Opinie Klątwa Inutepa II

Z tego co pisałeś - miałeś układać od rana, to faktycznie trochę ci zeszło. mnie ułożenie wszystkich zajęło około 25 minut, więc licząc od rana teraz powinieneś już być po zbiorach roślin.

 

Miałem, ale życie postanowiło inaczej i zacząłem około 14 Nie wiem, śmiać się czy płakać


EDIT: Notatka na przyszłość - średnia ilość sakiewek z jednej gry uwzględniając te, które były nagrodami i że do pnącza potrzeba ich 40 to 8,975. Zaprzęgłem do roboty SNZ i wszystko co się da, poprawiłem współczynnik wymiany na maksa, ale niestety czasu najprawdopodobniej starczy tylko na kolczastego grzyba, nawet na dolinną różę zabraknie... To nasze życie, nas nie rozpieszcza


EDIT 2: Przy dobrych wiatrach dokupię tylko czapetkę - dobre i to. Szkoda mi Super Nawozu na małe poletka, duże też się sprawdzają z małymi po bokach.

 

Pnącze zdobyte, event nieskończony w całości (lewa 47 gier, prawa strona 53). Bardzo słabo u mnie z wylotkami, nie mam jeszcze odblokowanego grzybowego lasu, ale zdobyte dwa razy piccolo dało mi pierwsze drzewo florenów i kwieciste melodie.

 

Mam ogromny sentyment do tego wydarzenia, bo rok temu kiedy rozpoczynałam grę właśnie trwał ten sam event Wtedy nie miałam szans na jego ukończenie, ale szybko zorientowałam się, że mogę sobie trochę zarobić na sprzedaży roślin. W ten oto sposób zostałam farmowym spekulantem i zarobiłam trochę milionów Pamiętam, że sprzedałam też coś z własnego siewu, ale głównie dorobiłam się na wahaniach cen. Bawiłam się fantastycznie i byłam później trochę zdziwiona, że to nie we wszystkich eventach można sprzedawać rośliny eventowe

Dziś event skończyłam w całości na spokojnie (na targu nie zarobiłam, ale nie za bardzo mi się chciało tym razem gonić za tym zarobkiem). Z 2 piccolo wyskoczył tańczący i cylinder, także bardzo sympatycznie, pozostałych jeszcze nie sprawdziłam, zobaczymy.
Czas tak szybko leci, niesamowite, że moja farma ma już roczek (Fajnie to brzmi, jak tu tyle farmerów z kilku a nawet kilkunastoletnim stażem )

 

Przeholowałem z dolinną i kolczastym a czapetki sporo dokupiłem na targu a i tak z prawej strony doszedłem do 63/75 i jeszcze mi zostało 339 sztuk kolczastego grzyba, 110 sztuk dolinnej róży i 358 czapetek Ale na targ już nie zdążyłem, hahah. Stan sianogroszy - około 1,079 m. Niedługo przestanę być miliarderem, przydałby się jakiś event, na którym wreszcie zarobię A! Wymianka nasion była tylko jedna a i tak zostało 79 nasion czapetki

 

Mój ulubiony event.
Najpierw szaleństwo z roślinami, potem nerwy nad układankami, rozsadzanie, a w nagrodę pilnowanie targu.
Obie strony skończone. Targ tym razem łaskawy. Udało się zarobić.
Dziękuję wszystkim z mojego targu oraz Sąsiadkom i Sąsiadom za wylotki.
Jutro wystawię piccollo, zobaczymy co tym razem odkryję.