panoramaogrodnicza

Masz rację będę zbierała jeszcze więcej i nareszcie zdobyłam 1s szarłat

 

poprzedni post chciałam dodać coś do tego obrazek i coś pokićkałam

I już zaczątek Topowy jest
SN będzie się lał strumieniami

owocki wyspa wiesz o czym mówię plus pasza w razie W znaczy O

a ile Ci brakuje opryskiwaczy ?

wiem jakie to irytujące może zrób jak z kołem nie czekaj nie wypatruj nie spodziewaj się go a nóż akurat skubany wpadnie
u mnie jeden poszedł prawie że na straty taki niepozorny między innymi i nawet nie wiedziałam że marnuję bonusy
no ale uratowany , przesunęłam w widoczny kąt

 

Dzięki.Ja cały czas pracuję nad ilościami ale chcę wstrzelić się w 1-szy przedział,gdybym znowu oddała stodołę to na 2-gi załapałabym się a nie o to mi chodzi.

Teraz brakuje mi 2.Mam Piccolo ale nie mam miejsca na wystawienie bo szkoda mi punktów.Mało tych ozdobnych do wystawiania itemów dlatego zaczęłam się męczyć z Alpami.Gdybym wcześniej podjęła taką decyzję pewnie słoneczniki już bym miała.
Jestem uparta to pewnie skończę ale kiedy to najstarsi górale nie wiedzą.
Teraz w ramach samodyscypliny ulepszam arbuza sześciennego niech się szklarnia nie nudzi.
Robię też paszę dla wrzosówek.Zarobiona farmerka ze mnie

 

Super, że Ci się udało, gratki.
Jeśli masz drzewa SN to szarłat też jest niezły na top dożynkowy, szczególnie jak jeszcze brak Ci opryskiwaczy.

Warto znać potencjał stodoły przed dożynkami, no i nie dać ponieść się emocjom w trakcie. Pod koniec wrzucania do wora, będzie mniej więcej wiadomo ile trzeba wrzucić i wtedy dopiero można podejmować decyzję.
Pamiętam moje pierwsze dożynki, pierwszy przedział miał wtedy 1000 miejsc, niby byłam przygotowana, cały rok biegałam na targ, skupowałam owoce, hodowałam foki, miałam sporo roślin, itd., itd., wartość stodoły podliczona. Wrzucałam od początku, było nieźle, ale przedostatniego dnia zwątpiłam, że dam radę. Spadałam z prędkością światła. Decyzję czy walczyć do końca podjęłam rano ostatniego dnia, pod wpływem namów na forum: jak masz towar to walcz, towar miałam, co prawda bardzo rozproszony ale był. Od 10 do 14 cały czas wpłacałam i cały czas spadałam, jednak na koniec zostawiłam dwie największe wpłaty jakie miałam, no i się udało, zajęłam 844 miejsce. Nigdy więcej nie przeżyłam takich emocji na farmie. Nauczyłam się wiele, do kolejnych dożynek byłam przygotowana coraz lepiej i lepiej. Kiedyś liczyłam wartość całej stodoły, teraz liczę tylko to co przeznaczam do oddania, po kilka kilkanaście najwartościowszych pozycji z prawie każdego rodzaju.
Ale mnie naszło na wspominki.
Dzień dobry.

 

Nie ma co gdybać

a gdzieś pod latarnią a może jakieś skrzynkowe można chwilowo usunąć
no kurcze tam może potencjał siedzi i kumpel puka do drzwi


paszę obowiązkowo i non stop

O wiele dogodniejsze obecne dożynki
nie trzeba wrzucać drobnicy właściwe teraz to ona nic by nie znaczyła dla wora

u mnie lokaty w 2 przedziale i nadszedł rok 2024 i przełom i po raz pierwszy przedział I juhu

przejrzałam stodołę i inaczej podchodzę to przygotowań '' opryski ''
stawiam na wrzosówki i ważki ( inne wysokowartościowe )
reszta zwierząt paszy po ok 200 /300 szt

no i od września zbieram w miarę skrupulatnie owocki różowej albicji (testowo) , fiu fiu zapas rośnie
a jeszcze szarłat do wykorzystania , zapas SN jest , ale z nim coś mi nie po drodze
na ten rok musi starczyć to co ''opryski '' dały
się nie mogę doczekać

Dzień dobry

 

Dogodniejsze dla nas, starych wyjadaczy.
Ale przecież dożynki są nie tylko dla posiadaczy opryskiwaczy. Można inaczej zdobyć dużo towaru, tylko po pierwsze trzeba go zdobyć, po drugie trzeba wiedzieć czy ma się go wystarczająco dużo, no i jednak trochę panować nad emocjami. Żal mi farmerów, którzy na fali dożynkowej euforii, zaczynają wrzucać do wora w ciemno, bankrutują, a potem po porażce muszą lizać łapy.

No, przestępujemy z nóżki na nóżkę.

 

W tym sensie, że na zrobienie dożynek pięcioma opryskiwaczami to jednak trzeba trochę popracować, bo i nakręcić sporo paszy i nazbierać sporo pikolaków i mieć troszku szczęścia.
Ja dość długo czekałam na te moje pierwsze pięć, już przygotowywałam się do hodowania miśków z neonowymi niedźwiedziami. Do tej pory mam paszę dla miśków w ilości porażającej. Pewnie mało kto pamięta te czasy. Zresztą mój piąty opryskiwacz to nie był z pikolaka, była, o ile dobrze pamiętam, jakaś rekompensata. Nie wiem jak jest teraz z wypadalnością opryskiwaczy z pikolaków, ale myślę, że rok zbierania pikolaków nie wystarczy, co nie znaczy, że można wziąć udział w dożynkach z sukcesem. Tylko tyle chciałam powiedzieć.

Zdobyłaś raz i zdobędziesz każdy następny raz. Masz sporo doświadczenia, kilka razy walczyłaś o życie, masz opryskiwacze i paszę, nie masz czego się obawiać. Ale pomyśl teraz, a jakbyś nie miała opryskiwaczy, to jak byś się przygotowała?

 

Dobrze dziewczyny.Zrobiłam na razie podliczenie 1 działu.Nie bardzo mi się chciało bo postanowiłam nie brać udziału.Zmobilizuję się i zliczę co mam do oddania i wtedy będę wiedziała na czym stoję.Będę obserwowała sytuację i ocenię swoje możliwości.Brałam udział w Dożynkach dwa razy 1-szy raz trzeci przedział, 2x drugi przedział, teraz czas na jedynkę.

Nie lubię zmian ale pomyślę nad tymi Piccolo ale ja mam ich 13 i jak postawię jeden to wykorzystuję bonusy /oprócz kumpla/ i stawiam następny.W tym roku opryskiwaczy i tak nie wykorzystam.Mnie lubią florenowe i paszowe itemy.


Dzień dobry

Jeszcze ten kwas na Forum ,przecież można by było podgonić warsztaty.Ehh zawsze ktoś coś zawali i nie ma winnych.Jak strusie głowa w piasek.

 

Masz rację
pewnie jak kiedyś owocami /targ szczególnie wyspowe i nie w 1 przedział a tak po prawdzie nie brałabym udziału w TOP
marna ze mnie farmerka
powyżej post do usunięcia bo irytuje nie tylko Ciebie

I tej 1 się trzymaj nic pochopnie

******
W sumie nie wiem czy będę na 100 % brać udział
to się okaże

 

Akurat mnie nie irytował, teraz mnie irytuje jak go nie ma.
Aguś przecież rozmawiamy, to nic złego, a że mamy trochę inne spojrzenie na temat to dobrze.

 

odnośnie przygotowań
czy to opryskiwacze czy szarłat /owoce /targ tak czy siak trzeba pracować cały rok
owoce są takim lepszym rozwiązaniem
w dobie itemów na łakach dość trudne


Dzień dobry

coś późno wlazłam
kawa herbatka i przed TOP-owe ćwiczenia
trza się solidnie przygotować

 

O to to, z ust mi to wyjęłaś.
No chyba, że ktoś ma zapasy z lat poprzednich.

Też pospałam trochę dłużej, teraz kawa, a potem w drogę, w ramach ćwiczeń będę robić kroki.
Dzień dobry.

 

Bry

no właśnie jak ktoś ma zapasy z ubiegłego roku tak jak ja
Do oprysków dopiero się przymierzam, wiem wiem późno ale mam nadzieję, że dam radę a jak nie to będzie lipa .

Skupiłam się przez ten rok na PD czy to dobry pomysł, wyjdzie w praniu.

 

Bry


Przyszłam się przywitać i już mnie nie ma.

Dzień jak co dzień zawsze ostatnio mam coś do załatwienia

Przemyślałam i w Dożynkach nie wezmę udziału ale kibicować będę.

Ładny dzień się zapowiada ale zimny.U mnie tylko 1 stopień C.

Kawy się napiłam mogę lecieć.

Miłego dnia.

 

Akurat opryski to można zrobić w ostatniej chwili, nawet w trakcie trwania ewentu dożynkowego, ale odpowiednie zapasy paszy to jednak trzeba gromadzić trochę dłużej.

Przepraszam, że tak wałkuję ten temat, ale okropnie mi żal tych, którzy nawet nie myślą ile to trzeba mieć zapasów, żeby osiągnąć sukces dożynkowy. A potem płaczą jakie to niesprawiedliwe, że zbankrutowali, a Ci co zdobyli upatrzone miejsca to są tacy i owacy.

 

u mnie zapasów brak ale może jednak by się co nieco wyskrobało
nawet nie wiem jakie bogactwo w stodole się kryje

ale czemu późno
opryski tak z 12 godzin i po sprawie zdążysz na dobę przed końcem TOP-u
e dobrze sobie radzisz i nie tylko Ty

Jeszcze się nie zaczęły już przekreślasz swój udział jasnowidz czy co
widzimy się za rok

***
u mnie też zimno rześko ale słonecznie pięknie tez idę ćwiczyć kroki
ciekawe kto będzie miał więcej Ela czy ja

 

U mnie pasza dla wrzosówek leci cały czas, najczęściej wykupuję za FL, wrzucam po 500 do młyna a później przechodzę na SP. Młyn chyba ma dość, tak że zapasik paszy jest . Pytanie tylko jak koło się spisze bo tu może być lipa .

 

Wybaczam

tacy i owacy łączcie się wygramy

łatwo nie jest żeby coś ugrać trzeba od siebie coś dać
tak jak wcześniej pisałaś

i tej zasady trzeba się trzymać , szczególnie młodsi gracze i ja

 

Dzisiaj mam tylko 6 797.

Ja na koło nigdy aż tak bardzo nie liczę, mimo, że wykręciłam 2526 imprezówek ze zwykłej zagrody miałam tylko 57 zwierzaków, oczywiście w slotach 300 i 100 i grono kosiarzy do tego.

Przy okazji takie proste wyliczenie, w zeszłym roku, żeby załapać się do pierwszego przedziału, trzeba było wrzucić do wora towaru co najmniej za 6 968 807 079 SG, a to w przeliczeniu na konkretny towar ze stodoły jest:
291 534 szt. wrzosówek lub 705 702 szt. ważek lub 5 575 046 szt. szarłatu lub 672 665 szt. kwiatu różowej albicji jedwabistej.
Wydaje się, że niewiele.

 

też tak zrobię- 300% w diament, w złoty 100% do zwierzaków, kosiarzy mam 9szt + jeszcze z zeszłego roku item złodziej marchewek to +1, pnącze +1 dla wrzosówek, nie pamiętam jakie jeszcze są pnącza z + do zwierzaków ale jutro robię przerwę w zbieraniu itemów i pnączy a w czwartek działam rano przed eventem. Nie napiszę ile mi zostało wrzosówek z zeszłego roku ale jak by miało być tak jak w zeszłym roku nawet x2 to spokojnie bym się załapała na pierwszy przedział i nie musiałabym nic dorabiać.

A to moje osiągnięcia w TOP:
1092 -mala159- 391.906.777 -2018r.
1626 -mala159- 332.662.000 -2020r.
592 -mala159- 3.020.427.007 -2021r.
610 -mala159- 5.008.823.520 -2022r.
551 -mala159- 15.683.874.000 -2023r.
231 -mala159- 23.000.000.000 -2024r.