - Varun, jestem stale producentem Farmeramy i nie mam zamiaru nigdzie odchodzić! Nie mam pojęcia, skąd się wzięły krążące po forum plotki, ale pragnę Was zapewnić, że moja obecna praca bardzo mi się podoba, stale czytam wpisy na forum i zwracam uwagę na Wasze opinie."

 

Hmm... a ile nocy może trwać napisanie po polsku takiego króciutkiego tekściku...? Mnie by z roboty wywalili, gdybym miała takie tempo, a też zawodowcem nie jestem zzizzie

haha
tak się uśmiałam ,że dostałam ataku kaszlupierońskie przeziębienie dalej góruje

 

Ja to się dziwię, że mu nikt nie wyjaśnił, skąd się wzięły te plotki
Ktoś się zapomniał podpisać jako on pod poprzednim biuletynem
Bo ja wiem, może powinnam to napisać w hindi, chłopina tam zachodzi w głowę, a ja mam gotowe wyjaśnienie

 

Ale tak z drugiej strony,to chyba jednak ktoś forum czyta,bo to zdaje się my wieszczyliśmy koniec pana V w firmie?

 

hahaha a my go do Indii już wysłaliśmy

 

ha ha ha ha zwraca uwage na nasze opinie dobre oplułam monitor .Podejrzewam ze chyba tłumacz zabardzo słodzi V i nie ma zielonego pojecia co naprawde my gracze piszemy fakt faktem ze słowa krytyki zazwyczaj znikaja pez powrotnie w eterze hehehe .

 

Kochana juz znaczek ślinisz heheheheehe

 

W oczekiwaniu na GT, moja farma kilkakrotnie zarosła chwastami, dodatkowo zaliczyłem kilkakrotnie mega padakę czytając biuletyny Varuna... Padakę wywołaną śmiechem...

Varun pls, konkrety albo nie marnuj naszego czasu na biuletyny w których brak konkretów.

 

Bo ja wiem, czy tylko my, nie czytam nałogowo innych forów, nasze mi wystarczy aż nadto

Ale jakieś podsumowania naszej forumowej twórczości (prawie) literackiej na pewno docierają do centrali... a jeśli w twórczości obrabiamy akurat zakazany fragment anatomii pana V, to podsumowywacz uznaje to za ważne i dopisuje do podsumowania

 

aaa gdzietam buzial Haniu

 

No jak? toż my zawsze z niecierpliwością czekamy na to,cóż tam ma nam do przekazania pan V No już jak nie na biuletyn,to na co mamy czekać?

 

Od kilku biuletynów mówi że rafa koralowa jest bliska ukończenia bla bla bla. Mam 60 złotych bananów, i trzymam je na tą rafę, bo dalej nie wiem czy za ZB będzie, czy coś innego.

 

Ja też kocham biuletyny... to jest zdecydowanie mój ulubiony i najlepsiejszy mini-event
Tyle radochy za friko, i w dodatku można się delektować przez cały miesiąc (no, półtora mniej więcej)
Oby tylko nie wprowadzili dostępu do biuletynu jako nagrody na kole, za te imprezowe wejściówki oczywiście

 

hmm, to co właściwie ten pan powiedział konkretnego? chyba tylko to, że on tu nadal rządzi i ma zamiar robić to jeszcze długo..no a dla nas ? czekaj tatka latka a kobyłkę wilki zjedzą...

 

A tego to pewnie sam On jeszcze nie wie No właśnie dlatego,że bla,bla,bla tak go lubimy

Ty nie kracz Ja na kole farta nie mam,to bym nie mogła radośnie poczytać

 

Jedno ważne powiedział... ważne i smutne

Mianowicie potwierdził to, co było już w poprzedniej edycji tego poematu - G&T zostanie przerobiony.
Jakoś mnie to nie za bardzo cieszy