ankagdw

Witaj Ania

Robisz event? mnie juz trochę ponosi przy produktach, juz 3 razy zmieniałam, bo ciągle chcą garnki. Garów to mam dość w domu.
Gdyby tak miodek i jajeczka to bardzo proszę.

 

taaa mam tak samo jak Ty czesc Ania malo tego zamiane zrobilam z garnkow na garnki

 

Ja mam na zmianę garnki i strusie jaja tylko raz miałam miód i drewno, już 2 razy zmieniałam za Fl. Nie wiem czy juz ktos doszedł do dalszych roslin - jakie tam będa liości?

 

ja robiee narazie zwierzaki i zaczynam produkty nie mam pojecia jak z roslinami...u mnie w 1 jest 100 orkiszu-ktorego mam najmniej akurat ...

 

Hej Aniu dobranoc.

 

dobranoc -tez juz ide
halllooo wstawac -u mnie budzik dzwonil przed 8

 

a u mnie zadzwonił o 5.30

 

Cześć

Aniu, dzięki mojemu ulubionemu Tercetowi Krawieckiemu mam w czym biegać po forum, więc się nie spieszy Spokojnie poczekam

Event powoli dłubię.

Dzisiaj mam wolne

 

oo no to super podgonisz evencik i pobajdurzymy przy kawce

 

Tiaaa...
I w domu podgonię roboty trochę...
Ale z przyjaciółką na takiej spokojnej kawie wreszcie się spotkam. Bo ona wczoraj skończyła zajęcia na uczelni, ja mam wolne, więc nareszcie będzie chwila wytchnienia

Dlaczego hosting pozjadał niektóre prace Gosi?

 

Hejka Zetka,pewnie pousuwalam z rozpędu nie to co trzeba...A co potrzebujesz?Bo może gdzieś mam...

 

Gosia, to była sygna z wózkiem z kawą i sprzątaczką.
Link:
http://vpx.pl/i/2015/01/06/oie_F6TrLaNGvDDp.gif

Przepraszam za kłopot, ale mam lapka po Młodej w spadku i zapisywanie na nim czegokolwiek trwa wieki.
Łatwiej mi jest zapisać stronę wątku w kajeciku i tak szukać...
Poszłam na stronę 290 Ani i niema

 

Dzień dobrypół nocy nie spałamprzez to opuchnięte gardłoza to evencik popchnęłam do przodu

 

dobrze ,ze mowisz ,ze nie zapisujesz..na szczescie nie czyscilam hostingu uff...z reszta mas swoj folder u mnie od niedawna hihihhi strwierdzilam , ze tak bedzie prosciej

 

nie mam później Ci zrobie na nowo,bo teraz trochę w realu muszę porobić

 

Dzięki dziewczyny
Niestety, ale lapek na którym siedzę ma bardzo małe możliwości, bo córka uczyła się na nim programować i jest zawalony jej programami. Muli niemiłosiernie. Przejście z karty do karty przeglądarki to droga przez mękę...

 

taaa a mi sie chyba na oczy rzuca albo kołowacieje juz na dobre bo weszlam do sygnaturkowni i oczom swoim nie uwierzylam
a jeszcze bardziej nie uwierzylam jak ogloszenia przejrzalam

 

jestem w szoku

 

ja tez ale tak serio to ostatnio mi to wisiało naprawde...jakos sie chyba albo przyzwyczailam albo mam wrazenie ,ze bylo mniej spotkan i jakos tak złagodniało...

 

Dla mnie większym szokiem jest wpis w pracowni Ani.
Co do ogłoszeń, przerabiałam to w innym miejscu na własnej skórze.
Inni byli w szoku, że zrezygnowałam z czegoś, co robiłam hobbystycznie przez 8 lat.
Takie jest życie, że coś się kończy, coś się zaczyna, przychodzą zmiany. Jest pewien etap w życiu i kiedyś się kończy. Raz wcześniej, raz później. Czasem nagle. My się zmieniamy, zmienia się nasze otoczenie i zmieniają się nasze upodobania