Opinie Opowieści ze sklepu z komiksami (Komiksy Pandy)

Pomocy! kupiłam koszyk bo brakuje do pnącza - gdzie jest ten koszyk???

 

Koszyka nie szukaj tylko tego co było w koszyku.
Odśwież jak nie znalazłaś.

 

no ale własnie nie ma - powinno być serce a nie ma

 

niestety, pnącza nie mam i tu i tam. Zabrało ok.4500 pkt czyli 1 figurki.

 

Trochę zmodyfikowałem tę rozpiskę (np. w 11 kroku oddałem 122 badyle, co zredukowało nadmiar z 38 do 10 czy oddałem mniej badyla w ostatnim zadaniu i dopchałem 3 owocami), ale i u mnie koniec

Ponadto... Zostało!!!

Wirtualna dynia - 11
Pikselowy owoc - 242
Pikselowe serce - 2
Komiks - 11
Figurka superświni - 1

Jak komuś się chce sprawdzać, to może mi powiedzieć/wyliczyć czy bez kupowania koszyków po swojemu też bym się wyrobił, ale po prostu mając więcej adrenaliny niż Ryś w zwykłym wpłacaniu

A propos tego... U mnie zostały chyba też coś koło 4 dopalacze do automatu, ale za to okrągłe 0 obu pozostałych

Tam to znaczy gdzie???

A jutro od 14:00 znowu orka. Ciężkie jest życie farmera Normalnie powinni to traktować jako pracę (chociażby w firmie) i dawać nam wypłaty

 

Brawa za ukończenie.
Śledziłem Twoje poczynania i odniesienia do mojej rozpiski.
Ewidentnie Ci nie służyła.
Wręcz obawiałem się, że przez nią ewentu nie zrobisz.
Ale jakoś się udało, kamień z serca.

 

Ale gniot. Chyba najgorszy event jaki robiłam do tej pory. Nie skończyłam. Jakimś cudem udało mi się zdobyć pnącze.
A itemy poszły się bujać. Trudno przeżyje.
Jeśli osoby pracujące i w miare normalnie korzystające z nocy ( w sensie ze snu) ukończyły to coś, to szacun.

 

Nie no, coś tam z niej powpłacałem Tylko w innym czasie po prostu

 

Mnie też udało się dzisiaj skończyć. Jak ogarnąłem co i jak to szło bezproblemowo, nawet przez chwilę nie bałem się, że nie zdążę. Bardzo dziękuję wszystkim za rozpiski, pomoc ogromna! Z piccolo tym razem kumpel, no cóż nie można mieć wszystkiego.

 

W ostatniej godzinie eventu udało mi się uzbierać wystarczająco towarów, aby ukończyć całość. Byłam zaskoczona.
7jessy75 pracuję, chodzę spać koło 22, wstaję o 5. W czasie pracy nie wchodzę na farmę. Nie było łatwo, bo myślałam, że pnącza nawet nie zdobędę w kolejnych eventach więcej szczęścia Tobie życzę

 

O Tomasz, wyrazy uznania Ci się należą jednak dałeś radę
moja Mietka do teraz nadziwić się nie może i powtarza : ,,no proszę, proszę , jak się spręży to potrafi ,,
- a za to wczorajsze niedowiarstwo masz tu od niej mały ,,upominek,,


żebyś odespał te dwie zarwane przy ewencie nocki .
Co zaś do tego :

to wyliczyć się nie da, a ,,gdybać,, już nie ma co Przy kolejnym tego typu ewencie będziesz miał okazję się przekonać czy dasz radę ,, po swojemu i mając więcej andrenaliny ,, a za mało jej tu miałeś ? I po co Ci ona, kiedy jej nie upchasz ani do ,,zwykłych wpłat,, ani do tych ,,po swojemu,, Co innego te owocki - i mając ich taki nadmiar na koniec, trzeba było już wcześniej zastępować nimi inne ,,klamoty,, przy wpłacaniu - 61 piks owoców to 1 serce, a 10 szt. = 24 ewentówki ...
,
No przy kolejnym to już wszyscy będziemy bardziej zorientowani co i jak - chociaż należy się spodziewać, że tą kolejną edycję czymś ,,nowym,, nam urozmaicą i...

schemat produkcyjny może być podobny do tego - wtedy to dopiero byłaby zabawa a andrenalina... o ho ho
A tak na serio to nie mam nic przeciw urozmaiceniu , byle tylko czasy wzrostu bardziej ujednolicono , by nie trzeba było niemal cały czas warować przy zbiorach

 

Dokładnie tak samo myślę, tym bardziej, gdy w realu może coś wyskoczyć niezaplanowanego, wtedy można nie ukończyć eventu, bo nie da się niczym przyspieszyć zbiorów, to jest bez sensu, oczywiście nie biorę pod uwagę kupna koszyczków, nie powinno od tego zależeć spokojne ukończenie eventu, tylko tym, którzy chcieliby dużo szybciej go ukończyć.
Jedynym dla mnie pocieszeniem z dobrnięcia do końca przez ten zagmatwany łańcuch produkcyjny jest cylinder z Piccolo

 

Ewenty na PST są ustawione typowo pod zarobek.
Jeśli nie ma się możliwości w miarę regularnego zbierania, to się ich nie zrobi.
Nie ma żadnej możliwości podgonienia przy użyciu zasobów własnych.
Pozostają koszyczki, i to jest główna 'mechanika' ewentów na PST.
Zwiększenie ilości półfabrykatów/produktów i ich rozbieżne czasy zbiorów, jest również pod ww mechanikę.
Tyle w temacie.

Ewent zrobiłem, ale po co?
Ach, prawda:
Dla kolejnych 10 monet pandy.

 

To prawda, ja nie kupuję koszyczków, więc muszę trzymać się możliwie jak najczęstszych zbiorów, ale ta mechanika, pomieszania z poplątaniem, no nie mogłam sobie zaplanować jakiegokolwiek działania, żeby było dobrze, zazwyczaj idę na tzw. żywioł
W tym evencie dużo podpierałam się Twoimi tabelkami, za które bardzo dziękuję, właściwie tylko podstawy, czyli figurki i serca podparłam tabelką i je najpierw nazbierałam, bo resztę dokładałam czym popadnie nie miałabym cierpliwości, żeby wszystko tak pięknie wyliczyć
Monet pandy mam już 20, chociaż nie wiem, czy się przydadzą

 

Zastępowałbym już wcześniej, ale do końca nie byłem przekonany czy wystarczy mi nadmiaru tych pikselowych owoców Co do czasów zaś - pełna zgoda, kręćka z nimi można było dostać

Ryś - oddałbyś te 5 monet pandy, to mielibyśmy po równo

 

Oddaj mi swoje i też będzie równo.
Ja wszystkie, Ty... wiadomo co.

 

Z piccolaka dostało mi się kijkiem no cóż bywa i tak.

 

Ja już nawet nie otwieram tych Piccolo. Otworzę wszystkie hurtem, żeby było 100% areału farmerskiego wykorzystane

 

Dziękujemy za opinie. Temat zamykam i przenoszę do archiwum.