G&T październik 2024

Witam Was w tej prawie Halloweenowej edycji Upiorne dęby przejęły dowodzenie i przejęły balon A Kapitan gdzieś tam na głogu siedział i balansował Ta edycja przerosła moje najśmielsze marzenia. a to dzięki Wam przede wszystkim i cudownym niespodziankom od Was Dziękuję A Wy ile skarbów złowiliście? Usiądźcie pod dębem i napiszcie

 

Kurcze no żadna odpowiedź mi nie pasuje
Ale fajna była ta edycja, może dlatego, że nie wszyscy szukali tego samego
Albo inaczej: owszem, wszyscy szukali tego samego, ale folder "to samo" zawierał kilka pozycji, wielka radość


Aha, relatywnie niewielu nowych i powracających - czy należy się już zacząć martwić...?

 

Głóg,dąb,skowronek a wszystko włóczką owinięte. Dostałam ładny prezent (Benia) zdobyłam pomarańczowe Shire w balonie. A tort będę musiała sobie sama upiec bo kawałka tortu nie dostałam, Edycja nie lepsza i nie gorsza od poprzedniej

 

hej dzięki za zabawe, prezenty i wymiany

 

Dziekuje wszystkim sąsiadom i znajomym i tym co poznalemza Wspanialem prezenty i wymiany
Pisze ogolnie zeby nikogo nie pominac
Do nastepnego G&T
pozdrawiam

 

U mnie to GT uważam za udane,bardzo dobrze spisał się balon i to on zasługuje na wyróżnienie.Nie wspomnę o prezentach jakimi oberwałam znienacka za które dziękuję . Było by jeszcze lepiej gdyby mi się chciało sciagnąć kilka Jaśków z pól ale niech sobie tam siedzą.Tym razem rządziły petardy z głogiem

 

Tragedia, dobrze że chodziłam na grzyby , chociaż był z nich zbiór .

 

Kolejne G&T, w którym nie wzięłam udziału. Firma bardzo dba o mój czas i zasoby, więc od jakiegoś roku moja sówka jest nielotem. Taki drobny problem, który tak na prawdę wyklucza a przynajmniej mocno ogranicza zawieranie umów na wymianki, czy chociaż wysłanie prezentu komuś, kogo jeszcze nie mam w znajomych.