Survivor: Maldives- Brawn vs Brain vs Beauty

Takiej przewagi na głosy w finałowej radzie nie miałem,za każdym razem to była przewaga jednego głosu
Dodatkowo, w pierwszej edycji tylko 7 osób grało w miarę aktywnie (5 z bardziej niż pozostałe 2), więc nie było to jakieś duże osiągnięcie W ostatnich edycjach, co miłe tych "duchów" jest znacznie mniej.
Nie ma co porównywać ogólnie ilości zwycięstw Zawsze możesz mnie gonić

 

nie mam zamiaru, ale to miłe że ujmujesz sobie trochę z tych zwycięstw na moją korzyść

 

pamietaj ja w kolejce też

 

Osiemnaście sezonów za nami, ale my wciąż nie zamierzamy kończyć! Właśnie koronowaliśmy Anię kolejnym tytułem Jedynego Ocalałego, ale już nowy egzemplarz tego miana czego na przydzieleni. Survivor na przestrzeni dziejów sprawdzał ludzką wytrzymałość, ludzkie umysłu, ludzkie zdolności i ludzkie granice. A każdy człowiek miał swój własny, unikatowy system wartości i swoją prywatną strategię. Każdy uczestnik wyróżniał się w jakiś sposób. Czy chciał rządzić, czy chciał iśc za tłumem, czy chciał robić to co mu się podoba...

W ciągu wszystkich edycji mieliśmy w tej grze mnóstwo różnych osobistości, oto kilka ich przykładów

Julia: Ehh...to mnie się mają słuchać i mnie się słuchać będą. Rządy silnej ręki czas rozpocząć. Nie ma po co liczyć się z innymi, jak chcesz coś zrobić dobrze, zrób to sam. Przeciwnicy? Oponenci? Sprzeciw? Nie, raczej nie.
Przemek: Jeśli plan pójdzie dobrze, a pójdzie dobrze to będę na najlepszej pozycji, aby wygrać. Nikt mi nie może zagrozić. Lepiej pozbywać się silnych osób na początku, a potem z łatwością wygrać w finale. Kwintesencja Survivoru.

Marce: Oni mi złożą propozycje, a ja po prostu wybiorę najlepszą. Po co się narażać? Niech ktoś inny wystawia się na celownik podejmując decyzje. Później to mozna przynajmniej wykorzystać. Ciężka praca i dostosowanie pomaga.
Sssyczek: Nie ma co się wybijać przed szereg, spokojnie przekaczać i dopiero potem uderzyć! Należy udawać niewinnego, nie wyróżniać się na tle innych, po pewnym czasie jednak rozwinąć skrzydła i pokazać, że nei jest się tępakiem.

Eliza: Fanowanie, faworytowanie, czcze gadanie. Ktoś ustala, ktoś podąża, a ktoś to lamie. Odwieczna zasada. Po co się ściśle czegoś trzymać. To zabija inwencję. Lepiej od samego początku postawić na swoim.
Kathrine.vibra: To wy macie sojusze? I tak wszystko zrobię po swojemu. Nic nie jest w stanie mnie zmusić do zrobienia czegoś wbrew mnie. Nawet ta gra. Cokolwiek by się nie stało zawsze będę tylko i wyłącznie sobą.


Każda z wyżej wymeinionych osób była charakterystyczna dla trzech charakterystycznych stylów gry. Wiąże się to z tym, iż w nowym, nadciągającym sezonie, ważne będą te słowa:

Ktoś ustala zasady, żeby ktoś za nimi podążał i żeby ktoś je w końcu złamał.​

To będzie prawdziwa survivorowa wojna światów. W 19 edycji nadal czeka na nas coś nowego! Nie będzie nudy.

18 nowych uczestników. 39 dni i jeden zwycięzca. Pierwszy raz w historii Survivora- twisty umożliwiające zemstę “zza grobu”. Wymiar strategiczny gry przeniesie się na jeszcze wyższy poziom. Jak to się skończy? Który styl zatriumfuje? Odpowiedzi w lutym w​

SURVIVOR : WORLDS APART
White collar vs Blue collar vs No collar​

​

Luty, 2015​

 

Kiedy niby ?

EDIT : Kamil, ale obserwować w wolnym czasie nie zabronisz ?

 

Nagrody i tytuły rozdane. Jedyna Ocalała ukoronowana. Notabene, Ania jest jedenastą kobiecą zwyciężczynią : D
zjad Uczestników nadal trwa, ale edycja zakończona. W lutym spotykamy się w Worlds Apart, ale teraz myslę, że wątek można zamknąć.
A i jeszcze jedno. Dziękuję widzom za te 30.000 wyświetleń! Jesteście super!

 

Jak sobie życzysz Autorze,to zamykam