Unga-Bunga

Fakt, mnie też to zastanawia.
Ons intensywnie przykleja się do liderek, taka osobowość chyba.
Ale była jedną z dwóch zawodniczek, które nie protestowały przeciwko finałom u szejków (drugi był oczywiście wyjec, który był kiedyś w Rijadzie na jakiejś pokazówce i się zachwycał, bo go dobrze traktowano. No ale wyjec - zgodnie z oczekiwaniami baćki - ma takie pojęcie o prawach kobiet i w ogóle prawach człowieka, jak ja o fizyce jądrowej).
Bo ja wiem, czy szejkowie płacą Ons za to ocieplanie/zabawianie - Ons to jednak ciut za słaby ocieplacz moim zdaniem

Gdyby babcia miała wąsy
Jeśli Vukov rzeczywiście tak rozdeptał to chorowite nieszczęście, wątpię, czy już da radę ustać na nogach.
Swoją drogą determinacja tej chudziny to coś niebywałego - gdybym była w jej sytuacji (jak nie wirus, to... hmm... biegunka), dawno bym zrezygnowała z kariery, zamiast co chwila potykać się o takie dziwaczne przeszkody.

O kurcze, fakt. Ja to się dziwię, że ona w ogóle cokolwiek je - bo chyba zatruwa się regularnie wszystkim.

No i to jest w sumie najciekawsze ze wszystkiego - Iga losuje, Iga (niby to przez "przeoczenie") przedstawiana jest jako liderka... moim zdaniem to bardzo prawdopodobne, że szejkowie postanowili pokazać WTA, kto tu rządzi. Kto płaci, ten wymaga - a szejkowie zapłacili za trzy lata taką kasiejkę, że teraz WTA im nie podskoczy (do tego pewnie tak z pięć razy tyle zgarnął do własnej kieszeni niezrównany pan Simon). To jest nawet dość zabawne (a przy okazji wyjec niewątpliwie aż kipi z wściekłości, bo czuje się pomijany i lekceważony, poniekąd słusznie zresztą. Jak miło).

"Wkrótce" to trochę późnawo - ok, można sobie trenować w domu, ale co z taką np aklimatyzacją (plus jet lag), co z dopasowaniem się do kortu...? Wirtualnie to się tego raczej nie da zrobić.

 

Szejkowie mądrze to wymyślili - Iga została poproszona o losowanie jako zwyciężczyni zeszłorocznych Finalsów

 

Wiadomo. Zresztą szejkowie pewnie raczej nie są głupi
Natomiast sam fakt, że losowała Iga, która uczestniczyła w tym wydarzeniu jako jedyna singlistka (plus dwie deblistki plus pani "dyrektor" plus żony szejka czy kim były te panie - ale bez aktualnego chwilowego numeru 1) - sam ten fakt niewątpliwie został odebrany jako policzek przez wyjca. Podejrzewam, że teraz już wyjec nie będzie rozpowiadał, że go dobrze potraktowano u szejków.
A szejkowie wykorzystali okazję do pokazania WTA, że na ich terenie i za ich kasę nie będzie się jakaś organizacja z prezesem-łapówkarzem szarogęsić.

 

No coz, nawet gdyby caly swiat protestowal to szejkowie wiedza jak zamknac wszystkim usta. Tym razem maja byc rekordowe stawki dla zawodniczek, jak i pewnie calej organizacji... ewidentnie jest to ocieplanie wizerunku, tak jak ten pokazowy turniej meski niedawno, co tez praktycznie w zlocie oplywali...
Iga podczas losowania wypowiadala sie pozytywnie o organizatorach i juz widzialem oburzenie na roznych forach... ale co ona mogla poradzic? Wreczyli jej mikrofon i co, miala nagle zaczac krytykowac caly kraj, politykow i wszystko wokol? Ja to nie wiem czego oni oczekuja od tej biednej dziewczyny. Tym bardziej ze nie sadze ze kolejnego dnia wyszlaby np. Sabalenka i powiedziala ze sie z nia zgadza...

To przedstawianie Igi jako liderki to tez jest bardzo mocny afront wobec Sabalenki, juz sobie wyobrazam jaka musi chodzic wkurzona.. z jednej strony mozna sie z tego cieszyc, ale z drugiej samo WTA jest samo sobie winne, bardzo mocny ubytek wizerunkowy i kompletnie nieprofesjonalne podejscie.. ale tutaj nie wiem co musialoby sie wydarzyc zeby doszlo do zmian...

Ona ewidentnie jedzie tam tylko po wyplate... nawet nie wyglada jakby jej zalezalo, tym bardziej ze nadal zmaga sie z kontuzja... ale w sumie Krejcikova to jest taka zawodniczka, ze nagle w jednym turnieju wystrzeli z forma jak podczas Wimbledonu, tutaj jednak nie spodziewam sie az takiej powtorki.

o, tego nie wiedzialem, wydaje sie bardzo logiczne, ale co Sabalenka sie nawkurza to jej.

 

Organizacja poleciała na kasę (z panem Simonem na czele). Zawodnicy - cóż, jak dają, to trzeba brać
Moim zdaniem szejkom należało odmówić - te prawa kobiet to jednak jest ważna sprawa.
No, albo powinna być.

Dokładnie, Iga postawiona w bardzo trudnej sytuacji nie mogła zareagować inaczej. Ale to wszystko jest zdecydowanie winą pazerności WTA (bo tenis pań podobno nie zarabia na siebie) i pana Simona osobiście. Oburzenie na forach świadczy (jak zwykle) o niedoborach intelektu userów.

No i to mnie cieszy najbardziej. Ale nie wierzę, że to tak przypadkiem wyszło - jaki cel mieli tu szejkowie?

A pewnie, że wizerunkowa tragedia i totalny brak profesjonalizmu, ta organizacja coraz szybciej się stacza.
Ale rozwiązanie jest, a jakże, na wyciągnięcie ręki - trzeba wreszcie szurnąć pana Simona. Nie wiem, czy to przyniesie natychmiastowe efekty - za to wiem, że bez tego na pewno nic się nie zmieni.

Takie to jakieś... no, nieeleganckie.
Ale pewnie mam za duże wymagania.

Ano właśnie - czy tego rodzaju wkurzenie podkręci mental wyjca, czy wprost przeciwnie...?
Na moje oko raczej wprost przeciwnie... no ale wyjec ma w zanadrzu potężną broń, nawet dwie: soczek z gumijagód oraz łysinę pajaca. Będzie interesująco


EDIT: no fajnie, znowu nikt nic - więc ja muszę.
Iga:

​

Iga z zespołem:

​

Jakieś komentarze...?

 

Naprawde ciekawy dzien w Rijadzie sie dzis zadzial ! Przelomowy wrecz! Juz z rana gruchnela wiadomosc o wspolnym treningu Igi i Saby (chyba pierwszym w historii - a dopiero co wczoraj sie zastanawialem co wlasciwie stoi na przeszkodzie ich wspolnemu treningowi ), a potem okazalo sie jeszcze ze wszystko przebiegalo w naprawde dobrej atmosferze
Wszystkie media spolecznosciowe sa doslownie tym zasypane ale przyznam ze to bylo super! fajnie bylo zobaczyc je usmiechniete, wyluzowane, ktore sa w stanie pomiedzy soba pozartowac, naprawde z przyjemnoscia mozna to ogladac, biorac oddech od tej calej rywalizacji i pogoni-ucieczce jednej za druga. Moze to marketing, moze to jakas szopka, ale mnie to w sumie nie interesuje, wole jednak wierzyc we wspanialy swiat i ze to bylo szczere Nawet na instagramie zaczely sie obserwowac, jak nic Iga niedlugo stanie do rywalizacji z Jabeur i Badosa o miano najlepszej przyjaciolki Sabalenki ( )

A jeszcze tak wtrace - Iga jest falszywa, nie ma przyjaciolek w tourze bo jest zamknieta na innych, z nikim nie rozmawia, jest nudna
A dzis widzimy to:




I najlepsze na koniec - Iga krolowa przypalu po uszkodzeniu telefonu Sabalenki

Iga wyglada bardzo dobrze, tak swiezo i usmiech widac ze szczery, wiec odzyla. A sam stroj to wiadomo ze zawsze potrafi ubrac sie z klasa, wyglada na taka dojrzala i pewna siebie... no i Wim obok pani psycholog, czyzby znalezli nic porozumienia...?
Ciekawe jak wszystkie wygladaly na sesji zdjeciowej, ale to podobno dopiero jutro opublikuja. ciekawe czy Iga zdecyduje sie wreszcie zalozyc buty na wysokim obcasie raczej watpie bo kiedys mowila ze bardzo ich nie lubi

 

Wygląda na szczere.
Ale jako stary cynik muszę jednak spytać: kto to zainicjował...?
Nie wierzę w nagłą przemianę introwertyczki w ekstrawertyczkę (do tego na prostackim wyjcowym poziomie, ale to trochę inna kwestia).
Gorzej: nie wierzę też, że można nagle zacząć tak skutecznie udawać ekstrawertyzm.
Cóż - przyznaję się bez bicia: nie wierzę we wspaniały świat, czy na korcie, czy zupełnie poza kortem.

Tak kombinuję: pijawka bardzo się starała, żeby Igę odizolować od świata.
Przyszedł Wim i nagle zmienił się układ sił, nie tyle za sprawą jakichś jego sprytnych pomysłów, co raczej dzięki samej Idze. Ten entuzjazm po zmianie trenera był naprawdę widoczny.
Pijawka nie jest głupia, jest cwana - więc (zapewne chwilowo) odpuściła.
Trochę to wszystko za szybko poszło i takie zmiany w takim tempie wydają się właściwie niemożliwe... no, chyba że z Wiktorowskim było już naprawdę tragicznie. Jeśli tak, to jego zniknięcie mogło przynieść ulgę, ba - wręcz euforię.
I teraz Iga jedzie na tej euforii, oby jak najdłużej.

Z drugiej strony - inicjatywa mogła wyjść od wyjca (może pajac z kalafiorem zamiast ucha jej to doradził), a zaskoczona Iga po prostu zareagowała naturalnie. Jak ktoś się do nas uśmiecha (choćby i fałszywie), najczęściej automatycznie też się uśmiechamy.

Dokładnie - poza tym, że focia fajna, najważniejsza jest ta dojrzałość i pewność siebie. Zupełnie inna twarz i to naprawdę nie tylko przez makijaż.

Wim nie jest głupi. Porozumienie to zdecydowanie za wielkie słowo, ale gdyby zaczął od ataku na pijawkę, to nic by nie ugrał... a jemu zależy na tej posadzie. Myślę, że w końcu wygryzie to straszne babsko - małymi kroczkami, przy okazji wielkich sukcesów.

Bez intensywnych treningów obcasy to katorga, możesz mi wierzyć Po każdej dłuższej przerwie mam wrażenie, że zaraz mi nogi poodpadają na tych czternastu centymetrach

 

Czyja to byla inicjatywa to nie mam zadnych watpliwosci, ze Sabalenki. Ona lubi takie rozne zabawy, Iga za skromna na pozowanie, robienie smiesznych min itd. Poza tym zupelnie sobie nie wyobrazam jak Iga mowi do niej " ej fajnie sie gralo, nagrajmy filmik na tiktoka!" Sabalenka od zawsze mowila o pogoni za Iga, gonieniu lidera itd i pewnie jak wreszcie dostala sie na ten fotel kuchennymi drzwiami korzystajac z niesprawiedliwego odejmowania pkt obecnej liderce chce teraz pokazac jaka to z niej fajna i wyluzowana kolezanka. Wcale bym sie nie zdziwil gdyby ta cala wczorajsza akcja bylo skierowana bezposrednio do fanow Igi pewnie to byla jednorazowa ich wspolna sytuacja , ale nadal uwazam, ze fajnie bylo popatrzec na te wszystkie zdjecia i filmiki. Bardzo malo jest interakcji poza tenisowych miedzy nimi wszystkimi... nigdy nie widuje np. Coco lub Rybakiny prywatnie z inna zawodniczka.. tak kazdy oczekuje od nich wszystkich rywalizacji ze nawet nie maja okazji spokojnie porozmawiac. Przed meczami nie rozmawiaja zeby nie tracic koncentracji, po meczach pewnie kazda szybko ucieka do swojego teamu i tak to sie kreci.

No to wlasnie Wim dobrze wie ze jako jedyna nowa osoba w teamie nie ma bardzo mocnej pozycji i ze jest na swieczniku calej gromady dziennikarzy i sportowych ekspertow ciekawych owocow wspolpracy z Iga.

A jednak zdecydowala sie na obcasy! nie sadze, ze czternascie cm ale zawsze cos



wygladaja wszystkie swietnie!
Jedynie mam takie "kosmetyczne" uwagi
- tlo koszmarne
-Pegula ma straszny wyraz twarzy, rozumiem ze ogolnie zamysl sesji byl zeby kazda wygladala na powazna i pewna siebie, ale akurat ona wyglada jakby miala zaraz zabic tego fotografa
- Krejcikova ma za wysoko podniesiona brode, powinna troche obnizyc glowe wtedy jej twarz nie wygladalaby tak bardzo kwadratowo
- Na miejscu Zheng powinna byc Sabalenka, liderka i wiceliderka jak najblizej pucharu

tu zdjecie "nieoficjalne" a o wiele lepsze



Biorac pod uwage te wszystkie saudyjskie ograniczenia wzgledem kobiet, wygladaja bardzo elegancko
Zheng to ma moim zdaniem duze predyspozycje jako modelka, wychodzi swietnie na zdjeciach. Kiedys na X na glownej stronie algorytm wyrzucil mi okladke chinskiego wydania tego bardzo popularnego magazynu modowego



nie poznalem Zheng kompletnie, wow!

A jesli chodzi o finalsowe deblistki


tez swietnie, tak kolorowo! Super wygladaja! Ale przyznam ze dluzsza chwile zajelo mi odnalezienie Ostapenko... ona faktycznie taka kluska, jeszcze jej ta sukienka to podkresla

 

Nieprecyzyjnie to napisałam, inicjatywa oczywiście wyjca, a że Iga na to poszła, i to aż tak - to może być wynik jej obecnego nastroju (i super, tak trzymać). Całość mnie nie zachwyciła dokładnie dlatego:

Dzięki wielkie za takie fajne (i fałszywe) wyluzowanie. Wyjec może okazywać wyluzowanie tylko wobec dziewczyn niżej w rankingu, ewentualnego numeru 1 serdecznie nienawidzi.
Szczera sympatia i zabawa w wykonaniu wyjca - nigdy, psychologicznie niemożliwe. Ciąg dalszy pożal się Boże spektaklu i tyle. Coś jak ta pięciolatka w różowym ubranku i z tygrysem.

Bo ja wiem - jeśli im nie brakuje takich interakcji, to chyba wszystko jest OK. Tour to nie jest grupa kolonijna na wakacjach, to są ciężko pracujące dziewczyny otoczone rywalkami. Tylko wyjec pompuje ekstrawertyzm na siłę, na użytek sierot po Fidelu i innych takich lekko wykluczonych warstw społeczeństwa.

Za tło powinni kogoś wywalić z roboty - trudno sobie wyobrazić gorsze.
No ale może szejkom się podoba.
Te wyrazy twarzy na oficjalnych zdjęciach to bardzo często przypominają kota w kuwecie
A ustawienie Zheng obok pucharu to kolejny afront pod adresem wyjca, co mnie osobiście wielce raduje

(Aha, Pegula to raczej w koszuli nocnej jest, a Coco biedna wygląda jak początkujący zawodnik sumo. Za to Iga - rewelacyjna, w przeciwieństwie do wyjca z krzywym biodrem - ulubiona "modelingowa" pozycja wyjca.)

Zheng rzeczywiście świetnie wystylizowana na tej okładce (i fajny podpis, Queen Wen zamiast Qinwen)... ale ta oficjalna kreacja (od Diora, nie byle co) kojarzy mi się z jakąś grą - wojowniczka z dynastii Ming (czy której tam, mam słabe pojęcie o chińskich dynastiach sprzed wieków) dziarsko wymachująca mieczem jian.

Ja to nawet teraz nie jestem pewna... ta w falbankach (zwanych riuszkami, jeśli dobrze pamiętam), tak...?
Bosh

Ogólnie - fajnie, że się można trochę pośmiać.
To jutro wyjec przegrywa pierwszy mecz, zgadza się...?

 

Pewnie tez wplyw dziennikarzy zrobil swoje. Zakonczyly trening, mialy zamiar sie rozejsc a tu dobiegli dziennikarze i fotoreporterzy zaczeli robic zdjecia i w koncu ktorys powiedzial "zrobcie cos smiesznego!" i poszlo... Sabalenke namawiac nie trzeba, a Iga w sumie nie mogla sie nie zgodzic. Bo zaraz by zostalo ogloszone, ze odmowila Sabalence zabawy a wiec jednak ma cos do niej. Potem juz wszyscy wiemy co zaczeloby sie dziac w mediach.. zatem bardzo madra decyzja ze strony Igi

W sumie racja.. gdyby nagle wszystkie staly sie przyjaciolkami to ta rywalizacja wygladalaby bardzo dziwnie

Kto wie, moze organizatorzy przewiduja ze mecz Swiatek-Zheng to bedzie pojedynek finalowy i stad takie ustawienie w sumie nie mialbym nic przeciwko, taki odwet za igrzyska. A juz na ich wspolnym treningu bylo widac ze Iga sie nie patyczkowala i ma z Zheng rachunki do wyrownania

A to prawda, stylizuje sie na wojowniczke. Jako ninja, samuraj(ka)...? w sumie pasuje, niby Chinka a nie Japonka, ale nadal Azjatka a naprawde dobrze wyglada na tych zdjeciach aby niczym ninja z zaskoczenia zrobila jutro pierwszy krok do wyeliminowania Saby!

To co , tak dla zabawy, zupelnie szczerze, odsuwajac sympatie i antypatie, typujemy poszczegolne wyniki meczow? zobaczymy kto ma lepsze przeczucia @grakula16 co myslisz?

 

Trudne zadanie z tym typowaniem, trzeba pamiętać, że to jednak TOP 8
Pierwszy, wyjec - Zheng stawiam na wyjca 2:1, chyba, że chinka poprawiła serwis i nie będzie tylu podwójnych błędów.
Paolini - Rybakina 1:2, choć sercem jestem za Jasminką.

 

Za dużo mamy niewiadomych - forma plus mental Igi, mental wyjca (i pozostałych pań oczywiście też)... do tego (u niektórych, nie licząc cwaniaczek) stopień zmęczenia paskudnym sezonem.

Ja może tak tylko złośliwie przypomnę, że:
- każda z rywalek wyjca może (da radę) wygrać z wyjcem
- żadna z rywalek Igi nie może być pewna wygranej z Igą
Wbrew pozorom to niezupełnie to samo
Obstawiać zacznę, jak wyjec z grupy nie wyjdzie
Na razie jestem zajęta trzymaniem kciuków u wszystkich czterech łap oraz (jednocześnie) obgryzaniem paznokci z nerwów.
Chwilowo trzymam te kciuki za pierwszą przegraną wyjca oczywiście
Step by step czyli krok po kroku
(Gdybym była anonimową alkoholiczką, powiedziałabym: One day at a time czyli mniej więcej z dnia na dzień.)


EDIT: ale tak po namyśle zgadzam się z Małgosią. Ech, niestety

 

Mnie niestety kciuków zabraknie, trzeba trzymać za Igę, za przegraną wyjca, za przegraną pomarańczowego ...
...a kciuki mam tylko dwa

 

Mam podobne zdanie, wydaje mi sie ze jednak Sabalenka, byc moze nawet i w dwoch setach. Wszystko zalezy od nastawienia Zheng, oby nie wyszla taka przestraszona jak podczas us open. W Wuhan juz prawie ja miala, niech na tym buduje pewnosc siebie.
Natomiast w drugim meczu tez stawiam ze gora Rybakina w trzech setach.

 

Trzeba uważać z tymi kolorami, Iga też w pomarańczowej grupie
Dobrze radzę, aktywuj tzw paluchy u stóp, tylko trzymaj za właściwy oranż

Widzę że wszyscy zwątpiliśmy w Paolini (brawo Jasmine ).
Szkoda że wyjec wygrał pierwszy mecz, to mu na pewno podkręciło mental

A jutro to wiadomo, Iga w dwóch... a panie Amerykanki jak waszym zdaniem...?

 

Jestem naprawde bardzo rozczarowany dzisiejszymi meczami od pierwszego dnia od razu nie nastroilo to wszystko optymistycznie. Zheng mnie tak wkurza... ona nie zasluguje na bycie w gronie najlepszych skoro doslownie kazdy mecz z Sabalenka przegrywa w szatni... co sie dzieje ze w meczech z Saba nagle zapomina jak sie serwuje ?? znalazla sie wojowcznika, ktora jak tylko Sabalenka dwa razy zasteka to jej sie reka trzesie i prosto zaserwowac nie potrafi... kiedys gdzies czytalem, ze Zheng to jest jednostrzalowiec (z tym zlotem na io ) a nigdy wielkiej kariery nie zrobi, bo po prostu nie ma takiego potencjalu. I na chwile obecna sie zgadzam, nie nawiazuje kompletnie wyrownanej walki z najlepszymi Za to Sabalenka bardzo dobry wystep, tenis zroznicowany, a serwis prawie idealny, wygrala niemal wszystkie pkt po pierwszym serwisie... no bedzie bardzo ciezko ja powstrzymac.

A w drugim meczu, Jasmina to niesamowity walczak, nie da sie jej nie lubic i kazda jej wygrana cieszy ale to co zrobila dzis Rybakina to tenisowy kryminal... koszmarny wystep, 56 niewymuszonych bledow!! na takim poziomie tyle bledow to az nie przystoi... przegrala ten mecz sama ze soba. Po dzisiejszym dniu jakos nie sadze, zeby sprawila problemy Sabalence, chyba ze nagle dozna totalnego olsnienia i nastapi ogromny skok formy... Jasmina byc moze seta Bialorusince urwie jak zlapie dobre momentum ale nie wydaje mi sie ze wygra.

Mam nadzieje, ze Iga majaca podobna przerwe w grze jak Ryba zbudowala jednak lepsza forme, jakos tak mnie lekki niepokoj ogarnal...

---
Tak na mala poprawe humoru, przeczytalem dzisiaj taki zart sytuacyjny apropo sesji finalsowej i szczerze sie zasmialem, pozwolcie ze przytocze

*trwa sesja zdjeciowa dziewczyn podczas finalsow*

Fotograf - dobra dziewczyny, teraz wszystkie robicie powazne miny, zadnych usmiechow!
Rybakina: o ,wreszcie cos dla mnie!
Paolini: kurde... jak to sie robi...

no zloto

 

Rozczarowanie to dobre słowo. Nie tak miało być.

No niestety - a kiedy wychodziły na kort, miałam jeszcze nadzieję: Zheng uśmiechnięta, wyjec zdenerwowany na maksa.
Ale później jak poooszło, to już nie było co zbierać.
To chyba prawda z tym jednostrzałowcem - no ale za to w modelingu Zheng na pewno się odnajdzie lepiej niż wyjec.
Dość słaba to pociecha niestety.
Wielka szkoda że wyjec wygrał pierwszy mecz, to świetnie podkręca mental na ciąg dalszy...
... choć ten ciąg dalszy i bez tego wygląda nieźle dla wyjca, Rybakina - szkoda gadać, a Jasmine jednak nie da rady chyba.

Ano właśnie. Oczywiście ja też kocham Paolini, cudowna roześmiana kuleczka - a jaka szybka na korcie... ale to Rybakina miała pokazać wyjcowi, którędy do Mińska, a widzę, że na tapecie będzie raczej droga na Kazachstan.

Weź kurcze przestań.
Mnie też ogarnął niepokój, bo ja wiem czy lekki
(No ale chyba Krejcikova nie wygra z Igą, litości )

No złoto, fakt

(Swoją drogą Rybakina chyba całkiem nieźle wyglądała na tej oficjalnej foci, szkoda że ją tak schowali razem z Krejcikovą - naprawdę dziwna ta focia bardzo.
A pulpecik w deblu dostał po falbankach. Biedny pulpecik i falbanki też.)

 

Zastanawialiście się jak by zareagowała Iga jakby dowiedziała się, że tak dużo uwagi poświęca się jej na forum siewców sałaty? Na pewno pozytywnie ale mina mogłaby być bezcenna

 

Chciałabym tą minę zobaczyć
Dowiedziałaby się, że nawet farmerzy między sianiem sałaty i marchewki kciuki za nią trzymają i życzą samych sukcesów

Chyba trzeba wam będzie umówić spotkanie z Darią, więcej wiary w Igę

 

Nie interesuję się tenisem, nie znam się na nim ale również trzymam kciuki za Igę i również się cieszę, że mamy tak wybitną tenisistkę, o której można czytać i pisać godzinami