Opinie Wielkie łowy XVl

Żadne marudzenie nie pomoże.
Pakiety wyższego poziomu załatwiły sprawę - gracze, którzy je kupują nie zdejmą itemów z łąk siewnych aby robić event.
A gdyby były super nagrody w evencie, to z kolei nie kupiliby pakietów.

 

Przestałam lubić ten event. Te wszystkie przedmioty do szukania to tylko dla orłów a nie babć takich jak ja.

 

Zgadzam się 100 % - nagrody takie sobie - wolałbym dudka zamiast manatów i jakieś wielkie drzewo.

 

Czy są przewidziane podwójne itemy bo jeśli tak to brakuje szopry-sprinterzy w nagrodach za rozegrane gry.

 

Uwielbiam eventy z szukaniem przedmiotów
Dla wzrokowca to miód na oczy ​

 

Robić będę, ale nie na siłę ile zrobię tyle będzie. Trochę się pobawię i sprawdzę czy jeszcze do końca nie oślepłam

 

Szopy -sprinterzy jest tylko 1szt.

 

Robię jak zawsze, podstawa 52 a co potem to zobaczę, kusi mnie ta papuga ale czy zdobędę ponad 14tyś pkt się zobaczy

 

Dla mnie w tym evencie - cel - pnącze. I spokojny powrót do siania roślinek do misji w spółdzielni, tam mam przynajmniej większą radochę za uzbieranie tak potwornych ilości terror badyla, czymkolwiek ten badyl nie jest. Tutaj meh nie warto. Musiałaby mnie chyba podziobać ta papuga i wymemlać te manaty, żebym się porwała na tak szaleńczy czyn jak sianie na całość i ślipienie się w te plansze. Nie, dzięki, bawcie się dobrze

 

Nie wiem, jakoś nie mam parcia na ten ewent.
Ewentualnie do pnącza (36 gier).
Zakładając znajdywanie minimum 50 przedmiotów, to da 84-85 krok.
Czyli do wysiania na 35 gier(jedna wejściówka - narzędzie detektywa - za darmo na start).

35 x 623 = 21.850 mimoza (badyl)
35 x 45 = 1.575 sadza (wylotka)

Mimoza na dwie łąki.
U mnie: 2 x 196 = 392 pola.
Będę mieć na to okienko 12h w piątek.
Jak rozsieję, to zobaczę na ile zbiorów to rozpracować i jakie dopalacze ilościowe odpalić.
Pewnie tak to pójdzie:


5 zbiorów z CMJ i 4 dyniowymi, + SN (ok 2.000).
No i może trochę SN na 1s szarłat, żeby sadzy nazbierać.
Wyjdzie w praniu.

 

Mój ulubiony event więc na pewno zrobię jak najwięcej. Ale nagrody żałosne. Piąte manaty? po cóż mi?

 

Jeden z moich ulubionych eventów.
Byłoby mi trochę smutno, gdyby były lepsze nagrody, bo zwyczajnie braknie mi czasu na coś więcej, niż pnącze.
A tak, to coś skubnę, ale się nie przemęczę.

 

nagrody słabe...także pas...porobię co będę chciał za to na farmie

 

Nawet lubię łowy, ale ...
- nagrody jakieś takie sobie
- pnącze mnie nie porywa
- wydaje mi się, że nigdy wcześniej nie rozgrywałam tych plansz, które są w tej edycji (zawsze rozgrywam masowo w jednej dzień całość).
- jestem nieprzygotowana na farmie...
Dlatego też odpuszczę sobie tę edycję
Nie ukrywam, że spodobało mi się te wolne, spokojne życie farmerskie

 

Kusi to gniazdo papugi Draculi, ale czy ono jest mi w tej chwili tak bardzo potrzebne? Zwłaszcza, gdy wzrok już nie ten

 

Po otwarciu skrzyneczek wyskoczyło mi drzewko florenowieca nawet nie wiem z czego

 

Czy ktoś wie , gdzie można znaleźć plansze z poprzednich edycji wielkich łowów ???? baaaaardzo były przydatne do nauki i ćwiczeń

 

event robię, ile zrobię to moje, mam pytanie kochani, czy u Was też lecą wylotki z wszystkich łąg? po przeczytaniu poradnika, wyczytałam że wylotki będą leciały z pól: Dzika łąka, Główna łąka i Leśna polana a tu zaskoczenie wylotki poleciały z wszystkich łąk, pytam żeby później nie być zaskoczonym , jak to będzie pomyłka i mi odpiszą wylotek?!

 

Ze wszystkich łąk lecą laski cynamonu, potrzebne są na dożynki, równoległy ewent. Udanych łowów.

 

poprzednie plansze są w nieoficjalnym poradniku TUTAJ

udało mi się przygotować Biuro Myszeau i chętnie się podzielę



pusta plansza, do ćwiczeń: