Opinie Plażowy klub "Pod dzikim bananem" III

Mi zabrakło 2 minut to zbioru ostatnich lemoniad... Tak bardzo się starałam i nic z tego nie wyszło

 

A weźcie pod uwagę początkowe wymagania:

https://board-pl.farmerama.com/threads/plażowy-klub-pod-dzikim-bananem-iii.95164/#post-2628566

Ile osób by skończyło?

Ja miałem czas i zbierałem regularnie, i tylko miałbym 2 szt nadwyżki, wg starych założeń.
Oni tam w centrali chyba myślą, że farmerzy nie śpią i nie mają innych zajęć oprócz farmeramy.
Wymagania chyba ustala osoba, która sama nie gra i myśli jw.
I nie chodzi tylko o ten ewent, ale także inne.
Niejednokrotnie widzieliśmy, że wymagania były od czapy.
Czasem pod naciskiem for zmieniają je, ale to nie powinno tak wyglądać.
Wyraźnie widać, że cisną cytrynę na maksa i dopiero jak jest większy dym, to miękną.
Ja rozumiem, że to biznes, ale bez przesady.

A o technicznych wpadkach w praktycznie każdym ewencie, to nie ma nawet co pisać.

Jedyne co dobrze działa w tej grze, to wyprzedaże, co doskonale pokazuje priorytety centrali.

 

Oj tam
co 4 x
często taki mamy czas do zbiorów eventówki

dawniej na PST były dość wymagające czasowo eventy, bez pilnowania zegara nie było szans ukończyć
i robiliśmy i skończyliśmy


załóżmy początkowe wymagania a w nagrodę florenowiec
ile osób by nie skończyło

 

Tyle, że badyle można podgonić na kilka sposobów i nie trzeba tak pilnować zbiorów.
Przyspieszyłaś zbieranie lodówek?
Jak ktoś nie miał czasu/nie mógł ich regularnie zbierać (z różnych przyczyn), to mimo wysiania badyla mógł o zrobieniu ewentu zapomnieć.

Tia, już to widzę jak farmerzy się spinają, wszystko rzucają, żeby z zegarkiem zbierać itemy, bo w nagrodę jest florenowiec.
A może...

 

Święta prawda, regularne zbieranie lodówek było tylko możliwe, jak ktoś dysponował czasem. Ja akurat miałam czas i zbierałam w miarę regularnie i miałam tylko po 1 szt nadwyżek z tych wymaganych w większych ilościach, a to i tak były zebrane tuż przed końcem eventu.

Jeżeli w nagrodę byłoby to drzewko, to wymagania jakie postawiłoby BP z pewnością byłyby nie do przejścia dla każdego, a już z pewnością nie dla początkujących farmerów. Cudowne skrzynki "Piccolo" też nie są zdobywane przez wszystkich.

 

No nie wiem
ja pilnuję jak mi zależy , muszę pilnować
by zdążyć wysiać szczególnie jak trzeba coś potem siać długo rosnącego pod wylotki

nie wchodzisz co 4 h zbierać eventówkę ? liczysz na koło bonusy a gdy tego brak lejesz SN ?

no po co ja się odzywałam

 

Nie tylko może, ale prawie na pewno . Skoro uzbieraliśmy po 22 sztuki lemoniad i musujących ( bo mnie też po 10 nadmiaru zostało ) i to bez spiny , ale przy lekkim sprężeniu ( no Ty z sokiem pomarańczowym ciut bardziej się sprężyłeś, bo masz o 2 więcej niż ja )
to przy odpowiednim spięciu dałoby się po 4 sztuki więcej z tych lodówek wyciągnąć - no ale na takie spinanie to w nagrodach musiałby być nie tylko florenowiec , lecz i co najmniej jedno wielkie drzewo a z piccolaków wywalony kumpel ze źródełkiem , bo kijek (jak dla mnie) może zostać ,
wolę go nawet od tego genialnego wielozadaniowca i tańczącego z liśćmi (a obaj mi się z ostatnich skrzynek trafili - no ale na osłodę i dyniowy zawitał więc głośno nie będę wyrzekać )

 

Oczywiście, że wchodzę.
Ale nawet jakby mi dwa, trzy dni wypadły, to badyla mogę podgonić.
Zbioru lodówek podgonić się nie dało.
A margines czasu był jaki był.
Alternatywne źródło napojów nie było by chyba takie złe.
Może misja w spółdzielni, a nawet i za FL.
Ale zawsze by to była jakaś dodatkowa możliwość.

Ejkum, kejkum.
Spoko, spoko.

 

Co do owej ,,dodatkowej możliwości,, to w pełni się z Tobą zgadzam . W każdym ewencie powinno być jakieś ,,wyjście awaryjne,, które dawałoby szansę ukończenia (np. osobom pracującym, czy w jakichś losowych przypadkach typu choroba, wyjazd, brak dostępu do netu itp.)
W BP utarło się chyba , że to koszyki są takową szansą, a jednak nie zawsze, czego ten ewent jest przykładem .
Przydałaby się więc petycja do naszego Olimpu, by przy kolejnej tego typu zabawie potworzono też owo ,,wyjście awaryjne,, - czy to w Spółdzielni, czy w Galerii, czy w tych koszyczkach... no możliwości jest wiele i twórcy mają w czym wybierać

 

Właśnie odnośnie wchodzenia by zbierać eventówkę co 4 godziny. Do eventu lwiej jamy nie mogłem wchodzić by zbierać i siać. Więc wchodziłem raz dziennie do niedzieli a w samą niedziele aktywowałem bonusy i zakręciłem kołem i nadgoniłem eventówke ale w tym evencie nie miałem możliwości nadgonić soczków z lodówek. Ostatnio mam bardzo ciężkie dni i podupadam na zdrowiu i nie mam możliwości robić eventów w tradycyjny sposób tylko właśnie jednego dnia wchodzę i nadganiam tyle co mogę... Jakby była możliwość kupienia soczków w najdroższym koszyczku to bym go kupił a że nie było takiej możliwości to eventu nie ukończyłem.

 

Dziękujemy za opinie. Temat zamykam i przenoszę do archiwum.