W oczekiwaniu na kolejne GT

Smutno to nie przeze mnie, przeze mnie co najwyżej robi się ponuro

Ja w każdym razie gry nie zamierzam zmieniać bez względu na to, ile czego dają gdzie indziej... sianie to sianie, kura to kura, a mnie to już znudziło. Co innego forum... choć oczywiście jak się zrobi już tak zupełnie tragicznie, to nie jestem pewna, czy będzie mi się chciało robić za nadwornego błazna i wszystkim na siłę humor poprawiać

Sisi z oczywistych powodów nie poznałam, choć pamiętam, że pojawiła się na forum bodajże z okazji dożynek i tego strasznego rankingu - więc ten temat pozostaje dla mnie niedostępny.

Czekam sobie cichutko w kąciku na biuletyn... i trochę żałuję, że ludziom jakby brak werwy, sama nie rozkręcę kolejnej wyprawy na Hamburg

 

Jakby co,to ja się stawiam na wezwanie.Może też tyle werwy chwilowo nie mam ale tu zostaję,na obce wykopki się nie piszę.

 

Niestety, odgrzewane kotleciki to wiadomo jak smakują (patrz rozmaite eventy z wypadajkami).
Więc kolejna wyprawa na Hamburg wymagałaby sporej tzw inwencji, żeby mogła ludzi zainteresować... a jeśli tu wszyscy tacy zniechęceni i zmartwieni, to niby dlaczego my we dwie miałybyśmy brać na siebie cały ciężar rozkręcania zabawy w jakiejś innej (równie zabawnej) konwencji.
Wątku szkoda, więc trzeba tu zaglądać, może się jeszcze urodzi coś ciekawego.
Ale jedno jest pewne: najlepiej to się człowiek bawi wtedy, kiedy jest mu tak naprawdę wszystko jedno... i dlatego w sumie to tylko ja się kwalifikuję do uczciwych radosnych wygłupów.
Trochę to smutne - ale nie aż tak, nie przesadzajmy

 

wakacje wakacjami, ale to dopiero latem
a cały czas czekamy, że balon nadleci i to ten za którym tęsknimy

od razu mi lepiej, że nie wszyscy chcą uciekać też uważam, że sianie to sianie tu jeszcze można trochę pomyśleć jak nie wydać kasy a coś zdobyć
forum zawsze ma wzloty i upadki, więc mam nadzieję, że nadal będziesz się odzywała....bo lubię Twoje podejście do życia
Sisi jest jedną z dłużej grających, masz rację, że przy okazji dożynek pojawiła się ponownie na forum....
pewnie gdybyście grały w podobnym czasie to byście się lubiły

Zuza może jak nas będzie więcej to sobie poradzimy

 

Bo to jest tak: wejście w nową grę może być z początku zabawne... ale jeśli miałabym rozwijać kolejną farmę, to nawet jakaś darmowa waluta by mnie nie skusiła. Bez względu na to, co się twórcom takich gier wydaje, wszystkie symulacje farmy są siłą rzeczy podobne. Proszę bardzo, mogłabym na przykład rozbudować małe gminne więzienie w molocha typu Alcatraz* - ale sianie na okrągło po prostu już by mnie nie bawiło.

A moje podejście do życia (farmerskiego, choć nie tylko) jest wypadkową resztek wrodzonego rozsądku, rozmaitych doświadczeń z grami online oraz tak wielkiego luzu, na jaki mnie tylko stać

* żeby nie było: nikogo do niczego nie zachęcam, żadnych linków ani nazw nie daję

 

A ja mam nadzieję, że dzisiejsza cisza u nas od rana to wynik roboczej soboty - trzeba dom do porządku doprowadzić od czasu do czasu, obiad przygotować i takie tam...
przykro mi z powodu Sissie, choć do końca nie rozumiem co się stało, jakieś zawirowania też były podczas dożynek - mam nadzieję, że się sprawa szybko wyjaśni, może ktoś ptaszka wyśle?
a na farmie jeszcze się trzymam z powodu forum, bardzo by mi tego brakowało

 

Dobry wieczór

A ze mną jest dokładnie odwrotnie ...... to na forum trzymam się z powodu gry ....chociaż jest i tutaj bardzo fajnie, kiedy nie muli tak jak teraz, że post piszę 10 min.
Miłego wieczorku wszystkim znudzonym i zapracowanym życzę

 

właśnie, nie ma natchnienia jak w jednej ręce odkurzacz a w drugiej chochla...

 

a ja myślałam, że to mój internet nawala, w domku odbywa się akcja zmiany operatora na telefon, internet i tv, nic nie działa tak jak trzeba, nie da rady wstawić e-motki, o.. udało się

 

Goryla sandały
jak dobrze ,że ''mulenie ''mnie ominęło ,bo lapek wylądowałby za oknem . Bo ja nerwus i raptus jestem .
Poczytałam wątek kilka stron wstecz i .......... matko ,co ja mam myśleć ?

A gdzie jest empatyczna ? przecież obiecała !!!

 

Z ciekawostek to trafiłam na przepiękne OO autorstwa Wielce Szanownej Pani Team Leaderki Mouse (pleno titulo, czy z pełnym tytułem) w sprawie mulenia farmy
Okazuje się, proszę państwa, że winne są, cytuję, "usterki techniczne u pewnych dostawców internetowych"
No i wszystko jasne - winni są ci nasi wstrętni providerzy (= dostawcy), którzy zapewne w ramach zmowy (są na to przepisy w kodeksie, strzeżcie się, dostawcy) zafundowali nam wszystkim paskudne usterki, a teraz rechoczą złośliwie.

Ponieważ tutejszą Władzę, zwłaszcza Najwyższą, darzę bezbrzeżnym szacunkiem, daruję sobie komentarz w sprawie tego jakże kuriozalnego ogłoszonka.
Myślę, że co najmniej niektórzy użytkownicy zrozumieją, dlaczego ogłoszonko to określam mianem "kuriozalne" (w razie czego można spytać męża albo jakieś starsze dziecko).
No, od razu mi lepiej - jednak to forum zawsze potrafi mnie zachwycić

 

Empatyczna pewnie zaległości towarzyskie odrabia U mnie też muliło ale już przeszło Co do ssisi,to znalazłam taki Jej wpis w jednej z pracowni,ze środy:"Foczunia i kotki
Ja tez uwielbiam kociaki ladne te sygienki.
Aniolku do " nalogusiow " musialam,to wpadlam przy okazji,,zaraz musze znikac.
Ja to z czasem jak na lekarstwo,cieniutko,mam rozpaprane sprawy i nic nie dokonczone,musze to ogarnac.Neta mam do polowy marca,i nie moge sie zdecydowac do kogo zapukac.
Aniolku lubie miec fajne ciuszki,ale zawsze zapomne sie przebrac.
Dziewczyny ale cudenka robicie,,
jak ja lubie sobie spacerowac po pracowniach "Więc może po prostu już neta nie ma.Nie chcę myśleć,że może być co innego

 

Muszę Cię Gosiu zmartwić to nie jest brak netu....nie wyobrażam sobie tego , ale Sisi moja sąsiadka od początku gry niestety ale chyba zakończyła swoją przygode z farmeramą

 

na de jest podobne OO mamy problem europejski

UPDATE-INFO:

Wir haben Rückmeldung bekommen, dass es Probleme bei einigen Providern gibt (Vodafone, Arcor, etc.). Die Technik ist bereits dran sich mit den betroffenen Providern in Verbindung zu setzen, um die Probleme zu beheben.
http://de.bigpoint.com/farmerama/board/index.php?threads/lahmes-spiel.20734/#post-701528

 

Tym providerom też się w głowach poprzewracało ?wszyscy się zbiesili w jednakim momencie ? no cóż , mój komentarz pozostawię sobie .............

 

gdyby tak było, to by spadała na niższe pozycje , a nie całkiem zniknęła, przecież mówicie, że się na zielono świeci
nic nie kumam, kum, kum..., ale mogę zasłonić się wiekiem

 

No cóż mogę powiedzieć..Wszystko się kiedyś kończy

 

Dobrze kumasz, tak właśnie jest ..brak słów...

 

Probleme bei einigen Providern [problemy u niektórych providerów] to może w tym kontekście oznaczać tylko jedno: coś tak pokręcili z kodami farmy, że się te kody stały niekompatybilne z niektórymi dostawcami.
Do grupy ogłoszeń kuriozalnych zaliczam zatem wszystkie narodowe OO w tej sprawie

 

U mnie farma działa poprawnie..oby nic się nie zmieniło..

Co się dzieje,że nie odwiedził nas dziś Przewodniczący koła Gospodyń Wiejskich..?