W oczekiwaniu na kolejne GT

Ja się nimi nie przejmuję bo poprostu nima czym, ale sama zauważyłaś ile farmerów wystraszyły, przestraszone bidule pochowały się po kątach, i cały dzień nic nie pisały

No to całe szczęście

Powiedz mi jak to jest, pojawisz się - forum żyje, nima cię - forum nie żyje

 

..a tego to nie wiem, może ludzie odpoczywają jak ja sobie idę

 

No,ja tylko zrozumiałam to,że nadzieja umiera ostatnia a reszta to jakieś bzdury mi wychodzą
No tak zzizzie potrzebna na gwałt.Ona to przełoży na angielski,później na niemiecki i z niemieckiego na nasze
Ale przynajmniej wyłowi jakiś sens z tego co tam napisane

 

Witajcie
dziewczęta o jakiej sprzedaży i czego mówicie
przecież ciagle są wyprzedaże

 

ale mamy focha na farmerowe wyprzedaże i sprzedaże


wolimy wyprzedaże w realu, a ja sobie chociaż na żabkę z fochem popatrzę, bo w TS jej nie mogę trafića w tej edycji stoją na polu TS te za 100 gackow
a poza tym, ta żabka śliczna jest

 

O to ja sobie wypraszam One jakieś takie podszywane moherowe Prawdziwy,toruński moher jest i nie umoralnia i baaardzo na GT i pociąg czeka

 

a ojciec dyrektor to z Torunia jest? nie chce mi się pytać wujaszka wani

 

a jaki foch
Jak dozyjemy do G&T to przypomnij się

 

dziekuje, tylko jak będzie GT na mojej emeryturze, to będzie za jakieś 22 Lata i nie będziemy nawet wtedy pmiętać co to farma"\

 

No jak nie,jak tak Toruń słynie z pierników i z Ojca Derektora Kopernik spadł na drugie miejsce Edit:To nie wiesz,gdzie jedynie słuszne radio jest?I TV?

 

No nie wierzę, tak cię mohery dzisiaj wystraszyły, że cały dzień przeleżałaś schowana pod sianem w stodole, dopiero ja miałem odwagę cię z tej stodoły wyciągnąć i zamiast mi dziękować to sobie wypraszasz

 

Azikowo to ja nie dożyje

 

o choinka, to masz pełne prawo nosić moherowy beret
czy taki moze być


no nie Ciebie się w tych postach nie czepiamy tylko Kopernika

 

Ja sobie nie Ciebie wypraszam ale te podszywane I nie schowana ale ciężko pracująca w niebacznie założonej pracowni

 

Jezdem
Wujaszek dostaje czkawki między węgierskim a polskim, trzeba go pchać przez niemiecki
Idę pchać

 

ło kurczaki, to musi być wcześniej za jakieś 20 lat

tylko się nie przerwij jak coś to wzywaj ekipę na pomoc

 

Zuzia nasza droga przybyła, jesteśmy uratowani..huraaa

 

Musowo, bo ja już jedną łapką na emeryturze.

 

No mam nadzieję Ja jestem porządny i towarzyski toruński moher-berecik mam własny,własnoręcznie wydziergany i pokropiony

 

to się nim pochwal na forum niech wiemy czego Ci zazdrościć, Kopernika też moherek ubierzemy i znów awansuje

a co masz za pracownię? oczywiście jeśli chcesz to powiedz, a jak nie to zachowaj tą wiadomość dla siebie