Opinie Niebiański ramen

Wieczór kończę z wynikiem 2440 badyli (oczywiście już po posianiu), 264 sosy i 86 łyżek.

 

Robię???
Sama nie wiem co robię?
Po dożynkach odkrywam nowy świat na farmie?
Co się ostało, czego brakuje...?
Dwie łąki = ponad 25.000 roślin...
Pamiętać o żetonach z sezonu...
Wysyłać sosy, czy łyżki?
Chyba soki...?!

 

Pałeczka uprawna - 9730, sos sojowy - 627, łyżek - 215. Pomogło koło 2x100% do upraw, bonus w slocie - większe plony z upraw 100% oraz bonus +1 do upraw z żetonu ze sklepu sezonowego

 

U mnie event powoli idzie do przodu .Koło nie współpracuje ale tragedii nie ma bo ja też czas mam ograniczony i może w niedzielę zajmę się pilnowaniem siewów..Miłego dnia życzę wszystkim Farmerkom i Farmerom

 

Ja też tuptam powoli. Koło nic nie chciało dać. Cisza na Forum, chyba zmęczenie po dożynkach.

 

Ja na półmetku, na małym dopingu (+200 do upraw). Nawet niezła średnia , bo 238. Jedna gra nawet powyżej 300 się trafiła. Chba trochę łatwiejsze to układanie niż w poprzednich edycjach - albo mi się tylko tak wydaje... Ale nie o ile sobie dobrze przypominam to na całość prawej strony musiałam zawsze więcej nasiać niż na lewą, a teraz powinnam się zmieścić, albo nawet jak średnia się utrzyma to prędzej skończę prawą.

 

Item potrzebny do pnącza kupiony..i powolutku do przodu

 

19 gier jest, badyla mam ponad 12tyś ale wypadajki słabo lecą, gram tylko na głównej łące

 

Dla wszystkich wątpiących czy zdążą pragnę poinformować, że ja event dopiero zacząłem dzisiaj o 14:00 i mam w planach go skończyć. Także powodzenia wszystkim farmerom!

 

Wypadałoby wziąć te żetony ze sklepiku, bo za jakiś czas zapewne "niesamowite naklejki" znowu będą aktywne i będzie szybsza możliwość zdobycia +1000% PD. Choć na chwilę obecną bardziej mnie kuszą zagadkowości, to rozsądek mówi "weź te żetony!"

 

jesli dobrze pamietam to Sezon naklejkowy miał być w grudniu ale ...ale jak zwykle Kalendarza brak i nie wiadomo czy bedzie

eventu nie robię hamaczek

 

Śmiech na sali: z 1 pola ewentówki z Jaśkiem na drzewie 22 wypadalców- mój błąd zapomniałam kolegów wystawić ale, potem poprawka i ,,paczam''... z drugiego pola ewentówki 1 John z drzewa +10 kolegów na polu ...wypadalców ...(werble)...25

Jak żyć BPPrezesie ...jak ewent robić... pokrętną logikę ma ten ,,kurkowy'' algorytm -leci co łaska-chociaż z tą logiką to może na bakier
TEN co tym kurkiem kręci...
A może wydziwiam za dużo oczekuję ... sama już nie wiem Pałeczki uprawnej 2912 /726 ,,sojososa''
Ciemno zimno i do końca Ho ho ho!
Odechciewa się tych ,,Dżonków'' na taczce wozić z pola na pole... Plecy bolą a chłopaki poobijane ...

 

Wypadajki zależą od czasu wzrostu badyla, tutaj badyl eventowy krótko rośnie, więc nie ma co oczekiwać cudów.
Jasiek na drzewie jest chyba tylko taką zapchajdziurą (wzrost "prawdopodobieństwa" bodajże o 5%), a 10 jaśków na polu to - jeśli dobrze pamiętam - trochę za mało, powinno być co najmniej 12 sztuk, choć niektórzy twierdzą, że musi być 18.
W każdym razie przy krótkim badylu nie ma co się złościć na ten firmowy algorytm (zwany kurkowym) - lepiej mieć coś bardzo długiego na polach na start eventu i później na noc. Do tego w razie potrzeby odpalić słynnego kasztanka (albo to późniejsze pnącze) i dodatkowo gromadzić zapas super kupki, żeby szklarniowcami podgonić wypadajki.
Ale co ja tam wiem

 

Sieję goździk, bo mam dopiero 408 sosów a już jakieś 6,5-7 tys. Badyli.

 

Znowu problem z wylotkami?
Szklarnia, farmerki i farmerzy, szklarnia!

https://board-pl.farmerama.com/threads/noce-przędzarki.93599/page-5#post-2606587

Coś fotek nie widzę, chyba serwer chwilowo padł.

 

Robię


start no był
na obecną chwilę sosów sporo 812 szt a tylko szarłat na star no i non stop pałeczka

pysznie byle makaron nie rozmiękł

 

Niestety u mnie tylko kijki, otworzyłam ostatnio dwa piccolaki i zgadnij, dwa kije. Jeszcze trochę i będę miała na nie uczulenie

 

dobra dopiero teraz zauważyłem że ten superszop jest najwyższego poziomu, wcześniej myślałem że to hodowla 5 stopnia. Trafiłem +100% do zbiorów i myślałem czy szybko eventu nie pyknąć, i robię tylko dla tego szopa

 

A ja gram ma głównej i połówce dzikiej, tylko z wodą i kupą . Oszczędzam kropelki. Do pikola straciłam zaufanie więc nie koniecznie mnie interesuje. A wypadajki rzeczywiście tragedia, gorzej być już nie może.
15 rozegranych gier to chyba nie źle, u mnie 9. Koło też chyba wymęczone po dożynkach.

 

Idę spać a na polach dalej dojrzewa goździk. Niestety do zbioru będzie dopiero po 11:00...

@Krokodylek75 - dziękuję za chęć wysłania Ty już dobrze wiesz czego