ankagdw

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika ankagdw, 14 września 2014.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. *ewa*

    *ewa* Chodząca legenda forum

    mam to samo zdanie:D
     
  2. Zła_Kobieta

    Zła_Kobieta Chodząca legenda forum

    U mnie tradycją już jest, że ja robię kolację wigilijną. Pewnie dlatego, że i tak robię w ramach mojej pracy :p.
    W pierwszy dzień świąt leżymy i się byczymy, nawet obiady nie gotuję, tylko odgrzewamy, to co zostało z kolacji wigilijnej. Czasem mam gest i bigos rozmrożę ;)
    W drugi dzień świąt jedziemy do mojej mamy na obiad.
    Jakoś się to wszystko rozkłada.
    Tylko w tym roku mi się skumulowała i pokiełbasiło...:music:
     
  3. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    aleeee....w tym roku okazja niewąska przeca Zetus jest ;)
     
  4. Zła_Kobieta

    Zła_Kobieta Chodząca legenda forum

    Ano jest :)
    Dlatego wódeczka już w lodówce siedzi, a na kolację w pierwszy dzień prawdziwy tatar będzie do tej wódeczki :)
     
  5. moni15382

    moni15382 Nadzorca forum

    8) ja tam niewolnikiem własnej chałupy nie jestem...bardzo dużo z tych rzeczy przygotowuje wcześniej, a goście to właśnie rodzina bo np.rodzice i moje rodzeństwo bardzo rzadko mnie odwiedzają i właśnie w święta jest taki czas gdy możemy się spotkać:) i na pewno nie czuję się jak kobyłao_O albo służąca8)8)
    Święta są po prostu świąteczne i nie muszę się wykosztować żeby coś z tego mieć - na pewno nie figę z makiem -tylko miło i spokojnie spędzony wspólnie czas:)a to bezcenne..

    zresztą ja po prostu lubię gości:D ale gościem być też lubię:pi bywa tak że to ja święta spędzam jako gość;)

    Idę sobie i nie przeszkadzam...

    Wesołych Świąt!
     
  6. *ewa*

    *ewa* Chodząca legenda forum

    ZK co to za okazja?
    idę do Ciebie na tatara,ze 100 lat nie jadłam:D
    Moniś Wesołych Swiąt:D
     
  7. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    ja mowilam o sobie moja droga ,ze JA nie lubie sie zajezdzac a Ja to JA nie Ty ...wiec sie nie ma co obrazac kazdy lubi co innego.Zetka lubi tatara a ja go nie cierpie co nie oznacza ze mi jej tatar przeszadza -taki przyklad...ale mowic ze jest dobry nie bede :pgadamy o swietach to moge chyba powiedziec jaki mam stosunek do pracy w swieta -lezacy xDxD:cry::cry: Ty jestes do gosci przyzwyczajona a ja nie bardzo dlatego doceniam Krakow a Wroclaw 2x do roku :Di Ja bym sie czula zajechana jak kobyla-bo przyzwyczajona nie jestem hihi
    kazdy jest inny i kazdy spedza czas swiat inaczej na swoj sposob.ja mowie jak ja mam i juz.przeciez nie powiem fajnie Monika ze masz duzo gosci skoro uwazam to za niefajne nie?z reszta znasz mnie nie od dzis wiec foszka nie wal tylko wrzuc na luz-widzisz napiecie przed swiateczne sie objawia:p;)
     
    bacowa70 lubi to.
  8. bacowa70

    bacowa70 Chodząca legenda forum

    Dziewczyny co tu strzelać focha.... ja lubię gości ale jeszcze bardziej lubię być goszczona;)
    jak trzeba to się sprężam i przyjmuję - chociaż coraz rzadziej.

    Dwa lata temu tak miałam już dość tych przygotowań świątecznych z przed kilku lat, że odmówiłam i pojechaliśmy z "bacą" nie bacą w góry i wigilia była z obcymi ludźmi na dużej sali - koszmar !!!!! nie mogłam przełknąć opłatka - powiedziałam nigdy więcej.
    Od tego czasu i przygotowania nie takie straszne.:);):)
     
  9. *ewa*

    *ewa* Chodząca legenda forum

    hehehe...................
    ja jeszcze nie spędzałam Świąt poza domem poza przymusowym 3 lata temu w szpitalu.....................
     
  10. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    ahahahaha :D no tak tez sobie z obcymi nie wyobrazam :p wieszz ja mysle ze zalezy tez od rodziny jaki klimat jest jak rodzina zawsze tak sie zbiera to przyzwyczajenie,tradycja i klimat inny .a u mnie jakos tak inaczej..jeszcze do mamy na swieta ok w pare osob razniej ale do teciowej.. o_Onoszzz kurcze nie widzi mi sie jakos;):p na szczescie moj stary nie nalega to tematu nie draze:) po wigilii przemawia ludzkim glosem to sobie lubimy posiedziec we dwojke jak dzieci spac pojda :)malo takich okazji mimo ze jestesmy z saba na okraglo to jakos w swiata tak inaczej nie ma tego codziennego zgielku i pospiechu :) no i ten spokoj ,choinka i klimat inny :)
    ja to wogole inna jestem -ucieklam do Krakowa -czasami mi samotnie ale patrzac na caloksztalt to mi tak odpowiada .a do rodziny na wakacje i ferie i jest ok :) nie potepiam bron boze hucznych wigilii i imprez-ja poprostu nie lubie -dzikuska jestem :pxDxD:cry:
     
    bacowa70 lubi to.
  11. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    No to jest nas dwie dzikuski,bo ja też nie lubię :pTyle lat latałam w jedno święto do jednych,w drugie do drugich rodziców,że teraz sobie lubię posiedzieć w domu.:p
     
  12. bacowa70

    bacowa70 Chodząca legenda forum

    Aniu ja też nie lubię hucznych i bywało, że byliśmy we dwoje i też było miło. Mam trzech braci, rodziców i teściów już nie mam.
    Każdy ma swoją rodzinę i samą wieczerzę wigilijną spędzają razem ale pózniej staramy się spotkać chociaż na godzinę (mieszkamy blisko) raz u mnie a innym razem u nich.
     
  13. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    noo...ja tak mam od jakiegos czasu..pamietam z dziecinstwa jakie to byly przedsiewziecia imieniny,wigilia,wielkanoc....i pamietam matke przy garach od rana do wieczora... :oops:albo babcie...sama wyprawilam takich pare imprez i stop-nie moj klimat :wuerg:
    nastepna wieksza impreza na komunie Kuby a to jeszcze sporo czasu :p;)
    forma odwiedzin jakie mi pasuja to na kawe i ciacho , albo jak juz na obiad i kawe poobiednia i ciacho:p
    a w gosci ci powiem tez nie przepadam bo wszedzie dobrze a w domu najlepiej;)
    mialam watpliwa przyjemnosc kiedys pojechac na zjazd rodzinny do babci mojego bylego meza ,ludzi co niemiara bo liczna rodzina bardzo.to byl 1 dzien swiat ...nigdy wiecej...sztywno jak w rodzinnym grobowcu i trzeba bylo pomyslec zanim sie cos powiedzialo badz na pytanie odpowiedzialo czy oby napewno stosownie...a imprezka odbywala sie poza wroclawiem wiec nie bylo jak uciec :cry::cry:
    takze jak ktos ma fajna rodzine to spoko .;)
    tak czy owak ja tak mam i nie mialam na celu obrazy nikogo kto ma inaczej niz ja i tyle wiecej nie mam do powiedeni w tym temacie;)
     
    bacowa70 i gosiagosia60 lubią to.
  14. *ewa*

    *ewa* Chodząca legenda forum

    ja jako dziecko i młodzież jeździłam do ciotki na wigilę,też było sztywno,pamiętam,że męczyłam mamę żebyśmy wracały,w pewnym momencie powiedziałam dość,bo jak my nie pojechałyśmy do nich,to one nie przyjechały do nas,ciotka uważała tylko swoją rodzinę,(była żoną brata mamy i moją chrzestną)i takim cudem nie widziałyśmy się od kilkunastu lat,kiedyś spotkałam ich na cmentarzu i gdyby mnie nie zaczepiły,to bym ich nie poznała,mieszkamy w tym samym mieście.................
    mam fajną rodzinę,ze strony siostry mamy,ale niestety mieszkają w okolicach Bydgoszczy,za daleko żeby pojechać tylko na Święta..................
     
  15. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    tez mam rodzine w Bydgoszczy :) siostre mamy i kuzynostwo :)
    u mojego starego dosyc spora rodzinka jest ale ja z nimi sie tak nie znam za bardzo:)
    jutro nielada atrakcje u mnie-ubieranie choinki :inlove::music:
    kot sie obrazi bo spanko mu musze przestawic i za razem wejscie do szafy na jego polke -.-(musialam mu zrobic bo sie zlosliweic klal na moje czarne ubrania)
    jaka macie choinke sztuczna czy prawdziwa?ja mam sztuczna :(
    uuu skarpeta dzisiaj :p
     
    Ostatnie edytowanie: 20 grudnia 2014
  16. *ewa*

    *ewa* Chodząca legenda forum

    ja starego rodziny nie chcę znać....................
    choinkę od lat mam sztuczną,bo musi stać blisko kaloryfera,żywa by nie postała:(
     
  17. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    Też mam sztuczną .Żal mi tych biednych,ściętych drzewek-.-
     
  18. *ewa*

    *ewa* Chodząca legenda forum

    siedzę sobie w kinie na seansie i kinopunkty wpadają:D
     
  19. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    ja tez :D
     
  20. bacowa70

    bacowa70 Chodząca legenda forum

    U mnie też sztuczna i to nie taka duża (120cm) - jak wzięliśmy pieska do domu to baliśmy się, że przewróci - więc stoi na komodzie, teraz jest już ubrana i jest tak miło, że sie nie chce iść spać:)