blazers

Bry

​

na upały jedyny taki schłodzony i słodziutki Ech tęsknię za latem, a tymczasem idą mrozy ma być sporo na minusie, u mnie na razie lekki minus.

no i to jest idealne rozwiązanie, można oczy nacieszyć a zwierzaki bezpieczne.

ja męczę najpierw krótszą, jeszcze niecałe 3 tyś. Wypadajek niestety trzeba pilnować, bardzo dużo chcą. Mam nadzieję, że się uda O chyba odrobinę owce zombie pokoloruję, bo event już zrobiony

coś tam pokoloruję, może jakieś ciekawe wyższe kolorowańce wyskoczą

 

trochę zaniedbałem uciechy skorpionów....

szkoda, że tego cesarza nie można oddawać częściowo - obeszłoby się bez kolorowania....




____________________________________________________________________

a z przeskoków to ten był, jak na razie, najlepszy

 

tyci tyci do róż wachlarzyków skorpionich zabrakło, le i tak ładnie Kameleon też piękny Ja się bawiłam owieczkami zombie pobawiłam, jedna bogata wyskoczyła, ale też ich za wiele nie miałam, muszę dohodować następnym razem

 

Też się bawiłam.
I mam róż warsztacik zombiaków.
Nawet nie zwróciłam uwagi, a miałam 1 najwyższa na stanie (kiedyś musiała ładnie przeskoczyć).
To trzeba dorobić jej towarzyszkę - innego wyjścia nie było.
Wszystko pięknie...
Tylko teraz... ani tego warsztaciku nie mogę wystawić, ani w pasku podziwiać.
Mam nadzieje, że nie zniknie do pełni i gdzieś tam 'zapisany' jest.
Szopy/skorpiony tez zrobione.
Znowu chciałam powalczyć z ryśkami, ale toporne są... na targu też nawet podstawowe ciężko kupić.
Będę musiała sobie je najpierw sama wyhodować...
Bo bez tysiąca, dwóch ryśków na stanie, nie ma co się zabierać za kolorowanie

Event na wyspie się toczy powoli, ale wypadajek mam już 545 - to może obejdzie się bez wielkiego "chlapania" na pnącze.

 

Bry

biurka dziś nie posprzątam, bo jestem w domu. Choróbsko mnie dopadło i 2 dni jeszcze na kurację
​

Gratki Na pewno nie zniknął i czeka No właśnie też mam jedną najwyższą i chcę dorobić towarzyszkę, ale muszę owiec dohodować, taki tysiąc dwa powinny starczyć no może mniej bo jedna najwyższa już jest, i jedna bogata.
Mam nadzieję, że ryśki w końcu pękną i będą Ci ładnie skakać
Na wyspie kończę 1 turę, ostatni zbiór krótszej rośnie, za 1,5 h zaczynam dłuższą. Wypadajek 1149, z dłuższej powinno lecieć więcej, to mam nadzieję, że się uzbiera na koniec

Co do dinusiów to:

Kto wie co tam nam ma farmie teraz zbudują?


​

 

mam zapasowego triceratopsa - kto chętny, to pisać

 

To zdrowia, zimno - ale ładnie, szkoda tego jakoś nie wykorzystać, choćby spacerkiem.
Więc kuruj się, kuruj
Mi został jeden rozsiew do pnącza i jakieś 150 wypadajek.
I tak całkiem sporo przyspieszyłam. No ale praktycznie miałam 2 dni opóźnienia - więc jest lepiej niż zakładałam.
Mam nadzieje, że wypadajki wylecą juz na "piechotkę".
A póki nie wylecą.... będę cieszyć się triceratopsem "gruntowym".
Ewentualnie...jeśli na pnączu nie wyląduje, przynajmniej razem z tym od Ciebie i Ani samotny nie będzie(i może, ale tylko może uda się zdobyć 2...)
Będzie miał kto budować (lub demolować)

 

Dzięki Kuruję się, kuruję. Herbatka i inne syropki w ruchu A za oknem widoki faktycznie ładne. Mróz nie za duży, słońce, to się tak ładnie śnieg mienił /zza okna, bo jeszcze się zbytnio nie wychylam/. Mam nadzieję, jeszcze z tego spacerku niebawem skorzystać

To już pnącze na wyciągnięcie ręki Powinny wylecieć na piechotę, a na dinusia poluj, fajny jest. I więcej kumpli będzie miał, tym lepiej

 

Bry

Ech a ja cos czuje ze nawet do tego pnącza nie doczłapie

Ja też bo u mnie jak zwykle juz plany wakacyjne

I tylko takie powinny być w sprzedaży

U mnie prawie wcale tych przeskoków nie ma

Super. Gratki

Ech oby szybko przeszło

 

Bry

​

Agusia jak z wylotkami? Ile brakuje?

Rób ich jak najwięcej, jak przyjdą, będzie na gotowe Oby jak najwięcej się udało zrealizować

Dokładnie a na te hałaśliwe zakaz

No miejmy nadzieję. Jest lepiej, zobaczymy jutro Mrozik -20 mam to może wymrozi wszelkie wirusiska

 

Bry

No niestety to wlasnie z nimi problem

NO część na pewno sie uda bo to Gdańsk, Gdynia, Sopot, Hel, Świnoujście, Miedzyzdroje, Kołobrzeg, Ustronie Morskie ale większośc to przecież coroczna norma ale jeszcze coś tam przechodzi przez głowę

Całkowite wycofanie i nie byłoby problemu

 

coś podrzuciłam, ile masz w tej chwili? jeszcze ciut czasu jest, ale za bardzo tam nie podgoni bo nie ma jak.

ba, pozycje obowiązkowe trzeba zaliczać co roku A jakieś dodatkowe opcje zawsze się jakieś znajdą

Ech już dawno to powinno być zrobione Może się doczekamy.

 

Dzień dobry. Jeszcze 2 doby eventu więc wylotki przynajmniej do pnącza Aga powinnaś spokojnie zdobyć. Mnie do końca zostało już tylko ok 2000 czaszkowców i jakieś 300 wylotek więc też spokojnie powinnam zakończyć.

 

Pięknie dziękuje

NO własnie i to najgorsze Brakuje jeszcze az 150sz nie ma jak podgonić na pilnowanie zbiorów real chwilowo nie pozwala to ciężko zebrać

No te coroczne to są te wypady jednodniowe przeważnie i w sezonie zawsze nawet po kilka razy

W sumie to tak na bocznym planie bo zobaczymy jak bedzie ceny pewnie beda z kosmosu ale troche ciekawość kusi zeby wybrać sie do hotelu Gołębiewski w Pobierowie jakoś niebawem ma być otwarcie no ale to sie jeszcze przemyśli

Oby

O ile real pozwoli wczoraj jak weszłam rano tak kolejne wejście było dopiero wieczorem

 

Nie ma za co

Gratki, jesteś na finiszu Wylotem mi brakuje do końca dokładnie tyle samo z amonitki z jaśkami z 3 zbiorów powinno wylecieć, tylko tej amonitki tak z 6 zbiorów jeszcze potrzeba ale powinnam doczłapać

Krzycz jutro i pojutrze jak tam z nimi i ile będzie brakować, coś poradzimy

o ciekawy pomysł W sumie ciekawe czy na otwarcie są ciut niższe te ceny czy od razu z grubej rury? Może nie będzie aż tak kosmicznie

Macie rzut beretem to po prostu nie ma opcji nie wykorzystać ile się da

ech ten paskudny złodziejaszek, ale powalczymy z nim

 

Przeważnie przy otwarciu są promocje ale jak sie chce trafić na nie to trzeba pilnować bo później może być ciezko, chętnych nie brakuje

No przy ladnej pogodzie byłoby aż zal sie nie wybrać

No niestety u mnie tak bywa

 

może akurat się Wam uda wyczaić, miejsce fajne

coś się nam może uda zaradzić na niego

no ba, tym bardziej, że za nocleg nie trzeba płacić, bo na tyle blisko, że się wraca do domu to i koszty mniejsze

 

Pnącze mam.
Ale jeśli chodzi o drugą cześć... to przeprosiłam się z rozumem.
Wczoraj (i tak podlana Sn) długa, dała tylko na pnącze (i to też - 3 sztuki) - to tyle, jeśli chodzi o "piechotkowanie".
Brakowało 20, by odblokować kolejny krok.
Więc machnęłam ręką - jasne... mogę wylać tys sn, wykręcić wejściówki - tylko po co?
Kilka razy taniej wyjdzie mi zdobycie tego itemu w balonie, chociaż chyba nawet nie będę go szukać.
Skoro mam już "zaklepane" (ewentualnie jednego na pnączu), to event jak i przyjęcie do mojej prywatnej grupy dinusiowej, uważam za zakończone
No... może trochę szkoda piccolo i kolejnego bajkowego źródła.
Nie usuwam już ich - buduję swoją własną, łąkę nawozowców
Miłego dnia i zdrówka

 

Pochwalony
Były: Zuchwali Karciarze, Traktorheady teraz Dinusie U mnie jedno piccolo przybyło w pasku, sprawdziłem i.. Inwazja Robali

Tu ładnie, tylko nie wiem gdzie to?

A to dzisiaj napotkałem w necie, czyżby Ćma Pudlowa? Słodka

Na koniec zapraszam do konkursu noworocznego w dziale dyskusje o grze i nie tylko

 

Gratki pnącza A dinusie masz zaklepane i szykuj miejsce dla ekipy Buduj sad baobabów, buduj, na takie eventy jest nieoceniony, chociaż tu niestety bez tych nieszczęsnych jaśków sporo go naprawdę na całość by trzeba było

Zdrówko lepsze, miejmy nadzieję, że idzie w dobrą stronę

Gdańsk jak się nie mylę ślicznie tu U mnie na rynku takie cuś stało



Ale to nie aż tak ładne

Ale słodziak pomiziałabym