Opinie Królowa karnawału 2024 II

wydawało mi się, że była - 500 talarów
już liczyłem ile potrzeba na zachciajki

 

masz racje była za 500GT i mam wątpliwości czy była uwzględniona kapibara ,cosik mi się wydaje,że piccolo zamienili na zagrodę ,masakra ale ...ale trzeba utrudnić na życie a nie ..echhh

Za chwilkę cosik napiszę i ....i pójdę sobie na urlop i nie tknę żadnego eventa ,klawiatura moja to wytrzyma

 

-norbijas-, nieomal widzę jak uszy pałają Ci z podniecenia, więc zaspokoję Twoją ciekawość. Nie mam na Plantacji żadnych małpek, tylko itemy skrzynkowe i parę czekoladowych jacuzzi. Proszę bardzo, to moja Plantacja:


Nie stanowi dla mnie najmniejszego problemu usunięcie tego ustrojstwa choćby na miesiąc.
Nigdy nie opowiadam bajek na temat swojej gry. Gdy piszę, że coś robię w trybie "na leniwca" to tak jest. Gdy piszę, że chcę się z czymś szybko uporać i pogadam z kołem, albo wykorzystam własne bonusy i chlapnę obficie nawozami, to też tak jest. Jestem członkiem Ekipy i oczywiście mam z tego korzyści. Mam się tego wstydzić? Myślę, że gdybym te wiele, wiele, wiele godzin prześlęczanych tydzień w tydzień nad poradnikami i innymi ekipowymi sprawami wykorzystała na multigranie, wyszłabym na tym dużo lepiej. No i nie musiałabym sobie nerwów szarpać przez niektórych forumowiczów...

Co do mojego podejścia do gry. Naprawdę zmieniło się po przejściu do Ekipy? Nie wydaje mi się. Zawsze byłam optymistką, nie mam zwyczaju narzekać i chyba nawet nie umiem tego robić. Czasem się komuś na coś pożalę, ale z pewnością nie publicznie. Mam taką naturę. I co? Tego też mam się wstydzić?

-norbijas- (i inni) - czy to wyczerpuje zainteresowanie moją osobą i czy możemy "zejść ze mnie"?

 

bo w moim przypadku,jest duzy dystans do eventow...wystarczy,ze dadza cos atrakcyjnego i ludzie zapominaja o tym,ze dali sie po raz kolejny wkrecic

 

Hmm... Rok temu o tej porze, też była kumulacja narzekania.
Widocznie upały powodują ciągłe piecznie różnych części ciała i przegrzanie tego i owego
A event faktycznie z gatunku -"może coś wpadnie przy okazji", nic w nim nie ma to i nic się nie straci nie robiąc, a robiąc sąsiedni zawsze coś wpadnie przy okazji(chyba, że ktoś klika ręcznie).
Oczywiście nie robię i mam nadzieje, że nic się nie zmieni bym zechciała - np nie dadza itemu ze smoczusiem dającego fajną skrzynkę
Smoczusie u mnie mile widziane.
Więc ładnie proszę nic nie zmieniać.

 

nie zycze sobie bys sie tak do mnie odnosila

 

Lubię królową, więc robię, zaskoczyło mnie tylko to, że jest tak mało czasu na sianie, dla mnie to praktycznie 2 dni, bo w pierwszy, przy rozsadzie zazwyczaj za dużo nie nasieję.
Można powiedzieć, że nie ma przymusu robienia eventów, ale wydaje mi się, że każdy event powinien być do w miarę spokojnego zrobienia, a decyzja o robieniu, czy nie, zależna od graczy, a nie narzucona z góry, bo wiele osób rezygnuje z eventów np. przez kosmiczne ilości roślin do wysiania, nie każdy posiada tony sn, zoch, czy bonusów, a może być zainteresowany jakimiś nagrodami w wybranym evencie.

Jestem tego zdania, że nawet poboczne nagrody się przydadzą, tutaj dodatkowo misja w spółdzielni, więc najpierw zajmę się misją, nie wiem na ile gier uda mi się nasiać roślinki, może przyspieszę czymś, ale chciałabym zrobić całą misję, a co się z tym wiąże wykonać wszystkie 60 przejazdów, dla zdobycia zagadkowych, nie mam żuków
Poza tym, w sklepiku jest dużo ciekawych towarów na półkach, to można skorzystać

 

No ja właśnie tego ,,że dali się wkręcić,, nie mogę zrozumieć. BP przecież nie obiecuje ,,dać,, a jedynie oferuje taką, czy inną nagrodę za mniejszy lub większy wkład naszej pracy (i zasobów) .
Tak ja, jeśli już zostaję ,,wkręcona,, w jakąś zabawę to jedynie przez moją Mietkę nikt inny aż takiej władzy nade mną nie ma bym mu się dała w cokolwiek wkręcić - nawet wszystkim bogom i herosom naszego Olimpu potrafię się oprzeć

 

Zapraszam do PT

 

jasne...juz pisze

 

eh Norbi co z tobą dzisiaj

no nie wydaje mi się
Ty nie chcesz nie robisz ja chcę robię
mnie do eventów to trudno wkręcić jak nie widzę czegoś tam to wołami a nie zaciągniesz

po Twojemu wyjdzie że się dałam wkręcić * bo tracę PD a po mojemu że Ty się dałeś wkręcić * nie zgarniesz fajnych nagród
nie chcesz tracić % ja rzeczowych nagród
coś za coś
taki wybór
każdy ma prawo do własnego celu w grze

przecież chyba o to chodzi w grze farmerama; zabawa eventy misje i inne topy

masz opinię o evencie
widzisz coś ciekawego a może jakiś haczyk
chętnie poczytam
nikt nie neguje że masz taką a taką wizję gry to nie krytykuj innego gracza

 

atrakcyjnosci nagrod nie neguje...sposobu oraz stylu innych rowniez nie....
problem wkrecenia wynika,z faktu,ze dajemy sie wciagac w przywiazanie do laptopa

 

Nie chce mi się robić dwóch evnetów na raz, ale te nowe drzewka i kuoki kuszą, bo jeszcze nie trafiły mi się ani jedne

 

Kapibary są nie mam więc robię

 

Weźcie się za naprawę błędów a nie za rozmnażanie eventów ...

 

Farmery wyluzujcie. Przecież tutaj nikt nikogo do niczego nie zmusza. Ktoś chce to robi nawet najgłupszy event inny chce zbierać PD żeby dojść jak najszybciej do 300 poziomu i........ no właśnie co potem? Według mnie ta gra ma sprawiać przyjemność i ja tak do niej podchodzę. Za niczym nie gonię nikt nie jest mnie w stanie do niczego zmusić jeżeli ja tego nie chcę w nic się nie wkręcam a teraz chcę tę kapibarę i będę robiła event. Pozdrawiam jeszcze bardziej upalnie

 

Grać czy nie grać mamy wybór ale krytykować moda o nie tego nie wolno i co z tego że mamy wolność słowa na forum jest tak że masz wolność dopóki nic nie mówisz pod adresem góry.
A gdybym była modem to też bym mówiła optymistycznie .
Co z tego że robią coraz to nowe eksperymenty i testują nas graczy.
3 dni na królową to są istne kpiny.
Dziękuję bardzo wolę po żyć z rodzinką i z przyjaciółmi się spotkać a farmę wyłączam i to chyba na dłużej.
Jestem tu od początku ale mi się to już wszystko przejadło

 

Tak dla porównania poprzednia królowa 6 dniowa aż 27 tyś eventówki

jestem ciekawa jak będzie z wylotkami
chętnie bym na pieszo łapała dla testów no ale nie wiem obawiam się

 

Nie wiem co zrobię w tym evencie ani czy w ogóle będę go robił, ale w Kryształowych i po bokach Plantacji i tak stały kakaowce a tygrysom w Lesie tropikalnym nic się nie stanie jak chwilę odpoczną a na ich miejscu wyrośnie karnegia


Pozostaje tylko mieć nadzieję, że wylotki będą w miarę dobrze sypać na start a potem z badyla.

 

a jak znów nie będzie można się zalogować...to po co planować...dziś tylko godzinka przy wyczyszczonym laptopie...a jak będę siać i zbierać...to ciasteczka będą...leciały...od królowej..