panoramaogrodnicza

Witajcie
Jako że moje ponad trzymiesięczne wojażowanie dobiegło końca no to czas wracać do pługa i... sąsiadów za miedzę zaprosić bo mi niemalże wszyscy pouciekali albo raczej to system mnie wyeksmitował od nich z sąsiedztwa .
Tak kto ma wolne miejsce - i chęć - to ... może mnie przygarnie do siebie za miedzę...

Mam nadzieję /znowu/ aktywnie pofarmerzyć - przynajmniej dopóki

nie rozszerzą tej bariery na całą farmę udostępniając grę tylko ,,w tych dwu,, językach - choć to raczej się nie stanie, a przynajmniej nie tak prędko jak w przypadku kontaktu z PT. W całej swojej rolniczej karierze tylko ze 2/3 razy zwracałam się o pomoc , a po zmianach (czyli rozpoczęciu pracy przez owego ,,nowego pracownika ,, PT ) zostanie mi tylko opcja ,,nie pisać,, bo na tą

to moja Mietka absolutnie się nie pisze powiada że
,, może my i gęsi lecz swój język szanujemy
i ani po niemiecku ani po angielsku gęgać nie będziemy,,
no więc tego... ten ,,nowy pracownik,, PT może się cieszyć że nie przysporzymy mu roboty .

No to żyjmy tą nadzieją i się zawczasu ...

nie turbujmy jak to będzie - przecież jakieś ,,wyjście awaryjne,, pewnie się znajdzie

 

Nie widzę tego różowo.Znam jedną grę BP czasem tam się pojawiam.Fora są podzielone w/g państw.Jest jeden Super Moderator od wrzucania eventów i usuwania postów lub napominania graczy.Wszystko jest po angielsku i gdy nie znasz języka domyślnie pojawia się tłumacz.Moderator bywa rzadko.Z PT tam nie korzystałam odkąd przeszli na jęz.angielski.Gra działa inaczej i eventów nie trzeba tłumaczyć i objaśniać. Eventy Farmy bywają niedopracowane i niezrozumiałe ,czas pokaże co z tego wyjdzie.Nie wiem jaki jest% udział graczy angielsko i niemiecko języcznych do graczy posługujących się językiem ojczystym.Jeżeli zaczną tracić uczestników być może zmienią zdanie.Nie wszystkie eksperymenty się sprawdzają a korzystanie ze sztucznej inteligencji może okazać się ryzykowne.

 

Wątpię
temat udzielonej pomocy z niewiadomych przyczyn jest objęty tajemnicą więc pisanie na forum odpada

tego w ogóle nie widzę
piszesz do PT
pt odsyła i nic nie rozumiesz bo
A źle rozumiał Twoje zgłoszenie
B nie zrozumiałaś polecenie i nie wykonałaś powinności
C temat zamknięty bo spam bo źle opisany bo coś tam bo coś tam

no i tyle

miejmy nadzieję ze będzie dobrze kurcze no musi być dobrze
byle nie tracili graczy bo zamkną grę z braku wpływów a chciałam jeszcze niejedne dożynki zaliczyć

i pytanie ile graczy jest obytych językowo ? nie tylko o nas ale o wszystkie nacje które zostaną pozbawione własnego języka

nadzieja to nadzieja no
e może nie taki diabeł straszny
eh

Inaczej gdy gra w innym języku a inaczej z wyborem języka

próbowałam kiedyś grać w ciekawą grę w innej wersji językowej niż polski i poległam
właśnie gdy trzeba było napisać o wyjaśnienie czegoś tam
samo czytanie to jeszcze dałam radę i intuicyjne też trochę jakoś szło
ale dejta spokój
a może za szybko zrezygnowałam i dziś bym dyplom z języka miała

 

A zakładamy że właśnie taką kupili ażeby się nie stresować, złotówki zostaną w portfelu
Nie znając języka nie będę ryzykować transakcji, to tylko piksele...

 

Oj napisałam chyba niezbyt zrozumiale.Tamta gra jak i wszystkie gry BP kiedy je wprowadzali były w jęz.polskim.Z układem Forum takim jak u Nas i z Moderatorami.Jedne zlikwidowali czyt.nierentowne, zostawili Farmę i tą ,którą odwiedzam raz na pół roku.Tam właśnie jest tylko podanie eventów po angielsku i jeden Moderator mówiący po angielsku. Są takie mini Fora stworzone przez graczy danego państwa na których posługujesz się w swoim języku.Można powiedzieć,że Forum jest martwe i zostajesz sam na sam z grą i Forum.

Kluczowe aspekty dla polskiego gracza:

• Mikropłatności: Płacisz za wirtualną walutę. Muszą być zgodne z prawem polskim dotyczącym konsumentów (jasne ceny, możliwość reklamacji).
• Dostępność (Serwery/Płatności): Gra jest dostępna z Polski, więc musi być zgodna z naszymi przepisami.
• Ochrona danych: Bigpoint (twórca Farmeramy) musi chronić Twoje dane zgodnie z RODO.

Podsumowując, polskie przepisy prawa chronią gracza Farmeramy jako konsumenta w zakresie transakcji i ochrony danych, ale sama gra jest tworzona i regulowana głównie przez przepisy niemieckie i unijne.

Znalazłam takie przepisy ze STYCZNIA 2025 dot.Farmeramy

 

To ja tylko tak złośliwie przypomnę, że takie nastawienie skutecznie odcina człowieka od ogromnych i często bardzo cennych zasobów światowego netu.
Ale co kto woli.

Dyplom jak dyplom, ale uniknęłabyś teraz tego powszechnego popłochu.
Ja uczyłam się angielskiego w kolejnych grach... a farma jest moją pierwszą i jedyną grą z polskim interfejsem.

No cóż, to widać na pierwszy rzut oka.
Dodatkowo wygląda na to, że wykosztowali się też na sztucznie "inteligentne" tłumaczenie FAQ, też w najtańszej wersji.
Uczcie się lepiej pilnie tej dziwacznej terminologii zadań od pomnika - coś czuję, że to jest przyszłość działu FAQ.
Jak już, to po całości (i bez czynnego udziału nabywcy, który mógłby podrzucić terminologię... no ale nie zapłacił za taką usługę, więc podrzucać nie musi, jaka ulga).

A to akurat jest jakaś bolesna bzdura.
Chyba nie muszę wyjaśniać dlaczego