Opinie Wszystkiego najlepszego, Farmeramo! - Urodzinowe zabawy

Poddalam sie a lubie puzzle.

 

porażka totalna, nic się nie da na wyspie zrobić bez zakręconych kwiatków, dając sobie nawet spokój z eventem, wykonanie podstawowych czynności używając kombajnu zabiera wieki. Nie wiem co by musieli mi dać w ramach rekompensaty, aby zniwelować niesmak jaki czuję. Nawet ten badziewny nic praktycnie nie dający kodzik nie chciał wejść bez kilkakrotnego relogowania. Kopletny brak profesjonalizmu. Ten event powinien był być zawieszony już wczoraj, po tym jak po kilku godzinach gra leżała. Kompletna porażka, i jeszcze te rozkoszne oferty urodzinowe, tylko za £4,49 pierwszy pakiecik. To są niby drobne, ale za te drobne mogę sobie butelkę niezłego wina kupić. Pożytku i radośći więcej niż z tego badziewia. I toastu za jubilata nie wznoszę, bo nie zasługuje.

 

Już mi się nie chce.... Jestem tak nerwowa, że chyba nie zasnę.

Droga Farmeramo! Nie życzę ci kolejnych urodzin i tyle w temacie....

 

Porażka, nie można nic zrobić, kwiatki tylko kręcą Już mi się nie chce ciągle odświeżać bo to nic nie daje.

 

jestem prawie od poczatku , ale tak niedopracowanego i kiepsko funkcjonujacego eventu nie moge sobie przypomniec smutne. kiepskie urodzinki , a powiedzialabym ,ze bardziej przypomina to stype

 

W temacie eventu... może to są już te urodziny, kiedy jubilatka powinna zejść ze sceny?
Bo tu nie tylko o event idzie. Nie wysyłają się wiadomości. Znikają sąsiedzi i znajomi. Pozdrowień, wysłanych Zośką, nie można zamknąć, tylko samolocik wisi nad polaną.
Nie uczciwiej byłoby zamknąć farmę na 4 spusty na dobę, czy ile tam trzeba, postawić te systemy od nowa, sprawdzić jak działa i dopiero wpuścić graczy? Chyba że tych naszych wypocin nikt nie czyta, bo po drugiej stronie siedzi już AI, i nasze emocje do niej nie docierają?

 

Nie ma sensu nic pisać bo nawet jeśli nasi moderatorzy czytają i przekazują dalej to tam nikt się nie przejmuje. Takie pitolenie,że coś tam próbują ,że przepraszają ( te przeprosiny to chyba kopiuj-wklej) to są tylko po to,żebyśmy nadal płacili .I tyle. Od godziny nie mogę dwóch ostatnich obrazków ułożyć.

...Ma na imię Kate,jest botem i jeszcze się uczy

 

chciałbym aby ta gra została w końcu wyłączona nawet na 2 tygodnie ( niech tylko poinformują graczy kilka dni wcześniej - aby nie stracili bonusów i kombajnu ) i zrobią dużą aktualizacje i prace konserwacyjne. Niech naprawiają wszystko.
ale pewnie tak nie zrobią <ciach>

Post edytowałam. Wulgaryzmy i polityka w jednym Nie radzę iść tą drogą.
BA_Marion

 

A może warto przez jakiś czas ( np miesiąc) nie kupić nic. Zero.
Tak, tak wiem... Nierealne.

 

A pomyślcie, jaki byłby poziom... "niezadowolenia", gdyby puzzle były na czas
BP miało nosa, dając grę nielimitowaną czasowo.

Ja ustawiam sobie jednego puzzla, odchodzę zająć się innymi sprawami. Po minucie wracam i zwykle do tego czasu kwiatek przestaje się kręcić, a puzel stoi, gdzie go dałem. Zauważyłem też, że najwięcej czasu zajmuje systemowi załapanie, że element jest we właściwym miejscu. Jak kładę źle, to czasem nawet kwiatek nie zdąży zrobić pełnego obrotu

Ale muli nie tylko event. Cała gra chodzi zdecydowanie gorzej...

 

Nie chodzi o to,że nierealne. Chodzi o to,że możemy tak zrobić jeśli chcemy z gry zrezygnować. Jęśli nie będzie kasy to gra się nie będzie BP opłacała. I tyle

 

a może to rekompensata za stracone bonusy,hmmmm

 

Ten event przymulił całą grę - za dużo jest rzeczy do zrobienia i serwery nie dają rady - czuję, że niedługo będzie black out tej gry....

 

wyłączcie grę na jakiś czas i doprowadzcie sprawę do efektywnego końca,czy te nasze wiadomości ktoś czyta,czy coś robią ,mają wszystko w tylnej części ciała,żenada

 

Sianie, zbieranie, układanie puzzli w tych warunkach to katorga. Czy naprawdę nie ma wśród włodarzy jednego rozsądnego, który przerwie ten chocholi taniec ?

 

Ale to trochę tak, jakby chodzić do fajnej restauracji, w której rok temu zmienił się właściciel.
I choć z zewnątrz wygląda tak samo, a "obsługa dalej ładnie opowiada o menu", to "jedzenie" jest gorsze niż w podrzędnej budzie z fastfoodami na straganie...
A Ty z uśmiechem na twarzy płacisz rachunek, zostawiając napiwek... Jakby nic się nie stało....
----------
Dopóki włodarze "restauracji" nie odczują na własnej skórze, że jednak coś złego się dzieje, to nie bardzo będą się starali...
Jak widmo plajty zajrzy w oczy... być może zmienią zdanie. W końcu nie dostali tego w prezencie, tylko zainwestowali w to [tak sądzę] - grubą kasę.
----------
Nie wiem co mnie podkusiło na ten event.... chyba te 150% do mroków...
A trzeba było sobie spokojnie PD spod parasolek zbierać....
Ułożę sobie puzelka, potem drugiego, co zajmuje mi ze 3 sekundy, a potem przez kolejne 30 sek. do 2 minut odświeżam grę/czekam/robię coś innego, żeby urodzinowe KWIATKI przestały się kręcić....
Wszystkie roślinki mam wysiane, ale naprawdę nie wiem, czy starczy mi cierpliwości na te urodziny...
Gdybym ja u siebie takie zrobił, to przez kolejne 10 lat przepraszałbym gości
-----------
Cierpliwości życzę wszystkim

 

poprosze o plansze sezonu pszczelarskiego dla sasiadki ja nie robie brak czasu i checi

 

Na razie mogę już normalnie zbierać i siać, ewent trwa do środy, może naprawią))))))

 

W realu nie miałbyś kogo przepraszać, bo goście już by pewnie nie przyszli
Tak jak u mnie... gdybym coś obiecała (taki eufemizm, chodzi o konkretne zobowiązanie) klientowi i tego nie dostarczyła... nawet nie umiem wyobrazić sobie konsekwencji... i żaden rabacik w postaci 10% (tak przekładam te sn i zośki, które dostajemy w ramach rekompensaty) nie pomógłby klienta utrzymać
Tak jest w realnym świecie... ale Farma to jest (albo powinna być) zabawą. Więc, trochę tak, jak w piaskownicy, zaciskamy zęby (przeklinamy pod nosem... albo i na forum) i czekamy... może coś się poprawi... (***Tak to wygląda z mojej perspektywy)
W temacie... ułożyłam 7 obrazków. Nie będę opisywać w jakim tempie, bo wszyscy zdają sobie sprawę. Ale obrałam taką drogę, że mam piccollo. Zaraz go postawię i rano czekam na... coś wystrzałowego (ostatnie dwie to był kumpel, więc chyba, statystycznie należy się coś innego )
Cierpliwości, drodzy Bracia i Siostry w Orce na Farmie . Może od jutra będzie lepiej (szybciej i bardziej płynnie)