MOD_Magiczna

haha, to może dołączysz?

no jakaś taka pogoda depresyjna i leniwa. No wiec dałam upust lenistwu dzisiaj

witaj zaczepiaczu

 

Ja wieczorem się spięłam i coś do szkoły zrobiłam, nauczyłam, odrobiłam i tak jeszcze sporo tego, ale nie lubię się na zapas uczyć , bo zapominam (nie wszystko, ale to co mnie nie obchodzi i uważam to za nieprzydatne w przyszłości to mimowolnie to wpada z pamięci ).

 

no tak, od jutra kolejny intensywny tydzień i w Twoim przypadku szkoła. Ale Wy macie fajnie, bo zaraz ferie chyba

 

Ja zaczynam ferie od 30 stycznia po południu, bo wtedy już wyjeżdżam na narty. No na szczęście już ten strasznie ciężki semestr się kończy.
Dobranoc.

 

Cześć Monia

 

witam Cię, Ropuszko, która nie chciała mnie pilnować

 

powiem Ci szczerze, że przyszedł mi jakiś mail od was, kilka tygodni temu w tej sprawie ale ja się do tego nie nadaje totalnie

 

ale Ci fajnie Ja na nartach nie umiem jeździć Ale pewnie zabawa fajna

cześć Aguś, co tam?

haha bo co... że żaba-Monika (z tej bajki z Kulfonem)? Ja to pilnowałam mojej poduszki, kołdry i piżamki coby mi nikt nie ukradł

haha, no cóż... wcale mnie nie zdziwiłaś, bo każdy z nas tak pisał... naprawdę ja też

 

Uwielbiałam żabę Monikę

 

Hej Monia! A zabawa jest świetna, w tym roku postanowiłam sobie, że spróbuję swoich sił na snowboardzie. (Wydaje się o wiele trudniejszy niż narty. ) A jak humorek dopisuje? Miłego poniedziałku życzę.

 

brakuje tylko Kulfona.... może mi kasting też zrobisz?

a właśnie niektórzy mówią, że snowbord łatwiejszy, bo nogi się nie rozjeżdżają. Zmęczona po pracy, oj bardzo...

 

proszę cie, ale ja tak na serio od razu bym spanikowała.. kucnęła w kącie i stukała głową w ścianę już mi oko tika na samą myśl

 

Pierwsze słyszę. Moim zdaniem snowboard trudniejszy, bo musisz się nauczyć odpowiednio skoordynować ruchy, szczególnie bioderek. Zresztą nie wiem do końca, będę się wypowiadać jak już tego doświadczę. To miłego odpoczywania i spokojnej nocki życzę Magiczna. :*

 

coś Ci często to oko tika Oj tam, oj tam... Podstawilibyśmy Ci ścianę z mięciutkiej gąbeczki

Aniu spróbuj i podziel się wrażeniami ze stoku

 

Monia, bo ja strachliwa jestem ale przynajmniej nie będę miała guza
jakoś ten poniedziałek wczoraj tak szybko minął, że nie zdażyłam pomarudzić jak co tydzień, że to poniedziałek

 

hehe, może po prostu przyzwyczaiłaś się już do poniedziałków

 

Witam Życzonka udanego i cieplutkiego dzionka zostawiam

 

Cześć pieronecku co słychać?
Tak nawiasem mówiąc chodzi mi ostatnio piosenka po głowie- kulfon kulfon co z Ciebie wyrośnie...
tylko po oczach nie bij, bo na forum nie trafie

 

hmmmm ... chyba nigdy się nie przyzwyczaje

 

hej, ja również pozdrawiam, choć to już wieczór. Ale dzień udany, choć troszkę męczący

haha no ładnie, zaraz też zacznę se podśpiewywać

oj, ja też...