panoramaogrodnicza

Błądzić nie błądziłam, ale tyle było do pozałatwiania, do pokupowania, do posprzątania, że dopiero teraz znalazłam drogę do farmy.

U mnie cały dzień bez farmy, wreszcie mogę spokojnie usiąść i zebrać co nie co, popatrzeć czy w balonie coś piszczy.
I grzecznie powiedzieć dobry wieczór.

O pięknie dziękuję. Jak takie życzenia to wypada coś postawić.


Zapraszam

 

Elu, skoro dziś Twoje święto to wszystkiego najlepszego, niech życie przynosi tylko uśmiech i radość, a jeśli pojawią się łzy, to tylko te ze szczęścia . Sto lat!!!

 

Elu przyjmij i moje skromne Wszystkiego naj, naj, najlepszego. Szczęścia ale nade wszystko zdrowia

 

Nie wiedziałam, że tu też będą urodzinki. To bardzo miłe. Pięknie dziękuję.

 

No jak świętować to wszędzie

 

No ... a ja jak zwykle nieświadoma, że ktoś... coś... albo czyjeś ...
Ale już się ogarniam i
dla Ciebie Elu


a skromny prezencik Mietka Ci pod płotem zostawiła - no nie śmiała wchodzić w niewyjściowym stroju - a ukurzona wielce , bo od kilku godzin sianokosy na wszystkich łąkach odprawia ja nie wiem co nam tak to siano wcina ze stodoły

 

Elu wszystkiego naj,naj naj z okazji Twoich 18tych urodzin

 

To dzisiaj Wstyd Tomek, wstyd, zapomnieć Elu - samych najlepszości!!!

 

Pięknie dziękuję i Tobie i Mietce. Prezent super, akurat do nowego nawiedzonego.

Pięknie dziękuję Izunia. A to akurat 18 ...

Pięknie dziękuję Tomek. Przecież nie zapomniałeś.
Tyle życzeń ... niech się spełnią.

 

Pełnię kończyć!

 

U mnie krwiopijcza lilia od rana (mam dość upiornych bakłażanów), ale dzięki że przypominasz, Rysiu

 

Tak jest.

 

Znaczy teraz zebrałeś lilię i posiałeś bakłażan?

 

zdążyłam na koniec
Dzięki

Eluś Jeszcze raz - Wszystkiego Najlepszego

 

Nie. Znaczy, że już rano posiałem lilię, bo mam dość bakłażanów

 

A ja pięknie dziękuję. Nawet nie przypuszczałam, że mimo wszystko, to będzie miły dzień.

 

Ja również przyłączam się do życzeń, wszystkiego co najlepsze Elu dla Ciebie i zdrówka

 

A, czyli zmarnowałeś cały dzień pełni.
Ale czemu lilia?
Przecież mogłeś posiać koralogrzyb albo nawet pomidory.

Jak następna pełnia będzie z wylotkami, to będziesz płakał, że mało sypnęło.
Robisz tak ze wszystkim.
Farmerzy Ci radzą, a Ty po swojemu.
Bo to się nie podoba, bo tego masz dosyć.
Jak grasz aby popatrzeć na ładne rośliny czy zagrody, a nie skupiasz się na tym co konkretnie przydatne do ewentów, czy PD (to chyba Ciebie akurat nie dotyczy), to dalej będziesz jojczył, że wszędzie masz pod górę.
Ciekawe kiedy będziesz miał dosyć kręcenia paszy pod pomarańczowe manty i ważki.
Przyglądam się tej akcji i naprawdę jestem ciekawy kto prędzej wymięknie.
Ty, czy dający porady?
(Nobel im za cierpliwość).
A może jednak tym razem dasz radę i zobaczę Cię w pierwszym wagonie TOP?
Czego oczywiście życzę.
Czas pokaże.

 

To zawsze są ponowne "narodziny", na nowe.
A wiadomo, że narodziny bywają też trudne, ale ta "trudność" jest na "naszą korzyść", nawet jeśli w danym momencie, tego nie zauważamy.

.........
Dziękuję Wszystkim za wsparcie i pamięć i podarki- oczywiście podziękuję też w odpowiednim miejscu, jak będę mniej "padnięta"

Dobrej Wszystkim

 

Nie zmarnowałem całego dnia, bo po południu musiałem wyjść A na wylotki przy długorosnących nie narzekam